26 dzień cyklu

Witam wszystkich!

Mam taki problem. Pojawiam się na tym forum nie pierwszy raz.W 11 zeszłego roku urodziłam ślicznego chłopczyka. Teraz zastanawiam się czy nie jestem w ciąży.Od kiedy zaczęlam miesiączkować po ciąży moje cykle były w miarę równe: 30.05, 29.06, zapomnialam zapisac w lipcu :), 27.08, 28.09, 26.10. Teraz jestem w 30 dniu cyklu a współżyłam w 26 dniu cyklu – miałam wtedy sucho, zerosluzu bo nawet się skarżylam do męża że mam okropnie sucho i nie wiem jak to bedzie z tym seksem :DAle, co ciekawe na następny dzień po stosunku wyleciało z pochwy dosyc dużo ciągnącego śluzu podbarwionego na białawo, kremowo czy jakoś tak. Potem znowu było sucho a teraz mam jakby lekko wilgotnawo.Owulacje miałam chyba 11.11 ponieważ wtedy akurat jechałam na rozmowe o prace do Warszawy i w aucie dopadl mnie ból podbrzusza jak przed @, trwało to kilka godzin a w kolejne dni zero bólu i niczego takiego. W każdym bądź razie denerwuję się czy przypadkiem to nie jest mozliwe że moja owulacja była w 26 dniu cyklu. Maluszka planuję za około 2 lata a teraz mam iść do pracy. Boję się czy nei jestem w ciąży…znowu.Ostatnim razem zaszłam w ciążę jak współzyłam w 19 dniu cyklu a cykle miałam średnio 32 dniowe.Ehhh…

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: 26 dzień cyklu

  1. Zamieszczone przez mróweczka
    Witajcie dziewczynki 🙂

    Radość moja wielka gdyż dzisiaj rano dostałam okres No chyba,że w ciąży też można mieć krwawienie Dziękuję wam za wsparcie, bardzo mnie to trzymało na duchu. Pozdrawiam Was serdecznie i od tej pory postanawiam się zabezpieczać aby już więcej takich nerwów sobie nie fundować.

    no to dobrze, że się ułożyło tak jak chciałaś 🙂 zabezpieczenie to dla mnie podstawa, więc popieram pomysł 🙂

    • Mróweczko Mróweczko ;*

      • Zamieszczone przez mróweczka
        Witajcie dziewczynki 🙂

        Radość moja wielka gdyż dzisiaj rano dostałam okres No chyba,że w ciąży też można mieć krwawienie Dziękuję wam za wsparcie, bardzo mnie to trzymało na duchu. Pozdrawiam Was serdecznie i od tej pory postanawiam się zabezpieczać aby już więcej takich nerwów sobie nie fundować.

        🙂

        • Zamieszczone przez mróweczka
          Witajcie dziewczynki 🙂

          Radość moja wielka gdyż dzisiaj rano dostałam okres No chyba,że w ciąży też można mieć krwawienie Dziękuję wam za wsparcie, bardzo mnie to trzymało na duchu. Pozdrawiam Was serdecznie i od tej pory postanawiam się zabezpieczać aby już więcej takich nerwów sobie nie fundować.

          skoro ciśnienie już opadło to przeniosę wątek do właściwego działu 🙂

          cieszę się, że wyszło tak jak chciałaś.

          • Zamieszczone przez nesfree

            … tan na górze TEN KTOŚ 🙂 wie, jak rozegrać nasze życie… 🙂

            Nie bój się 🙂

            Czy Ty aby nie narzucasz dziewczynie swojego światopoglądu?
            Bo jeżeli ona akurat nie wyznaje tego poglądu, że ktokolwiek poza nią samą na wpływ na jej życie?

            Bo ja bym się np. wkurzyła, gdybyś mi tak napisała 🙂

            • Zamieszczone przez kotagus
              Czy Ty aby nie narzucasz dziewczynie swojego światopoglądu?
              Bo jeżeli ona akurat nie wyznaje tego poglądu, że ktokolwiek poza nią samą na wpływ na jej życie?

              Bo ja bym się np. wkurzyła, gdybyś mi tak napisała 🙂

              ja tez!

              • Zamieszczone przez kotagus
                Czy Ty aby nie narzucasz dziewczynie swojego światopoglądu?
                Bo jeżeli ona akurat nie wyznaje tego poglądu, że ktokolwiek poza nią samą na wpływ na jej życie?

                Bo ja bym się np. wkurzyła, gdybyś mi tak napisała 🙂

                Dzięki Kotagus za wsparcie ale nie wkurzyłam się 🙂 Jestem wierzącą osobą i w sumie to wiem,że Bóg czuwa nad moim życiem.Ostatnia wpadka uratowała moje zdrowie – byłam załamana,że wpadłam i wyszło z tego coś wspaniałego 🙂

                Jest ok, teraz będę uważała i z głową planowała potomstwo.

                • Zamieszczone przez alice82
                  Mróweczko Mróweczko ;*

                  I ty Alice mnie tu odnalazłaś 🙂 Mało brakowało a byłabym sierpnióweczką 2010:Ciężarówka: Nie chciałam pisać u nas na wątku bo byście się ze mnie śmiały,że taka nierozsądna jestem:o

                  • strasznie pusto na listopadówkach 🙁 żadna nie pisze a szkoda
                    ściskam Cię kochana

                    • Zamieszczone przez banita
                      no to dobrze, że się ułożyło tak jak chciałaś 🙂 zabezpieczenie to dla mnie podstawa, więc popieram pomysł 🙂

                      Tylko jak się tu zabezpieczać?? Ja do tej pory to miałam za grzech A naturalne metody to działały kiedyś, teraz ani śluzu nie poobserwuję bo prawie go nie mam, grzebanie i macanie szyjki mnie nie urządza, a mierzenie temperatury przy moim stylu życia w ogóle nie zda egzaminu.Zaś tabletki nie dla mnie bo to hormony jakby nie było i ich skutków ubocznych nie da się zliczyć ( z tego co słyszałam ) a prezerwatywy nie urządzają mojego męża (jakość współżycia spada do min).Ehhhh…

                      Jakieś pomysły…..??? 🙂

                      • my się nie zabezpieczamy i odpukać………….. 🙂

                        • Ty Alice kochana jesteś – uczysz małe dzieci a do tego trzeba mieć wielkie serducho:)Jestem pewna,że Oluś nie będzie jedynakiem – kwestia czasu

                          • Zamieszczone przez mróweczka
                            Tylko jak się tu zabezpieczać?? Ja do tej pory to miałam za grzech A naturalne metody to działały kiedyś, teraz ani śluzu nie poobserwuję bo prawie go nie mam, grzebanie i macanie szyjki mnie nie urządza, a mierzenie temperatury przy moim stylu życia w ogóle nie zda egzaminu.Zaś tabletki nie dla mnie bo to hormony jakby nie było i ich skutków ubocznych nie da się zliczyć ( z tego co słyszałam ) a prezerwatywy nie urządzają mojego męża (jakość współżycia spada do min).Ehhhh…

                            Jakieś pomysły…..??? 🙂

                            mnie pomysłów brak, zresztą jak to widać po moim podpisie…

                            • Zamieszczone przez mróweczka
                              Tylko jak się tu zabezpieczać?? Ja do tej pory to miałam za grzech A naturalne metody to działały kiedyś, teraz ani śluzu nie poobserwuję bo prawie go nie mam, grzebanie i macanie szyjki mnie nie urządza, a mierzenie temperatury przy moim stylu życia w ogóle nie zda egzaminu.Zaś tabletki nie dla mnie bo to hormony jakby nie było i ich skutków ubocznych nie da się zliczyć ( z tego co słyszałam ) a prezerwatywy nie urządzają mojego męża (jakość współżycia spada do min).Ehhhh…

                              Jakieś pomysły…..??? 🙂

                              ja w jakiejś mierze mam dylematy w kwesti “wiara i antykoncepcja” ale cóź… naturalne metody teź mnie zawiodły ;)….

                              boję się hormonow + nielubię prezerwatyw…. ja polecam patantex globulki, raz mnie zawiodły przez parenaście lat (niepomyślałam że w wannie patentex neiskutkuje a tak to poza wanną 100% satysfakcji ;))

                              edytowałam:
                              napisałam wcześniej 100% pewności a przeceiź nic takiej peności nie daje 🙂

                              • Ja w ogóle mam uczulenie na prezerwatywy a hormonów nie zamierzam brać nigdy. Co do globulek to jak to działa-przeciez kazda globulka sie rozpuszcza i wypływa, prawda? Ja bym chciała najlepiej naturalnie sie zabezpieczac tyle,że to skomplikowane jest jak sie ma nieregularny tryb zycia. Poza tym po ciazy mam wrazenie ze w ogole sluzu nie mam, no to jak go obserwowac?

                                • awkaminska, nie wierze w 100% pewnosc…
                                  No chyba, ze szklanka zimnej wody zamiast;)

                                  • Zamieszczone przez mróweczka
                                    Ja w ogóle mam uczulenie na prezerwatywy a hormonów nie zamierzam brać nigdy. Co do globulek to jak to działa-przeciez kazda globulka sie rozpuszcza i wypływa, prawda? Ja bym chciała najlepiej naturalnie sie zabezpieczac tyle,że to skomplikowane jest jak sie ma nieregularny tryb zycia. Poza tym po ciazy mam wrazenie ze w ogole sluzu nie mam, no to jak go obserwowac?

                                    ta globulka tworzy coś jak piankę, pierwsze 1-2 arzy moźecie czuć peiczenie lekkie ale się przyzwyczaja, trzeba poczekać 10 minut (my czas oczekiwania wliczamyw grę wstępną :)). potem nest 50 minut na skończenie… wypływac nie wypływa a jeśli trochę to i tak wystarczająco duźo zostanie, tylko w przypadku wanny może się wypłukać lub rozcieńczyć ;)….). stsuję parenaście lat i jestem zadowolona. Ptentec nei am rzadnego wpływu na organizm a kiedyś od ginku usłyszałam że ma działanie nawet pozytywne bo lekko grzybobujcze :)…

                                    • Zamieszczone przez kiara
                                      awkaminska, nie wierze w 100% pewnosc…
                                      No chyba, ze szklanka zimnej wody zamiast;)

                                      nic nie jest 100% pewne powinnam była użyć określenia “100 % zadowolenia” :), zaraz tam zmienię :). nawet spirale z hormonami nie są w 100% pewne :)….

                                      • Ja mam podobne dylematy ale nie związane z wiarą a ze zdrowiem raczej- jednak problem ten sam.

                                        Wychodzi na to, że Mirena jest najlepsza…( jednak coś mnie wciąż powstrzymuje;)) Mam jakieś opory różnej natury przed spiralą.

                                        • Zamieszczone przez ahimsa
                                          Ja mam podobne dylematy ale nie związane z wiarą a ze zdrowiem raczej- jednak problem ten sam.

                                          Wychodzi na to, że Mirena jest najlepsza…( jednak coś mnie wciąż powstrzymuje;)) Mam jakieś opory różnej natury przed spiralą.

                                          Mirenę ma moja przyjaciółka i w penym momencie miała mieć badania robione jakieś i gin kazał przed badaniami test ciążowy robić… bo wrrazie ciąży coś tam mogło być niebezpieczne…. w ciąży nie była ale dowiedziała się od gina że mirena nie jest tak w pełni skuteczna :).

                                          ….więc tak na prawdę jedynie ta szklanka wody zostaje ;), albo założenie że “niestresuję się” w razie co najwyźej będzie kolejne bebe….

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: 26 dzień cyklu

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general