a ja tak czytam jakie macie zdolne dzieci…

i aż mnie ściska i dopada rozpacz!
wiem, że Zuzka jeszcze nie powinna się urodzić, ale jak czytam, że dzieci majowe już się bawią na macie, trzymają główkę i próbują gadać (gugają) to wyć mi się chce. Zuza jeszcze nie skupia na mnie wzroku na dłużej niż kilka sekund, czasami podniesie główkę z leżenia na brzuszku, ale tak minimalnie, b. rzadko się uśmiecha (dosłownie kilka razy od urodzenie…) że nie wspomnę o nieguganiu i totalnym olewaniu zabawek (tych edukacyjnych, qrde)
Strasznie się boję, że jest z nią coś nie tak, że nigdy nie dogoni swoich rówieśników, że….

cały dobry humor szlag trafił
tak strasznie ją kocham, tak bardzo się boję o Malutką….
pozdrawiamy
emalka i Zuzka, ur. 21.04.03

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: a ja tak czytam jakie macie zdolne dzieci…

  1. Re: a ja tak czytam jakie macie zdolne dzieci…

    … Ale ładnie to napisałaś…i nie piszę tego zeby się podlizac;-)

    Ola i Igorek 25.03.2003

    • Re: a ja tak czytam jakie macie zdolne dzieci…

      rany boskie, a gdzie jest ta Emalka którą poznałam???
      wesoła, tryskająca humorem, dumna ze swej córceczki???

      Zuzka jest najmniejszym i najwspanialszym cudem pod słońcem… przeszła tak wiele, żeby żyć i cieszyć Was swoją obecnością;
      czy Wasze życie nie było dotąd puste???

      co z tego, że jeszcze nie posiada tych umiejetności, co inne kwietniowe czy majowe dzieciaczki; ona jest o wiele od nich silniejsza… wygrała na początku najtrudniejszą walkę o życie 🙂
      szybko wszystko nadgoni… a za 2 latka nikt nie uwierzy, że była wcześniakiem 🙂

      pozdrawiam

      [i]Ewa i Krzyś (6 i 3/4 mies.)

      • Re: a ja tak czytam jakie macie zdolne dzieci…

        termin miałam (a w zasadzie mam nadal, hehe) na 9 lipca..hmmmmmmm. Ciekawe, jak wyglądały by nasze maluchy obok siebie 🙂
        a się uśmiałam z tego starego dziada – gupie jesteśmy, to fakt!
        pozdrawiamy
        emalka i Zuzka, ur. 21.04.03

        • Re: a ja tak czytam jakie macie zdolne dzieci…

          Kochana….
          czy było puste? hmmm… ja sobie teraz nie wyobrażam życia bez Zuzolca!!!!!!!!!(który treraz oczywiście śpi, żeby później w nocy domagać się wzięcia do łóżka) 🙂
          pozdrawiamy
          emalka i Zuzka, ur. 21.04.03

          • Re: a ja tak czytam jakie macie zdolne dzieci…

            hihihihi, spryciula mała 🙂 a Ty narzekasz, że nic nie potrafi….
            a jak ładnie terroryzuje rodziców, hiihihihi

            [i]Ewa i Krzyś (6 i 3/4 mies.)

            • Re: a ja tak czytam jakie macie zdolne dzieci…

              Twoje dziecko umie terroryzowac a Ty mówisz że to nic? hihi
              Jak tak to 9 lipca obchodzimy malutkie urodzinki Zuzki! ( a ja tego dnia ide odebrac dowód osobisty z ohydnym zdjęciem buuuu)

              • Re: a ja tak czytam jakie macie zdolne dzieci…

                Widzisz! Wychodzi na to, ze Zuzka to geniusz 🙂
                Ktore inne dziecko przed urodzeniem tyle potrafilo 🙂

                smoki i Dawidek (9 miesięcy i 3/4!)

                • Re: a ja tak czytam jakie macie zdolne dzieci…

                  Oj Emalka!
                  Po kim jak po kim, ale po Tobie nie spodziewałam się takiego stwierdzenia…. Nie zapominaj, że każdy noworodek pierwsze trzy miesiące życia spędza w miłej atmosferze przytulony do swojej mamy, a nasze córeczki musiały włozyc sporo energii i wykazać się ogromną pracą, by wyjść na prostą i żyć….Daj jej odpocząc… nabierze sił i znów weźmie się do roboty :-))))
                  Wiesz, kiedy ja opuszczałam szpital dostałam od lekarki, która urotowała moja zabkę bardzo mądre zalecenie: powiedziała do mnie:”proszę nigdy, ale to nigdy nie porównywać tego dziecka z innymi, zwłaszcza z rówieśnikami, bo porównując ją w ten sposób wyrządzi jej Pani ogromną krzywdę”… Stosuje się do tego zalecenia i Tobie też tego życzę…
                  Pozdrowienia i buziaczki dla dzielnej Zuzki
                  Magda od Agatki :-))))

                  Magda

                  • Re: a ja tak czytam jakie macie zdolne dzieci…

                    Dzięki Agnieszko za słowa uznania dla mojej żabki :-))) a moją miną sie nie przejmuj, ja czasem mam taki durny wyraz twarzy, zwłaszcza, jak myslami jestem daleko….
                    Pozdrawiam
                    Magda

                    Magda

                    • Re: a ja tak czytam jakie macie zdolne dzieci…

                      KOchana!
                      wiem, że nie wolno Naszyc Dzieci porównywać z innymi dziećmi, wiem…. (to samo powiedziała mi lekarka przy wyjściu 🙂 ) tylko czasami dopada mnie taki potworny strach o Zuzkę, że nie mogę powstrzymać złych myśli, a później to już leeeci. No i właśnie wczoraj miałam taki chwile słabości (w zasadzie to pierwszy taki poważny dołek, więc i tak chyba nieźle, hehe)
                      Mam nadzieję, że razem z Agatką jesteście w superformie, a Mała Żabka roooośnie w oczach 🙂
                      Ps. straszna pierdoła ze mnie – teraz dopiero się zorientowałam, że się już “spotkałyśmy”, a ja niedawno wysyłałam Ci newsa o Zuzolcu… tylko nie pamiętam skąd mam Twój adres… (edziecko?) hihi
                      pozdrawiamy
                      emalka i Zuzka, ur. 21.04.03

                      • Re: a ja tak czytam jakie macie zdolne dzieci…

                        Spotkałyśmy się dzięki stronie :-)))
                        Twojego maila dostałam, bardzo mnie ucieszył, ale jeszcze nie miałam okazji odpisać :-)))
                        A Agatka? owszem, ma się dobrze, waży już 4100 i od kilku dni śmieje sie od ucha do ucha od rana do wieczora i wydaje z siebie masę dżwięków, co zresztą jej się bardzo podoba i wywołuje właśnie te uśmiechy… w najblizszym czasie podeślę Ci jej kilka aktualnych fotek. pozdrawiam

                        Magda

                        • Re: a ja tak czytam jakie macie zdolne dzieci…

                          bardzo się cieszę… strasznie fajnie czytać, że takie tycinki rosną zdrowo! to daje siłę…
                          Trzymajcie się cieplutko, a ja czekam na fotki 🙂
                          pozdrawiamy
                          emalka i Zuzka, ur. 21.04.03

                          • Re: a ja tak czytam jakie macie zdolne dzieci…

                            Nie martw się. Wszystko ma swój czas. Jak cięcoś na prawdęmartwi lub niepokoi to idźdo lekarza i pogadaj z fachowcem.

                            Tak na prawdę, to każdy malch ma inny tok rozwojowy. A u was dołączająsięjeszcze wszytskie ciężkie przeżycia i to że poród był wcześniej.

                            Zobaczysz… wszystko sięułoży. A teraz ciesz się z drobnych osiągnięć (bo na pewno takie są).

                            Ani_ani i Izunia-Kropunia ( 10 m-cy)

                            • joannamaria1973 Dodane ponad rok temu,

                              Re: a ja tak czytam jakie macie zdolne dzieci…

                              dziewczyno,martwić to się mogłaś jak malutka się urodziła. Takie dzieciaczki często nie są zbyt silne aby przeżyć. A ona żyje a daje głowe że raz dwa wszystko nadrobi.

                              Asia mama Patryczka 31.05.2002

                              • Re: a ja tak czytam jakie macie zdolne dzieci…

                                Emalko!
                                Dzielna kobieto!
                                Wcale się nie przejmuj! Nawet wśród tych terminowych dzieci są różnice!

                                Zuzka jest prześlicznym skarbeczkiem i niedługo dogoni albo przegoni swoich rówieśników…

                                Pozdrawiam cieplutko!

                                Ola+Staś+Tadzio+Basia

                                • Re: a ja tak czytam jakie macie zdolne dzieci…

                                  Emalka głowa doi gory, popatrz na to z innaj strony – porownaj dzieci które maja teraz miesiąc do swojej Zuzi (bo teraz tyle by mial gdyby sie urodziła o czasie czyż nie?) i zobacz jaka jest “do przodu ” 🙂

                                  Ola

                                  • Re: a ja tak czytam jakie macie zdolne dzieci…

                                    Emalko, Twoja Zuzia jest niesamowicie silną dziewczynką, dała temu dowód zaraz po porodzie… zobacz, jak szybko urosła! Nie możesz porównywać swojego Maleństwa z dziećmi urodzonymi w podobnym okresie, bo to najczęściej dzieci “terminowe”…
                                    Twoja Zuzanka jeszcze mogła siedzieć w brzuszku, a ona już obdarowała CIę swoimi pierwszymi uśmiechami 🙂
                                    mogła CIę jeszcze kopać w żebra, a ona już lekko podnosi główkę
                                    Zuzia rozwija się prawidłowo, najważniejsze, żeby były widoczne postępy i nieistotne jest, że następują one później!

                                    P. S. Moja Natunia też wszystko robi z opóźnieniem, a urodziła się tylko 4 tygodnie przed terminem. Pierwszym uśmiechem obdarowała mnie dopiero, jak skończyła TRZY MIESIĄCE, a Twoja Zuzia już nieśmiało się uśmiecha…
                                    Masz wspaniałą i zdolną córeczkę! Głowa do góry!

                                    Maja z Natalką (8m)

                                    • Re: a ja tak czytam jakie macie zdolne dzieci…

                                      dogoni dogoni nie martw sie! musisz dac jej troszke czasu – chyba to sie jej nalezy nie???
                                      moje siostry zaczely chodzic dopiero po 2 latach -a potem??? nikomu nawet do glowy nie przyszlo ze to sa wczesniaki! w przedszkolu najlepiej dawaly sobie rade, w szkole tez bardzo dobrze sie uczyly, teraz koncza studia
                                      Mysle ze nie masz powodow do zmartwien, no ale w sumie to kazda z nas martwi sie i przejmuje, czasem bez powodu – ja tez patrze na Agniesie i jej rowiesnikow i co widze? dzieci nawet mlodsze potrafia kosi kosi, pokazc rozne rzeczy np jaki duzy urosnie itp a Agniesia nic nie potrafi z tych rzeczy!!!

                                      Aneta (17.01.04)+Agniesia (ur 7.07.02)

                                      Znasz odpowiedź na pytanie: a ja tak czytam jakie macie zdolne dzieci…

                                      Dodaj komentarz

                                      Angina u dwulatka

                                      Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                      Czytaj dalej →

                                      Mozarella w ciąży

                                      Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                      Czytaj dalej →

                                      Ile kosztuje żłobek?

                                      Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                      Czytaj dalej →

                                      Dziewczyny po cc – dreny

                                      Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                      Czytaj dalej →

                                      Meskie imie miedzynarodowe.

                                      Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                      Czytaj dalej →

                                      Wielotorbielowatość nerek

                                      W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                      Czytaj dalej →

                                      Ruchome kolano

                                      Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                      Czytaj dalej →
                                      Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                      Logo