Antykoncepcja naturalna

Zastanawiam się nad antykoncepcja naturalną. Tabletki odstawiłam kilka miesięcy temu i nie mam ochoty więcej się truć.

Poczytałam trochę i znalazłam dwa produkty CYCLOTEST I PERSONE.
Czy któras z Was stosuję którąś z metod?
Interesuje mnie która jest bardziej efektywna, czekam na opinie.

Strona 3 odpowiedzi na pytanie: Antykoncepcja naturalna

  1. Zamieszczone przez Bep
    A szyjka? Bo imo najfajniejszy objaw

    U mnie kicha z szyjką :(… kompletnie nie zachowuje się profesjonalnie i jest sobie jaka chce przez cały cykl, po pół roku już sobie darowałam…

    Zamieszczone przez ania_st
    A co uważasz za lepszą metodę?
    Patrząc na wskaźnik Pearla dla metody objawowo termicznej nie mam żadnych przesłanek by czuć większe zagrożenie stosując tą metodę

    U nas najlepszą metodą jest Tośka… Skubana nam do łóżka w nocy przychodzi…

    A tak na poważnie, to metody naturalne są moim zdaniem super skuteczne. Wpadka z Tośką, to mój błąd, nie wina metody, okazało się, że tym razem okres względnej niepłodności był duuuużo krótszy, albo żołnierzyki męża wyjątkowo mocne ;). Dla mnie teraz podstawową trudnością jest to, że mam problemy z mierzeniem temperatury, przy dzieciach wstających przede mną ciągle zapominam o tym mierzeniu, albo wstanę, zanim zmierzę, bo “Mamo, Tośka na stole”, albo mi łobuzy termometr rozbiją ech. Na razie obserwacja śluzu u mnie ułatwiona, bo mam jakiś problem hormonalny i w czasie owulacji mam plamienia…

    I nie powiem, czasami jestem na te naturalne metody zła, ale chyba z różnych powodów nie potrafiłabym innych stosować…

    • My z żoną stosujemy metodę objawowo-termiczną od 2 lat i jest to skuteczna metoda. Koncerny produkujące prezerwatywy itd. walczą z tym, ale jeżeli zaczniecie prowadzić sami obserwacje to zobaczycie jakie to skuteczne i wcale nie uciążliwe. Ważne jednak aby zwracać uwagę na wszelkie przeziębienia i notować to wszystko, gdyż dużo rzeczy ma wpływ na naszą płodność.

      • Zamieszczone przez Bep

        Poza tym żadna metoda nie daje 100% gwarancji 😉

        Bep, ja do naturalnych dołożyłam gumki i słowa lekarza, który twierdził, że mam się liczyć z powtórną niedrożnościa jajowodów… 😉
        I co? I wpadka. 😀

        • Zamieszczone przez Kamelia
          Bep, ja do naturalnych dołożyłam gumki i słowa lekarza, który twierdził, że mam się liczyć z powtórną niedrożnościa jajowodów… 😉
          I co? I wpadka. 😀

          Przynajmniej wiesz, że masz drożny co najmniej jeden jajowód 😉
          Za Bip napiszę – żadna metoda nie jest 100% – metoda objawowo termiczna o której chyba ten wątek wskaźnik ma rzędu depo, jednoskładnikowych czy wkładki
          U mnie też szyjka duuużo podpowiada

          • Zamieszczone przez Bep
            Nie! Raczej o to, że w okresie niepłodnym szyjka jest zamknięta, nisko.
            A jak wysoko i otwarta to lepiej mieć się na baczności
            Oczywiście są stany pośrednie, ale to się zorientujesz i jak dodasz objaw śluzu, który widzę, że obserwujesz powinnaś być względnie pewna na jakim etapie cyklu jesteś.
            Nie mierzę temp ani nie obserwuję jakoś specjalnie śluzu (to mój błąd – wiem) ale po szyjce wiem mniej więcej czy jest już bezpiecznie
            Ale może Kreseczka jako fachowiec zrobi pełny wykład co i jak obserwować – bo szkoda, żeby się taka wiedza marnowała
            A tak by było w jednym miejscu i by można było popytać od razu – w razie wątpliwości

            ja to bym nie mogłą tego badać

            Ale ze śluzem trzeba dokładnie wiedzieć jaki jest płodny a jaki niepłodny.
            Bo samo uczucie możesz mieć dużo dłużej.. A być już po owulacji.
            Śluz płodny jest przejrzysty, rozciagliwy. Najłatwiej jest jak podczas wycierania się sprawdzisz na papierze na ile sie rozciąga..jak dużo, jak jest jaj białko kurze, to jest płodny, a jak jest nierociągliwy, gesty to śluz jest poowulacyjny.
            Czasem mylnie określa sie śluz po stosunku..plemniki wypływajace mogą zakłócić obraz śluzu.
            Dlatego nigdy nie powinno sie stosować jednej metody obserwacji.

            Co do bólu brzucha…czasem ból wywołuje już wędrujace jajeczko po jajowodzie. Bo w jajowodzie masz takie rzęski, które to jajeczko przesuwają i to może sprawiać ból…

            sluzu owulacyjny:

            temperatura:

            paluszkiem kobieta pokazuje spadek temperatury- to owulacja. Zobacz, po tym spadku temperatura rośnie zdecydowanie..i jest wyższa od tej na początku…czyli jest poowulacyjna. I jak zblizasz się do @- ona znowu spada na taką jak na początku cyklu.
            Jak 21 dni nie spadnie- GRATULUJE!!!!jest ciaża.

            Śluz płodny
            Przejrzysty, szklisty
            Ciągnący się nawet do 8 cm, szklisty
            Daje uczucie wilgotności

            śluz niepłodny:
            Nieprzejrzysty, białawy lub żółtawy, mętny
            Nie ciągnie się, rwie się, nieśliski, lepki
            Nie daje uczucia wilgotności (???)

            i śluz niepłodny:


            On po prostu nie przepuszcza pleminków, bo jest za gęsty

            • Zamieszczone przez KreseczkaII
              Czasem mylnie określa sie śluz po stosunku..plemniki wypływajace mogą zakłócić obraz śluzu.
              Dlatego nigdy nie powinno sie stosować jednej metody obserwacji.

              Podniecenie również. Bywa śluz mający cechy śluzu płodnego tuż przed @ lub w jej trakcie. Bez wykresu, a jeszcze lepiej badania szyjki macicy, faktycznie nie ma co się na śluzie opierać 😉

              • Zamieszczone przez esmena
                Podniecenie również. Bywa śluz mający cechy śluzu płodnego tuż przed @ lub w jej trakcie. Bez wykresu, a jeszcze lepiej badania szyjki macicy, faktycznie nie ma co się na śluzie opierać 😉

                BRAWO….zapomniałam o tym…po porodzie jakoś zapomniałam,że istnieje coś takiego

                • Zamieszczone przez ania_st
                  A co uważasz za lepszą metodę?
                  Patrząc na wskaźnik Pearla dla metody objawowo termicznej nie mam żadnych przesłanek by czuć większe zagrożenie stosując tą metodę

                  Przepraszam, ze tak pozno, ja mam wkladke antykoncepcyjna “mirena”, wskaznik pearla dla tej metody pokazuje wieksza skutecznosc niz metod naturalnych.

                  • Zamieszczone przez Nala
                    Przepraszam, ze tak pozno, ja mam wkladke antykoncepcyjna “mirena”, wskaznik pearla dla tej metody pokazuje wieksza skutecznosc niz metod naturalnych.

                    Nie ma za co przepraszać
                    A jaki ma mirena?
                    Zerknęłam na szybciocha na wskaźnik w necie
                    metoda termiczno objawowa 0.1-0.9
                    wkładka 0.6
                    a więc jeden pies
                    Co prawda “żródłem” tego co napisałam jest wiki, a to czasami takie “źródło nie źródło” ale niby do jakiś źródeł się odnoszą

                    • W antykoncepcji naturalnej zaleca się także obserwację śluzu szyjkowego, czyli metodę Billingsów, małżeństwa australijskich ginekologów, którzy za pomocą prób i błędów (dochowali się licznego potomstwa) zaobserwowali zmiany w śluzie szyjkowym w zależności od fazy cyklu miesiączkowego.

                      Wyróżnili oni dwa rodzaje śluzu:

                      estrogenny (charakterystyczny dla okresu okołoowulacyjnego),
                      i gestagenny (pojawiający się już po owulacji).

                      • Zamieszczone przez babyM
                        W antykoncepcji naturalnej zaleca się także obserwację śluzu szyjkowego, czyli metodę Billingsów, małżeństwa australijskich ginekologów, którzy za pomocą prób i błędów (dochowali się licznego potomstwa) zaobserwowali zmiany w śluzie szyjkowym w zależności od fazy cyklu miesiączkowego.

                        Wyróżnili oni dwa rodzaje śluzu:

                        estrogenny (charakterystyczny dla okresu okołoowulacyjnego),
                        i gestagenny (pojawiający się już po owulacji).

                        Co ty nie powiesz?

                        • Zamieszczone przez Nala
                          Przepraszam, ze tak pozno, ja mam wkladke antykoncepcyjna “mirena”, wskaznik pearla dla tej metody pokazuje wieksza skutecznosc niz metod naturalnych.

                          Tylko w metodach naturalnych nie doprowadzamy w ogóle do zapłodnienia…

                          ale to już bardziej kwestie osobiste…

                          Dla mnie NRP ciekawa i fajna sprawa i dzięki temu, przy moich pochrzanionych cyklach wiem co i jak…
                          ale “odkładając” chyba bałabym się, gdyby bardzo zależało mi żeby nie zajść…
                          no i nie można sie bzykać wtedy kiedy sie chce…

                          wiec ja jestem za NRP w dni niepłodne + ew. gumki w dni płodne, do hormonów raczej już nie wróce…
                          wkładki- nie dla mnie swiadomośc, że dochodzi do zapłodnienia…

                          • Zamieszczone przez eveke
                            Tylko w metodach naturalnych nie doprowadzamy w ogóle do zapłodnienia…

                            ale to już bardziej kwestie osobiste…

                            Dla mnie NRP ciekawa i fajna sprawa i dzięki temu, przy moich pochrzanionych cyklach wiem co i jak…
                            ale “odkładając” chyba bałabym się, gdyby bardzo zależało mi żeby nie zajść…
                            no i nie można sie bzykać wtedy kiedy sie chce…

                            wiec ja jestem za NRP w dni niepłodne + ew. gumki w dni płodne, do hormonów raczej już nie wróce…
                            wkładki- nie dla mnie swiadomośc, że dochodzi do zapłodnienia…

                            Ja jestem za NRP + gumki w dni niepłodne (jednak) a w dni płodne to zdecydowanie szklanka wody 😀

                            • Zamieszczone przez eveke
                              Tylko w metodach naturalnych nie doprowadzamy w ogóle do zapłodnienia…

                              ale to już bardziej kwestie osobiste…

                              Mirena dziala trojfazowo, 1 zageszcza sluz szyjkowy nie przepuszczajac plemnikow do macicy, 2 niedopuszcza do polaczenia sie plemnika z jajem 3 niedopuszcza do zgniezdzenia jaja. Punkt trzeci tylko w razie jakby zawiodly dwa pierwsze,wiec szansa nikla. Glownie nie dopuszcza do zaplodnienia.

                              • beamama póki co przy moich cyklach to bym musiała codziennie tą szklankę mieć na szafce 😀
                                ale na szczęście póki co jestem starająca sie więc pal licho, później się będę martwić… 😀

                                Co do wkładek/spirali… nie chciałabym miec wewnatrz jakiegoś dziadostwa, może zraził mnie fakt, że znajomej coś sie poknociło, wrosło czy cuś… bolesne usuwanie a później ruszyć sie nie mogła 2 dni… brrr

                                Wracając do NRP… jakby mi ktoś kiedyś powiedział, że będę się w to “bawić” 😀 a teraz i podręcznik mam i pilnie się obserwuję, a przy moich cyklach cenię sobie to iż znam dzięki temu datę @ wcześniej była to zazwyczaj niewiadoma 😀

                                • Zamieszczone przez eveke
                                  beamama póki co przy moich cyklach to bym musiała codziennie tą szklankę mieć na szafce 😀
                                  ale na szczęście póki co jestem starająca sie więc pal licho, później się będę martwić… 😀

                                  Co do wkładek/spirali… nie chciałabym miec wewnatrz jakiegoś dziadostwa, może zraził mnie fakt, że znajomej coś sie poknociło, wrosło czy cuś… bolesne usuwanie a później ruszyć sie nie mogła 2 dni… brrr

                                  Wracając do NRP… jakby mi ktoś kiedyś powiedział, że będę się w to “bawić” 😀 a teraz i podręcznik mam i pilnie się obserwuję, a przy moich cyklach cenię sobie to iż znam dzięki temu datę @ wcześniej była to zazwyczaj niewiadoma 😀

                                  Jak znasz datę miesiączki to chyba dni płodne też?

                                  • Ja nie mam zdania.
                                    Mam znajomą która przez ok. 4-5 lat stosowała metodę objawowo-termiczną chyba (znaczy mierzenie temperatury i obserwacja śluzu; szyjki nie badała).
                                    No i przez te kilka lat wszystko super działało. Była tym zachwycona i namawiała innych.
                                    Aż zdarzył się cykl (normalny, bez choroby czy coś) w którym mąż wyjechał i współżyli tylko raz w ciągu całego cyklu, w dzień 100% niepłodny. No i z tego cyklu ma syna.
                                    Więc nie wiem – czy metoda jest skuteczna, skoro tyle lat działała i tylko raz nie zadziałała, czy jednak nie jest skuteczna, skoro w czasie teoretycznie niemożliwym zaszła w ciążę.

                                    • Zamieszczone przez zuzelka83
                                      Ja nie mam zdania.
                                      Mam znajomą która przez ok. 4-5 lat stosowała metodę objawowo-termiczną chyba (znaczy mierzenie temperatury i obserwacja śluzu; szyjki nie badała).
                                      No i przez te kilka lat wszystko super działało. Była tym zachwycona i namawiała innych.
                                      Aż zdarzył się cykl (normalny, bez choroby czy coś) w którym mąż wyjechał i współżyli tylko raz w ciągu całego cyklu, w dzień 100% niepłodny. No i z tego cyklu ma syna.
                                      Więc nie wiem – czy metoda jest skuteczna, skoro tyle lat działała i tylko raz nie zadziałała, czy jednak nie jest skuteczna, skoro w czasie teoretycznie niemożliwym zaszła w ciążę.

                                      wiesz.. Nie ma metody 100% pewnej. Kuzynka ma 2 córki w cyklach z tabletkami i gumkami..
                                      Nawet stosując spiralę można zajśc w ciażę, ja miałam obustronną niedrożność jajowodów i zero szans na ciażę, a zaszłam i do tego w 9dc, przy cyklach 35-38;…wiec… Nigdy nie mozesz byc pewna,że nie zajdziesz w ciążę.

                                      • Zamieszczone przez KreseczkaII
                                        wiesz.. Nie ma metody 100% pewnej. Kuzynka ma 2 córki w cyklach z tabletkami i gumkami..
                                        Nawet stosując spiralę można zajśc w ciażę, ja miałam obustronną niedrożność jajowodów i zero szans na ciażę, a zaszłam i do tego w 9dc, przy cyklach 35-38;…wiec… Nigdy nie mozesz byc pewna,że nie zajdziesz w ciążę.

                                        Wiem, wiem, oczywiście 🙂
                                        Ja też zaszłam w cyklu wg lekarza bezowulacyjnym 🙂

                                        • Zamieszczone przez beamama
                                          Jak znasz datę miesiączki to chyba dni płodne też?

                                          teoretycznie tak 😀

                                          ale jak już jest po fakcie… mam zbyt rozjechane cykle by np ustalic niepłodność bezwzględną przedowulacyjną… z tą po owu oczywiście nie ma problemu, ale co jeśli mam owu koło 30dc jak teraz? a wczesniej nie wiem, że tak będzie… teoretycznie moglabym sie bzykać 1 dzień przed nadejsciem śluzu płodnego, nasienie by zostało i do zapłodnienia mogło by dojść – co teraz jak najbardziej wskazane.

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Antykoncepcja naturalna

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general