No i się doczekałam….
Trzy ciążę szorokim łukiem….A tu masz….
Do lekarza idę we wtorek, ale już zapytam w temacie doświadczone….
Brałyście na to jakieś leki w ciąży? / maście / pończochy uciskowe? (swoją drogą – w sam raz na lato grrrr…)
W sumie małe jeszcze toto, bo ma jakieś 5 cm (a wiem jak może wyglądac na całej nodze…)
Pytanko….czy może jakimś cudem zostac takie małe? JAk to u was było?
Czy mam od razu pokochac i zaakceptowac bez szemrania hmmm
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: żylaki
byłam dziś na usg przy okazji zapytałam o żylaki, powiedział ze bez problemu do końca ciązy można brać detralex i lioton1000 🙂 takze to dobra wiadomość. tylko ciekawa jestem czy mój ginekolog przepisze mi ten lek hmmm
hej, dzięki za wiadomość, bo już wczoraj wieczorem i dzisiaj nie smarowałam się liotionem1000, pomyślałam, że lepiej na wszelki wypadek odstawić 🙂 i że wolę mieć żylaki niż gdyby miało się ew. coś dziać, ale skoro ten lekarz u którego byłaś potwierdził, że mozna go stosować to znów zacznę 😉
co do badania to właściwie na siłę mojemu pokazuję za każdym razem tego żylaka hehe
Dziękuję 🙂
Mam pytanie do dziewczyn które biorą detralex, ile razy dziennie go bierzecie?? Czy tak jak pisze w ulotce 2 razy dziennie??
Ostatnio jak byłam na usg lekarz powiedział mi ze mozna brać cała ciążę ale receptę może mi wypisać tylko lekarz prowadzący. Dzisiaj chciałam się przejść do niego ale wcześniej zajrzałam do apteki i okazało się że jest dostępny bez recepty, wiec kupiłam 🙂 byle tylko pomógł.
Kasia, czy moglabys mi podac pelna nazwe tych tabletek? Ewentualnie sklad?
Musze poprosic aby mi ktos je przyslal z Polski.
Dzieki,
Prosze bardzo 🙂
nazwa : detralex
skład: 1 tabletka zawiera zmikronizowaną oczyszczoną frakcję flawonoidową, w tym: 450 mg diosminy i 50 mg flawonoidów w przeliczeniu na hesperydynę.
Z ciekawości dzisiaj sprawdziłam cenę tych tabletek w aptece internetowej i doznałam szoku 😮 u nich 30 tabl. kosztuje niecałe 42 zł i w dodatku tylko na receptę a ja zapłaciłam 26 zł i dostałam bez recepty 🙂
Siasia tu jest link więc mozesz więcej się dowiedzieć :
Wyciagam ten watek, bo i mnie dopadla ta nieszczesna przypadlosc, wrrr… do tej pory mialam sporo pajaczkow, ale dzis zauwazylam na jednej nodze ogromniastego zylaka pod kolanem i sie zalamalam 🙁 Do lekarza ide dopiero 17go, mysle ze kupie cos w aptece. Czy ten lioton1000 naprawde pomaga? Przynajmniej doraznie?
No i napiszcie dziewczyny drogie, jak to po ciazy z waszymi zylakami. Dokuczaja mniej, wchlonely sie, a moze potrzebne jest jakies zaawansowane leczenie?
Bede wdzieczna za kazda informacje.
Pomaga, bo moja mama, ktora ma potezne zylaki, czula po nim ulge i nogi jej mniej puchly. A jedna znajoma uzywala tabletek na bazie z kasztanowca i bardzo je sobie chwalila. Nie pamietam nazwy ale wiem, ze to bylo biale opakowanie z rysunkiem kasztana i ze nie byly drogie, chyba nawet ponizej 10 zl.
ciesze sie ze poruszasz ten temat moja lewa noga to koszmar.Zaczyna sie od kostki a konczy na posladkach,wargach i chyba w pochwie bo czuje takie napuchniete jajo a jak kucne to jakby mi tam mialo wszystko peknąc.Wczoraj gin przepisal mi tabletkiCYCLO3FORT ale nawet mie nie obejrzal i nie zbadal. Nie wiem czy jest sens truc nimi dziecko?Moze lepiej zaczac po porodzie co?Moze ktoras doradzi ktora jest po.
Mój wątek, to odpiszę 😉
Ja już po porodzie, żylak – ten co sie pokazał został w ciąży mały jaki był – pod kolanem kilka cm.
Po ciąży znikła jego,,wypukłośc” teraz widzę po prostu jakby grubszą żyłę.
nosiłam trochę pończochy uciskowe, ale zaczęło byc ciepło i nie zdzierżyłam 😉
Jakby co, mam całe opakowanie detraleksu do sprzedania 😉
Znasz odpowiedź na pytanie: żylaki