skoro juz pogadalismy o slipkach itd. u facetow, to moze teraz napiszcie co sadzicie o topless? u siebie, u innych? 😉
mi sie nie zdarzylo
(no moze raz przez chwile, na pustej wydmie gdzie oprocz mnie byl tylko malz i raczej dla jaj)
i pewnie nie zdarzy
i dlatego “bo nie” i ze wzgledow zdrowotnych (to chyba srednio zdrowe, nie?)
u innych jakos bardzo mi nie przeszkadza (tzn. nie przenosze sie gdzie indziej jak kolo nas lataja / chodza / leza jakies gole cycki, ale majac wybor, wolalabym, zeby takowych nie bylo)
moj maz zawsze mowi, ze moj biust ma byc tylko dla niego, wiec jako konsekwencje rozumiem, ze jego oczy maja byc tylko dla mojego biustu 😉
mama majowego synka ’05
Strona 18 odpowiedzi na pytanie: a topless?
Re: a topless?
przestane chudnac, ale nie wczesniej jak za jakies 5 kilo 😉
Ania i Oliwka
Re: a topless?
ślifffka znaczy;) mialam podobne ubarwienie;)
Marta &
Re: a topless?
to tak jak ja;)
tylko mi cholera stanelo i ruszyc w dol dalej nie chce, buuuuuuuuuuuuuuuuuuuu
Marta &
Re: a topless?
tak
ale ratuje mnie tylko pareo
jak ktoś zobaczy na plaży babę całą owiniętą w chustę, to to będę ja 🙂
Kasia,Kuba 01.03 i Borys 06.06
Re: a topless?
😉
Marta &
Re: a topless?
nic nie mow – jak tylko przestaje sie dietowac (ale wciaz sie pilnuje) to szybciutko wracam do wagi wyjsciowej 🙁 chyba na stale zakoleguje sie ze stepperem – moze to cos da.
Ania i Oliwka
Re: a topless?
czytalam gdzies, kiedys ze to jednak nogi dla wiekszosci facetow to rzecz pierwszorzedna
a w temacie – nie opalalam sie nigdy topless
ale kapalam sie – i jest to super przyjemne
nie przeszkadzaja mi babki bez stanikow
nie przeszkadza mi ze moj facet patrzylby na to
na naszych polskich plazach wzbudziloby to raczej moją ciekawosc co to babki, ktora sie topless odwazyla i napewno chetnie bym z nia pogadala
nie wiem, co by bylo na plazy – na ktorej jest to normalnoscią, pewnie zdjelabym stanik 🙂
a tak na marginesie to nie uwazam ze topless jest aseksualny, dla mnie – moj topless – (gdziekolwiek jestem) jest bardzo seksualny
Re: a topless?
ja sie na bikini nawet nie porywam:( i pareo by mi nie pomoglo..
Marta &
Re: a topless?
Cóż za porażająca kultura osobista! I empatia! Wow…
I chyba przytocze kilka twych postów do mnie aż kapiąch jadem i bezmyślnością, choćby oba powyżej! Stuknij się! zadaję normalne pytanie a Ty masz chyba już menopuze czy co, skoro nie umiesz normalnie odpoowiedzieć.
A jak nie umiesz dyskutować ( co dla mnie nowością wcale nie jest) to się po prostu nie odzywaj!
iMat2,7l
Re: a topless?
ja od skonczenia cycowania na diecie (ok miecha), trojak spadl szybciorem, teraz chyba sie waga zepsula;) nie jem bialego pieczywa, ziemniakow, ryzu, czasem MUSZE pozrec makaron;) i slodyczy (choc dla lodow robie wyjatki;)) ja leń okrutny, orbitrek sie kurzy..ostatnio za wieszak na wyprasowane ciuchy robi, hahahaha. ale rzeczywiscie jak cwicze regularnie to efekty sa pikne:)
i tak sobie wydedukowalam, ze tak piekna i wiotka;) jak przed ciazami to juz chyba nigdy nie bede;( hormony robia swoje z cialem..
Marta &
Re: Aseksualny?
A tu sie z toba zgodze
Jesli chodzi o nastolatki – dla nich napewno biust nie jest aseksualny – a czy mozemy im zakazac wejscia na plaze?
Jesli mialabym dziecko w takim wieku – to byloby mi niezręcznie. Raczej w takim wypadku nie odwazylabym sie na topless i nie wyobrazam sobie tym bardziej tego przy “kolegach”.
Poki co sama – na obcej plazy – zdjelabym stanik gdyby bylo wiecej takich kobiet w tym momencie
Re: a topless?
No nareszcie dochodzimy do sedna.
Nie chciałabys bym przytoczyła kilka twoich postów prywatnych do mnie (hehe nawet gdybys bałagała tego nie zrobie, oczywiście na żłosć tobie). Posunełas sie za daleko. Dla mnie nie istniejesz.
I bardzo ale to bardzo proszę nie zadawaj mi pytań.
Normalnych, nienormalnych omijaj mnie szerokim łukiem
Jeżeli chodzi o posty kapiace jadem to ja nawet twoich przytaczać nie muszę. Widać je wszędzie
Jak juz doszłaś do wniosku o niepisaniu do mnie bałagam zastosuj sie..
Re: a topless?
moj byl brazowy – masowalam go zeby oliwie pognac ze srodka, ale nie mialam innego balsamu jak brazujacy 😉 dlonie mialam zolte a brzuchol pieknie “opalony” 😉
Ania i Oliwka
Re: a topless?
oj nie kracz! ja wciaz wierze, ze zmieszcze sie w te ciuchy co to w szafie mi miejsce poki co zajmuja 🙂
btw, a jak cwiczysz to duzo?
Ania i Oliwka
Re: a topless?
Good byyyye Lenin!
iMat2,7l
Re: a topless?
nigdy. chyba, ze jak u ciebie wydma i nikogo by nie bylo:) sztuki zostawiam dla meza;-)
Re: a topless?
no to pojechałaś 😉
Niegdy nie wpadłabym na to, żeby topless do porno porównywać 😉
Ulka i listopadowy miś
Re: a topless?
oczywiście
kobieta dobrze ubrana jest znacznie bardziej podniecająca od nagiej
inaczej te wszystkie koronki, podwiązki, tiule itp nie miały by większego sensu
Pozdrawiam
Tomek
tata Ali
Re: a topless?
:o)))
w tym wypadku chodziło mi tylko i wyłącznie o to czy zakryte jest bardziej podniecajace a nie czy topless :o)))))
zresztą odnosze wrażenie, ze wiesz co chciałam przekazać :o)))
Re: a topless?
na duzo nie mam czasu, najczesciej robie jeden program na dzien, ok 5,5km
Marta &
Znasz odpowiedź na pytanie: a topless?