Ja chyba oszaleję W zeszłym miesiącu musiałam odpuścić staranka,bo angina się przyplątała. W tym miesiącu tak się cieszyłam…. działałam z moim no i mam nadzieję,że coś z tego wyszło. Wszystko okaże się za tydzień. No i oczywiście nie może być po prostu normalnie- od wczoraj boli mnie pęcherz, a dzisiaj doszedł ból z tyłu pleców na wysokości pasa ( prawa strona). No i już czuję to w kościach- nery zaatakowały. Jutro idę do lekarza i zbadam mocz. Tylko tak się boję,że dadzą mi antybiotyk…. A co jeśli jestem w ciąży? Przecież to może zaszkodzić?? Jem Urinal ale nic nie pomaga…. Jestem taka obolała,że chyba wolałabym,żeby tej dzieciny nie było. Nie chcę żeby coś jej się stało. Nie wiadomo czym mnie naszprycują:(:( I wiecie co? Ryczeć mi się chce, bo ten rok mam fatalny- ciągle pod górkę…..
11 odpowiedzi na pytanie: Chore nerki:(
Rok się kończy. Głowa do góry!!!
A lekarzowi powiedź, że jesteście w trakcie starań i aby dał Ci neutralny antybiotyk. Czy jesteś czy nie jesteś w ciąży nie możesz nie leczyć stanu zapalnego nerek. W ciąży zdrowe nerki są potrzebne jeszcze bardziej. Będą miały sporo pracy!!
za zdrowie!!
Dziękuję Kochana:):)
pij duużo soku z żurawiny. pomoże przy zapaleniu pęcherza
Więc odebrałam wyniki badania moczu, zrobiłam usg jamy brzusznej, byłam na konsultacji u urologa. Generalnie jestem podłamana…. Z takich rzeczy, które wyszły ” nie tak” to:
białko w moczu: 30 mg/dl
PH: 8,5 ( gdzie norma wynosi od 5,5 – 7,0 )
składniki mineralne: liczne fosforany
Urolog wiedząc o mojej prawdopodobnej ciąży zapisał jakiś antybiotyk- ponoć bezpieczny w ciąży. Poszłam do apteki, a tam Pani mi mówi,że mam się zastanowić czy to brać i powinnam zadzwonić do ginekologa. Tak też zrobiłam. On mi powiedział,że mam absolutnie tego nie brać i tylko kupić no spę ( 3x 1) oraz urosept ( nawet do 10 tabletek dziennie). Tak zrobiłam,ale boję się,że to mi nie pomoże a jeszcze pogorszy mój stan. Co sądzicie?
Ale się boję….
Polecam Neofitolizynę mnie zawsze ratowała i ratuje i zurawiny suszone profilaktycnie.
Brałam też w ciązy, nie rozpuszczam tego bo jest ochydne łyzeczka do buzi i popijam.
Zakwaszaj mocz – duuużo witaminy C i jedz żurawinę – w aptece można kupić Vitabutin, o ile dobrze pamiętam nazwę… No i dużo pij. Zdrówka życzę…
A czy Neofitolizynę można brać w ciąży?
Na ulotce jest pewnie, że trzeba skonsultować z lekarzem.
A posiew miałaś robiony??
Po moich ostatnich doświadczeniach to mogę powiedzieć, że białka masz nie dużo… to ślad związany ze stanem zapalnym.
Żurawinka jak najbardziej jest ok, urosept w tabletkach i to nawet można w większej niż zalecana dawce brać, urosan – herbata (mało smaczny, ale to w końcu lekarstwo).
A jeśli chodzi o fosforany to podejrzewam, że piasek może Ci schodzić. Neofitolizyna będzie tu bardzo pomocna + dużo płynów. Ważne, aby stan zapalny nie postępował a piasek się wysikał… może boleć!!
Paszula bardzo Ci dziękuję- widać znawca z Ciebie:) Posiew mam zrobić w poniedziałek jak mi nie przejdzie.
Więc wysyłam mojego M do apteki:)
Nawet nie wiecie jak ja się cieszę,że mam WAS:Buziaki:
no nie wiem jak u ciebie, ale u mnie stan zapalny był jednym z pierwszych objawów 🙂
Ja brałam, po konsultacji z lekarzem.
Znasz odpowiedź na pytanie: Chore nerki:(