witam chcialam sie poradzic w pewnej sprawie,otoz w maju wybieramy sie samochodem do polski,przed nami 1500km,to dluga i meczaca podroz,wtedy moj synek bendzie mial juz 3 i pol miesiaca;-)chcialam sie dowiedziec czy da rade zamocowac gondole(slyszalam ze sa specjalne pasy)bo chyba to znacznie wygodniejsze niz fotelik(ilez mozna wysiedziec w takiej pozycji)oczywiscie co dwie godziny przerwa na rozprostowanie kosci itd.Dodam, ze jak narazie to moje sloneczko uwielbia jazde samochodem od razu zasypia:-)pomozcie!!pozdrawiamwszystkich rodzicow;-)
53 odpowiedzi na pytanie: co lepsze na podroz fotelik czy gondola?
Moja córa na początku była wożona tylko i wyłącznie w gondolce – dokupione były specjalne pasy z adapterami na samochodowe. Na fotelik (notabene fotelik leżaczek) przesadziłam ją dopiero w 5 miesiącu ( do gondolki się już nie mieściła).
Także ze swojej strony polecam podróż dla maluszka w gondolce
dziecko w foteliku nie siedzi.
tylko lezy w fizjologicznej pozycji
Faktycznie niby nie siedzi ale w foteliku ma mniejsza swobodę ruchu niż w gondoli także ja też polecam gondolę:)
ja tam czytałam że faktycznie są gondole do auta czy też pasy do zapiecia gondoli… ale faktyczne bezpieczeństwo dziecka jest zerowe.
ja bym zdecydowała się na fotelik w taką podróż. co 2 godzinki przerwa, dzieciątko wyjęte i będzie super
eska nie zgodzę się z Tobą – młoda jeździła w gondolce Chicco 3njoy – dokupione były adaptery do pasów samochodowych,a dodatkowo w środku gondolki był pas do zapinania młodej(też dokupiony). Szeroki pas zapinany na rzep przechodził przez brzuszek co nie utrudniało dziecku swobodnego poruszania kończynami.
Zdecydowanie lepszy i bezpieczniejszy jest fotelik
Gondola może i jest fajnym rozwiązaniem ale jakoś mnie nie przekonuje, że to jest bezpieczne
Ja bym w foteliku przewiozła. I tak też Ka woziłam. A on to uwielbiał i wreszcie spał dłużej niż godzinę 😉
ale ja nie mówię że dziecku jest nie wygodnie z gondoli, bo pewnie jest… i że są pasy i pewnie swobodnie dziecko ruszało nóżkami… ja mówię że w “krasz testach” dziecko w gondoli jest mało bezpieczne, dziecko w foteliku ma większe szanse.
ale ja jestem z tych co panikują,
moje dzieci tylko w fotelikach, w czasie jazdy nigdy nie wyjęte
no mysle ze troche w gondoli a troche w foteliku,bo to jednak 18 godzin jazdy nie liczac przystankow,doroslego czlowieka kosci bola a co dopiero taki maluszek;-)ale dzieki za podpowiedzi;-)))
Zdecydowanie SAMOLOT.
Loty do Francji są tanie – wyjdzie Wam niewiele drożej niż benzyna. A jakbyście chcieli gdzieś po drodze zanocować i/lub coś zjeść, przejechać płatną autostradą we Francji, to nawet taniej.
Jeśli już musisz mieć swój samochód, to puść męża samochodem, a Ty z dzieckiem samolotem.
Gondolka nie jest we wszystkich krajach dopuszczona – jeśli chciałabyś gondolę, to sprawdź przepisy krajów, przez które będziecie jechać (kiedyś w PL nie można było, teraz się nie interesowałam, czy to się zmieniło)…
Od zawsze woziłam i wożę dzieci tylko i wyłacznie w fotelikach. Gondola nie jest przystosowana do przewożenia dziecka w samochodzie.
Czasem podróże są długie trwające po 10 godzin.
Dzieci żyją, foteliki ich nie zniekształciły ;), mają się świetnie 😉
Raz tez sie wybralismy w podroz do Polski samochodem ( my mamy 1700 km). Moja corka miala wtedy niespelna 4 miesiace. Trase pokonalismy bez wiekszych problemow z czestymi przystankami i jednym noclegiem. Mala jechala w foteliku, ja mialam fotelik mutsy play i on rozkladal sie na plasko.
Teraz w zyciu bym sie nie porwala na taka wyprawe. Nie lepiej samolotem?
Sa modele gondol przystosowane do przewożenia dzieci w samochodzie (ja się np. spotkałam z jakimś modelem Concorda, ale nie oglądałam za szczegółowo, bo szukałam innego typu wózka, wiem tylko, że są).
samolot odpada za drogo by to wyszlo;-(jedziemy na caly miesiac,wiec trza zabrac mnostwo rzeczy dla malego(wozek,lozko turystyczne,ubranka)no i dla nas oczywiscie,a do samochodu zabierzemy wszystko bez problemu
Ja bym wybrała fotelik, ale zdecydowałabym się na podróż nocą.
I jak dziecko będzie spało, to bez żadnych postojów. Postój dopiero jak się obudzi:)
zgadzam sie z przedmowczynia 🙂 moim zdaniem w gondoli nawet najlepiej zapiete dziecko ma za duzo luzu, zeby to bylo bezpieczne- naweet przy mocniejszym hamowaniu. Ja woze dzieci w fotelikach, nawet mi do glowy nie przeszlo, zeby je wozic w gondolach.. Wybierzcie sie po fotelik, zdecydowanie, tylko z maluchem, i przymierzajcie do roznych modeli. Zwrocilabym uwage na to, zeby glowa dziecka nie “latala” luzno w foteliku, wszystko powinno byc dobrze dopasowane. Dla zachety dodam, ze z nasza – wowczas-polroczna corka wybralismy sie do Chorwacji – jechala w foteliku wlasnie i zniosla wszystko super.
my juz mamy fotelik,jak kupowalismy wozek to bylo trio;-)nowego nie bende kupowac bo za niedlugo i tak bendzie trz zmienic,po glebszych zastnowieniach stwierdzilam ze jednak bendzie jechal w foteliku:-))
Pewnie, skoro juz macie – nie kupuj nowego, nie ma sensu. Robcie czeste postoje i powodzenia :-))))
Kurcze, pisalam tu jakis czas temu o tym, ze jak wozic to tylko w foteliku, ale chyba musze odszczekac… kupujac ostatnio inne rzeczy obejrzalam sobie gondole Jane, transporter sie nazywa chyba, i w niej mozna przewozic dzieci. Dziecko ma swoje pasy 3 punktowe, gondole sie wpina do fotela samochodowego i mozna jechac. Hmm tak sobie ja zgooglowalam i patrze, ze ma nawet regulowany zaglowek… zobaczcie same- moze to faktycznie jakis ptrzelom i alternatywa dla fotelika? byloby fajnie, zawsze jeden sprzet mniej!
..
Znasz odpowiedź na pytanie: co lepsze na podroz fotelik czy gondola?