Mam ochotę się uchlać…tak by się całkiem znieczulić, odpłynąć, zapaść w błogi niebyt! Nie lubię alkoholu ( tzn. nie lubię się upijać) ale teraz poczułam nagłą, przemożną na to ochotę!
Poczułam, że jestem już tak zmęczona wszystkim, tak do granic, tak mi się nic nie chce, że szok! Nie mam depresji, nie jestem zła, tylko poczułam, że wysiadłam:) Właśnie potrzebuje kompletnego resetu! Takie dziwne uczucie…I poczułam oogromną ochotę na procenty! Oczywiście nawet tego zrobić nie mogę
Ale coś zrobić muszę, bo się rozpadnę na kawałki, zawieszę no nie wiem…
Jednak wolałabym się po prostu upić:)
ps. a może to zachcianka ciężarnej?;)
i
Mat 2,5l
28 odpowiedzi na pytanie: Chciałabym a nie mogę…
Re: Chciałabym a nie mogę…
To jakbym o mnie czytała, tylko, że nie to, ze nie mogę – nawet jak odstawimy małą do babciów to wypijam dwa, trzy drinki i dosć… Jakos tak mnie samą stopuje :-/ A czasmy przydałby się mały format… No ale cóż, na kacu życie jest tak samo trudne, albo i jeszcze gorsze (te głośne dźwięki dookoła ;-))
Jak nie leje to idź na spacer – mnie choc na chwilę pomaga.
Pozdrawiam
Ola 13.12.2003r.
Re: Chciałabym a nie mogę…
Byłam, ale w mym przypadku to jeden wielki horror;)
Ze skurczającym się brzuchem, z rozbrykanym 2,5 latkiem i psem na smyczy, który jest spory i mnie ciągnie…Uff… A i zakupami po drodze bo na takie wyjście to ja jestem gotowa psych. i fiz. tylko raz w ciągu dnia!
Bo mąż daleko i wraca dopiero wieczorem… Najbardziej to mi daje pies popalić! Wejście z całym majdanem na IIIp. to już dla mnie spory wyczyn! I już mam tego tak serdecznie dość, że zaczynam myśleć z błogim uśmiechem o szpitalu, który mnie czeka za kilka dni:) odpocznę.
i
Mat 2,5l
Re: Chciałabym a nie mogę…
ja najchętniej wypiła bym ze 2 szklanki słodkiej Bułgarskiej Vitoshy alebo marzy mi się Ginger….. też bym tak się upiła (hi hi hi czasem raz na kilka lat lubię wypić za dużo)… ale cóż karmię….
Agnieszka i
Re: Chciałabym a nie mogę…
Ja postanowiłam jednak Redd’sa wychylić… Trudno.
i
Mat 2,5l
Re: Chciałabym a nie mogę…
Ja się chciałam ostro sponiewierać po zabiegu, próbowałam, ale jestem wyjątkowo anty-alkoholowa i nawet wtedy sie nie udało.
Widocznie czasami przychodzą momenty, że człowiek ma chęc na znieczulenie.
★
Re: Chciałabym a nie mogę…
Nie dziwię się, że miałaś ochotę na znieczulenie…A mnie tak naszło po prostu. O tyle dziwne, że nie pamiętam, kiedy wypiłam większą ilość C2H5OH.
I nie mam takiej ochoty, kiedy mam problemy, deprechę itd.
A może to już przekroczony punkt graniczny?:)
i
Mat 2,5l
Re: Chciałabym a nie mogę…
jak przeczytalam tytul to mialam ochote odpowiedziec, ze jak sie chce, to sie da, ale niestety nie w tym pryzpadku…
moja kumpela ciezarna tez ostatnio mowila mi o strasznej ochocie na schlanie sie, sama mialam to samo swego czasu, na szczescie wytrzymalam…
a co moze pomoc, sama nie wiem, trzymaj sie!
Kasia, Kuba 01.03 i Borys 06.06
Re: Chciałabym a nie mogę…
Ala upic sie nie możesz,ale jednodnowy wyjazd dobrze by na Ciebie wpłynął, na pewno byś się zresetowała. Przyjeżdżaj na jakąś rybkę 🙂
Mysia i Tusia
Re: Chciałabym a nie mogę…
Ech, kotuś-nie kuś! Teraz to muszę się do szpitala szykować. Puszkują mnie na jakiś tydz.Ale pod koniec maja może jeszcze dam radę się gdzieś wybrać:)
i
Mat 2,5l
Re: Chciałabym a nie mogę…
Hehe…:) Jednego reddsa. Zobligowałam męża do zakupu! i tak czekam na ten wieczór…
i
Mat 2,5l
Re: Chciałabym a nie mogę…
hehe
ja pijac w czasie karmienia piwo karmelowe, ktorego wcyesniej nie cierpialam wmawialam sobie, ze to taka namiastka alkoholu
Kasia, Kuba 01.03 i Borys 06.06
Re: Chciałabym a nie mogę…
ja sie nadal nie sponiewierałam a obicywałam sobie juz kilka razy.
Ale w końcu sie uda
magda z mlodymi
Re: Chciałabym a nie mogę…
Mi się nie udaje od ponad 3 lat…Zawsze albo jedna ciążą albo małe dziecko albo druga ciąża;)
i
Mat 2,5l
Re: Chciałabym a nie mogę…
a moze po prostu walnij sie jak najwygodniej na lozko wlacz spokojna muzyczke i sobie tak polez przy niej myslac o czyms dobrym, zapomnij o wszystkim co cie meczy wkurza…ja tak czesto robilam i robie i to mi pomaga.pozdrawiam i zycze ci resetu
paulina szymon lidia
Re: Chciałabym a nie mogę…
ni epomoge w sprawie alkoholu bo jeszcze nigdy nie zdarzylo mi sie chciec sie sponiewierac
choc dwukrotnie niezamierzenie mi sie udalo [ups]
za to mam inne patenty na rozladowanie emocji – najczesciej dosrywam komus niewinnemu – polecam
Re: Chciałabym a nie mogę…
Eee, ja nie mogę, bo mnie wywalą;)))))
i
Mat 2,5l
Re: Chciałabym a nie mogę…
no cos Ty dawaj!!!!
dawno nie bylo nic kontrowersyjnego
Re: Chciałabym a nie mogę…
Ooooooooooooo 🙂 Z ust mi wyjęłaś 🙂 Też mam przeogromną ochote i jeszcze taka uchlana bym pojechała na dyskotekę jakąś albo do klubu 🙂 I całą noc bym się bawiła na parkiecie i dalej uchlewała 😉 A potem chops do łóżeczka z małżem i spać bym chciała sobie smacznie do 16.00 w niedziele 🙂 I żeby po małą dopiero tak o 20.00 🙂
Cóż… pomarzyć mi wolno 🙂
Re: Chciałabym a nie mogę…
hmm.. jakby to napisac.. ja wlasnie jestem w stanie, o ktorym marzysz:)
kontroluje literowki, nie jest zle:)
no dobra, nie kontroluje, ale poprawiem:)
ups, nie wyrzucicie mnie z forum, co?
k8 i
Re: Chciałabym a nie mogę…
Madzia, jak ja Cie lubie:)
k8 i
Znasz odpowiedź na pytanie: Chciałabym a nie mogę…