Antysympatia

Czy w Waszym życiu jest jakaś osoba, której nie lubicie?
Hmmm mało powiedziane nie trawicie w każdym szczególe???
Nie nawidzicie, nie cierpicie, myślenie o niej przyprawia Was o mdłości????

Uświadomiłam sobie, że w moim życiu jest taka osoba!

A u Was Drogie Koleżanki?

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Antysympatia

  1. Jest tylko jedna osoba na świecie której nienawidzę nienawiścią jakiej nie znałam wcześniej…

    a tak na co dzień są osoby których nie lubię i unikam, ale jest ich niewiele i musiały sobie na to nie źle zasłużyć

    • chyba jest kilka

      • w takich wypadkach polecam zmiane otoczenia

        ja 1,5 roku temy, zmieniłam mieszkanie, prace, miasto i… znajomych

        a kontakty z poprzedniego miasta utrzymuję z tymi znajomymi z którymi chcę

        😀

        • kiedyś nienawidziłam laski z klasy w liceum bo chodziła z facetem w którym platonicznie się kochałam…. długo mnie trzymało…. bardzo długo…..
          teraz jej nie widziałam od 20 lat….. ale na samą myśl o niej jakieś coś mi się w brzuchu otwiera

          podobne odczucia mam do byłego szefa
          ale tu już niechodziło o chodzenie tylko o klasyczny mobbing….. do tego facet to taki obmierzły typ

          są osoby których nie lubię ale z nimi się po prostu nie spotykam….. Ale nie ma tych osób dużo…..

          • nie ma osoby, do ktorej czulabym nienawisc. i chyba nigdy takowej nie bylo… szkoda zycia na takie uczucia. wydaje mi sie, ze pielegnowanie w sobie nienawisci do kogos musi niszczyc takze tego nienawidzacego…

            sa osoby, ktorych najzwyczajniej nie lubie, sa takie, ktore dzialaja mi na nerwy – staram sie ich po prostu unikac, a jesli sie nie da /np. pani E. – przedszkolanka mojego syna oraz kolega z pracy 🙂 /, to ograniczam wszelkie kontakty z nimi do absolutnego i niezbednego minimum.

            • Kurcze, mysle i mysle i nie mam takiej osoby której bym jakoś szczegolnie nie znosiła.
              Jest może pare osób których zwyczajnie nie lubie (niewiele, bo ja przeważnie wszystkich lubie:) ), ale ich obecność nie przyprawia mnie o jakieś specjalnie negatywne odczucia.
              Jakas chyba dziwna jestem…

              • taa… niestety to jedna z nauczycielek – przedszkolanek mojego Adama.
                nie trawię jej.

                • Zamieszczone przez Brenda
                  Kurcze, mysle i mysle i nie mam takiej osoby której bym jakoś szczegolnie nie znosiła.
                  Jest może pare osób których zwyczajnie nie lubie (niewiele, bo ja przeważnie wszystkich lubie:) ), ale ich obecność nie przyprawia mnie o jakieś specjalnie negatywne odczucia.
                  Jakas chyba dziwna jestem

                  To chyba jesteśmy dwie dziwne 😀
                  Są osoby, za którymi nie przepadam, drażni mnie ich zachowanie i tyle.
                  Staram się nie przebywać w ich towarzystwie i po kłopocie
                  Nie mam kogoś kogo naprawdę niecierpię

                  • no i ja mam taką osobę… nawet dwie… normalnie nie znosze ich obecności.
                    na szczęscie mieszkamy kilkanaście km od siebie wiec sie nie widujemy.

                    • Ja też mam takę osobę, jednego gościa w pracy, niby nic mi nie zrobił, tak zwany nie szkodliwy typek, ale mnie o mdłości przyprawia jak go widzę. Próbowałam sie przełamać, i nie mogę nie daję rady. Jak dla mnie ten facet nie ma za grosz kultury, jest obleśmy. Ostatnio chciał mnie rozbawić przyszedł chciał opowiedzieć kawał, zaczął..po 5 minutach zaciął się, stwierdził, że zapomniał, wrócił za jakieś 15 minut i dokończył, porażka na maksa.
                      Nie zapomnę, jak zapytał się czy może się podczestować ptasim mleczkiem, powiedziałam, że TAK, a on wziął 2 do buzi, chyba ze 4 w ręce i jeszcze ze 3 wrzucił do kieszeni – i jak tu takiego gościa trawić….

                      • Zamieszczone przez Fresz
                        ….
                        Nie zapomnę, jak zapytał się czy może się podczestować ptasim mleczkiem, powiedziałam, że TAK, a on wziął 2 do buzi, chyba ze 4 w ręce i jeszcze ze 3 wrzucił do kieszeni – i jak tu takiego gościa trawić….

                        Obśmiać!!!!

                        O tamtej pory na Dzień Dobry pytałabym,czy może ma ochotę na ptasie mleczko…. ….

                        ale ja wredna jestem

                        • Zamieszczone przez Fresz
                          Ja też mam takę osobę, jednego gościa w pracy, niby nic mi nie zrobił, tak zwany nie szkodliwy typek, ale mnie o mdłości przyprawia jak go widzę. Próbowałam sie przełamać, i nie mogę nie daję rady. Jak dla mnie ten facet nie ma za grosz kultury, jest obleśmy. Ostatnio chciał mnie rozbawić przyszedł chciał opowiedzieć kawał, zaczął..po 5 minutach zaciął się, stwierdził, że zapomniał, wrócił za jakieś 15 minut i dokończył, porażka na maksa.
                          Nie zapomnę, jak zapytał się czy może się podczestować ptasim mleczkiem, powiedziałam, że TAK, a on wziął 2 do buzi, chyba ze 4 w ręce i jeszcze ze 3 wrzucił do kieszeni – i jak tu takiego gościa trawić….

                          noooo…za ptasie też bym znienawidziła

                          • Kiedyś nienawidziłam swojego szefa bo przez jego chore akcje nabawiłam sie nerwicy. Szef po roku ‘spadł ze stołka’ i od tamtej pory mam gdzies co robi, gdzie robi i z kim robi….

                            • Zamieszczone przez nesfree
                              …..
                              ale ja wredna jestem

                              Tiaaaa w którym miejscu???

                              • Zamieszczone przez Asik.
                                Tiaaaa w którym miejscu???

                                na stopach 😉

                                • Podpiszę się pod Aggi. Twoje określenie dokładnie oddaje moje uczucia do pewnej osoby…

                                  “Jest tylko jedna osoba na świecie której nienawidzę nienawiścią jakiej nie znałam wcześniej…”

                                  • Znaczy się, że nie jest ze mną tak źle.

                                    • a ja wszystkich lubie lub toleruje, chociaż nie…..

                                      • Jest o zgrozo Jaka szkoda, że szwagra się nie wybiera…

                                        • Zamieszczone przez nesfree

                                          ale ja wredna jestem

                                          Zamieszczone przez Asik.
                                          Tiaaaa w którym miejscu???

                                          Zamieszczone przez EwkaM
                                          na stopach 😉

                                          No to mnie rozszyfrowały!!

                                          Przyjrzę się dzisiaj swoim stopom, bo zawsze myślałam,że “wredność” mam gdzie indziej 😉

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Antysympatia

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general