Choroba lokomocyjna

Witam wszystkich rodziców mam problem ze swoją pociechą, ostatnio zaczęliśmy z nim dużo podróżować i zauważyłem że ma objawy choroby lokomocyjnej a to dziwne bo u mnie w rodzinie nikt nie ma tej choroby. Znacie jakieś sposoby na tą chorobę.

Strona 3 odpowiedzi na pytanie: Choroba lokomocyjna

  1. A ja, Figa, mam nieodparte wrażenie, że reklamujesz/reklamujecie Aviomarin 🙂

    Pisałam już co daję

    • To jest forum na którym każdy ma prawo wygłosić własną opinię na dany temat. Ja nie reklamuję Aviomarinu, tylko po prostu go polecam ludziom, którzy mają dylemat i problem co podać swojemu dziecku, które źle znosi podróż. A że na moim dziecku (i widzę, że nie tylko na moim) Aviomarin sprawdza się bez zarzutów, to dlaczego nie miałabym go polecać? Sama pisałaś, że też czasami dajesz swojej córeczce Aviomarin, tylko że w ostateczności. Czasami gumy u Was pomagają. U mnie nie ma szans, żeby mały przejechał podróż na gumach. Dlatego daje mu Aviomarin i nie widzę w tym nic złego 🙂 Ale każdy oczywiście może mieć swoją opinię na ten temat i zrobić jak uważa 🙂

      • Zamieszczone przez tim2004
        Ja najpierw jak podaje jakiś lek swojemu dziecku to zawsze sprawdzam czy nie jest uczulony przypadkiem na jakiś składnik w nim występujący i tak samo było gdy pierwszy raz podawałem Aviomarin. A że dział i podróż teraz to przyjemność więc polecam i innym.

        A możesz mi zdradzić jak to sprawdzasz? Ja takich cudów nie umiem…

        • Zamieszczone przez izabella2
          To jest forum na którym każdy ma prawo wygłosić własną opinię na dany temat. Ja nie reklamuję Aviomarinu, tylko po prostu go polecam ludziom, którzy mają dylemat i problem co podać swojemu dziecku, które źle znosi podróż. A że na moim dziecku (i widzę, że nie tylko na moim) Aviomarin sprawdza się bez zarzutów, to dlaczego nie miałabym go polecać? Sama pisałaś, że też czasami dajesz swojej córeczce Aviomarin, tylko że w ostateczności. Czasami gumy u Was pomagają. U mnie nie ma szans, żeby mały przejechał podróż na gumach. Dlatego daje mu Aviomarin i nie widzę w tym nic złego 🙂 Ale każdy oczywiście może mieć swoją opinię na ten temat i zrobić jak uważa 🙂

          Oczywiście, że każdy ma prawo wyrazić swoje zdanie,
          jeśli jednak robi to nieco nazbyt entuzjastycznie,
          oraz udziela się li i jedynie w jednym wątku,
          mając za wsparcie osobe/nick,
          który udziela się też tylko w tym jednym wątku,
          to ja korzystając ze swojej wolności słowa i prawa do opinii,
          wyrażam taka oto, że to zakamuflowana forma reklamy leku, który podlega ograniczeniu wiekowemu,
          na co należy imo kłaść nacisk,
          ponieważ jest to lek, który wpływa na układ nerwowy dziecka i nie jest na receptę, a więc jego podawanie nie podlega kontroli lekarskiej.
          A rodziców, którzy polegając na tym co przeczytają na forumach wszelkich, w tym na tym forum,
          BEZ KNOSULTACJI Z LEKARZEM nakarmią aviomarinem znacznie młodsze dzieci,
          nie brakuje.

          A więc jeszcze pokorzystam z wolności słowa i dopiszę,
          że jak cos reklamujesz to rób to rzetelnie i podkreśl, od jakiego wieku można lek BEZPIECZNIE stosować.

          • Figa, masz rację.

            • Wiesz co może to nie cuda tylko wizyta u dobrego lekarz który leczy moje maleństwo i mu ufam.

              • Myśl sobie co chcesz Figa, szczerze mówiąc nie obchodzi mnie to i nie zamierzam Ci tu niczego udowadniać, bo to byłoby bez sensu. Nie udzielam się na innych wątkach. Dlaczego? Bo ten oto wątek właśnie mnie interesował i postanowiłam dodać tu kilka swoich skromnych zdań. A że one Ci się nie podobają to albo to przemilcz, albo mi nie ubliżaj w taki delikatny sposób i nie osądzaj Bóg wie o co.

                Znasz odpowiedź na pytanie: Choroba lokomocyjna

                Dodaj komentarz

                Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                Logo