znowu do nOvum

dziewczyny. wlasnie zaczelam 29 cykl (a tak ladnie sie zapowiadalo…), wiec ide jutro do novum. licze na iui w tym cyklu, ale pewnie przejdziemy kolejne badania, wiec nie wiem jak to bedzie. trzymajcie kciuki, bo nie wiadomo co te badania pokaza – czesci jeszcze nie robilismy, czesc bedziemy powtarzac. z powazniejszych, to mamy za soba test friberga – ujemny u obojga na szczescie. ja mam za niski estradiol, za wysoka prolaktyne, testosteron w gornej granicy, progesteron nie wiem, ale za malo. no i badania chlopakow z posiewem nas czekaja….
prosimy o cieple mysli i trzymanie kciukow, moze jeszcze zajde w ciaze przed trzydziestka hehe
dla wyjasnienia chcialam dodac, bo zauwazylam, ze czesto o tym wspominam, ze trzydzieste urodziny przerazaja mnie nie ze wzgledu na to, ze dorastam 😉 ale ze wzgledu na to, ze to okragla – znaczaca dla kobiety – rocznica, sklaniajaca do podsumowan, a ja czuje sie niespelniona…. w kwestii macierzynstwa oczywiscie, bo wszystko, co zalezalo ode mnie, w mniejszym lub wiekszym stopniu uskuteczniam.
pozdrawiam

29 cykl…

Strona 3 odpowiedzi na pytanie: znowu do nOvum

  1. uwaga wywnetrzam sie

    jestescie przekochane, dziekuje za wsparcie, bo choc jest mi smutno, to nie czuje sie sama.
    maz sie spisal wczoraj. najpierw pokrzyczelismy na siebie, ale potem mnie tulil.

    wiecie…. mnie na niczym wiecej w zyciu nie zalezalo i nie zalezy, tylko na rodzinie.
    nie zalezy mi na kasie, karierze, urodzie, tylko na tym, zeby byc matka.
    chcialabym nadac slowu MAMA znaczenie i miec dla kogo zyc.
    czy my naprawde tak duzo chcemy?
    kobiety wyrzucaja dzieci na smietnik, ojcowie bija swoje dzieci na smierc, wyc mi sie chce gdy o tym slysze, bo ja zrobilabym wszystko zeby taki cud moc tulic.
    stracilam juz dwoje dzieci….
    mnie moja matka nie uznala za cud i olala gdy mialam 4 lata, a ojciec wyrzucil z domu gdy mialam 14, bo jego kolejna zona mnie nienawidzila. zreszta moze i lepiej, bo ktoregos razu moglaby mnie zatluc na smierc.
    jak ten swiat jest poukladany? dlaczego dzieci nie moga sie rodzic tam, gdzie bylyby chciane?
    ja jestem tak zwanym czlowiekiem po przejsciach hehe…. o wszystko musialam w zyciu walczyc i myslalam, ze jestem silna, ale bezdzietnosc mnie przerasta.

    przepraszam, ze tak wywalilam to wszystko… wiem, ze nie powinnam.
    ale mam maxultragiga dola.
    wiem, ze za pare dni bedzie lepiej i znowu uczepie sie nadziei. i przeciez dobrze wiem, ze bede walczyc dalej.
    zycze Wam wytrwalosci w dazeniu do celu i tego niepojetego cudu…

    29 cykl…

    • Re: uwaga wywnetrzam sie

      Natusiu, kochanie przytulam Cię moooooocno, bo wiem co w Tobie teraz siedzi. Zaraz Ci coś napisze i wbij to sobie do główki:
      BĘDZIESZ MAMĄ!!!!!!!!!!!!
      Będziesz tulić i tulić aż Twój cud powie Ci że jest już dorosły i masz tego nie robić przy jego znajomych

      Fakt życie jest niesprawiedliwe, ale najważniejsze że są osoby na świecie takie jak Ty, które tą niesprawiedliwość prostują a Twój cud w sposób szczególny będzie miał możliwość doznania matczynej miłości.

      I jeszcze raz: BĘDZIESZ MAMĄ!!!!!!

      Poczekaj jeszcze troszeczkę

      [Zobacz stronę]

      • Re: uwaga wywnetrzam sie

        Natusia kochana, smutno mi bardzo…
        Ja wiem, ze nie jestem teraz w dobrej pozycji zeby mowic o czymkolwiek, ale dokladnie pamietam, jak w majowy weekend dostalam ataku histerii…czulam dokladnie to, co Ty – ze najwazniejsza dla mnie rzecz w moim zyciu mnie omija. Ze nie spelnie jedynego marzenia, jedynego planu…Ze bede na zawsze sama…Zastanawialam sie, czy nie zostawic mojego Meza, zeby sobie ulozyl zycie z plodna kobieta… To wszystko mnie dopadlo, ale mam nadzieje, ze wiesz, ze takie mysli mijaja…I niestety wracaja tez…
        Kochana, przeszlas bardzo bardzo duzo, z takiej zdawkowej wiadomosci mozna sie tylko domyslac, ile…Ale mam nadzieje, ze masz w sobie tyle wiary w to, ze ZASLUGUJESZ na szczescie pod kazda postacia!!!bo taka jest wlasnie prawda!
        Nie bede sie bawic w glupkowate porady, powiem Ci tylko tyle, ze ja w sierpniu poszlam zapisac sie na terapie nerwic (moje dziecinstwo teoretycznie bylo proste i latwe, a jednak…) – tyle tylko, ze czekanie na terapie w panstwowym zakladzie troche trwa, i juz sie nie zalapalam…Ale przelamalam sie, zobaczylam problem… Moja ciotka (klinicysta) zapytala mnie, czemu chce zajsc w ciaze, co chce w ten sposob rozwiazac. Zrobilam sobie taka liste, rozne dziwne rzeczy mi powychodzily… Nie zdazylam ich przepracowac, ale kiedys bede musiala.
        Kochana, nie musisz w ogole byc silna. Chociaz wiem, ze jestes. To widac 🙂 Ale pozwol, zeby cos zawalczylo o Ciebie…Fajnie, ze masz meza, ktory powrzeszczy i przytuli, tacy sa najlepsi :))
        I wiesz, co Ci powiem? Na stowe bedziesz FANTASTYCZNA Mama, taka co to och i ach, i bedziesz te swoje rozwrzeszczane potworki kochac namietnie i madrze. Moze na tym polega sens nieplodnosci, o ile jakis jest, ze pozwala nam na przemyslenie kilku waznych spraw??? Sorki, ze tak sie potwornie rozpisalam, ale baaaardzo cieplo o Tobie mysle, no i WIERZE w Ciebie :)) I w Twojego zolwika, ze Ci cos na tej skorupie przywiezie w koncu. Tylko trzymam za to, zeby to bylo raczej wczesniej niz pozniej 🙂
        Moooocny ciumasek! Bedzie dobrze…

        • Bezwarunkowa milosc dzieci 😉

          A propos “bedzie za dorosly” my stworzylismy sobie taka wizje:
          0-2 lata: bicie, kopanie, szczypanie i wrzaski
          2-4 lata: rzucanie sie na ziemie w miejscach publicznych, wrzaski potworne
          4 – 8 lat: wrzask przy obcych “nienawidze Cie”!!!
          ok.10 – 13 lat: “Mamo, nie przy ludziach” oraz chodzenie inna droga (corki mojej kolezanki kazaly jej pojsc na okolo do Kosciola, bo miala wg nich obciachowe buty)
          13 – 16 “ja sie na swiat nie prosilem/am”
          17 – 19 lat – brak jakiejkolwiek rozmowy (ew. “czy ja Cie pytam, co bylo w pracy” – to niestety moj tekst, w odpowiedzi na “co bylo coreczko w przedszkolu”)
          21 lat – jak dobrze pojdzie wyprowadzka, jak troche gorzej Matka = maszyna do prania, Ojciec = bankomat
          25 lat – jak pojdzie bardzo zle – “ballada o Januszku”
          powyzej 25 – “przepraszam, ze nie bylem u Was juz rok, ale wiecie, praca, rodzina, hobby, nalogi (etc. wg upodoban)…
          No i czy tak naprawde warto? ;))))

          • Re: Bezwarunkowa milosc dzieci 😉

            hehehe….dobre
            pewnie, ze warto, choćby po to… jeszcze nie macie schematu ma kolejne lata. A jak będzie miec 50 lat….zaopiekuje sie Wami:)

            karkoj

            • Re: denerwuje sie

              A ja cię poprostu przytulam.
              Te wszystkie banały o sile, nadziei wierze doskonale znasz, sama sobie je pewnie klepiesz dzień i noc, a one jakoś do tej mózgownicy wchodzić nie chcą.
              I powiem tylko jedno- kiedyś….. moze nie dziś…. nie jutro…. ale kiedyś… pojutrze… zobaczysz tęczę nad swoją głową.

              I co wtedy powiesz?? Ze każdy dzień, każda chwila, każda łza, złość i rozpacz były po to, aby tę tęcze zobaczyć… Nie będziesz żałować ani chwili….. i powiesz, że mogłabyś czekać i dwa razy dłużej, tylko po to,by tę tęcze ujrzeć…..

              Pozdrawiam.

              Dobrze, że mam w głowie jakiś plan

              • Re: uwaga wywnetrzam sie

                Natusiu, biedaku…. masz tak dużo za sobą. Czlowiek jest tylko jakąś część nieszczęść swiata znieść, a kiedy już nie wytrzymuje….zaczyna się ukladać. Wierzę, że Tobie zacznie się ukladać już niedlugo.
                masz racje…do dupy to wszystko urządzone!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

                karkoj

                • Re: uwaga wywnetrzam sie

                  oj, dziewczyny, wiedzialam, ze mozna na Was liczyc. dziekuje Wam bardzo, jestescie najkochansze na swiecie. czytalam Wasze odpowiedzi ze lzami w oczach:)
                  mialam naprawde wyjatkowa chwile slabosci, dzis juz jest lepiej. ale to prawda, nic to cierpienia i porazki, nic to ze kasy brakuje, jesli kiedykolwiek zostanie to uwienczone TYM sukcesem. tylko ze ja, jak to Gablysia napisala, wierze w cuda ale czyjes.
                  ale nie poddam sie.
                  troche nadziei wzbudzila dzisiejsza wizyta. pecherzyki dwa 18mmm i 18,5mm, po jednym w kazdym jajniku. jutro rano pregnyl i starania na naturalnym cyklu. oczywiscie nie mam zludzen, ale sama swiadomosc, ze jest choc malenka iskierka nadziei, ze ten cykl nie jest tak do konca stracony, dodaje mi sil.

                  sciskam Was goraco.

                  29 cykl…

                  • Re: uwaga wywnetrzam sie

                    Natusiu….ja taka glupia jestem… Ale ciągle wierzę w Ciebie. Mi się wydaje, ze teraz, kiedy zbiłas prl bedzie dobrze, a dodatkowo przecież masz lepsze pęcherzyki, no i są dwa. W sobotę nie obijać się!! Tylko ciężko pracować!!!!!
                    cium

                    karkoj

                    • Re: uwaga wywnetrzam sie

                      Jak dobrze, ze wyjrzalo slonko 🙂 Mam nadzieje, ze na dlugo
                      Pecherzyki marzenie :))
                      Wiesz, ja tez codziennie mowilam sobie, ze oczywiscie cuda tak, ale nigdy mnie sie nie zdarzy NA PEWNO… Pewnie wiekszosc dziewczyn tak sobie mowi…Ale cuda maja to do siebie, ze sie przytrafiaja bez wzgledu 🙂
                      Zebys miala jak najmniej smutnych chwil… Bo wiesz, dla mnie jestes przede wszystkim SOBĄ, a dopiero potem Mamą – i Ty jestes najwazniejsza :)I jak bede sie cieszyc z Twojego malenstwa (a bede na pewno!!) to dla Ciebie przede wszystkim.
                      A teraz wykorzystuj to slonko (a co tam, meza tez) jak nalezy, pomimo paskudnych bakterii – a swoja droga, dostaliscie juz jakies antybiotyki?

                      • Re: uwaga wywnetrzam sie

                        zabulijko, naprawde jestes kochana:)
                        antybiotyk moj dzielny maz bierze juz drugi dzien. mamy troche farta – owu bedzie pozniej niz w poprzednim cyklu, w sobote [czyli w Dniu Dzialan;) ] maz bedzie juz po czterech dniach 5-ciodniowego leczenia, wiec laskawie nam zezwolono;)
                        a co do cudow…. gdybym w nie nie wierzyla, przestalabym sie starac, bo tylko nadzieja daje mi sily. ale czy bede miala tyle szczescia, ze przytrafi sie i mnie? w to trudno mi uwierzyc.
                        ostatnio uslyszalam, ze jestem niecierpliwa, bo “inni” staraja sie po 10 lat. czy Was to pociesza?;|

                        jutro rano zastrzyk pregnylu. dobrze, ze moge cos robic. nie ma nic gorszego niz stac w miejscu.

                        sciskam Ciebie i pozdrawiam Mikruska:)

                        29 cykl…

                        • Re: uwaga wywnetrzam sie

                          Kochanie każda iskierka jest ważna i bardzo bardzo bardzo mocno zaciskam kciuki, by ten cykl był właśnie Twoim cyklem.
                          Całuski.

                          • Re: uwaga wywnetrzam sie

                            fajnie, ze sie jakos ulozylo 🙂 Nie mow mezowi, ze kibicujemy, bo sie moze speszy :)ale kibicujemy!!! niech czyste zywe plemniczki sobie ladnie toruja droge 🙂
                            i nienawidze, jak mi ktos sie kaze wzorowac na innych, porownywac itede. Czasami to przynosi ulge, ale ja nie jestem taka, jak inni. Po prostu. I wiem, ze to brzmi okrutnie, ale zawsze mnie przerazalo, ze ja tez bede musiala czekac jeszcze kilka lat, jeszcze dziesiec :(( chociaz dobrze wiedziec, ze udaje sie zawsze, nawet pozno. Ale nikomu nie zycze nawet jednego miesiaca za duzo, a kazdy te wrazliwosc ma inna.
                            buziaczki 🙂
                            a mikrusek chyba sie rusza, bo cos mi rewolucje w brzuchu robi ciagle…mam nadzieje, ze TO jest TO

                            • Re: uwaga wywnetrzam sie

                              Zabulijko to wspaniale że już pierwsze ruchy czujesz 🙂
                              Niedługo da Ci w kość a raczej po rzeberkach 🙂

                              Natusiu to znaczy że będziesz przystępować do inseminacji 🙂 Suuuuuper. W sobotę zastrzyk, czyli w niedzielę inseminacja?

                              [Zobacz stronę]

                              • Re: uwaga wywnetrzam sie

                                bambamku, nie przystepuje do inseminacji, nie zgadzaja sie wprowadzi do macicy nasienia z bakteriami, a maz jeszcze nie skonczyl kuracji. mam pregnyl w naturalnym cyklu. wlasnie jestem juz po zastrzyku, jutro mamy dzialac. iui w nastepnym cyklu – mam nadzieje, ze juz nic nie stanie nam na przeszkodzie, no chyba ze naturalisk heheeh, taki zarcik;)

                                zabulijko, to napewno TO – ruchy MIkrusa:) ciesze sie:) niech sobie rosnie:)

                                29 cykl…

                                • Re: uwaga wywnetrzam sie

                                  no to jak się uda Natusiu to Twój bąbelek ma już ksywę – żarcik 🙂 – fajnie, nie :))

                                  [Zobacz stronę]

                                  • Re: uwaga wywnetrzam sie

                                    Natusia trzymam mocno kciuki za naturalsy
                                    Ja do tej pory mogłam tylko pomarzyć o 2 pęcherzykach, mam nadzieję że teraz będzie lepiej

                                    Będzie dobrze zobaczysz

                                    **
                                    51 cykl :((

                                    • Re: znowu do nOvum

                                      ja tez jestem po wizycie w novum dzis i… nic.
                                      – peklam jeden pecherzyk, a z drugiego wyhodowalam piekna torbiel krwotoczna… oznacza to, ze poltorej ampulki pregnylu to za malo bylo (7500j)…
                                      – maz konczy kuracje antybiotykowa, a ja… od jutra zaczynam, bo w powtorce badania i mnie wyszly bakterie…

                                      no i wlasciwie nie mam nic wiecej do powiedzenia, poza tym, ze trzymam kciuki za Was:)

                                      ps. ahaaa. okazalo sie, ze ja tez mam cytologie I hehe

                                      29 cykl…

                                      • Re: znowu do nOvum

                                        boshe…. Nastepna dziewica;)
                                        Natusiu… Nie martw się prosze….jeden pęcherzyk przecież pękł i nie wiadomo….miejmy nadzieje, ze to TEN pęcherzyk:)
                                        całusy

                                        karkoj

                                        • Re: znowu do nOvum

                                          Natusiu krzyczę do tych okropnych bakterii SIO!!!!!! spadać!!!!!!

                                          I my trzymamy kciuki za Ciebie!

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: znowu do nOvum

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general