co dla teściowej na 60-te urodziny?

1. hakami Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez mamamaksia
   pomóżcie! ona z tych co nie ma jakiś specjalnych zainteresowań, hobby. nie lubi też biżuteri, nie chyta książek.trudny typ…
   a impreza za 3 tygodnie i czas pomyśleć. jestem otwarta na wszelkie sugestie…

   A może bilety do teatru???jeśli oczywiście jest gdzieś w pobliżu.

   Odpowiedz
2. hakami Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez cezek
   A może bilety do teatru???jeśli oczywiście jest gdzieś w pobliżu.

   no to wypalilam z tymi biletami! Ja tu o teatrze a o komplecie z lamy nie pomyślałam!;-)

   Odpowiedz
3. qr-chuck Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez mamamaksia
   a swoją drogą ja tak nie lubie praktycznych prezentów ale jak ona sobie tak życzy niech ma. dziękuję w każdym razie za podpowiedzi

   Wiesz, z tymi “praktycznymi” prezentami to nie zawsze jest tak jak się nam wydaje – przyziemne i bez polotu… Czasem “choruje” się na jakąś rzecz, bo zwyczajnie na to nie stać, albo są tańsze zamienniki – choćby cytowana kołdra z lamu, a np. kołdra z pierza (chociaż z ręką na sercu nie mam pojęcia jak cenowo ma się lama do pierza 😉 – to tak tylko przykładowo). I wtedy taki “praktyczny” prezent może sprawić prawdziwą frajdę.

   Z mojego podwórka – juz dawno choruje i wokół trabię, że chciałbym mieć sztućce z Hefry. No ale sama nie kupię, bo mam całkiem niezłego Gerlacha (prezent ślubny), mało miejsca w kuchni itd. itp…
   No i teraz miałam nadzieję, że mąż błyśnie intelektem i mi takie fundnie na 10 lecie ślubu… No i dostałam… pierścionek z brylantem. Też fajny, ale te sztućce ;)… Ech… Choruję dalej ;)…

   Odpowiedz
4. bratek Dodane ponad rok temu,

   wiesz ja nie lubię ich od czasu jak na imieniny dostalam nozyk do obierania warzyw- niby taki lepszejszy ale jednak. no, rzeczywiście jest inaczej jak się na coś “choruje”.
   a tak dla ciekawostki- komplet kołder z Lamy ( takie jak widziala teściowa) to koszt ok.2500zł.

   Odpowiedz
5. chilli Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez kurczak1

   Z mojego podwórka – juz dawno choruje i wokół trabię, że chciałbym mieć sztućce z Hefry. (…)
   No i dostałam… pierścionek z brylantem.

   wez tu dogodz babie :D:D

   Odpowiedz
6. iwi Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez mamamaksia
   pomóżcie! ona z tych co nie ma jakiś specjalnych zainteresowań, hobby. nie lubi też biżuteri, nie chyta książek.trudny typ…
   a impreza za 3 tygodnie i czas pomyśleć. jestem otwarta na wszelkie sugestie…

   moja teściowa dostała fajny skórzany portfel 🙂 A pomysł zrodził się po tym, jak kiedyś przypadkiem zauważyłam jej porzedni – obraz nędzy i rozpaczy 😀

   Odpowiedz
7. gablysia Dodane ponad rok temu,

   Na ten pierścionek z brylantem (swoją drogą zazdroszcze romantycznego prezentu) to mi się kawał przypomniał.
   Spotykają się trzej faceci. Jeden mówi. Kupiłem swojej żonie pierścionek z brylantem (:)) dałem za niego kupę kasy, martwię się, czy jej się spodoba. Ma urodziny boję się jak cholera….
   Drugi mówi, to jeszcze nic. Ja kupiłem swojej Jaguara, na 5 rocznicę ślubu. Od kilku dni nie jem, bo martwię się, czy będzie chciała tym jeździć.
   A trzeci mówi. A ja kupiłem swojej żonie na imieniny beret. Jak się jej nie spodoba, to niech spierdala.
   🙂

   Odpowiedz
8. ladybug Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez Gablysia
   Na ten pierścionek z brylantem (swoją drogą zazdroszcze romantycznego prezentu) to mi się kawał przypomniał.
   Spotykają się trzej faceci. Jeden mówi. Kupiłem swojej żonie pierścionek z brylantem (:)) dałem za niego kupę kasy, martwię się, czy jej się spodoba. Ma urodziny boję się jak cholera….
   Drugi mówi, to jeszcze nic. Ja kupiłem swojej Jaguara, na 5 rocznicę ślubu. Od kilku dni nie jem, bo martwię się, czy będzie chciała tym jeździć.
   A trzeci mówi. A ja kupiłem swojej żonie na imieniny beret. Jak się jej nie spodoba, to niech spierdala.
   🙂

   :D:D:D

   Odpowiedz
9. ladybug Dodane ponad rok temu,

   Rok temu, z braku pomyslow (ubrania, perfumy ma, hobby nie ma;)) i po konsultacji ze szwagrem, kupilam mezowi komplet dlut (maz ciesla-stolarz), w fajnym drewnianym opakowaniu, super jakosci, z gwarancja na 25 lat chyba. I byl w siodmym niebie, bo mu zawsze szkoda kasy na nie bylo. Tak to jest z tymi praktycznymi prezentami…

   Odpowiedz
10. qr-chuck Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez Gablysia
    Na ten pierścionek z brylantem (swoją drogą zazdroszcze romantycznego prezentu) 🙂

    To może nie powinnam dopisywać, że dostałam z komentarzem: “Uznałem, że po 10 latach Ci się należy” 😉

    Odpowiedz
11. qr-chuck Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez szpilki
    wez tu dogodz babie :D:D

    Mnie się nie da 😉
    Ale uczciwie przyznam, że brylancik TEŻ mi się podoba 😀
    Juz się do niego przyzwyczaiłam 😀 😀 😀

    Odpowiedz
12. qr-chuck Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez mamamaksia
    wiesz ja nie lubię ich od czasu jak na imieniny dostalam nozyk do obierania warzyw- niby taki lepszejszy ale jednak. no

    Rozumiem – też by mnie nożyk do obierania zraził 😉

    Ale popatrz tylko na to (mnie sie najbardziej podoba wzór francuski):

    A ja jeszcze takimi nieraz jadłam i wiem, że są NIESAMOWICIE WYGODNE. Naprawdę, nie ma porównania z żadnymi innymi sztućcami…
    Przyznaj – można zachorować, prawda?

    Odpowiedz
13. bratek Dodane ponad rok temu,

    rzeczywiscie można “zachorować”

    Odpowiedz

• « Poprzednie
• 1
• 2

Znasz odpowiedź na pytanie: co dla teściowej na 60-te urodziny?