Mój maluszek ma już 6 miesięcy i bardzo rwie się do chodzenia więc zastanawiam się nad chodzikiem tyle tylko że słyszałam iż to nie jest najlepszy pomysł podobno wycofują je ze sprzedaży bo więcej szkodzą dziecku niż pomagają. Co wy na to dziewczyny? czy Wasze dzieci też korzystały z chodzików i czy byłyście bądź jesteście zadowolone??
pozdrawiamy
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: chodziki za czy przeciw?
Jestem przeciwko chodzikom. Argumenty już padły, nie będę się powtarzała.
Pomyśl o takim chodziku-pchaczu. Jest bezpieczny dla dziecka.
Ja jestem ZA dlaczego pisalam powyzej 😉
przeciw-moja siedziała w nim przez 2 sekundy-wrzask potem był długi i chodzik dzięki bogu był be
ale ja się martwilam bo maja miała 11 m-cy i pełzała a chodzić jej się nie śpieszylo
pierwsze dziecko-trzeba mnie zrozumieć-i tysiąc “dobrych cioć” dookoła z tekstem typu-taka duża lala a jeszcze nie chodzi itp.,itd,blllleeeeeeeeeeeeee
jakoś 2 tygodnie po incydencie z chodzikiem-maja puściła się biegiem do tatusia-a ja się poryczałam ze szczęścia masakrycznie bo PIERWSZE KROCZKI i trochę z wściekłości,że do tatusia a nie do mamusi!
z kolei koleżanka pakowała swojego synka do chodzika i mały był wiecznie pokancerowany,bo się w nim cały czas wywracał
więc chodzikom mówie nie:Nie nie:
Znasz odpowiedź na pytanie: chodziki za czy przeciw?