Wiecie….
Siedze i czytam te wsztskie wiadomości i myśle sobie że nic tak dobrze nie robi jak rozmowa w cztery oczy 🙂 Na tym forum piszemy o swoich troskach, sukcesach i porażkach. Pewnie dlatego że nasi pediatrzy to ” konowały” przepraszam jeśli kogoś uraziłam. Gdyby lekarze byli bardziej przyjaźni nie szukałaybyśmy pomocy w necie. Może powinnyśmy się spotkać i poprostu pogadać? Każda z Nas może zorganizować spotanie w swoim mieście 🙂 Ja mieszkam w Wawie i sprzyjemnością spotkam się z Wami na kawie i Tiramisu 🙂 Oczywiście z dzidziulkami. Co o tym sądzicie?
Dorota i Mati
24.03.2005
[img]https://lilypie.com/days/050314/1/21/1/+2/.png[/img”>
5 odpowiedzi na pytanie: A może jakiś zlot?
Re: A może jakiś zlot?
Dziewczyny z forum dosc czesto organizuja spotkania w swoich miastach.
O ile sie nie myle bylo spotkanie krakowianek, slazaczek, warszawianek – poszukaj w starych watkach 🙂
Ja akurat jestem ze Szczecina – tez myslalam o takim spotkaniu tyle, ze jak na razie nie mialam jakos czasu na wyjscie z inicjatywa, a poza tym nawet jesli sa checi to trudno wszystkich dopasowac 🙂
Pozdrawiam.
Monika i roczna Laurcia
Re: A może jakiś zlot?
warszawka akurat dość regularnie sie spotyka
madzia i Wicia (15 miesiecy)
Re: A może jakiś zlot?
dokładnie 🙂
coś ostatnio trochę z tymi spotkaniami na bakier, już się o nas kelnerzy w JazzBistro dopytują
Re: A może jakiś zlot?
chyba trzeba coś z tym zrobić?
madzia i Wicia (16 miesiecy)
Re: A może jakiś zlot?
jestem jak najbardziej za
Znasz odpowiedź na pytanie: A może jakiś zlot?