żona URODZIŁA SYNKA WCZESNIAKA długie

Zona urodziła syneczka w 34 tygodniu. Troszkę sie sprawy skomplikowaly – zaczne od dnia przed narodzinami. Był czwartek wieczorem a Asia martwiła sie że nie czuje ruchów dzidziusia, maluszek miewał juz takie dni i wszystko było dobrze wiec nie pojechalismy do lekarza myslac ze w nocy sie zacznie ruszac. Rano niestety Kubuś nie dawał oznak ze jest w brzuszku. Zona próbowała róznych sposobów i nic a zwykle po zjedzeniu batonika to szalał. pojechalismy wiec do szpitala, tam lekarz myslal ze zona nie czuje dzidziusia na tle nerwowym wiec zrobił jej KTG i jak to zobaczył to powiedzial ze cos jest nie tak(nie bylo widac zadnych ruchów-oscylacja milcząca) i zona musi zostac w szpitalu -byla godzina – ok. dziesiatej. Zonie dali kroplówke na pobudzenie skurczy i to tez nie pomoglo. Lekarze nie wiedzieli co maluszkowi jest bo tetno mial dobre a wynik KTG zmierzal do lini prostej. Trzymali ja w tym szpitalu do ok 19 wieczorem i w porozumieniu z zona i ze mna zostala przewieziona do Kliniki poloznictwa w Katowicach- Ligota tam powtózyli jej wszystkie badania i przewiezli na oddział polozniczy ok. godz. 23 zrobili Asi USG doplerowskie przepływowe (nie wiem jak sie to pisze) i z przerazeniem powiedzieli ze maluszek moze miec wade serduszka i trzeba go natychmiast wyciagac. O godzinie 0.20 na korytarzu uslyszalem glos mojego synusia. Czekalem tak jezscze ze 40 minut i w koncu wyszla do mnie pani pediatra i powiedziala ze dzidzius zyje jest na podtrzymaniu zycia jego stan jest narazie stabilny i zaprowadzila mnie do Kubusia. BYL PRZEŚLICZNY mial wloski ciemne i dlugie, przerazala mnie ta cala aparatura do ktorej byl podlaczony(plakalem ja maly chlopiec aż sie zemnie smialy polozne). nastepnie poszedlem do kochanej Asi – miala znieczulenie ogólne byla intubowana – i w tym amoku powtarzala ciagle cyt:… Boli mnie kubus dobrze… boli jak cholera… i tak caly czas. Tutaj apeluje do meżów aby byli z zonami – bo trzeba dopilnowac siostry polozne aby dobrze wszystko wykonywaly, zona wymiotowala i gdyby nie ja to lezala by tam tak chyba z kilka godzin a jak laskawie zmienily jej posciel to chcialy ja polozyc w brudnej z wymiocin koszuli.
Tyle z tych paru dni.
Maluszek lezal na OIOM-ie i przezylismy jeszcze bardzo trudne chwile ale to opowiem jak bedziecie tylko chcieli.

Teraz Kubuś jest już w domu od tygodnia. Czeka nas mnóstwo wizyt lekarskich. Życie toczy się tylko wokół Niego: jedzenie, spanie, kupki i płacz!! Ale jest super.
Chcialem podzekowac wszystkim osoba pracujacym na oddziale Intensywnej Terapii – to są prawdziwi bochatrerowie, chwala im za to że są. DZIEKUJEMY!!!

Do usłyszenia
Adrian Asia i Kubuś

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: żona URODZIŁA SYNKA WCZESNIAKA długie

  1. Re: Dalsze informacje o Kubusiu

    Super Asia! Pisz w wolnych chwilach, chwal sie synkiem. Zdjecie musisz najpierw zamiescic na jakiejs stronie internetowej (no w albumie na ) a potem piszac posta do nas piszesz jak nastepuje:
    [obrazek] tutaj link do zdjecia w albumie [/obrazek].
    Link do zcjecia widzisz jesli klikniesz na nim prawym przyciskiem myszy i we wlasciwosciach jest adres URL.
    Dlaczego nie karmisz piersia? Jak sie czujesz jako mama? Czy maly duzo spi czy rozrabia? Masz kogos do pomocy?

    Pozdrawiam!
    Bramka

    • Re: żona URODZIŁA SYNKA WCZESNIAKA długie

      Ufff, ciarki po plecach mi chodzą!
      Co przeżyliście to Wasze. Najważniejsze, że synek zdrowy, przybiera na wadze…
      Gratulacje za Waszą czujność i szybką reakcję!
      No i bardzo dobrze się spisałeś w opiece nad żoną podczas jej pobytu w szpitalu!
      Jesteście super rodzinką i trzymajcie się!!!
      Duzo zdrowka dla Kubusia!

      • Re: żona URODZIŁA SYNKA WCZESNIAKA długie

        Gratulacje! Ale jestes dzielnym i wspanialym tatusiem! Buziaki dla malenstwa – tez bym chciala miec Kubusia 🙂

        • Re: żona URODZIŁA SYNKA WCZESNIAKA długie

          Cieszę się, że wszystko dobrze się skończyło 🙂
          Widać, że żona i syn mają w Tobie oparcie. Oby więcej było takich facetów 🙂
          Ucałowania dla Asi i Kubusia.


          Ola i Ulcia (24/03/04)

          Znasz odpowiedź na pytanie: żona URODZIŁA SYNKA WCZESNIAKA długie

          Dodaj komentarz

          Angina u dwulatka

          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

          Czytaj dalej →

          Mozarella w ciąży

          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

          Czytaj dalej →

          Ile kosztuje żłobek?

          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

          Czytaj dalej →

          Dziewczyny po cc – dreny

          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

          Czytaj dalej →

          Meskie imie miedzynarodowe.

          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

          Czytaj dalej →

          Wielotorbielowatość nerek

          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

          Czytaj dalej →

          Ruchome kolano

          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

          Czytaj dalej →
          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
          Logo
          Enable registration in settings - general