znieczulenie zo

1. aguula28 Dodane ponad rok temu,

   Re: znieczulenie zo

   Witam

   Ten artykuł miał na celu promocje zzo, i że każdej kobiecie powinno być zapewnione jeśli o to poprosi (bezpłatnie). Znieczulenie to jest najbezpieczniejsze i najbardziej skuteczne, mimo to zagrożenia są faktem. A poza tym śmieszna jest opinia, że poród bez znieczulenia niesie za sobą więcej zagrożeń niż poród z zzo. Decyzja o tym, czy się chce znieczulenie czy nie, to jest sprawa indywidualna i nikogo się za to nie potępia. Najlepszą puentą będzie to zdanie.

   „Mało kto akceptuje teraz cierpienie, ból, wielki trud, nieprawidłowości rozwojowe u dziecka. Porody znieczulane powinny być dostępne dla każdej kobiety, która będzie tego potrzebowała i na które, po zapoznaniu się z korzyściami i ryzykiem, wyrazi zgodę. Byłoby wysoce niesprawiedliwe, gdyby zależały od zasobności jej kieszeni. Jednak nie powinniśmy rezygnować z porodów naturalnych, gdyż jest to w dalszym ciągu najbezpieczniejszy – zarówno dla dziecka, jak i dla matki, sposób odbycia porodu. Ponadto daje matce wspaniałe poczucie dokonania czegoś niezwykłego, a najpiękniejszą nagrodą, jaką otrzymuje, jest urodzenie zdrowego dziecka.”

   Pozdrawiam serdecznie i życzę lekkich porodów

   

   Odpowiedz
2. ika Dodane ponad rok temu,

   Re: znieczulenie zo

   Ooooooooo
   ja polecam całą sobą!!
   W czesci ” wszystko o porodzie było maaasę o znieczuleniu i niektóre wątki naprawdę warto poczytać. Czasem wypowiadały sie osoby znajace na rzeczy od strony lekarza.
   Znieczulenie podane we własciwym okresie nie raz przyspiesza poród. Ja urodziłam 1 godz i 25 minut po podaniu zniecuzlenia. A wcześniej wlokło mi się wszytsko jak nie wiem.
   Ze znieczuleniem mogę 5 dzieci rodzić, bez było cieżko bo miałam bóle krzyżowe.
   Juz nie raz pisałam – do dentysty chodzę i cokolwiek mi w zębach robi żadam znieczulenia a rodzić mam bez??? A to podobno najgorszy ból..
   Nie nie
   dzięuję
   a znieczulenie polecam

   ika i Igor 01.04.2004
   

   Odpowiedz
3. shady Dodane ponad rok temu,

   Re: znieczulenie zo

   aaaa czyli promocje zeniczulenia??? jezuuuu ja juz jestem tak zakrecona ze chyba czytam wszystko na odwrot….poza tym zgadzam sie z tym co napisalas szczegolnie z ta czescia ze to skandal zeby zzo zalezalo od zasobnosci portfela….dobrze ze mnie na to stac, bo inaczej co? nigdy nie mialabym dzieci a to raczej nie byloby dobre 🙂

   Odpowiedz
4. beakra4 Dodane ponad rok temu,

   Re: znieczulenie zo

   JA POLECAM,CHOCIAZ CZASEM MOZE OPOZNIAC POROD-MOJ TO BYLA STRASZLIWA MORDEGA ZAKONCZONA CESARKA,ALE W TAKIM ZNIECZULENIU MOGE RODZIC CODZIENNIE(NIE,NIE BO WYKRACZE)POLECAM PRZEZ DUZE P. POZDROWIENIA BEATA.

   Odpowiedz
5. anulka00 Dodane ponad rok temu,

   Re: znieczulenie zo

   ja mialam cc i zzo. wspaniala sprawa. nawet nie czulam jak mnie znieczulali 🙂

   

   Odpowiedz
6. anke77 Dodane ponad rok temu,

   Re: znieczulenie zo

   U mnie bylo dokladnie tak samo!! Nie zdazyli mi dac zzo. Rodzilam praktycznie na zywca..brrr tej rzezni do koca zycia nie zapomne!! Jerzyk wazyl 4100g, ja jestem osoba szczupla i to bylo jak na mnie za wiele.. Teraz dokladnie przypilnuje by dostac to znieczulenie. Porodu sie boje jak diabli, nic nie pomaga pocieszanie, ze za drugim razem jest lepiej, szybciej itd.

   

   Ania,Jerzyk(26.06.04) i Ziarenko

   Odpowiedz
7. alpaga Dodane ponad rok temu,

   Re: znieczulenie zo

   Shady, moja znajoma rodzila kilka dni temu w bielanskim i dostala dolargan. Ponoc bardzo jej pomogl (bardzo bala sie zzo i go nie chciala). Dolargan jest pochodna opiatow i powinno zakonczyc sie jego podawanie conajmniej na 2 godziny przed przyjsciem dziecka na swiat. Jezeli zostanie zakonczone jego podawanie o pore to zwiazki krazace we krwi do chwili porodu metabolizuja sie i juz ich nie ma w krwioobiegu (wczesniej owszem kraza sobie i w twojej i dziecka krwi). Takze mysle, ze jest to jednak jakas alternatywa dla kobiet bojacych sie zzo i bolu. Dodam, ze dzieciaczek urodzil sie spory, bo prawie 4 kg, ale sliczniutki i zdrowy.

   Pozdrawiam i zyczeCi abys nie musiala skozystac z zadnego znieczulenia 🙂

   nasza córeczka
   

   Odpowiedz
8. shady Dodane ponad rok temu,

   Re: znieczulenie zo

   dzieki…tez mam taka nadzieje ale wiem ze bez znieczulenia sie nie obejdzie…. Akurat sie tego nie boje, ani tej gigantycznej igly ani nic (ja to z tych iglowych masochistek 😉 ) tylko bolu…. No niestety tak jest ze boje sie bolu skoro nawet nie wiem jak boli bol miesiaczkowy a podobno to cos podobnego tylko mocniejsze

   Odpowiedz

• « Poprzednie
• 1
• 2

Znasz odpowiedź na pytanie: znieczulenie zo