Błagam o modlitwę i dobre fluidy

1. aggi Dodane ponad rok temu,

   trzymam i ja!

   Odpowiedz
2. Anonim Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez aducha
   Dzięki za słowa wsparcia, ale jakoś nie umiem mysleć pozytywnie, nie wiem czemu- chyba mam dziś jakiś kryzys. Jade w czwartek z mamaą g=do Gdańska i będę modliła się…. Tylko to mi pozostało…. Brakuje mi sił, bo ta walka o mamę trwa juz rok

   To wiedz, że w Gdańsku jest ktoś kto trzyma kciuki!! Będzie dobrze, będzie dobrze:)

   Odpowiedz
3. Anonim Dodane ponad rok temu,

   kciuki zaciśnięte

   Odpowiedz
4. aducha Dodane ponad rok temu,

   Dziewczyny dzięki za wsparcie, nie pisałam bo nie miałam neta przez tydzień. Mama jest po operacji- a właściwie zabiegu- miała angioplastykę balonikową- czyli przepychanie tętnic i ku zaskoczeniu wszystkich udało się. Lekarze bali sie znieczulać ogólnie ale była i taka mozliwosć, mówili o najgorszym ale skończyło się dobrze. Ale.. no właśnie, mama nie ma takiej poprawy jak po poprzedniej operacji- troche się boję, bo ma okropne bóle. Lekarz tylko stwierdził, ze mama m duzo szczescia i widocznie tam u góry mają wobec niej inne plany. Zobaczymy- dla mnie to był cud.

   Odpowiedz
5. Anonim Dodane ponad rok temu,

   🙂

   Odpowiedz
6. Anonim Dodane ponad rok temu,

   wspaniala wiadomosc!!zycze duzo sil i szybkiego powrotu do zdrowia dla Mamy;-)

   Odpowiedz
7. kantalupa Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez aducha
   Dziewczyny dzięki za wsparcie, nie pisałam bo nie miałam neta przez tydzień. Mama jest po operacji- a właściwie zabiegu- miała angioplastykę balonikową- czyli przepychanie tętnic i ku zaskoczeniu wszystkich udało się. Lekarze bali sie znieczulać ogólnie ale była i taka mozliwosć, mówili o najgorszym ale skończyło się dobrze. Ale.. no właśnie, mama nie ma takiej poprawy jak po poprzedniej operacji- troche się boję, bo ma okropne bóle. Lekarz tylko stwierdził, ze mama m duzo szczescia i widocznie tam u góry mają wobec niej inne plany. Zobaczymy- dla mnie to był cud.

   podpatrywalam i czekalam na wiadomosci;)
   mam nadzieje, ze teraz bedzie juz lepiej
   dalej uparcie trzymam kciuki!

   Odpowiedz
8. kokunia Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez aducha
   Dziewczyny dzięki za wsparcie, nie pisałam bo nie miałam neta przez tydzień. Mama jest po operacji- a właściwie zabiegu- miała angioplastykę balonikową- czyli przepychanie tętnic i ku zaskoczeniu wszystkich udało się. Lekarze bali sie znieczulać ogólnie ale była i taka mozliwosć, mówili o najgorszym ale skończyło się dobrze. Ale.. no właśnie, mama nie ma takiej poprawy jak po poprzedniej operacji- troche się boję, bo ma okropne bóle. Lekarz tylko stwierdził, ze mama m duzo szczescia i widocznie tam u góry mają wobec niej inne plany. Zobaczymy- dla mnie to był cud.

   :):):):)

   Odpowiedz
9. Anonim Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez aducha
   Zobaczymy- dla mnie to był cud.

   Odpowiedz
10. lea Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez aducha
    Dziewczyny dzięki za wsparcie, nie pisałam bo nie miałam neta przez tydzień. Mama jest po operacji- a właściwie zabiegu- miała angioplastykę balonikową- czyli przepychanie tętnic i ku zaskoczeniu wszystkich udało się. Lekarze bali sie znieczulać ogólnie ale była i taka mozliwosć, mówili o najgorszym ale skończyło się dobrze. Ale.. no właśnie, mama nie ma takiej poprawy jak po poprzedniej operacji- troche się boję, bo ma okropne bóle. Lekarz tylko stwierdził, ze mama m duzo szczescia i widocznie tam u góry mają wobec niej inne plany. Zobaczymy- dla mnie to był cud.

    Odpowiedz
11. kas Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez aducha
    Dziewczyny dzięki za wsparcie, nie pisałam bo nie miałam neta przez tydzień. Mama jest po operacji- a właściwie zabiegu- miała angioplastykę balonikową- czyli przepychanie tętnic i ku zaskoczeniu wszystkich udało się. Lekarze bali sie znieczulać ogólnie ale była i taka mozliwosć, mówili o najgorszym ale skończyło się dobrze. Ale.. no właśnie, mama nie ma takiej poprawy jak po poprzedniej operacji- troche się boję, bo ma okropne bóle. Lekarz tylko stwierdził, ze mama m duzo szczescia i widocznie tam u góry mają wobec niej inne plany. Zobaczymy- dla mnie to był cud.

    To dobrze, że się udało! Niesamowite teraz rzeczy potrafią robić!
    Trzymam kciuki za mamę :).

    Odpowiedz
12. figa Dodane ponad rok temu,

    Świetnie

    Odpowiedz
13. dagi Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez aducha
    Dziewczyny dzięki za wsparcie, nie pisałam bo nie miałam neta przez tydzień. Mama jest po operacji- a właściwie zabiegu- miała angioplastykę balonikową- czyli przepychanie tętnic i ku zaskoczeniu wszystkich udało się. Lekarze bali sie znieczulać ogólnie ale była i taka mozliwosć, mówili o najgorszym ale skończyło się dobrze. Ale.. no właśnie, mama nie ma takiej poprawy jak po poprzedniej operacji- troche się boję, bo ma okropne bóle. Lekarz tylko stwierdził, ze mama m duzo szczescia i widocznie tam u góry mają wobec niej inne plany. Zobaczymy- dla mnie to był cud.

    Duzo zdrowka dla Twojej Mamusi!!!!

    Odpowiedz
14. olinja Dodane ponad rok temu,

    świetnie

    teraz moze byc juz tylko lepiej

    Odpowiedz
15. Anonim Dodane ponad rok temu,

    Miło czytać, że się udało :). Pozdrowienia dla Mamusi.

    Odpowiedz
16. karolcia79 Dodane ponad rok temu,

    Zdrówka dla mamusi:)

    Odpowiedz

• « Poprzednie
• 1
• 2

Znasz odpowiedź na pytanie: Błagam o modlitwę i dobre fluidy