Dziewczyny, czy zażywałyście i z jakim skutkiem ziołowe leki uspokające?
Niby jestem farmaceuta, ale jeżeli chodzi o uspokajacze to raczej teoretyk. I to jest napisane na pudełku nijak ma się czasem do realnego przetestowania, dlatego pytam…
Jakiś czas temu zaczęło strasznie kołatać mi się serce, tętno mam powyżej 100 – zawsze. Męczące to i przeszkadzające w życiu, bo aż to tętno tętni mi w głowie i uszach. Byłam u internisty dostałam lek zwalniajacy serce i zalecenie mniej stresowego trybu życia (haha:) i właśnie jakiś wyciszacz. Kupiłam już Kalmsa, Nervendragee, jem od dwóch tygodni i chyba nie działa to wcale… Aha, Magnez też jem. Właśnie mi się wszystko kończy i muszę sobie kupić cos kolejnego -tylko co??
M&M
9 odpowiedzi na pytanie: Ziołowe leki uspokające (dla mnie)?
Re: Ziołowe leki uspokające (dla mnie)?
Ja uważam, że te ziołowe wyciszacze bez recepty to pic na wodę. Owszem może pomogą w stanach jakiegoś lekkiego rozdrażnienia, ale z drugiej strony trzeba je brać przez dłuższy okres czasu, żeby było widać różnicę.
Ja bym się wybrała do kardiologa. U mnie dopiero solidna terapia lekami przyniosła dobry rezultat.
Wioletta i Tomek 3 latka
Re: Ziołowe leki uspokające (dla mnie)?
Persen forte – bardzo polecam, troche drogie, bierz regularnie – nie powoduja senności – niektórzy oczekuja cudów od tych leków, niestety tutaj liczy się regularność brania, dopiero po ok 2 tygodniach można zaobserwować zmianę.
Re: Ziołowe leki uspokające (dla mnie)?
Zazywalam troche tych lekow, jednak uspakajal mnie tylko Bellergot. Ziolowe tabletki, ale silne, tylko na recepte.
Polecam
09.03.2007
Re: Ziołowe leki uspokające (dla mnie)?
mnie pomógł persen
a w nagłych sytuacjach stresowych katuję się rudotelem
Ewa i Krzyś (06.12.2002)
Re: Ziołowe leki uspokające (dla mnie)?
Wiesz co, mnie też zaczęło się od takiego szybkiego tętna….
Przykro mi, ale ziołowe specyfiki chyba nic Ci nie pomogą 🙁
U mnie okazało się, że to wypadanie płatka zastawki mitralnej….
Jest mój post na ten temat…..
A ten lek zwalniający to jakiś betabloker? I co, nie pomaga?
Doskonale wiem, jak męczące jest takie szybkie tętno…
Trzymaj się 🙂
Re: Ziołowe leki uspokające (dla mnie)?
Validol?
marcowe szpileczki
Re: Ziołowe leki uspokające (dla mnie)?
ja też polecam persen forte.
w sytuacji stresującej czułam po 20 – 30 minutach jak puszczają emocje
Patryś 03.03.2003
Re: Ziołowe leki uspokające (dla mnie)?
A ja nie polecam – swego czasu nieźle mnie uzależnił, ale nie będę opisywać
A i Ada. ps.friko.pl
Re: Ziołowe leki uspokające (dla mnie)?
Dzięki, kupiłam właśnie to (dzięki Twojej rekomendacji 🙂 – stan wciąż daleki od ideału, ale jest (z sercem) i tak o niebo lepiej. Dzięki!!
No cóż, jak nie pomoże to alternatywnie mam od internisty “obietnicę” psychotropów, ale nie chciałabym się wkręcić w jakieś głupie uzależnienie….
M&M
Znasz odpowiedź na pytanie: Ziołowe leki uspokające (dla mnie)?