Castagnus

Czy któras z Was zażywała te tabletki?
Jakie one dają efekty
Lekarz mi je zapisał i powiedział ze mam je brac razem z folikiemhmmm

Strona 40 odpowiedzi na pytanie: Castagnus

  1. Spoko… nic nie zrobiłaś… pewnie w słowa ubrałaś coś takie co mi w drażliwości mojej obecnej nie podeszło… rzadko, bo rzadko ale mi się zdarza dać ponieść.
    Przepraszam i ja!! 🙂
    No i przykro mi, że @ przyszła.

    • Zamieszczone przez paszulka
      Spoko… nic nie zrobiłaś… pewnie w słowa ubrałaś coś takie co mi w drażliwości mojej obecnej nie podeszło… rzadko, bo rzadko ale mi się zdarza dać ponieść.
      Przepraszam i ja!! 🙂
      No i przykro mi, że @ przyszła.

      Super, bardzo mi było mi przykro że tak się stało i masz rację będę uwazać na to co pisze, w końcu to od Ciebie najwiecej sie nauczyłam, a sama niewiele jeszcze wiem. Mimo wszystko castangusa nie biorę a na razie sam wiesiołek do owulacji i zobaczymy co potem powie pani doktor..buziaki i nie denerwuj się w tym stanie bo mam teraz wyrzuty, ze się dzidzia zdenerwowała:(

      • Trzymam kciuki!!
        Moja dzidzia przyzwyczajona musi być, bo ja nerwus jestem acz udało mi się tego nie okazywać na forum….. no poza takimi wpadkami raz na jakiś czas!! Baśka to mi co chwilę mówi “no ale nie śkuziaj (wkurzaj) się już” albo “nie śkuziaś się, tak?”

        • Zamieszczone przez paszulka
          Trzymam kciuki!!
          Moja dzidzia przyzwyczajona musi być, bo ja nerwus jestem acz udało mi się tego nie okazywać na forum….. no poza takimi wpadkami raz na jakiś czas!! Baśka to mi co chwilę mówi “no ale nie śkuziaj (wkurzaj) się już” albo “nie śkuziaś się, tak?”

          Tak szczerze Ci powiem że ja też jestem nerwusem i to jakim Mój mąż co chwilę mi mówi- nie wściekaj się tak… A ja i tak swoje i potem mam wyrzuty czego się rzucam jak wściekła krowa!! Na początku jak mi odpisałaś byłam wściekła jak osa i myślałam za kogo się ta dziewczyna uważa, ale nauczyłam się już na swoich błędach, że to ze mną jest czasem coś nie tak i zamiast się wkurzyć albo niemiło odpisać(choć racji bym nie miała) to dalej Ci odpisywałam i to zgodnie z prawdą. Niewiem ale tak mam że wolę sobie wyjaśnić niektóre rzeczy nawet włosy rwąc niż się obrażać. Jak napisałam wcześniej za stare babsko ze mnie choc czasem się zachowuje jakbym znów miała z 19 lat. Mam nadzieję, ze mnie zrozumiesz i nie zaczniemy od nowa

          • A tam… po co zaczynać od nowa!! 😉
            Dzisiaj mi się nie chce kłócić!! 😀 😀

            • Zamieszczone przez paszulka
              A tam… po co zaczynać od nowa!! 😉
              Dzisiaj mi się nie chce kłócić!! 😀 😀

              oki!! poczekam do jutra

              • Zamieszczone przez megi709
                oki!! poczekam do jutra

                • a ja dla odmiany napisze ze biore castagnus… pan dr zapisał twierdzac ze kilka jego pacjentek zaszlo po nim w ciaze. Za bardzo się nie łudze… No ale cuz…czlowiek łapie sie wszystkiego…mam nadzieje ze nie zaszkodzi… A pomoze. Dwie moje kolezanki tez dlugo nie mogły zajsc w ciąze, nic wczesniej nie braly, zaczeły brac castagnusa…i jedna zaszła w nastepnym cyklu a druga po dwóch. Moze mialy jakos rozregulowane hormonki, chociaz cykle podobno obie mialy standardowe. Ja nie mialam jeszcze robionych badan hormonalnych, na dniach ide na PRL i che zarobic sobie badanka na anty ciala plemnikowe…czy jakos tak.
                  Poza tym u mnie ok…drozne jajowody, cykle raczej regularne, owu jest, u M wyniki są nasienia są nie za dobre… Ale znosne i pan dr powiedzial ze mogą zapładniac. Teraz sie chwyciłam castagnusa, jak nic to nie da… to zdecydujemy sie pewnie na inseminacje.

                  • Witam dziewczyny! A ja mam pytanko do specjalistki – paszulki. Ale od początku. Dzisiaj ma 14dc, od paru miesiecy mam cykle 34 dniowe, przedwczoraj (12dc) strasznie zaczął boleć mnie brzuch właściwie to prawy jajnik. Wczoraj było jeszcze gorzej, ból przeokropny z promieniowaniem na prawe udo (wczoraj też pojawił się śluz rozciągliwy) dzisiaj już nie boli. Czy mozliwe, że to był ból okołoowulacyjny?? Dzisiaj śluż jak najbardziej przezroczysty i rozciągliwy. Zazwyczaj owulkę mam ok 19dc, więc nie wiem czy coś mi się przestawiło? Wzięłam dopiero 3 tabletki Castagnus więc to raczej nie przez to. A jeżeli to był okołoowulacyjny to na przytulanko nie jest za późno?
                    Sorki, że się tak rozwlekłam ale juz zgupiałam całkowicie

                    • Jeszcze jedno pytanie, ale juz ostatnie 🙂 Czy nadal brać olej z wiesiołka czy już przestać? Z góry dzięki za odpowiedź.

                      • Póki śluz jest jak jajo kurze to znaczy, że jest to czas okołoowulacyjny (teoretycznie rzecz ujmując, bo medycyna to nie matematyka). Dlatego kochać się trzeba. Śluz zmienia się w momencie kiedy wkraczasz w II fazę cyklu. Tak mówiła mi moja ginka.
                        Jeśli chodzi o dzialanie castagnusa to nie sądzę, aby to byla jego sprawka. To ziółko a ziółka nie działają z taką szybkością.
                        Czasem zdarza się tak, że owulacja się przyspiesza…. jeśli faktycznie tak jest to jeśli @ przyjdzie to na pewno wcześniej niż zwykle.

                        • Dziękuje Ci bardzo za tak szybka odpowiedź!

                          • Hej kochane!! u mnie 3dc więc nie za ciekawie jest tam na dole:), nie mogę się już doczekać staranek!!
                            paszulka biorę ten wiesiołek ale tylko dwa razy po dwie tabletki dziennie a słyszałam że trzeba trzy razy ale jakoś nie chce przesadzać…..i tak już biorę folik i czasem magnez sądze że dla organizmu nagle tyle tabletek to chyba za dużo…. Niewiem co o tym sądzić…..
                            Pozdrawiam wszystkie kobitki oczekujące i te które już są przy nadzeji:)

                            • Zamieszczone przez megi709
                              Hej kochane!! u mnie 3dc więc nie za ciekawie jest tam na dole:), nie mogę się już doczekać staranek!!
                              paszulka biorę ten wiesiołek ale tylko dwa razy po dwie tabletki dziennie a słyszałam że trzeba trzy razy ale jakoś nie chce przesadzać…..i tak już biorę folik i czasem magnez sądze że dla organizmu nagle tyle tabletek to chyba za dużo…. Niewiem co o tym sądzić…..
                              Pozdrawiam wszystkie kobitki oczekujące i te które już są przy nadzeji:)

                              są różne “moce” wiesiołka. różni producenci mają różne stężenia wiesiołka w kapsułce. jak na opakowaniu pisze, że brać 3×2, to nie ma co ograniczać. ja właśnie tak biorę od wielu miesięcy w I połowie cyklu.

                              • Megi zrób tak jak napisała Laurka. Ja nie mam pozytywnych doświadczeń również z wiesiołkiem, ale widać u mnie nie był potrzebny. 🙂

                                Od razu wytłumaczę, że po jego braniu na USG ginka zaobserwowała przerost endometrium…. może zbieg okoliczności a może nie… przestałam brać i wszystko wróciło do normy.

                                • Witam dziewczyny. Co sądzicie o piciu alkoholu podczas płodnych? Bo ja chyba zaprzepaściłam ten cykl, przedwczoraj piwko, wczoraj drineczek a teraz mam “depresje gangstera” bo dałam się namówić. Co prawda przytulanko było ale chyba nie powinnam była pic alkoholu i podejrzewam, że znowu będzie tragedia jak przyjdzie @………….
                                  Chociaż śluz nadal piekny, szklisty więc może dzisiaj powtórzymy wieczorne igraszki…….

                                  • W o góle się tym nie przejmuj!! 🙂
                                    Staraj się jak najbardziej dalej. Na tym etapie to nie ma wpływu.
                                    Ja będąc już w ciaży i o tym nie wiedząc popiłam sobie trochę za dużo za równo z Baśką jak i teraz… Baśka dorodna i zdrowa!! A drugi dzidź zaprezentuje się w lipcu!! 🙂

                                    • Hej to znowu ja:) Mam pytanko… Biorę ten wiesiołek już czwarty dzień i na ramionach dostałam takich pryszczy że hej !! właśnie zauważyłam… Nigdy nie miałam problemów skórnych, więc to musi być od niego. Czytałam gdzieś że po castangusie wychodzą wypryski ale po wiesiołku??? Jak myślicie brać dalej czy przerwać??? buziaczki

                                      • Paszulko ja się obawiam czy sobie nie “skopałam” owulacji przez 2 dniowe “picie” 🙁

                                        • Zamieszczone przez migdalek01
                                          Paszulko ja się obawiam czy sobie nie “skopałam” owulacji przez 2 dniowe “picie” 🙁

                                          Hej kochana niewiem jak paszulka sądzi ale moim zdaniem wszystko jest ok:) tez kiedys się tego obawiałam, ale z innych zródeł wiem że o ile picie alkoholu nie zdaża się zbyt często to w niczymm nie przeszkadza i owulka spokojnie powinna wystąpić… Ale upewnij się oczywiscie.pozdrawiam gorąco i trzymam kciuki

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Castagnus

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general