Ależ wiało !!!
Myślałam w nocy, że blok się przewróci!
Mieszkam w Bielsku, a tu chyba jeszcze bardziej czuć takie wichury…
Podobno był to orkan największy w Europie od 20 lat!
No i niestety już poranne wiadomości nie były najweselsze,
spustoszenia poczynił….
A Wy? Miałyście jakieś bliskie spotkania z wichurą?
Ja na szczęście żadnych, oprócz emocjonalnych, cała
“chodzę” kiedy tak wieje….
Przysłowia o wiośnie. Co mówią nam ludowe mądrości?
Cechy dramatu szekspirowskiego. Czym charakteryzują się utwory Szekspira? Ta wiedza przyda się na maturze
Matura międzynarodowa 2024 wystartowała. Uczniowie tych szkół są już po egzaminie z polskiego. Kiedy napiszą pozostałe?
5 pomysłów na prezent na dzień dziecka od EMPIKu
CKE matura 2024. Centralna Komisja Egzaminacyjna to nie Sąd Ostateczny. W jaki sposób można odwołać się od wyniku?
Matura 2024 przecieki. Te zadania na pewno pojawią się na egzaminie!
Angina u dwulatka
Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...
Czytaj dalej →Skubanie paznokci – Co robić, gdy dziecko skubie paznokcie?
Może wy macie jakieś pomysły, Zuzanka od jakiegoś czasu namiętnie skubie paznokcie, kiedyś walczyłam z brudem za nimi i obcinaniem ich, a teraz boję się że niedługo zaczną jej wrastać,...
Czytaj dalej →Mozarella w ciąży
Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.
Czytaj dalej →Czy leczyć hemoroidy przed porodem?
Po pierwszej ciąży, a bardziej porodzie pojawiły się u mnie hemoroidy, które się po jakimś czasie wchłonęły. Niestety teraz pojawiły się znowu. Jestem w 6 miesiącu ciąży i nie wiem,...
Czytaj dalej →Ile kosztuje żłobek?
Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...
Czytaj dalej →Pytanie do stosujących zastrzyki CLEXANE w ciąży
Dziewczyny mam pytanie wynikające z niepokoju o clexane w ciąży. Biorąc od początku ciąży zastrzyki Clexane w brzuch od razu zapowiedziano mi, że będą oprócz bolesności, wylewy podskórne, sińce, zrosty...
Czytaj dalej →Mam synka w wieku 16 m-cy. Budzi się w nocy o stałej porze i nie może zasnąć.
Mój syn budzi się zawsze o 2 lub 3 w nocy i mimo podania butelki z piciem i wzięcia do łóżka zasypia dopiero po ok. 2 godzinach. Wcześniej dostawał w...
Czytaj dalej →Dziewczyny po cc – dreny
Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...
Czytaj dalej →Meskie imie miedzynarodowe.
Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...
Czytaj dalej →Czy to możliwe, że w 15 tygodniu ciąży??
Dziewczyny!!! Sama nie wiem co mam o tym myśleć. Wczoraj wieczór przed kąpielą zauważyłam przezroczystą kropelkę na piersi, ale niezbyt się nią przejełam. Po kapieli lekko ucisnęłam tą pierś i...
Czytaj dalej →Jaką maść na suche miejsca od skazy białkowej?
Dziewczyny, których dzieci mają skazę białkową, może polecicie jakąś skuteczną maść bez recepty na suche placki, które pojawiają się na skórze dziecka od skazy białkowej? Czym skutecznie to można zlikwidować?
Czytaj dalej →Śpi albo płacze – normalne?
Juz sama nie wiem co mam myśleć. Mój synek ma dokładnie 5 tygodni. A mój problem jest taki, że jak mały nie śpi, to płacze. Nie mogę nawiązać z nim...
Czytaj dalej →Wielotorbielowatość nerek
W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...
Czytaj dalej →Ruchome kolano
Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...
Czytaj dalej →
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Ależ wiało !!!
Re: Ależ wiało !!!
Ze zdenerwowania bolał mnie brzuch. Normalnie nie mam aż tak ale wywieźliśmy młodą do dziadków, a ja położyłam się zaraz po 8 spać żeby o 2 w nocy wstać razem z Przemkiem i wymęczyć go przed badaniem, kolejnym ABR-em. A tu za nic spać się nie dało od 10 – wycie wiatru, bębnienie deszczu a potem gradu o parapet, burza, wycie alarmów, strach jak dojedziemy do szpitala, czy nie natrafimy na poprzewracane drzewa uniemożliwiajace przejazd, i czy aby będzie prąd. Ogólnie koszmar. A mój mąż w drugim pokoju (po przeciwnej stronie) włączony komp, oglada telewizję i zdziwiony czemu panikuję, jakaś burza? Położył się spać widząc w jakim jestem stanie, a na dobranoc zamiast mnie pocieszyć rzucił, że to Armagedon i chrapał w najlepsze. Na szczęście nic nam się nie przytrafiło, badania się odbyły. Tylko padam na nos z niewyspania.
Przemek Milena (07.04 11.05)
Re: Ależ wiało !!!
JA sie przyzwyczailam do twkiej pogody,w irl to normalka:)nieraz smietniki lataja mi kolo okna hihi
Katka&Krzys(26.01.06)
Re: Ależ wiało !!!
Monia a Ty z której części Sosnowca? Bo ja też sosnowiczanka 🙂
Asia się obudziła w nocy, tak grad sypał w szyby. Wiało, burza przeszła straszna, ja się bałam, normlanie się trzęsłam w łózku, nie mogłam zasnąć. Dobrze że mąż jakimś zrządzeniem losu wrócił wcześniej z pracy bo miał wracać około 23. Dzięki Bogu że wrócił wcześniej… Strasznie się bałam
Ewcia i Asiula (4.03.2005)
Re: Ależ wiało !!!
Z Dańdówki od całych trzech miesięcy, a Ty?
Cyprianek (listopad 2005)
Re: Ależ wiało !!!
o rany Asiucha ale miałaś przezycia!
Ewcia i Asiula (4.03.2005)
Re: Ależ wiało !!!
ja twierdzę że Niwka ale tak naprawdę to Jęzor -te domki przed fashion house 🙂 nie no w takiej sytuacji to kochana ja już nas widzę gdzieś na spacerku jak się pogoda poprawi 🙂
Ewcia i Asiula (4.03.2005)
Re: Ależ wiało !!!
Grzmoty, pioruny i błyskawice to ja też lubię…..
Tylko wiatru nie, wiatr jakieś demony ze mnie uwalnia
Re: Ależ wiało !!!
o, no to całkiem niedaleko Ja jeszcze Sosnowca nie znam za bardzo, tylko niektóre kawałki, ale czas poznać, byle do wiosny
Cyprianek (listopad 2005)
Re: Ależ wiało !!!
Oj, wiało. Połamane drzewa i przerwane trakcje kolejowe.
H*S*K
Re: Ależ wiało !!!
ja miałam traume chyba przez godzine.sama byłam w domu,marcin spał,mąż akurat w pracy na inwentaryzacji i miał wrócić po 2 giej w nocy.jak po 23-ciej zaczeło mi walic deszczem,gradem i gałęziami po oknach to myslałam że wykorkuje…pisałam akurat na gg z koleżanką mieszkająca kilka ulic dalej i u niej to samo(też sama z dzieckiem w domu) zaczęło przygasac światło, wyłaczył mi się komp i jak sobie pomyślałm że może zrobić się ciemno to mnie pot zimny oblał.do tego te błyskawice i grzmoty…już miałam wizje zagotowanej wody w centralnym bo jakby wyłaczyli prąd to pompa by staneła a co za tym idzie….zagotowana woda i skaczący na pół metra piec….
latarka,świeczki zapalniczki wszystko w pogotowiu…
całe szczęście za jakiś czas ucichło,kontynuowałam rozmowe z koleżanka sms-owo i jakoś dotrzymała do wpół do pierwszej kiedy to mój mąż wrócił…bałam sie też o męża czy go po drodze z pracy nie zwieje albo czy nie przyjedzie z jakims bilbordem w dachu….oglądałam relacje na zywo na regionalnej trójcie i oczy mi wychodziły…
uffff całe szczęście ok 1.30 zasnełam….
to nie była miła nocka…
m&m15.01.04
Re: Ależ wiało !!!
u nas nie było prądu ponad 24 godziny… pół nocy nie spalam wsłuchuąc sie w ten huk… Bałam się spać…dom ogrzewaliśmy tylo kominkiem… iec niby na gaz ale zasilany prądem. doplyw powietrza był zakręcony, ale tak hulał wiatr w kominie że się strasznie mocno hajcowało…kominek zdał egzamin…i poza nierzespaną nocą i brakiem prądu i przestawioną satelitą więcej szkód nie było… Na szczęście!!!
Iwona,Kuba i Cud
Re: Ależ wiało !!!
A ja nic nie poczułąm. Nie wiem, odporna jakaś jestem;)
Może tu tak nie wiało?
lipcowe dziecko
A może ktoś Halnego doświadczył?
Podobno to niezwykły wiatr…wiatr samobójców. Czy faktycznie tak działa na ludzi?
lipcowe dziecko
Re: A może ktoś Halnego doświadczył?
Halny mam na codzień 🙁
Od czterech miesięcy mieszkam w Bielsku, a tu wieje ciągle 🙁
Potrafi wiać od kilku godzin do kilku dni.
Do tej pory nie możemy się przyzwyczaić, dzieci nie śpią, albo śpią bardzo niespokojnie, jesteśmy podenerwowani i spięcia są na okrągło 🙁
Na spacer wyjść się nie da, bo by dziecko porwało….
A wyje z taką wściekłością, jakby się z piekła urwał…
Re: Ależ wiało !!!
U nas najbardziej wiało tak między 20 a 21. Mój mąż poszedł sobie spać w najlepsze a ja oglądałam TV i byłam przerażona, bo co chwilę błyskało. A ja tak nie lubię burzy!!! Chciałam wyłączyć TV, ale było mi szkoda bo właśnie leciał serial więc siedziałam jak na szpilach.
Najbardziej się obawiałam drzewa, które rośnie zaraz obok naszego domu. To taki stary świerk. Nędzny, bo nawet przy najmniejszym wietrze huśtał się jak durny. Bałam się, że go nam zwali na chałupę. No i prawie że wykrakałam – około 21 usłyszałam piły, wyjrzałam przez okno a tu straż pożarna. Obleciałam okna dookoła i okazało się, że faktycznie powaliło to cholerne drzewo na pobliską uliczkę. Całe szczęście nie uszkodziło nic oprócz płotu i tak szczęśliwie poleciało że ani naszej chałupce ani chałupce sąsiada nie zrobiło szkód (jedynie siatka w płocie do naprawy – niedawno założona ).
Niewiele brakowało a mogło uszkodzić dom.
Renia &
Re: Ależ wiało !!!
U nas najbardziej wiało tak między 20 a 21. Mój mąż poszedł sobie spać w najlepsze a ja oglądałam TV i byłam przerażona, bo co chwilę błyskało. A ja tak nie lubię burzy!!! Chciałam wyłączyć TV, ale było mi szkoda bo właśnie leciał serial więc siedziałam jak na szpilach.
Najbardziej się obawiałam drzewa, które rośnie zaraz obok naszego domu. To taki stary świerk. Nędzny, bo nawet przy najmniejszym wietrze huśtał się jak durny. Bałam się, że go nam zwali na chałupę. No i prawie że wykrakałam – około 21 usłyszałam piły, wyjrzałam przez okno a tu straż pożarna. Obleciałam okna dookoła i okazało się, że faktycznie powaliło to cholerne drzewo na pobliską uliczkę. Całe szczęście nie uszkodziło nic oprócz płotu i tak szczęśliwie poleciało że ani naszej chałupce ani chałupce sąsiada nie zrobiło szkód (jedynie siatka w płocie do naprawy – niedawno założona ).
Niewiele brakowało a mogło uszkodzić dom.
Renia &
Re: Ależ wiało !!!
Słuchajcie, w mojej rodzinnej wiosce, korzenie poprzewracanych drzew wydarły trumny na cmentarzu,
parę leżało na powierzchni
Re: Ależ wiało !!!
Ewcia i Asiula (4.03.2005)
Znasz odpowiedź na pytanie: Ależ wiało !!!