Castagnus

Czy któras z Was zażywała te tabletki?
Jakie one dają efekty
Lekarz mi je zapisał i powiedział ze mam je brac razem z folikiemhmmm

Strona 17 odpowiedzi na pytanie: Castagnus

  1. Zamieszczone przez paszula
    W sumie to żadnych korzyści.. to właśnie po Castagnusie i wiesiołku zauważono pogrubienie endometrium… przestałam brać oba leki… widać nie są mi potrzebne. Tylko jeden cykl miałam dłuższy, bo 27 dni a reszta cykli to porażka.
    A najbardziej Castagusa nie lubię za to, że straciłam połowę włosów… odkąd przestałam go brać już mi aż tak nie wypadają… ale nie mogłam przewidzieć, że pozytywnych efektów nie będzie a do tego jeszcze dramat z włosami…. przy długich włosach taka strata to dramat…. teraz będę musiała znacznie obciąć a nie chcę 🙁

    Kurcze Aga… to mnie z tymi włosami zdołowałaś… mi i tak wystarczająco wypadają włosy. W czerwcu zrobiłam sobie balejaż i rozjaśniałam niektóre kosmyki i kurcze 2 raz w życiu przekonałam się ze mogę farbować i wogóle ale nie rozjaśniać. Bo po tym mi wypadają później włosy zwłaszcza przy myciu.
    Mam nadzieję ze Castangus jest faktycznie jak Perionorm i że pomoze a nie zaszkodzi.
    Buziaki

    • ja jaku juz pisalam, po castangusie mialam straszny tradzik, masakra!!!!!
      na szyji takie pryszcze, ze mnie wszystsko bolalo!

      • a mi po castagnusie nic sie nie dzieje, wręcz przeciwnie teraz mam gładka cere nawet przed@ wczesniej zdarzały sie wypryski a teraz gładziutko, włosy tez mi nie wypadaja a nawet je tydzien temu farbowałam, mi sprzyja i mam nadzieję że zaowocuje.biore castagnus 2 cykl.hmmm

        • Zamieszczone przez sibi
          a mi po castagnusie nic sie nie dzieje, wręcz przeciwnie teraz mam gładka cere nawet przed@ wczesniej zdarzały sie wypryski a teraz gładziutko, włosy tez mi nie wypadaja a nawet je tydzien temu farbowałam, mi sprzyja i mam nadzieję że zaowocuje.biore castagnus 2 cykl.hmmm

          No jak widać ile Nas tyle opinii sa i te pozytywne i te negatywne…
          Cóż jak będzie u mnie pozyjemy zobaczymy.

          • Myślę, że jeśli się dobrze będziesz czuć to znaczy, że jest to specyfik dla Ciebie a takie dziewczyny jak Nelly i ja nie powinnyśmy brać, bo organizm daje znać, że sobie tego nie życzy…. ja to tak rozumiem.
            Przestałam brać i ten cykl jest super. Nic mnie nie boli, cera lepsza, włosy przestają powoli wypadać…. gdyby nie alergia to byłaby sielanka!! 😀

            • A ja Wam powiem,że bardzo żałuję że go wzięłam (dobrze że tylko 1 cykl). miałam cykle ok tylko że 33 dniowe, a teraz mi się popitoliło na maxa i owu nie miałam w tym wcale:( może i on pomaga, ale ja już go więcej nie wezmę, żałuję bo cykl mi przepadł i @ jest dziwna.

              • Zamieszczone przez cola
                A ja Wam powiem,że bardzo żałuję że go wzięłam (dobrze że tylko 1 cykl). miałam cykle ok tylko że 33 dniowe, a teraz mi się popitoliło na maxa i owu nie miałam w tym wcale:( może i on pomaga, ale ja już go więcej nie wezmę, żałuję bo cykl mi przepadł i @ jest dziwna.

                Ja w pierwszym cyklu chyba też nie miałam owu i dostałam krwotoku w samym środku cyklu… ale zwalam to na wysiłek na rowerach… a może i Castagnus namieszał.

                • Zamieszczone przez paszula
                  Ja w pierwszym cyklu chyba też nie miałam owu i dostałam krwotoku w samym środku cyklu… ale zwalam to na wysiłek na rowerach… a może i Castagnus namieszał.

                  Kurcze ja bez castagnusa krwawię w tym cyklu :eek:. Już dziś myślałam, że się skończyło bo cały dzień nie krwawiłam, aż do teraz… :mad:. Tak sobie myślę, że może ten polip mi się złuszcza (szczerze go nienawidzę i za każdym razem jak jestem w toalecie to mu źle życzę i wyrażam głośno nadzieję, że może to jego śmierć :D). Ciekawe czy jest taka szansa, że on “umiera”. Albo teoria nr 2 – od kaszlu coś mi tam popękało hihihihiihihih :D.

                  • Ja jestem pewna na 100% że u mnie to wina castagnusa, bo miałam owu caaaały czas, tylko problem z II fazą i oto nagle zniknęła, zero! Mój lekarz był sam w szoku co mogło się zadziać ale ja siedziałam ciiiicho;) Teraz już będę go słuchać bo dobry z niego chłopina i jakoś dobrze mu z oczu patrzy (a mówił nie bierz niczego) ale jak nie brać jak innym pomaga;)

                    • Zamieszczone przez nadii
                      Kurcze ja bez castagnusa krwawię w tym cyklu :eek:. Już dziś myślałam, że się skończyło bo cały dzień nie krwawiłam, aż do teraz… :mad:. Tak sobie myślę, że może ten polip mi się złuszcza (szczerze go nienawidzę i za każdym razem jak jestem w toalecie to mu źle życzę i wyrażam głośno nadzieję, że może to jego śmierć :D). Ciekawe czy jest taka szansa, że on “umiera”. Albo teoria nr 2 – od kaszlu coś mi tam popękało hihihihiihihih :D.

                      😀 😀 aleś okrutna i bezwzględna dla tego polipa!! 😀 😀
                      A co do plamień to z osłabienia organizmu mogą się zdarzyć plamienia w środk cyklu. Możesz też dostać @ dużo wcześniej, bo organizm wyłączył się w kwestiach rozrodczych i nie było owu… albo po prostu polipa szlag trafia…

                      • Zamieszczone przez paszula
                        😀 😀 aleś okrutna i bezwzględna dla tego polipa!! 😀 😀
                        A co do plamień to z osłabienia organizmu mogą się zdarzyć plamienia w środk cyklu. Możesz też dostać @ dużo wcześniej, bo organizm wyłączył się w kwestiach rozrodczych i nie było owu… albo po prostu polipa szlag trafia…

                        Jak wojna to wojna – nie ma miejsce na litość :D.
                        No owu to na 100% nie miałam. Ale nawet nie martwię się tym, bo sił mi brakło na cokolwiek.
                        Ale tak szczerze chciałabym, żeby się ode mnie odczepił (a ściślej od mojej macicy :D).

                        • Zamieszczone przez cola
                          Ja jestem pewna na 100% że u mnie to wina castagnusa, bo miałam owu caaaały czas, tylko problem z II fazą i oto nagle zniknęła, zero! Mój lekarz był sam w szoku co mogło się zadziać ale ja siedziałam ciiiicho;) Teraz już będę go słuchać bo dobry z niego chłopina i jakoś dobrze mu z oczu patrzy (a mówił nie bierz niczego) ale jak nie brać jak innym pomaga;)

                          Masz za swoje!! Jak dobry chłopina to słuchać go i już!!
                          Przekonałaś się i już wiesz, że to nie dla Ciebie a tak jeśli okazałoby się, że starania będą się przedłużać nie daj Boże to nie będziesz pluła sobie w twarz, że wcześniej nie spróbowałaś im dalej w las tym gorzej i większe robi się sobie wyrzuty za zmarnowany czas a tym bardziej takie cykle jak ten u Ciebie!
                          Teraz juz wiesz i mądrzejsza idziesz dalej!!
                          Ale się wymądrzam…. ale prawda jest taka, że sobie gadam tak do rozumu jak tylko coś idzie nie tak…. ciąży nie ma co prawda ciągle, ale ja ciągle się trzymam i to chyba całkiem nieżle!! 🙂

                          • kurcze nadi ale się uśmiałam właśnie przypomniał mi się dowcip: stoi Malgośka ze śledziona w rękach oczy na żyłach jej się trzęsą i mówi “o kurwa ale mi się kichło” przepraszam za słownictwo ale to odnośnie Twoich doznań;)

                            • Zamieszczone przez cola
                              stoi Malgośka ze śledziona w rękach oczy na żyłach jej się trzęsą i mówi “o kurwa ale mi się kichło”

                              Hihihihihihi świetne 😀 😀 :D.

                              • Zamieszczone przez nadii
                                Jak wojna to wojna – nie ma miejsce na litość :D.
                                No owu to na 100% nie miałam. Ale nawet nie martwię się tym, bo sił mi brakło na cokolwiek.
                                Ale tak szczerze chciałabym, żeby się ode mnie odczepił (a ściślej od mojej macicy :D).

                                Tak serio to one same się nie odczepiają, co?! 🙂
                                Chyba mogą się wchłonąć po kuracji hormonalnej… lub histeroskopia… ale potem przerwa w staraniach na 3 miesiące!! Nie spróbujesz go siłą wyciągnąć? Już tyle razy Cię na to namawiałam… w związku z clo u W. chwilę macie na jego kuracje… A jak endo nie będzie potem za cienkie to może i wcześniej będzie można?! Co jakiś czas będę Ci marudzić w tym temacie! 🙂

                                • Zamieszczone przez cola
                                  kurcze nadi ale się uśmiałam właśnie przypomniał mi się dowcip: stoi Malgośka ze śledziona w rękach oczy na żyłach jej się trzęsą i mówi “o kurwa ale mi się kichło” przepraszam za słownictwo ale to odnośnie Twoich doznań;)

                                  😀 😀 😀

                                  • Zamieszczone przez paszula
                                    Tak serio to one same się nie odczepiają, co?! 🙂
                                    Chyba mogą się wchłonąć po kuracji hormonalnej… lub histeroskopia… ale potem przerwa w staraniach na 3 miesiące!! Nie spróbujesz go siłą wyciągnąć? Już tyle razy Cię na to namawiałam… w związku z clo u W. chwilę macie na jego kuracje… A jak endo nie będzie potem za cienkie to może i wcześniej będzie można?! Co jakiś czas będę Ci marudzić w tym temacie! 🙂

                                    O kurcze, ja wierzę, że on się sam złuszczy. W końcu ginka powiedziała mi, że on jest jak pryszcz. Pojawił się znikąd i tak samo szybko i niepostrzeżenie może zniknąć.
                                    Na razie nie pójdę na histeroskopię bo nie mamy kasiory, a państwowo za długo czekania. W przyszłym cyklu pójdę do gina i zobaczę co się z nim dzieje. Jak urósł to zrobię wszystko żeby go ciachnąć.
                                    A co do czasu “po” to pisałam Ci, że nie 3 m-ce tylko 2 tyg. potrzebuje endo na wygojenie się (opinia lekarza od niepłodności) :D. Poza tym przy histeroskopii oni usuwają tylko polipa, a zdrowego endo nie ruszają. Przy łyżeczkowaniu usuwają jak popadnie, więc i zdrową tkankę.

                                    • Poza tym biję się z myślami bo są dwie sprzeczne info. Po pierwsze lekarze uważają, że wszystko co jest w macicy i ma mniej niż 2 cm nie wpływa na płodność w żaden sposób, czyli nie powinno zaburzać cykli ani utrudniać zagnieżdżenia zarodka. Ale drugi pogląd jest taki, że nawet małe polipy mogą działać jak spirala :(. I co? I mętlik w głowie. Wiem, wiem… trzeba go ciachnąć.

                                      • wiesz co ja jestem za młoda ( na forum oczywiście;))co by się mądrzyć,ale bym chyba “ciachła”, bo jak byłam w ciąży to miałam mięśniaka, który rósł razem z dzieckiem i przeżywałam koszmar. Wiem że to nie to samo co polip ale lepiej się go pozbyć.

                                        • Zamieszczone przez cola
                                          wiesz co ja jestem za młoda ( na forum oczywiście;))co by się mądrzyć,ale bym chyba “ciachła”, bo jak byłam w ciąży to miałam mięśniaka, który rósł razem z dzieckiem i przeżywałam koszmar. Wiem że to nie to samo co polip ale lepiej się go pozbyć.

                                          Pozbędziemy się, pozbędziemy łajdaka ;). Przecież on nie da rady przeżyć tych wszystkich zaklęć, które w jego kierunku co dzień wysyłam ;). A tak na poważnie, to wiem że trzeba go wyeksmitować. Przecież wykrwawi mnie cholernik ;).

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Castagnus

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general