Castagnus

1. paszulka Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez nelly21
   Hubi jak poszedl do maluszkow to plakal w poludnie, 3/4 czasu sieddzial sam na krzesle, a teraz:) jest super, wtedy w maluszkach tez juz zaczelo byc super:)

   Basia przez poprzednie 3 dni była zachwycona i biegła pędem do przedszkola. Wracała bardzo zadowolona. Chyba dzisiaj się nie wyspała i dlatego zrobiła się bardziej kapryśna. Zobaczymy co będzie jutro no i w poniedziałek… co prawda pod nosem ma mini gila, więc…. zaczyna się przedszkolne chorowanie… Albo się obroni albo rozchoruje….dobrze, ze małż wrzesień ma bardziej wolny, bo jeszcze zajęć ze studentami nie ma….
   Generalnie to jest na tyle otwarta i wyluzowana, że nadaje się do przedszkola. Nawet teraz, ale w tym wieku umiejętności socjalne nie są na tyle rozwinięte u dziecka i to może stwarzać problemy…. kolejna kwestia do przeczekania, bo się okaże… 🙂 ech to czekanie!!! 🙂

   Odpowiedz
2. arabellka Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez paszula
   Basia przez poprzednie 3 dni była zachwycona i biegła pędem do przedszkola. Wracała bardzo zadowolona. Chyba dzisiaj się nie wyspała i dlatego zrobiła się bardziej kapryśna. Zobaczymy co będzie jutro no i w poniedziałek… co prawda pod nosem ma mini gila, więc…. zaczyna się przedszkolne chorowanie… Albo się obroni albo rozchoruje….dobrze, ze małż wrzesień ma bardziej wolny, bo jeszcze zajęć ze studentami nie ma….
   Generalnie to jest na tyle otwarta i wyluzowana, że nadaje się do przedszkola. Nawet teraz, ale w tym wieku umiejętności socjalne nie są na tyle rozwinięte u dziecka i to może stwarzać problemy…. kolejna kwestia do przeczekania, bo się okaże… 🙂 ech to czekanie!!! 🙂

   Paszula moja Wercia co prawda juz skończyla przedszkole ale zaczela wlasnie w wieku Basi – na poczatku caly czas zachwycona potem ja wstawanie draznilo bo generalnie uwielbia spac ale szybko sie przyzwyczaila;)
   a co do chorowania to niestety – swoje odchorowala:( ale tylko na poczatku lapala wszystko i potem naturalnie sie uodpornila. moja pani pediatra zawsze pocieszala ze lepiej sie wychorowac w przedszkolu niz potem w szkole – u mnie zobaczymy jak będzie:cool:

   Odpowiedz
3. paszulka Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez arabellka
   moja pani pediatra zawsze pocieszala ze lepiej sie wychorowac w przedszkolu niz potem w szkole – u mnie zobaczymy jak będzie:cool:

   Też tak uważam!! Stąd takie decyzje min.

   Odpowiedz
4. Anonim Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez paszula
   Basia przez poprzednie 3 dni była zachwycona i biegła pędem do przedszkola. Wracała bardzo zadowolona. Chyba dzisiaj się nie wyspała i dlatego zrobiła się bardziej kapryśna. Zobaczymy co będzie jutro no i w poniedziałek… co prawda pod nosem ma mini gila, więc…. zaczyna się przedszkolne chorowanie… Albo się obroni albo rozchoruje….dobrze, ze małż wrzesień ma bardziej wolny, bo jeszcze zajęć ze studentami nie ma….
   Generalnie to jest na tyle otwarta i wyluzowana, że nadaje się do przedszkola. Nawet teraz, ale w tym wieku umiejętności socjalne nie są na tyle rozwinięte u dziecka i to może stwarzać problemy…. kolejna kwestia do przeczekania, bo się okaże… 🙂 ech to czekanie!!! 🙂

   Hubi tez byl:)
   ale tak niestety jest….dziecko bez mamy w innym miejscu….
   napoczatku fantastycznie, potem gorzej,a potem juz lepiej i lepiej i super (odpukac:)

   Odpowiedz
5. paszulka Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez nelly21
   Hubi tez byl:)
   ale tak niestety jest….dziecko bez mamy w innym miejscu….
   napoczatku fantastycznie, potem gorzej,a potem juz lepiej i lepiej i super (odpukac:)

   Jestem dobrej myśli. Tylko, że na razie żyję w stresie… nie umiem nad tym zapanować mimo, że przeczucia mam dobre.
   Tylko, żeby gil się cofnął… acz świadomość chorób mam… do tej pory Basia miała raz rota i dwa razy katar… pewnie koniec tej sielanki, ale może nie będzie tak źle!! Oby!!!

   Odpowiedz
6. iwoonka Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez paszula
   Jestem dobrej myśli. Tylko, że na razie żyję w stresie… nie umiem nad tym zapanować mimo, że przeczucia mam dobre.
   Tylko, żeby gil się cofnął… acz świadomość chorób mam… do tej pory Basia miała raz rota i dwa razy katar… pewnie koniec tej sielanki, ale może nie będzie tak źle!! Oby!!!

   Będzie dobrze! Paszula dzieciaczki muszą się wychorować i im wcześniej tym lepiej;)
   W pierwszej grupie Ola chorowała mi raz w miesiącu (co drugi miesiąc antybiotyk mniej więcej). W drugiej grupie już chorowala co drugi miesiąc – a antybiotyk był tylko dwa czy trzy razy, ciekawe jak będzie teraz… Ale wczoraj tez już z mini glutem wróciła i wyjątkowo “zmęczona”, więc ja szybciutko: nurofen, Rinocort do noska i miodek z cytrynką:) Dziś rano ok, zobaczymy jak po przedszkolu będzie..

   Ps. A jak Twoje czekanie na @? Masz już jakies plamienia?

   Odpowiedz
7. paszulka Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez iwoonkak
   A jak Twoje czekanie na @? Masz już jakies plamienia?

   Mam od wczoraj wieczora… chyba u mnie to jednak jakis grubszy problem… tak sobie myślę, że jak poukładac sensowanie w czasie wszystkie badania i zabiegi, które muszę zrobić to za pół roku mam dopiero szansę na ciążę….

   Baśka dzisiaj wyła rano… ja jestem w kiepskiej… bardzo kiepskiej formie psychofizycznej…

   Odpowiedz
8. marita77 Dodane ponad rok temu,

   Witam Was dziewczyny !!!! Własnie jestem w 4 dniu trzeciego cyklu z CASTAGNUSEM. Wczoraj robiłam sobie badania. Prolaktyny mi nie zrobili, bo zrobią tylko z rana jak będę wypoczęta. Oto moje wyniki w 3 dc:
   FSH 8.97
   LH 4.40
   estradiol 35.1
   Cos mi to mówi, że mam beznadziejne wyniki. Bardzo proszę o wasze komentarze i rady !!!!!!!!!!! Czy ten cykl można spisać na straty? Oj ten COSTAGNUSIK niech na mnie zadziała !!!!!!!

   Odpowiedz
9. paszulka Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez marita77
   Witam Was dziewczyny !!!! Własnie jestem w 4 dniu trzeciego cyklu z CASTAGNUSEM. Wczoraj robiłam sobie badania. Prolaktyny mi nie zrobili, bo zrobią tylko z rana jak będę wypoczęta. Oto moje wyniki w 3 dc:
   FSH 8.97
   LH 4.40
   estradiol 35.1
   Cos mi to mówi, że mam beznadziejne wyniki. Bardzo proszę o wasze komentarze i rady !!!!!!!!!!! Czy ten cykl można spisać na straty? Oj ten COSTAGNUSIK niech na mnie zadziała !!!!!!!

   Wszystko mieści się w granicach normy, ale…. stosunek LH:FSH wychodzi 0,49 co nie jest najlepsze. Wg teorii może to świadczyć o niewydolności przysadki.
   Brakuje mi tu prolaktyny, bo myślę, że najwięcej nam powie.
   Nie powiem Ci czy cykl do spisania na straty, bo forum pełne okazów, które zaskakują.
   Pregnyl rozwiązałby być może sprawę, bo nie wiem czy pękniesz pęcherzyki z takim LH… lekarz będzie wiedział co zrobić… jeśli powie, że wszystko jest ok to zapytaj czy nie martwi go stosunek LH:FSH… jeśli zbaranieje to zmień lekarza a jeśli poda sensowne argumenty dlaczego nie trzeba się na tym skupić to nam powiedz jakie one są a my Ci powiemy czy wie skąd się biorą dzieci!! 😀

   Odpowiedz
10. marita77 Dodane ponad rok temu,

    Paszulka nie zrobili mi prolaktyny, bo robiłam badania o 18.00. Dokladnie ponad 1,5 roku temu miałam też dosyc podobne wyniki. GIN przepisal mi luteinę. Chodziłam na monitringi,potem HSG i to tak wszystko dobrze wygladało miałam mieć robione IUI -gdy przez 3 m-ce od hsg nie zaskocze). Potem te bakterie i długie leczenie, uniemożliwiły IUI. Właśnie umówiłam sie do gina na 18.09. to będzie 13 dc. zioła i leki bedę nadal brać ( castagnus i wiesiołek, furagin, ziółka na zapalenia). Pozdrawiam

    Odpowiedz
11. nadii Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez marita77
    Paszulka nie zrobili mi prolaktyny, bo robiłam badania o 18.00.

    Ja robiłam prolaktynę po 13. Wiem, że też było późno na to badanie, ale zaryzykowałam. Mało tego, byłam po nieprzespanej, przepłakanej nocy. Jedyne co zrobiłam, to przed badaniem posiedziałam w poczekalni z 10 minut, żeby się uspokoić. No i byłam na czczo (choć można też po posiłku ją badać, ale minimum trzy godziny po). I wynik jak marzenie :D.
    Co do stosunku LH do FSH – koniecznie porozmawiaj z lekarzem o tym.

    Odpowiedz
12. paszulka Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez marita77
    Paszulka nie zrobili mi prolaktyny, bo robiłam badania o 18.00. Dokladnie ponad 1,5 roku temu miałam też dosyc podobne wyniki. GIN przepisal mi luteinę. Chodziłam na monitringi,potem HSG i to tak wszystko dobrze wygladało miałam mieć robione IUI -gdy przez 3 m-ce od hsg nie zaskocze). Potem te bakterie i długie leczenie, uniemożliwiły IUI. Właśnie umówiłam sie do gina na 18.09. to będzie 13 dc. zioła i leki bedę nadal brać ( castagnus i wiesiołek, furagin, ziółka na zapalenia). Pozdrawiam

    Moim zdaniem luteina nie wystarczy…. masz potwierdzone owulacje przy tym współczynniku LH:FSH? Namówiłabym Twojego lekarza na drobną stymulację cyklu od początku do końca. Budowa macicy a w sumie grubość endometrium w normie?
    A właśnie… a ormony tarczycy jakie masz?
    Tak główkuje co może być przyczyną, bo jeśli jesteś drożna i hormony w sumie też w normie to powinno zaskoczyć… hmm…. nie pamiętam czy pisałaś o parametrach nasienia u Was?!

    Odpowiedz
13. marita77 Dodane ponad rok temu,

    Paszulka takie sa wyniki nasienia mojego małża po braniu salfazinu. Badania byly robione rok temu. Mój mąż właśnie tydzien temu skończył branie salfazinu. Robimy przerwe w ich braniu. Liczba plemników 62,4 na >40 było 56; ruchliwość 76 >50, typ A 22 na >25 było 10; typ B24 na >40 było 15;typ C 30 na 40> a było 75 % pozbawione ruchu.
    Budowa prawidłowa 61 było 61 w tym wady główki 19 było 31, szyjki 4 było 6, witki bylo 2; wady wstawki 13. Więc po salfaznie naprawde parametry sa lepsze. 18.09 ( czwartek) ide do gina. Napewno będziemy robic wszystkie badania od nowa ( hormony,nasienie). Ja LH i FSH na 3 dc mam zrobione więc gin zobaczy. W 14 dc zrobie fsh,lh,estradiol chyba, że gin przez monitoring powie co tam u mnie słychać.W 21 dc progesteron, prolaktyna,tsh (3gener), t3,t4. Czy testosteron tez mam robić czy nie trzeba, bo niby w 21 dc mozna. Jeśli chodzi o owulacje to mam, II faza cyklu od 12-14 dni. W II fazie z endometrium niezbyt, no i problemy z ciałkiem żółtym. Więc jak myślisz Paszulko czy mamy szanse !!!!!!!!!! Czy tak jak mówilaś stymukacja hormonalna od poczatku cyklu !!!! Jakie leki przepisze mi gin na tą drugą faze ( klopoty z ciałkiem żółtymi i endometrium)???????

    Odpowiedz
14. marita77 Dodane ponad rok temu,

    Badania robione 1,5 roku temu 4 dzien cyklu:
    FSH 7.41/ aktualnie 3dc 8.97
    LH 3.28; / akt.4.40
    prolaktyna 10.3;
    estradiol 58.7 / akt.35.1 ( coś mało w porównaniu z tamtym wynikiem?????????)
    tsh 3-cia gener.1,40.

    Odpowiedz
15. paszulka Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez marita77
    Badania robione 1,5 roku temu 4 dzien cyklu:
    FSH 7.41/ aktualnie 3dc 8.97
    LH 3.28; / akt.4.40
    prolaktyna 10.3;
    estradiol 58.7 / akt.35.1 ( coś mało w porównaniu z tamtym wynikiem?????????)
    tsh 3-cia gener.1,40.

    Marita w sprawie nasienia to stanowczo z Nadii, gdyż ja to bardziej żeńskie hormony.
    Co do Twoich wyników to za wysokie masz FSH w stosunku do LH, bo stosunek LH:FSH jest 0,49.. trochę mało.
    Co do etradiolu to jest śliczny. Powinno być poniżej 75 a niższy poziom jest korzystniejszy, więc teraz jest lepiej niż było.
    Testosteron możesz zrobić, ale nie musisz.. jak uważasz… zależy od finansów! 🙂
    Co to znaczy, że z endometrium w drugiej fazie niezbyt?! No i co masz na myśli pisząc problemy z ciałkiem żółtym?!
    “Na” problemy z ciałkiem żółtym to duphaston lub luteina, ale odnośnie endometrium CI nie powiem. Jeśli jest za grube to podaje się zupełnie inne leki niż jak jest za cienkie. W obu przypadkach leczenie niewłaściwego endometrium nie jest to podanie jednej tabletki. Żeby napisać Ci coś więcej musiałabym znać dokładniejsze szczegóły.

    Odpowiedz
16. magda2109 Dodane ponad rok temu,

    Witajcie ponownie w tym wątku:)
    Widze ze temat castagnusa żyje ;):D
    Mam do was pytanko-czy którejs z was pomógł w zajsciu w ciąże,tak jak mnie:p????????????

    Odpowiedz
17. kozdii Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez magda2109
    Witajcie ponownie w tym wątku:)
    Widze ze temat castagnusa żyje ;):D
    Mam do was pytanko-czy którejs z was pomógł w zajsciu w ciąże,tak jak mnie:p????????????

    Mam pytanko 🙂
    Czy mozna wziąść Cantagnus od 3 dnia cyklu Akurat tak mi wyszło ze dziś zakupiłam w aptece opakowanie… Niestety Perionormu juz nie ma a Cantagnus to to samo tylko ze w tabletkach. Mam dziś 3 dzień cylku i pytanko czy bierzecie rano o stałej porze czy po posiłku???

    Odpowiedz
18. paszulka Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez Kozdii
    Mam pytanko 🙂
    Czy mozna wziąść Cantagnus od 3 dnia cyklu Akurat tak mi wyszło ze dziś zakupiłam w aptece opakowanie… Niestety Perionormu juz nie ma a Cantagnus to to samo tylko ze w tabletkach. Mam dziś 3 dzień cylku i pytanko czy bierzecie rano o stałej porze czy po posiłku???

    Kiedykolwiek zaczniesz jest ok. Jeśli na początku cyklu to może i zadziała na owulację w tym cyklu właśnie… jeśli działa w ogóle 😉
    Najlepiej brać rano, ale jak np zapomnisz to jak weźmiesz wieczorkiem to nic złego się nie stanie… to ziółko, więc nie wpływa aż tak diametralnie na organizm…

    Odpowiedz
19. kozdii Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez paszula
    Kiedykolwiek zaczniesz jest ok. Jeśli na początku cyklu to może i zadziała na owulację w tym cyklu właśnie… jeśli działa w ogóle 😉
    Najlepiej brać rano, ale jak np zapomnisz to jak weźmiesz wieczorkiem to nic złego się nie stanie… to ziółko, więc nie wpływa aż tak diametralnie na organizm…

    Dzięku Aguś… zawsze można na Ciebie liczyć 🙂 Jesteś kochana…
    A jak u Ciebie z po tym specyfiku.???

    Odpowiedz
20. paszulka Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez Kozdii
    Dzięku Aguś… zawsze można na Ciebie liczyć 🙂 Jesteś kochana…
    A jak u Ciebie z po tym specyfiku.???

    W sumie to żadnych korzyści.. to właśnie po Castagnusie i wiesiołku zauważono pogrubienie endometrium… przestałam brać oba leki… widać nie są mi potrzebne. Tylko jeden cykl miałam dłuższy, bo 27 dni a reszta cykli to porażka.
    A najbardziej Castagusa nie lubię za to, że straciłam połowę włosów… odkąd przestałam go brać już mi aż tak nie wypadają… ale nie mogłam przewidzieć, że pozytywnych efektów nie będzie a do tego jeszcze dramat z włosami…. przy długich włosach taka strata to dramat…. teraz będę musiała znacznie obciąć a nie chcę 🙁

    Odpowiedz

• « Poprzednie
• 1
• ...
• 13
• 14
• 15
• 16
• 17
• 18
• 19
• 20
• ...
• 46
• Następne »

Znasz odpowiedź na pytanie: Castagnus