Antykoncepcja naturalna

1. Anonim Dodane ponad rok temu,

   Dokładnie, jak spadnie po 2 dniach, co czasem sie zdarza, to znaczy,że jeszcze mogłaś nie mieć owulacji. Dlatego ważne jest znanie swojego organizmu, obserwacja śluzu, całego ciała. W okolicach owulacji zmienia nam się twarz, staje się ładniejsza…. To jeszcze od naszych przodków..kiedy samica jest płodna, zeby przyciagnąć samca dawała rożne sygnały…. Nam został ładniejszy, pociągający wygląd.
   Ja sama zauważyłam, ze potrafie się miesiąc nie malować, chodzić w dresie, a nagle- pomaluje się, golę nożki, jakiś ładniejszy balsamik do ciała, fajny ciuch- nawet po domu…A później znowu wracam do dresów.
   Do tego wzdęty brzuch, bolacy jajnik, sprawdza się, jak mocniej usiądziesz na cos twardego- poczujesz ukłucie- to znak,że jesteś w okolicach owulacji.

   To bardzo proste, a jakie fajne, gdy zna się tak dobrze swoje ciało

   Odpowiedz
2. ahimsa Dodane ponad rok temu,

   O, bol owu jest mi dobrze znany- bardzoo dobrze!

   Odpowiedz
3. bep Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez ahimsa
   O, bol owu jest mi dobrze znany- bardzoo dobrze!

   Czyli o wpadce nie ma mowy 😉

   Odpowiedz
4. rena12 Dodane ponad rok temu,

   mi też był dobrze znany aż—-urodziła się Olka

   Odpowiedz
5. ahimsa Dodane ponad rok temu,

   Ech….hehe, no własnie;0
   Ale ja mam koosmiczny wykres

   I CO z takim zrobić? jak tu niby stosować antykoncepcję naturalna przy czymś takim?

   Odpowiedz
6. poziomka81 Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez KreseczkaII
   Dokładnie, jak spadnie po 2 dniach, co czasem sie zdarza, to znaczy,że jeszcze mogłaś nie mieć owulacji. Dlatego ważne jest znanie swojego organizmu, obserwacja śluzu, całego ciała. W okolicach owulacji zmienia nam się twarz, staje się ładniejsza…. To jeszcze od naszych przodków..kiedy samica jest płodna, zeby przyciagnąć samca dawała rożne sygnały…. Nam został ładniejszy, pociągający wygląd.
   Ja sama zauważyłam, ze potrafie się miesiąc nie malować, chodzić w dresie, a nagle- pomaluje się, golę nożki, jakiś ładniejszy balsamik do ciała, fajny ciuch- nawet po domu…A później znowu wracam do dresów.
   Do tego wzdęty brzuch, bolacy jajnik, sprawdza się, jak mocniej usiądziesz na cos twardego- poczujesz ukłucie- to znak,że jesteś w okolicach owulacji.

   To bardzo proste, a jakie fajne, gdy zna się tak dobrze swoje ciało

   U mnie tak dokładnie jest-że cera ładniejsza w “okolicach”owulacji i mam ochotę na ubieranie ładniejszych ciuszków(sukienek/spódnic). Tylko jak to się ma do tego,że owulacja mnie tak boli-że człowieku nie podchodź!???
   Mój mąż wie kiedy “toczę jajo” Natomiast @jest zupełnie bezbolesna…
   Rok temu miałam cesarkę,więc troszkę boję się stosować tylko metody objawowo-termicznej.

   Odpowiedz
7. eiffla Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez poziomka81

   Mój mąż wie kiedy “toczę jajo”

   świetny tekst!!! Przyswoję od dziś :D:D:D:D:D

   Odpowiedz
8. kidek-pl Dodane ponad rok temu,

   metoda śluzu lub owulacji. W metodzie tej, dzień przed i tuż po owulacji są określane jako dni do sprawdzenia śluzu szyjkowego przez kobietę. Kiedy kobieta jest najbardziej płodna, śluz szyjki macicy jest rozciągliwy, jasny i gładki. Śluz w tym czasie wygląda i zachowuje się podobnie jak surowe białko jaj.

   Odpowiedz
9. nala Dodane ponad rok temu,

   No ja juz na wpadke nie moge sobie pozwolic, wiec naturalne metody odpadaja:roll:

   Odpowiedz
10. lilavati Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez Nala
    No ja juz na wpadke nie moge sobie pozwolic, wiec naturalne metody odpadaja:roll:

    A co uważasz za lepszą metodę?
    Patrząc na wskaźnik Pearla dla metody objawowo termicznej nie mam żadnych przesłanek by czuć większe zagrożenie stosując tą metodę

    Odpowiedz
11. poziomka81 Dodane ponad rok temu,

    To ja proszę by mi wytłumaczyć jak krowie na rowie:) Znam swój organizm i wiem,że owulację mam ok.połowy cyklu (14,15ty dzień)-no i wiem kiedy toczę to jajo. Proszę więc o odpowiedź na ile dni po owulacji już ryzyko zapłodnienia jest znikome?Pamiętam,że na naukach przedmałżeńskich para ucząca NPR mówiła,że każdy brak odczucia suchości jest przejawem dni płodnych (mhhmm chyba,że coś mi się pokićkało). Czyli jak to się ma do tego,że np. Na 3 dni przed @ wciąż u mnie śluz?
    Dodam,że mimo regularnych cykli zaszłam w ciążę kochając się 2 dni po zakończonej @.

    Odpowiedz
12. bep Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez poziomka81
    To ja proszę by mi wytłumaczyć jak krowie na rowie:) Znam swój organizm i wiem,że owulację mam ok.połowy cyklu (14,15ty dzień)-no i wiem kiedy toczę to jajo. Proszę więc o odpowiedź na ile dni po owulacji już ryzyko zapłodnienia jest znikome?Pamiętam,że na naukach przedmałżeńskich para ucząca NPR mówiła,że każdy brak odczucia suchości jest przejawem dni płodnych (mhhmm chyba,że coś mi się pokićkało). Czyli jak to się ma do tego,że np. Na 3 dni przed @ wciąż u mnie śluz?
    Dodam,że mimo regularnych cykli zaszłam w ciążę kochając się 2 dni po zakończonej @.

    No to w tym cyklu gdy zaszłaś miałaś wcześniej owu 😉 Nie ma bata…
    Bo plemniki przeżyją chyba z 72h (proszę mnie poprawić – bo już nie pamiętam dokładnie ). Więc nie ma możliwości, żebyś w tamtym konkretnym cyklu miała owu w okolicach 14, 15 dnia.
    A masz córeczkę?

    Odpowiedz
13. Anonim Dodane ponad rok temu,

    Dokładnie, tak na 100% nigdy nie jesteś pewna, ze nie będziesz mieć wcześniejszej owulacji a ból okołoowulacyjny może być nawet 3 dni przed owulacją, albo 2 dni po.
    Warto w okresie owulacyjnym dodatkowo mierzyć temperaturę i jak wzrośnie to 3 dni wyzej temperatury i 99,9 % szansy, ze jesteś już w kolejnej fazie cyklu i od 4-go dnia nie musisz uważac. To w sumie tydzień mobilizacji w mierzeniu temperatury, nie wiecej.
    Ja bym nie brała pod uwage faktu,że zawsze mam owulację w 14-15 dc….mimo bólu. Chyba,że jesteś pewna,że tak masz, to ja bym od hmmm 20 dc już miała tzn luzik, ale taka metoda daje 70% szansy.

    Odpowiedz
14. Anonim Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez Bep
    No to w tym cyklu gdy zaszłaś miałaś wcześniej owu 😉 Nie ma bata…
    Bo plemniki przeżyją chyba z 72h (proszę mnie poprawić – bo już nie pamiętam dokładnie ). Więc nie ma możliwości, żebyś w tamtym konkretnym cyklu miała owu w okolicach 14, 15 dnia.
    A masz córeczkę?

    Dokładnie tak jest, a jak długo masz @???To też ważne, bo jak 2 dni po @ a masz ją 7 dni to plus 2 daje 9dc, czyli owulacje mogłaś mieć nawet w 12dc. Wg NPR 5 dni przed owulacja uznaje sie za okres płodny. Są przypadki, gdzie jest super śluz,że plemniki przetrwały 4 dni, ale to naprawdę wyjątkowe sytuacje….jednak NPR bierze i to pod uwagę.
    Ja kiedyś – majac cykle co 35 dni zaszłam w 11dc….wiec wiesz….różnie to bywa… A z synem w 28 dc.

    Odpowiedz
15. poziomka81 Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez Bep
    No to w tym cyklu gdy zaszłaś miałaś wcześniej owu 😉 Nie ma bata…
    Bo plemniki przeżyją chyba z 72h (proszę mnie poprawić – bo już nie pamiętam dokładnie ). Więc nie ma możliwości, żebyś w tamtym konkretnym cyklu miała owu w okolicach 14, 15 dnia.
    A masz córeczkę?

    Właśnie w tamtym cyklu musiałam mieć wcześniej owu.
    Oczywiście mam córeczkę;)

    Zamieszczone przez KreseczkaII
    Dokładnie, tak na 100% nigdy nie jesteś pewna, ze nie będziesz mieć wcześniejszej owulacji a ból okołoowulacyjny może być nawet 3 dni przed owulacją, albo 2 dni po.
    Warto w okresie owulacyjnym dodatkowo mierzyć temperaturę i jak wzrośnie to 3 dni wyzej temperatury i 99,9 % szansy, ze jesteś już w kolejnej fazie cyklu i od 4-go dnia nie musisz uważac. To w sumie tydzień mobilizacji w mierzeniu temperatury, nie wiecej.
    Ja bym nie brała pod uwage faktu,że zawsze mam owulację w 14-15 dc….mimo bólu. Chyba,że jesteś pewna,że tak masz, to ja bym od hmmm 20 dc już miała tzn luzik, ale taka metoda daje 70% szansy.

    Więc napiszę tak. Po ciąży jak wróciła @ miałam cykle 23-24 dni! Teraz już mam jak wcześniej co 28 dni. Sama @ trwa u mnie 5-6 dni.Ok 14-15 dnia(czasem dłużej)odczuwam silny,kujący ból prawego lub lewego jajnika.
    Dopiero daję sobie “luzik”6-7 dni po bólu.
    Może zacznę mierzyć tą temp.

    Odpowiedz
16. bep Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez poziomka81

    Może zacznę mierzyć tą temp.

    A szyjka? Bo imo najfajniejszy objaw

    Odpowiedz
17. poziomka81 Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez Bep
    A szyjka? Bo imo najfajniejszy objaw

    A co z tą szyjką ma być
    Jeśli pytasz o śluz to pojawia się tak na 2-3 dni przed bólem jajnika i trwa do 5 dni po bólu. Czasem dłużej mam odczucie wilgotności.

    Odpowiedz
18. bep Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez poziomka81
    A co z tą szyjką ma być
    Jeśli pytasz o śluz to pojawia się tak na 2-3 dni przed bólem jajnika i trwa do 5 dni po bólu. Czasem dłużej mam odczucie wilgotności.

    Nie! Raczej o to, że w okresie niepłodnym szyjka jest zamknięta, nisko.
    A jak wysoko i otwarta to lepiej mieć się na baczności
    Oczywiście są stany pośrednie, ale to się zorientujesz i jak dodasz objaw śluzu, który widzę, że obserwujesz powinnaś być względnie pewna na jakim etapie cyklu jesteś.
    Nie mierzę temp ani nie obserwuję jakoś specjalnie śluzu (to mój błąd – wiem) ale po szyjce wiem mniej więcej czy jest już bezpiecznie
    Ale może Kreseczka jako fachowiec zrobi pełny wykład co i jak obserwować – bo szkoda, żeby się taka wiedza marnowała
    A tak by było w jednym miejscu i by można było popytać od razu – w razie wątpliwości

    Odpowiedz
19. dziecko Dodane ponad rok temu,

    metoda nazywa się metodą zmiany temperatury. Dzięki tej metodzie, kobieta mierzy każdego dnia temperaturę ciała i zapisuje ją na wykresie. W czasie owulacji, temperatura kobiety wzrasta nieznacznie (o 0,5 ° C). Kobieta sprawdza również spójność jej śluzu szyjki macicy, podobnie jak robi to w metodzie sprawdzania śluzu. Może również zauważyć inne zmiany, takie jak ból w okolicy jajników, wzdęcia, bóle kręgosłupa, bóle piersi.

    Odpowiedz
20. poziomka81 Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez Bep
    Nie! Raczej o to, że w okresie niepłodnym szyjka jest zamknięta, nisko.
    A jak wysoko i otwarta to lepiej mieć się na baczności
    Oczywiście są stany pośrednie, ale to się zorientujesz i jak dodasz objaw śluzu, który widzę, że obserwujesz powinnaś być względnie pewna na jakim etapie cyklu jesteś.
    Nie mierzę temp ani nie obserwuję jakoś specjalnie śluzu (to mój błąd – wiem) ale po szyjce wiem mniej więcej czy jest już bezpiecznie
    Ale może Kreseczka jako fachowiec zrobi pełny wykład co i jak obserwować – bo szkoda, żeby się taka wiedza marnowała
    A tak by było w jednym miejscu i by można było popytać od razu – w razie wątpliwości

    Bep- czyli miałabym “badać” swoją szyjkę Kurde dla mnie to kosmos w ocenie czy nisko czy wysoko!

    Odpowiedz

• « Poprzednie
• 1
• 2
• 3
• 4
• Następne »

Znasz odpowiedź na pytanie: Antykoncepcja naturalna