Co robicie zeby w spokoju wypic kawe, herbate, odsapnac…etc.? Mam na mysli zajecia ktore tak absorbuja Wasze dzieciaczki, ze macie chwile spokoju.
Ja ostatnio odkrylam, ze moge rzucic na srodek pokoju sterte ubran (lub jakis szmatek) i Daniel przez 20 (!!!) minut bedzie je przekladal, przenosil, roznosil po katach, a ja moge usiasc w fotelu (nie na podlodze!!) i wypic kubek kawy. Niesamowite!!
A jak jest u Was? Tak prawde mowiac to szukam pomyslow na przyszlosc….. Albo zeby napic sie nastepna kawe 🙂
Czekam z niecierpliwoscia…
Magda i Daniel (22.02.05)
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Zeby w spokoju wypic kawe…
Re: Zeby w spokoju wypic kawe…
Szansa jest 🙂 Do pewnego czasu oczywiscie;-) My robilismy podobnie – dziecie do wozka i dotad chodzilismy w okolicach jakiejs kawiarni, az zasnelo. A my ( z mezem) na spokojna kawke:-)
Elik i Antek 2 latek
(*) (*)
Re: Zeby w spokoju wypic kawe…
No to ja już nie wiem, czy śmiać się, czy płakać Marudzę tu i ówdzie na forum, że moje 5 miesięczne dziecię trzeba ciągle zabawiać, nosić na rękach itd. i jestem pocieszana, że jak już będzie się samodzielnie poruszał, to będę miała lżej. Ale jak czytam ten wątek to włos jeży mi się na głowie – czyli przy rocznym czy dwuletnim dziecku też nie odetchnę? Nawet na kawę nie ma czasu????
Dodam, że niestety wyrósł już z tego czasu, kiedy braliśmy go w jakims wózku czy nosidełku do restauracji a on sobie spał… Teraz już mało śpi, i zaczął płakać w miejscach publicznych (dopóki się go nie weźmie na ręce z wózka ). Nawet miejsca spacerów wybieram już bardziej odludne
ps. a tak poza tym, mój synek jest przekochany i daje mi mnóstwo radości – to tak gwoli wyjaśnienia, bo w końcu tu na forum wyłoni się obraz mnie jako matki głęboko niezadowolonej ze swojego dziecka, co oczywiście nie jest prawdą 🙂
Cyprianek (listopad 2005)
Re: Zeby w spokoju wypic kawe…
klocki, puzzle, wszystkiego rodzaju układanki
bajka w tv – standardowo
moja torba do wybebeszenia
a czasem po prostu razem pijemy kawe – ja zwykła a Nina zbożową i sobie gadamy 🙂
Nina (prawie 2,5)
Re: Zeby w spokoju wypic kawe…
odetchniesz, odetchniesz;-) Jak widzisz jest czas na kawe, tylko trzeba sposobu;-) A na 5 mies dziecko o takie sposoby jeszcze trudno
My teraz chwilowo tez nie chodzimy do kawiarni czy restauracji, bo A nie usiedzi na miejscu. Byl czas ze sie dalo,nawet na jakas godzine, poltorej:-) A teraz po 5 min. juz go trzeba szukac albo na zewnatrz, albo w kuchni;-)
Elik i Antek 2 latek
(*) (*)
Re: Zeby w spokoju wypic kawe…
Potwierdzam 🙂
K.
Łukasz (3l. 4m.), Karolina (14 m.)
Re: Zeby w spokoju wypic kawe…
Polecam!
U nas bylo 2 i pol roku roznicy 🙂
to co smoki lubia najbardziej
[Zobacz stronę]
Re: Zeby w spokoju wypic kawe…
A ja wypijam jak mała spi… wtedy mogę tylko odpocząć 🙁
Znasz odpowiedź na pytanie: Zeby w spokoju wypic kawe…