Taki artykul znalazam w onecie(niekonieczne jest czytanie;)):
Nasunal mi temat: Co was drazni w zachowaniu mezow?
Wiem, wszystkie kochamy swoje polowki, ale zdarzaja sie chwile, ze wyslalybysmy ich w kosmos.
Mnie drazni:
-powolnosc, zawsze na niego czekam, gdy gdzies sie wybiramy
– dlugie posiadowy w wiadomym pomieszczeniu domowym;)
– zakupy, np.kiedys napisalam mezowi paczke kielbasek typu morlinke, skoro ma byc paczka to paczka,(nie bylo morlinek), poszedl do obslugi, przyniesli mu z zaplecza paczke, 2,5 kg kielbasek, ponad 40 sztuk. Kupil ta paczke;)
– ogladanie meczow, za dlugie
– na kazde zachowanie, ktore mnie denerwuje, mowi mezczyzni tak maja;)
-klocenie sie z Konradem:)
– nierozroznianie bezrekawnika od bluzy
– a bardzo mnie denrwuje, ze oglada mecze, kiedy male maja zasnac(one w czyjes obecnosci nie zasna), ogladaja razem z nim te mecze;) a potem marudza, bo sa spiace
Prosze potraktowac z przymruzeniem oka ten watek:D
Strona 12 odpowiedzi na pytanie: Co w facetach drażni kobiety?
pewnie na brak bałaganu
kobiety sa przewrotne
Właśnie znalazłem na tym forum w innym temacie taki dialog :
ONA: Co tak siedzisz?
ON: Jak siedzę?
ONA: Taki znudzony. Dawniej się ze mną nie nudziłeś.
ON: Nie jestem znudzony. Czytam gazetę.
ONA: Dawniej w moim towarzystwie nie czytałeś gazety.
ON: Od czasu jak jesteśmy małżeństwem, stale jestem w twoim towarzystwie,
a kiedyś przecież muszę przeczytać gazetę.
ONA: Już Ci się nie podoba, że jesteśmy małżeństwem? Dawniej byłeś szczęśliwy z tego powodu.
ON: Zlituj się, wcale nie powiedziałem, że mi się nie podoba.
ONA: Dawniej nie miałeś zwyczaju zarzucać mi kłamstwa.
ON: Nie zarzucam Ci kłamstwa. Czego Ty chcesz ode mnie?
ONA: Nic nie chcę od Ciebie. Chcę tylko, żebyś mnie traktował jak dawniej.
ON: Dobrze, postaram się.
ONA: Dawniej nie musiałeś się starać.
ON: Moja droga, daj mi spokój.
ONA: Mogę Ci dać spokój. Tylko ciekawa jestem, czy dawniej tez byś się
tak do mnie odezwał.
ON: – milczy –
ONA: Już nawet nie raczysz odpowiedzieć. Dawniej sprawiała Ci przyjemność każda rozmowa ze mną. Może nie? No, powiedz, nie?
ON: Tak.
ONA: Ach, więc przyznajesz się nareszcie!
ON: Do czego się przyznaję, na miłość boską?
ONA: Do czego? żeś się zmienił w stosunku do mnie.
ON: O czym Ty mówisz?
ONA: Na szczęście sam się przyznałeś, tylko dlaczego? Powiedz mi szczerze, dlaczego jesteś inny niż dawniej?
ON: Przestań się mnie czepiać. Czego Ty chcesz ode mnie?
ONA: Tylko tego, żebyś był taki jak dawniej. (chwila ciszy)
Ach, więc nie możesz już być dla mnie taki jak dawniej? Dobrze. Tylko żeby później
nie było na mnie. Ty sam tego chciałeś.
ON: Czego chciałem? Co Ty wygadujesz?
ONA: No sam przed chwila powiedziałeś, że mnie już nie
kochasz. Bardzo się cieszę, że sam zacząłeś te rozmowę. Przynajmniej będę wiedziała. Już nie będę się łudzić, że kiedykolwiek będziesz znów taki jak dawniej.
ON: Słuchaj, gadasz takie głupstwa, że aż mnie trzęsie.
Przestań bajdurzyć, bo mnie szlag trafi, i daj mi przeczytać gazetę, do wszystkich diabłów!
ONA:. No dobrze.
Już się nie gniewam. Co tak siedzisz?
ON: Jak siedzę?
ONA: Taki znudzony. Dawniej się ze mną nie nudziłeś…
I JAK TU SIĘ NUDZIĆ….troszkę spokoju można znależć tylko w WC
A kto to? gwiazda porno jakaś?lece robic test męzowi, hehe.
ps. wiedział!!!!! hahaha…..
Ponarzekać trzeba czasem 😉
Ja czasem narzekam ze moj maż jest małomówny, albo czasem gruboskorny i nie jest w stanie wyczuc jaikichs niuansów – ale potem myslę sobie że gdyby byl gadatliwy, łatwo się wzruszał, lubił gadać o ciuchach itd to to było jakies nieporozumienie, facet to facet i musi tak być 🙂
Panowie chyba też lubią ponarzekać na swoje żony – że za duzo mowią, że są wymagające w kwestii sprzątania, jednak nie sadzę zeby chcieli miec w domu milczące fleje
a widziałaś jej zdjęcia? pewnie jakbym była facetem to też bym wiedziała he he
Nie, mój nie wie, nigdy też nie widział. Ale ja wiem, kto to Ewa Sonnet. Nawet widziałam i to w różnych ujęciach
No kurcze, tyle gadania o tej Ewie to i ja ja w Google wsadzilam i….
Co do cholery faceci widza w takich wiszacych, przerosnietych balonach???? 😮
Ja swojego ostatnio przylapalam na ogladaniu nieodpowiednich stronek (jak mial sie zajmowac corka) i normalnie ja to nie moge. Od razu wykrzyczalam mu (bo on chyba nie wiedzial, ze blondyna potrafi zajrzec w historie na kompie), bo mnie to doprowadza do jakiegos obrzydzenia. Nie wiem czy on zdaje sobie nawet sprawe z tego, jak mnie od niego odrzuca za kazdym razem jak przypomne sobie te obrazki na ktore on sie tak wgapial (a jakze, na drugi dzien przejrzalam strone po stronie co mojego malzonka tak fascynowalo). Nie powinnam byla otwierac nawet tych stron, bo naprawde nie naleze do tych wyrozumialych.
no chyba nie oglądał gołych facetów dobrze że się tylko wgapiał
No nie, na facetow jeszcze sie nie rzucil
A mam nadzieje, ze tylko ogladal. Ja tam facetom nie ufam. Nawet swojemu i glownie swojemu. Co go kiedys do furii doprowadzilo
odpuść faceci to wzrokowcy albo zrób sobie jakaś sexi sesję :Taniec:i zostaw zdjęcia w kompie na widoku
😡 a mnie dzis wkurzy
jakis dziwny superowy nastroj i humor mojego M
zawsze wstaje taki nafukany – “kawy nie pilem”…
a dzis… olsnienie…
az sie wkurzylam ze nie ma tak zawsze
mily poranek
no ciekawe czy moj bedzie wiedzial
a tak swoja droga to ta E. S. jak dla mnie – wielka kiszka – bleee
Zrobilam test na Ewe Sonet ehe ;-))
“-Kochanie, znasz Ewe Sonet?
-znam
-o tak, a ktora to?
-ta z zajeeeebiiiiscie wielkimi cycami!!!!”
A wiec to tak…
hehe ;-)))
a mój nie wiedział, pokazałam mu i spytał czy to prawdziwe czy sztuczne?
moj M niby nie wiedzial
a za chwile mowi “gwiazda porno”
ale powiedzial ze jest beznadziejnie brzydka i sztuczna
i tej balony sa wrecz obrzydzajace
no i tu pojawil sie moj usmiech na twarzy
Oni tak zawsze mowią
😀
Mój aniołek łączy wymieniane już drażniące cechy, ale mogę się założyć, że u mnie drażni go tyle samo (tylko inne) 😀
-nasiadówki z książką w kibelku
-komp, komp, komp – zwłaszcza jak zacznie w coś grać… Ale rozumiem o tyle, że sama swojego czasu sporo grałam 😀 Między innymi dlatego się poznaliśmy
-zazwyczaj nie sprząta sam z siebie, dopóki mu się nie przypomni, lub poprosi (bo on się przecież “nie będzie domyślał…”) 🙂
-brudne ciuchy zostawia na pokrywie od kosza, choć mu przypominam, że kosz w połowie, albo całkiem pusty…
-czasem trzeba się długo dopominać, żeby coś zrobił. “Zaraz, kotek” I tak sobie potrafi przelecieć parę godzin, aż w końcu zapomni. Więcej niż 3 razy nie lubię przypominać. W końcu sama robię 🙂 Ale i tak nie zawsze tak jest, czasem się uda doprosić od razu 🙂
I jest niezawodny w sytuacjach kryzysowych, to na duuuuży plus. Potrafi też fajnie gotować, ale zwykle mu się nie chce. Generalnie jest cudowny 🙂 Ale fajnie jest poczytać, że sporo facetów tak ma 🙂 🙂
no moj m jest maniakiem duzyyych piersi… ale nie tak duzych
poza tym ona brzydka jest z twarzy
Tak se myślę…
częsty temat – kibelek: kochana żonka, jak rano wpadnie to poza fizjologią, dokonuje jeszcze ondulacji czupryny, czyszczenia klawiatury, tynkuje pysiak, kombinuje z ciuszkami, napachnia się, czyli można powiedzieć, że stara się o uzyskania prawa meldunkowego przez zasiedzenie. Jak jeszcze kwitłem w bloku to był to problem, teraz z domku są 2 łazienki co generalnie świadczy o mojej nieodpowiedzialności przy projektowaniu, bo ilość łazienek w domu powinna być równa ilości kobiet plus jedna dla facetów i gości…(babek mam 3 sztuki w różnym wieku).
porządki: kilka razy zdarzyło się że luba zaatakowała mnie “patrz jaki tu bałagan, o ta sterta : hmmm…. moje rajstopy, moja spódniczka, oooo szukałam tej halki, mój żakiet……..hmmm, zrobić ci kawę Kochanie?”
tv: wykąp wituś dzieciaczki bo tak dawno nie oglądałam “M jak mi…..” itp. a teraz z kolei jest “skończę tylko ten rozdział i trzeba będzie pomyśleć o kolacji” (dostała na rocznicę 47 tomów”sagi o ludziach lodu” i jest już przy 34 tomie.
Za to jak ja się już dorwę do TV i włączę jakiś normalny film typu “Predator” czy “Tropiciel” to tak mniej więcej pod koniec początkowych napisów obok mnie rozlega się radosne pochrapywanie…
A odnośnie cycków mojej babeczki to nie mam wygórowanych aspiracji, 75D idealnie spełniają moje oczekiwania i bardzo mi się podoba jak niektórzy faceci się ślinią na ich widok.
Każdy ma swój punkt widzenia….
To mamy podobne żony też 75D…
Znasz odpowiedź na pytanie: Co w facetach drażni kobiety?