bez telewizora

Pytam z ciekawości – jest tu ktoś nie posiadający tv?
My wlaściwie od zimy żyjemy bez, zepsuł się i nie spieszy nam się do naprawy 😀 Wcześniej też oglądaliśmy tv sporadycznie, nigdy nie był to dla nas ważny element wyposażenia mieszkania 😉 Sluchamy duzo radia, mamy internet, dziecko ogląda bajki na kompie czy podczas wizyt u babc, zresztą też nie domaga się telewizji. Mój mąz wychował się w domu w którym “programowo” nie było telewizora więc jest przyzwyczajony. Ja braku “pudła” nie odczułam w ogołe.
A jak u Was?
TV wlączony cały czas żeby “coś grało”, oglądany sporadycznie, często….?

Strona 4 odpowiedzi na pytanie: bez telewizora

  1. Długo z mężem nie mieliśmy telewizora, kupiliśmy 3 lata temu i nie wiem, czy była to dobra decyzja. Bo mnie niestety oglądanie TV bardzo wciąga, co chwila mam ochotę sprawdzić, czy coś fajnego nie “leci”. Na szczęście, od kiedy jest Malwiśka nie mam na to czasu. Pilnuję, żeby pudło nie było włączone bez sensu, zwłaszcza przy dziecku. Malwi ogląda tylko wieczorem kołysankę na mini mini. My oglądamy wiadomości, czasem jakiś film, no i ja “Przyjaciół” i “Kryminalnych”:D (ale na szczęście się skończyli).

    • Moja Siostra nie ma. W ogóle.
      A u nas jest. Wczoraj przyszła kumpela popilnować Młodego i włączyła go sobie. Jakież było jej zdumienie jak usłyszała jedynie głos porucznika Zawady. Po wizji ani śladu. Dobrze, że Jej to ustrojstwo nie wybuchło hihihi.

      • Zamieszczone przez kama28
        nie mamy telewizora, ale mamy telewizję 😉 Tak tak, to możliwe.

        Ja oglądam tylko konkretne programy, ale naprawdę bardzo mało, znam lepsze sposoby na poznawanie świata i rozrywkę.
        Mąż ogląda sporo, i gdy jest w domu, tv gra bez przerwy.
        Tosia w ogóle nie ogląda.

        Gratuluję Ktosia:)

        • Mało mam czasu na tv ale i tak uważam, że za często go włączam 🙁

          • Zamieszczone przez Olesia
            Jestem przeciwna natomiast niemaniu telewizora. Ze względu na dzieci właśnie. Nie popadajmy w skrajności. Słysząłam kiedyś wywiad z Agatą Passent – jej rodzice też nie mieli telewizora – dużo książek, kina, sportu. Niby ok, ale ona czuła się wyłączona ze społeczności rówieśników, że nie zna tego czy tamtego aktora. To może nie warzne w dorosłym życiu nie znać np Oli z Klanu, ale dzieciaki mają inne pojęcie “ważności” osób. Dzieci w szkole dyskutowały o filmach i serialach a ona nie wiedziała o co chodzi.
            .

            Też nie miałam tv w domu. Też nie wiedziałam o czym większość rówieśników mówi. Miałam grupkę przyjaciół “moli książkowych” (oni tv w domu mieli) – my opowiadaliśmy sobie o innych bohaterach, przeżywaliśmy inne historie :). Nie czułam się jakoś bardzo wyobcowana.

            • U nas TV jest…
              Najcześciej włączany ok 18.00 – jak mąż z pracy wraca…
              Ewentualnie dziecko bajkę na DVD ogląda.
              Kablówki nie posiadamy.

              Nie mamy też komputera…korzystam w pracy lub gościnnie u brata (ale ten jest do podziału na 6 osób – więc ciężko).

              Kwestia przyzwyczajenia 🙂

              • Nie mam i żyję 🙂
                Zupełnie nie potrzebuję, cieszę się, że dzieci nie wychowują się w towarzystwie włączonego pudła, tylko oglądają rzeczy wyselekcjonowane dla nich.

                • Zamieszczone przez amber

                  Nie mamy też komputera…korzystam w pracy lub gościnnie u brata (ale ten jest do podziału na 6 osób – więc ciężko).

                  Kwestia przyzwyczajenia 🙂

                  oj bez komputera to by mi cięzko było – ale tez pracuję na kompie….

                  • Zamieszczone przez vieshack
                    oj bez komputera to by mi cięzko było – ale tez pracuję na kompie….

                    Ja mam go dostatek w pracy…choć mało czasu nie raz by wszędzie zajrzeć gdzie bym chciała 🙂
                    A w domku dzięki temu więcej czasu dla dziecia i na książki…
                    Odzwyczaiłam się dzięki temu od wieczornego i nocnego buszowania w necie 🙂

                    • Zamieszczone przez amber
                      Ja mam go dostatek w pracy…choć mało czasu nie raz by wszędzie zajrzeć gdzie bym chciała 🙂
                      A w domku dzięki temu więcej czasu dla dziecia i na książki…
                      Odzwyczaiłam się dzięki temu od wieczornego i nocnego buszowania w necie 🙂

                      to na pewno na plus i dla dziecka i dla męża 😀

                      • Nie mam.
                        Nie boli mnie to : )
                        Ale komputer jest, czasem oglądamy jakiś film..
                        Talka

                        • Zamieszczone przez karabella
                          A u nas nikt nie włącza TV do momentu pojawienia się męża w domu.

                          o to jak u nas! Ja właściwie oglądam sporadycznie, tylko wybrane programy.

                          • my mamy tv
                            czasu na oglądanie jak na lekarstwo ale pudło stoi
                            dzieci oglądają bajki, mąż wieczorem jakieś fakty/ wydarzenia/ wiadomości, razem YCD 😉 a ja kryminalne zagadki…
                            nie mamy kablówki

                            • Zamieszczone przez daga28
                              dzieci oglądają bajki, mąż wieczorem jakieś fakty/ wydarzenia/ wiadomości, razem YCD 😉 a ja kryminalne zagadki…
                              nie mamy kablówki

                              U nas podobnie…tylko że ja YCD, a razem kryminalne zagadki 😉

                              Znasz odpowiedź na pytanie: bez telewizora

                              Dodaj komentarz

                              Angina u dwulatka

                              Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                              Czytaj dalej →

                              Mozarella w ciąży

                              Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                              Czytaj dalej →

                              Ile kosztuje żłobek?

                              Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                              Czytaj dalej →

                              Dziewczyny po cc – dreny

                              Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                              Czytaj dalej →

                              Meskie imie miedzynarodowe.

                              Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                              Czytaj dalej →

                              Wielotorbielowatość nerek

                              W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                              Czytaj dalej →

                              Ruchome kolano

                              Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                              Czytaj dalej →
                              Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                              Logo
                              Enable registration in settings - general