skoro juz pogadalismy o slipkach itd. u facetow, to moze teraz napiszcie co sadzicie o topless? u siebie, u innych? 😉
mi sie nie zdarzylo
(no moze raz przez chwile, na pustej wydmie gdzie oprocz mnie byl tylko malz i raczej dla jaj)
i pewnie nie zdarzy
i dlatego “bo nie” i ze wzgledow zdrowotnych (to chyba srednio zdrowe, nie?)
u innych jakos bardzo mi nie przeszkadza (tzn. nie przenosze sie gdzie indziej jak kolo nas lataja / chodza / leza jakies gole cycki, ale majac wybor, wolalabym, zeby takowych nie bylo)
moj maz zawsze mowi, ze moj biust ma byc tylko dla niego, wiec jako konsekwencje rozumiem, ze jego oczy maja byc tylko dla mojego biustu 😉
mama majowego synka ’05
Strona 15 odpowiedzi na pytanie: a topless?
Re: a topless?
Oczywiście, że jestem zainteresowana innymi osobami na plaży. Muszę być, choćby z racji zwyle panującego ogromnego tłoku… Żeby parawan postawić, to trzeba o 8 rano przyjść… 🙂 Mówię o polskim morzu, bo za granicę nie jeździłam odkąd zostałam mamą.
Czyli jednak goły biust na plaży nie jest aseksulany?
Re: a topless?
Asia,
być moze to bład – ale nie rozważam tego w kategorii dobre/złe – bo nie mam wpływu na obecność erotyki na każdym kroku. Przyjmuje to jako status quo z którym nic nie zrobie – pozostaje sie dostosowac. Po co mi kolejny powod do narzekania?
Historia pokazuje ze po czasach rozwiazlych nadchodza pruderyjne.
magda z mlodymi
Re: a topless?
O przepraszam, kanon literatury zostaw w spokoju. Wyobraźnia to coś co jest bardzo wskazane… Wyobrazić sobie goły cyc to dobre dla młodego człowieka, wgapiać się w goły cyc już niekoniecznie… To tak jak porównywać milosne wiersze z Playboyem (bez urazy)…
Re: a topless?
dla normalnego faceta, doroslego czyli znakomitej wiekszosci obecnych na plazy jest aseksualny.
czy nastolatkowie obecnie sa miazdzaca wiekszoscia?
dewiantow tez znajdziesz wszedzie oczywiscie.
ja jezdze w okolice kolobrzegu – do mrzezyna i nie ma tam tloku na plazy. rzeklaby, ze pustawo.
magda z mlodymi
Re: a topless?
Sęk w tym, że ludziska pokochali złoty środek. Żeby nie musiały być czasy ani zbyt rozwiązłe ani zbyt pruderyjne. Gdyby wszystko było w swoim miejscu i czasie to nie byłoby problemu. Ot choćby z toplessem. Pewnie, że to nie kwestia jednostki, ale jakby każdy tak spojrzał najpierw na siebie, to może z tych jednostek uzbierałoby się sporo.:)
Skoro dorośli nie umieją kierować pewnymi sprawami, jak mają to robić dzieci/nastolatki.?
Tak sobie dywaguje….:)
Asia & PAA Kids Co.:
Re: a topless?
kamelio droga – chyba nie ogladalas ekranizacji 😀
wyobraznia prowadzi do tragedii – polowa zabojcow zeznawla ze wyobrazali sobie jak to jest gwalcic i zabijac, z reguly po obejrzeniu filmu z niedomowieniami – posiukam tego tekstu bo to ladne bylo.
Wyobraznie tez trzeba kierunkowac.
postaram sie wychowac swojego syna tak, zeby nie wgapial sie w goly cyc- zeby nie byl dla niego zakazanym owocem, niespotykana atrakcja.
magda z mlodymi
Re: a topless?
Czyli zaczniesz się przejmować jak Leon podrośnie? Tak za jakieś 7 lat? Bo to zwykle wtedy zaczyna się większe zainteresowanie “tymi” tematami… Czy będzisz skłonna nadal opalać się bez biustonosza przy jego kolegach? A wiesz jaka to trauma jak zaczną mu w szkole dokuczać przez matkę?
Ps. pewnie przemawia przez mnie zazdrość, że masz większe cycochy…
Re: a topless?
Tylko, ze teraz zaczynamy ustalać granice gdzie topless jest ok a gdzie nie to znaczy w jakich sytuacjach.
To chyba wyglada jak negocjacje :o))))))))
Kobieta idąca brzegiem (takich tez sa tabuny) a taka za parawanikiem to różnica tylko kiedy idę obok takiego parawaniku a na plaży raczej nie ma hektarów wolnego miejsca to siłą rzeczy “widzę” bo inaczej sie nie da.
Ponieważ jestem dobrze wychowana to udaje, że nie widzę tak samo kiedy np jakaś para sie namietnie obściskuje.
Niemniej jak dla mnie to jest chore, ze muszę to robić.
Wolałabym wiedzieć, ze mogę sobie rzucać wzrokiem w czasie wypoczynku do woli i nie być narażona (narażony) na “gwałt”?
Re: a topless?
Magda, wracając do wątkowego tematu, to Ty jesteś za tym toplessem czy przeciw? Bo mniemuję że jakoś nie określasz konkretu w tym względzie 🙂
Asia & PAA Kids Co.:
Re: a topless?
rozumiem, ze opierasz sie na jakichs rzetelnych badaniach? bo jednak zdania na ten temat sa gleboko podzielone…
mysle, ze przynajmniej czesci facetow w tym wzgledzie raczej blisko do nastolatkow (zrodlo: to samo co Twoje 😉 )
mama majowego synka ’05
Re: a topless?
Fazy “wgapiania się” nie da się uniknąć. Tak po prostu. To normalny etap rozwoju. Dla mnie jednak, bardziej naturalne i zdrowsze jest gdy dzieciak zobaczy na plaży kawałek ciała pokazany przypadkiem, niż ten odkryty celowo, a należący do seksualnych atrybutów
Re: a topless?
Bo to, że lubię się opalać, staram się robić to dyskretnie nie oznacza, ze lubię latać nago i oglądać innych nagusów.
Bo uważam ppodobnie jak Magda
Ania & Mati & Wojtek
Re: a topless?
jak dorośnie to pewnie nie bede sie juz opalać bez biustonosza 😀
aczkolwiek moja matka opalała sie topless na wakacjach na południu europy – nie przeszkadzało mi to.
moze dlatego jestem liberalna w poglądach?
i dlaczego mam sie opalać przy jego kolegach? sugerujesz że ędą nas tropić?
magda z mlodymi
Re: a topless?
a ciebie interesuja inne dzieci/nastolatkowie jak karmisz w parku np?
dla nich to nadal goly cycek.
magda z mlodymi
Re: a topless?
Moze nie tyle nie robi żadnego wrażenia (w to bym nie wierzyła) co, że bardziej podniecajaca jest kobieta lekko okryta (w bieliźnie), gdzie jest takie niedopowiedzenie.
A jak z Wami dziewzyny?
Bardziej Was kręcą całkiem goli faceci czy tacy np. w dżinsach i z nagim torsem?
Ulka i listopadowy miś
Re: a topless?
Pisałaś, że komuś nagi biust przeszkadza, a jeżeli przeszkadza to jest to powód, żeby biust zasłaniać.
Podałam przykład, takich przykładów może być oczywiście więcej. Różne rzeczy ludziom przeszkadzają. Niektórym babcią nawet dwuczęściowe kostiumy przeszkadzają….
Ulka i listopadowy miś
Re: a topless?
dyskretna kobitka topless za parawanikiem mi nie przeszkadza
czego oczy nie widza… 😉
mama majowego synka ’05
Re: a topless?
a jednak.
wiesz, na majorce byla poznana para z 12-to latkiem. i nie widziałam, zeby jakos ganiał za babami w topless wzrokiem. matka zeznała, ze spędzaja wakacje w kurortach od zawsze i topless jest dla niego normalny.
uprzedzając Twoje pytanie – byłam w kostiumie i bez – opalalam sie bez gory, budowalam zamki w. podobnie jak jego matka.
magda z mlodymi
Re: a topless?
Tropić to może nie. Tak sobie hipotetyzuję… 😉
Re: a topless?
Wiesz przecież, że nie karmię w parku… Ciężko jest się położyć z dzieciakiem na ławce… Majka nadal preferuje “na leżąco”. Karmiłam jak dotąd na ławce tylko raz.
Tak jak pisałam (no ale ten temat już był przewałkowany kiedyś) nakarmienie niemowlęcia to priorytet, a dyskrecja w karmieniu jak najbardziej wskazana. Ty możesz dać butlę, a moja butli nie chce wziąć do dzioba… Mam nowe porównanie… Jak masz udzielić komuś pierwszej pomocy, to się nie zastanawiasz, ze to prawie jak pocałunek, no wiesz usta-usta, ślina itp Wyższy priorytet.
Znasz odpowiedź na pytanie: a topless?