dziś moje pisklę młodsze kończy 5 miesięcy, z tej okazji, oraz z okazji POTROJENIA (ze sporą nawiązką) wagi urodzeniowej fotek garść ujawniających słodką fałdzistość córy mojej:)
ZOSIUFFKA POKĄPIELUFFKA
ZOSIUFFKA KOCYKUFFKA
ZOCHULEC FAŁDZISTY
ZOŚ ZAMYŚLONA
Z BRATEM
Z MAMĄ
I NA KONIEC MAŁE PORÓWNANKO…..
ZOSIA SIERPNIOWA I ZOSIA STYCZNIOWA….
Strona 3 odpowiedzi na pytanie: Zosia czyli 7 kg szczęścia :)
Re: Zosia czyli 7 kg szczęścia 🙂
Sliczna dziewczynka.
Jezuuu, jak ten czas leci- juz 5 miesiecy.
Niesamowite jest jak sie zmieniła, taka była maluteńka- a teraz to dorodny niemowlaczek.
Nikola 19.03.05′
Re: Zosia czyli 7 kg szczęścia 🙂
Śliczne zdjątka takie kartkowe. PAmiętam jak jeszcze nie miałam dzieci to zawsze wymiękałam na takie zdjątka bobasów
A to kocykowe to w pierwszej chwili myślałam że to Franuś.
Re: Zosia czyli 7 kg szczęścia 🙂
śliczna Zosia i aż trudno uwierzyć ze to ta sama dziewczynka co urodziła sie w sierpniu
Re: Zosia czyli 7 kg szczęścia 🙂
codziennie mnie to zdumiewa:)
Re: Zosia czyli 7 kg szczęścia 🙂
ale slodkie faldeczki 🙂
i w ogóle Zosieńka to cała do schrupania, taka sliczna 🙂
pamietam to pierwsze zdjęcie Zosieńki małej myszki i szok, zę tak sie zmieniła 🙂
Re: Zosia czyli 7 kg szczęścia 🙂
Cudne “7kg szczęścia”!!!!!!! Śliczności! No i nie do wiary jak urosla…. Boże jak ty brałaś na ręce takiego nowonarodzonego ‘chudziaczka’? Niech rośnie dalej zdrowo i Frań też!
J.&M.&
Re: Zosia czyli 7 kg szczęścia 🙂
Zosia jest urocza 🙂
Effcia ty jestes bardzo podobna do mojej znajomej tylko włoski masz ciemne ona bląd ale buzia normalnie identyczna 🙂
Nati, Kamilka 05.04.04 i Kacper 25.05.06
Re: Zosia czyli 7 kg szczęścia 🙂
Nie no ale Zosia kluseczka jest, potroić wagę w 5 miesięcy, szok! 🙂 Ale na zdrowie jej wyjdzie, wygląda na szczęśliwą 🙂 Cudna jest.
Dagmara i Emi 2,5 roku
Re: Zosia czyli 7 kg szczęścia 🙂
potroiła w 4,5 miecha, tydzień temu ważyła 7150g, waga urodzeniowa 2300g, cycem pasiona:)
Re: Zosia czyli 7 kg szczęścia 🙂
piękna jest w każdym ujęciu:))
a ostatnie zdjęcie – no siok po prostu:))
Ninka prawie 2 lata
Re: Zosia czyli 7 kg szczęścia 🙂
No no no, ale sie Zosia powiekszyła :-), zupelnie to samo bylo z moja Michasia. Podobno dzieci z niska waga urodzeniowa tak maja. Piekna z niej dziewczynka a i sposob sfotografowania super. Gratuluje coreczki i zdjec. Moja mala niestety nie bedzie mogla w przyszlosci sie poszczycic takimi dzielami.
Re: Zosia czyli 7 kg szczęścia 🙂
….że dzięcie masz słodkie to Ci pisać nie będę bo normalnie jest taaaaka słodka że, noże, noże ach! ach! ach! zjadłabym ją w całości
te oczy są Twoje i tylko Twoje wieeeesz chyba o tym już, prawda? takie chińskie
fotki cudne cudne i cudne i jeszcze dodam, że cudne
Buziaki dla Franka, on to ma usta całuśne, będzie kiedyś rzucał pocałunki na lewo i prawo, to też już wiesz?
Pozdrawiam
MALWInka LILIAnka
Re: Zosia czyli 7 kg szczęścia 🙂
Ewuś zdjęcia CUDO!!!!Zosieńka śliczniutka,milo tez cie Effciu zobaczyć:)Twoje zdjęcia zawsze z chęcia oglądam,sa profesjonalne.
Re: Zosia czyli 7 kg szczęścia 🙂
Niesamowite, ale ją karmisz, czy ty masz na coś innego jeszcze czas? 😉 Z Frankiem chyba tak nie było? No ale teraz Zosia już jada inne rzeczy, czy na marchewce utrzyma wagę? 😉
Dagmara i Emi 2,5 roku
Re: Zosia czyli 7 kg szczęścia 🙂
no Frań wagi w 4,5 miesiąca nie potroił, ale też urodził się z wagą standardową :3,5 kg. był wyjątkowo zapalczywym cycoholikiem i w ogóle był bardziej wymagający. ale sadełka mu nie brakowało, półroczny wyglądał tak:
Zosia jest niekłopotliwą konsumentką, wbrew pozorom nie cycuje godzinami, 10-15 minut i starczy. od miesiąca je też (z ogromnym apetytem) deserki owocowe i zupy. Frań gardził nowymi smakami, Zosia wręcz przeciwnie. zresztą z każdym dniem różnią się coraz bardziej, Frań jest wymagającym żywczykiem, Zosia niekłopotliwym aniołkiem:)
Re: Zosia czyli 7 kg szczęścia 🙂
Piękne zdjęcia. Rzeczywiście Zosia ładnie przybrała, a ja myślałam że dzieci potrajają swą wagę urodzeniową po roku;. Nózki Zosi na ostatnim zdjęciu (z sierpnia) przypominają mi nóżki Matiego jak się urodził, ale on się nie dorobił takich ładnych fałdek.
Zdjęcia z mamą też bardzo ładne.
Justi & Mati (01.04.2004)
Re: Zosia czyli 7 kg szczęścia 🙂
Zdjęcia świetne. Podobna zaczyna sie robić do Franka. Niesamowite jaka inna sie zrobiła no i Ty ciotka chyba włosy obcięłaś?
Re: Zosia czyli 7 kg szczęścia 🙂
jak zawsze bajeczne…
kasia i michal 9 styczen 2004 i mala myszeczka 2007
Re: Zosia czyli 7 kg szczęścia 🙂
Śliczna panna.
Ładnie Ci w krótkich włoskach
Re: Zosia czyli 7 kg szczęścia 🙂
a obcięłam obcięłam, bo mi wyłaziły garściami:(
Znasz odpowiedź na pytanie: Zosia czyli 7 kg szczęścia :)