Byłam z Olafem u lekarza. Ma krostki na twarzyczce, na oczkach i policzku. Te na oczkach wyglądają, jak zwykłe uczulenie, ale na policzku już jak ospa.
Mela ma jedną krostkę na twarzyczce….
No znając nasze piegowate szczęście wyjdzie z tego nic innego jak ospa.
Pani doktor zdiagnozowała początek anginy, bo znalazła krosteczki w gardle. Nie jestem lekarzem, ale wydaje mi sie, ze podawanie antybiotyku w tej sytuacji (brak gorączki, dziecko żywe….”zdrowe na oko” i to podejrzenie ospy) jest niesłuszne. W końcu nie jest w stanie stwierdzić, ze krostki w gardle mają charakter ropny, czy raczej podchodza pod ospę.
Czy wasze dzieci mialy stan zapalny gardła gdy przechodziły ospę?
Dostałam ospamox 🙂 swoją drogą bardzo wymowna nazwa mimo, ze z ospą nic wspólnego nie ma. 🙂
No i nie wiem….. czekać na rozwój tej anginy vel ospy, czy podać.
Prosze o sugestie.
Dziękuję z góry.
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Antybiotyk…..dać czy nie?
U mnie Wojtek i Jagoda przechodzili ospe zupelnie bezgorączkowo. O mało nie zaprowadzilam Jagoday do przedszkola z ospą bo taka normalnie się zachowywała i myslałam ze to jakieś uczulenie:)
Krostki jednak nie znikały. Pooglądaj czy nie mają czegoś na zgieciach pod kolanami, w zgięciu rączek…. Sama budzia…. trochę dziwne ale możliwe.
Stałam sie prześladowcą własnych dzieci, oglądam ich cały dzień jak zjawiska.
I nic.
ZERO.
Gorączkę mierze po 20 razy dziennie.
przy każdym sikaniu oglądam jak ufoludki.
Tylko twarz, nawet za uszami nic nie ma.
Moze to jednak nie ospa…..
Z ospą to tak jest,ale może być tylko twarz.Dziwne że się strupki nie robią.Ale masz racje,wolaj lekarza,niech spojrzy fachowym okiem;)
mój W. przy opryszczce nie wyglądał jakby cierpiał, a wysyp zaczał się w zgięciu łokciowym (przez przwie dwa tygodnie widziało go 5 lekarzy i żaden nie potrafił trafnie zdiagnozować :roll:)
Idę dzisiaj z nimi do lekarza, choć nei wiem po co, chyba tylko dla świętego spokoju. Prawie wszystko z wczoraj już zeszło…..
Są nowe, w innych miejscach.
Jestem prawie na 100 % pewna, ze to nie jest żadna ospa i na 90% że lekarz nie będzie wiedział co to jest.
Pozdrawiam ciepło.
o ile przy ospie gorączki moze nie byc to przy anginie u nas zawsze jest gorączka i to wysoka i oporna na zwykłe dawki leków. Angin do spółki mielismy juz z 7 wiec wiem 🙂
Gablysiu co powiedział lekarz?
Według mnie po tych zdjęciach to krostki nie wyglądają na ospowe. Ospowe muszą podchodzić wodą (czy tam ropą, w każdym razie robią się pęcherzyki) a potem przysychają i ma się strupka kilka dni. Te na zdjęciach Twoich dzieci wyglądają bardziej jak ugryzienia komara czy innego insekta. Nie wygląda to też na opryszczkę bo ona lubi się skupiać i też robi pęcherzyki a potem strupy.
Podejrzewam tak jak Ty – to nie ospa ale i lekarz nie będzie wiedział co! hm.. no ale może się mylę i Wasz lekarz zgadnie. Napisz!
Ja zawsze lek wykupuję na wypadek gdybym w nocy spanikowała i zmieniła zdanie, ale nie podaję tylko czekam na rozwój wydarzeń. Jeżeli mija 5 dni i jest gorzej albo nic się nie zmienia na lepsze wtedy tak, rozważyłabym podanie.
Przepraszam, ze sie nie odzywałam.
lekarz stwierdził, ze jest to uczulenie.
Przepisał fenistil i calcium
NIe mam bladego pojęcia na co to jest…
… nie umiem skojarzyć…
jednego dnia jest, innego nie ma…
a dni takie same, dieta podobna, nic nowego nie wprowadzam.
Buzia cała w plamach, oczy popuchnięte.
Brak pomysłów.
Chyba podam mu clemastin…. dziś lub jutro jak to nie zniknie.
Znasz odpowiedź na pytanie: Antybiotyk…..dać czy nie?