Co w facetach drażni kobiety?

Taki artykul znalazam w onecie(niekonieczne jest czytanie;)):

Nasunal mi temat: Co was drazni w zachowaniu mezow?
Wiem, wszystkie kochamy swoje polowki, ale zdarzaja sie chwile, ze wyslalybysmy ich w kosmos.
Mnie drazni:
-powolnosc, zawsze na niego czekam, gdy gdzies sie wybiramy
– dlugie posiadowy w wiadomym pomieszczeniu domowym;)
– zakupy, np.kiedys napisalam mezowi paczke kielbasek typu morlinke, skoro ma byc paczka to paczka,(nie bylo morlinek), poszedl do obslugi, przyniesli mu z zaplecza paczke, 2,5 kg kielbasek, ponad 40 sztuk. Kupil ta paczke;)
– ogladanie meczow, za dlugie
– na kazde zachowanie, ktore mnie denerwuje, mowi mezczyzni tak maja;)
-klocenie sie z Konradem:)
– nierozroznianie bezrekawnika od bluzy
– a bardzo mnie denrwuje, ze oglada mecze, kiedy male maja zasnac(one w czyjes obecnosci nie zasna), ogladaja razem z nim te mecze;) a potem marudza, bo sa spiace

Prosze potraktowac z przymruzeniem oka ten watek:D

Strona 15 odpowiedzi na pytanie: Co w facetach drażni kobiety?

  1. Zamieszczone przez kata1977
    No to teraz ja:
    – zawijanie brudnych skarpetek jedna w drugą i w takim stanie wrzucane do kosza z brudami ( wiem powinnam sie cieszyć, że je tam odkłada)
    – czytanie gazety podczas śniadania,
    – ja mówię do syna ” Igor czas spać, proszę siusiu, ząbki i do łóżka” a małż ” no daj mu jeszcze 10 minut” ( nawet jak jest bardzo późno np 22) i tak jest zawsze
    – zostawianie pustego kartonika po papierze toaletowym na haczyku,
    – odkładanie spraw urzędowych, pilnych, niewygodnych na “potem”, co później kończy się np. komornikiem lub moim lataniem po urzędach z dziećmi
    – nie pilnowanie towaru firmowego co kończy sie później potrąceniami z pensji
    – nie odbieranie telefonu i oddzwanianie po 2-3 godzinach

    to tak na gorąco. Kto da więcej?

    Mamy tego samego męża????
    Mój oddzwania ale po dwóch trzech dniach

    • Zamieszczone przez EwkaM
      skąd taki wniosek?

      widzę pewną różnicę w akceptowaniu rzeczy denerwujących i odrażających

      ja wyraźnie napisałam, że tego nie akceptuję i że z tym walczę. Jednak czasem jak grochem o ścianę, i co – mam go wyrzucić z domu, mimo tego, że jest: pracowity, odpowiedzialny, zorganizowany, opiekuńczy, zaradny, czuły, kochany itd. itd.
      Uważam, że jeśli przeważają te dobre cechy, to z tymi, wg Ciebie (i mnie) odrażającymi, rzeczami z czasem sobie poradzę!
      Fajnie, że Ty masz widocznie męża bez zarzutu 🙂

      • Zamieszczone przez kata1977
        No to teraz ja:
        – zawijanie brudnych skarpetek jedna w drugą i w takim stanie wrzucane do kosza z brudami ( wiem powinnam sie cieszyć, że je tam odkłada)
        – czytanie gazety podczas śniadania,
        – ja mówię do syna ” Igor czas spać, proszę siusiu, ząbki i do łóżka” a małż ” no daj mu jeszcze 10 minut” ( nawet jak jest bardzo późno np 22) i tak jest zawsze
        – zostawianie pustego kartonika po papierze toaletowym na haczyku,
        – odkładanie spraw urzędowych, pilnych, niewygodnych na “potem”, co później kończy się np. komornikiem lub moim lataniem po urzędach z dziećmi
        – nie pilnowanie towaru firmowego co kończy sie później potrąceniami z pensji
        – nie odbieranie telefonu i oddzwanianie po 2-3 godzinach

        to tak na gorąco. Kto da więcej?

        Jak ja to dobrze znam..??????????????????

        • Zamieszczone przez kata1977
          No to teraz ja:
          – zawijanie brudnych skarpetek jedna w drugą i w takim stanie wrzucane do kosza z brudami ( wiem powinnam sie cieszyć, że je tam odkłada)
          – czytanie gazety podczas śniadania,
          – ja mówię do syna ” Igor czas spać, proszę siusiu, ząbki i do łóżka” a małż ” no daj mu jeszcze 10 minut” ( nawet jak jest bardzo późno np 22) i tak jest zawsze
          – zostawianie pustego kartonika po papierze toaletowym na haczyku,
          – odkładanie spraw urzędowych, pilnych, niewygodnych na “potem”, co później kończy się np. komornikiem lub moim lataniem po urzędach z dziećmi
          – nie pilnowanie towaru firmowego co kończy sie później potrąceniami z pensji
          – nie odbieranie telefonu i oddzwanianie po 2-3 godzinach

          to tak na gorąco. Kto da więcej?

          Mój jeszcze puste kartoniki po sokach do lodówki wkłada! Z “lornetkami”po papierze toaletowym to standart!
          Ponadto zawsze ma czas.Dziwię się,że na własny ślub się nie spóżnił:) Z resztą mało brakowało-bo go policja zatrzymała.
          -bałaganiarzy mi na maxa
          -rozwala mnie textem :zrobi się!oraz “zaraz”-czyli nigdy
          -muszę mu przypominać o goleniu
          -potrafi zasnąć w ubraniu i spać do rana
          -konsola do gier jest jego kochanką
          -jest “atechniczny”,więc wszystkie męskie roboty wykonuję ja
          -został skrzywdzony przez teściową(mamę),która go wyręczała we wszystkimi zagłaskałaby go na śmierć
          I tak go kocham nad życie…

          • jeszcze mi się przypomniało 🙂 mój jak cokolwiek je to zostawia ostatnią sztukę albo ostatni plasterek wędliny, ale już potem nigdy tego nie zje…

            • Zamieszczone przez aga0411
              jeszcze mi się przypomniało 🙂 mój jak cokolwiek je to zostawia ostatnią sztukę albo ostatni plasterek wędliny, ale już potem nigdy tego nie zje…

              to tak jak u nas. Otwiera puszkę pasztetu, zrobi sobie jedną kanapkę, a później pasztet sam wychodzi z lodówki do śmieci.

              • Mnie w moim najbardziej wkurza wstawanie od stołu podczas obiadu, tzn. wyobraźmy sobie obiad u mojej, czy jego mamy, sporo ludzi, dużo żarcia, każdy sobie zajada, rozmawia i cieszy się wspólnym posiłkiem, a mój D. nakłada sobie jak ptaszek, zjada to w 3 min i kiedy my dopiero zaczynamy jeść, on wstaje od stołu, zabiera swój talerz i idzie sobie.. tak samo robi jego ojciec, a nam wtedy wszystko staje w gardle, bo dla mnie to taki znak, że skończyliśmy już jeść wszyscy. Co za kurna zachowanie??! I nie do wytępinia niestety..
                Dodatkowo:
                – zostawianie pustych opakowań w lodówce,
                – palenie fajek pod prysznicem i ustawianie kipów koło moich żeli pod prysznic!!
                – zostawianie brudnych talerzy z resztkami jedzenia (zawsze coś musi zostawić!) na stole..
                – zostawianie włączonego telewizora gdy rano wychodzi do pracy, a ja jeszcze z małą śpię.. i ten telewizor tak gra, aż dostanę kur…icy i wstaję go wyłączyć.
                – wielbienie ponad wszystko, jego wiecznie utaplanego w błocie samochodu, którym sobie z kumplami po dziurach i lasach jeździ..

                To tyle co na szybko mi do głowy przychodzi.

                • Zamieszczone przez Tosia31
                  - palenie fajek pod prysznicem i ustawianie kipów koło moich żeli pod prysznic!!

                  Ale co bierze przysznic i jednocześnie pali? :Szok:
                  Nie pomoczy mu się ten papieros?

                  • Zamieszczone przez Tosia31
                    - palenie fajek pod prysznicem i ustawianie kipów koło moich żeli pod prysznic!!

                    tego bym chyba nie przeżyła!!

                    • Zamieszczone przez Asik77
                      Ale co bierze przysznic i jednocześnie pali? :Szok:
                      Nie pomoczy mu się ten papieros?

                      Ano taki zdolny egzemplarz mi się trafił.. Siada sobie na takim wzniesieniu w brodziku, woda leci po pleckach, a on sobie jara a potem ustawia mi te kipy na półeczce z kosmetykami.. O zapachu przemoczonego kipa nie muszę chyba wspominać.. i o zaciekach brązowych na kafelkach chyba też nie..

                      • Zamieszczone przez Tosia31
                        Ano taki zdolny egzemplarz mi się trafił.. Siada sobie na takim wzniesieniu w brodziku, woda leci po pleckach, a on sobie jara a potem ustawia mi te kipy na półeczce z kosmetykami.. O zapachu przemoczonego kipa nie muszę chyba wspominać.. i o zaciekach brązowych na kafelkach chyba też nie..

                        Padłam
                        Mój też kopci w łazience ale siedzi wtedy w wannie i odgasza do popielniczki

                        Mnie drażni jak niemałż mówi mi np. wyniosłem ci śmieci
                        Albo posprzątałem ci naczynia ze stołu
                        Tylko, że te posprzątane wg niego naczynia to są po prostu przeniesione do kuchni
                        Do zmywarki je wstawić to już za wielka filozofia
                        A poza tym co to znaczy “ci”, dla siebie tych cholernych śmieci by nie wyniósł???

                        • Zamieszczone przez Tosia31
                          Ano taki zdolny egzemplarz mi się trafił.. Siada sobie na takim wzniesieniu w brodziku, woda leci po pleckach, a on sobie jara a potem ustawia mi te kipy na półeczce z kosmetykami.. O zapachu przemoczonego kipa nie muszę chyba wspominać.. i o zaciekach brązowych na kafelkach chyba też nie..

                          O RANY !!!!!!!!!!! NIEŹLE !!!!!!!!!!!!!!!

                          • Zamieszczone przez Asik77
                            Padłam
                            Mój też kopci w łazience ale siedzi wtedy w wannie i odgasza do popielniczki

                            Mnie drażni jak niemałż mówi mi np. wyniosłem ci śmieci
                            Albo posprzątałem ci naczynia ze stołu
                            Tylko, że te posprzątane wg niego naczynia to są po prostu przeniesione do kuchni
                            Do zmywarki je wstawić to już za wielka filozofia
                            A poza tym co to znaczy “ci”, dla siebie tych cholernych śmieci by nie wyniósł???

                            To mój mówi “zrobiłem Ci łóżko”, a później sam kładzie się spać. Mam ochotę nie raz mu powiedzieć, że skoro zrobił mi łózko to nich śpi na podłodze

                            • Zamieszczone przez kata1977
                              To mój mówi “zrobiłem Ci łóżko”, a później sam kładzie się spać. Mam ochotę nie raz mu powiedzieć, że skoro zrobił mi łózko to nich śpi na podłodze

                              mój mówi, zrobiłem dla Ciebie łózko 😀

                              • No to mój znajomym ostatnio opowiadał, że ma zmywarkę w domu, starą bo już 32letnią, ale wciąż niezawodną.. o mnie chodziło.

                                • Zamieszczone przez Tosia31
                                  Ano taki zdolny egzemplarz mi się trafił.. Siada sobie na takim wzniesieniu w brodziku, woda leci po pleckach, a on sobie jara a potem ustawia mi te kipy na półeczce z kosmetykami.. O zapachu przemoczonego kipa nie muszę chyba wspominać.. i o zaciekach brązowych na kafelkach chyba też nie..

                                  O ZGROZO!!!! Mój również taki “zdolny” i kopci w łazience:( Teraz,jak dziecko w drodze i strasznie mi ten smród przeszkadza również podpala…
                                  Jak rano wstanie,to oznacza,że wszyscy inni muszą. Trzaska drzwiami,coś upuści,robi hałasu co niemiara!
                                  A najgorsze jest to,że tych naszych mężów,niemężów wychowały kobiety -takie jak my 🙁 Szkoda,że moja teściowa takiego kalekę mi z chłopa zrobiła,wyręczając we wszystkim 🙁
                                  Z resztą jak czytam te wypowiedzi to widzę jak faceci są baaardzo podobni do siebie.
                                  Chyba tylko na filmach można zobaczyć”modelowego”mężczyznę,który troszczy się o żonę, dba o nią, zajmuje się dziećmi,pomaga sprzątać,a rodzina jest dla niego priorytetem….Echh….bo ja mam wrażenie,że mój mąż kocha bardziej pracę i konsolę niż mnie.

                                  • Zamieszczone przez kotuś
                                    smutno byłoby bez takich mężczyzn:D

                                    popieram popieram moj zwraca sie per ‘liebchen’ do mnie i do swojej matki- maskara,nie?

                                    • mnie najbardziej denerwuje to ciągłe proszenie się o wszystko i powtarzanie po 5 razy?sam z siebie nigdy mi nie pomoże. Zwykle przychodzi jak już wszystko jest gotowe z taka niewinną minką jak ten ludzik z obrazka jeszcze brakuje żeby gwizdał przy tym. O wychowaniu dzieci już nie wspomnę, zawsze jest zajęty przez swój ukochany telewizor?nigdy nie ma czasu z nimi porozmawiać. Ach i tak jak u was wszystkich okupuje kibelek na nic się zdają nasze jęki pod drzwiami.

                                      • niezapominaja99 Dodane ponad rok temu,

                                        Zamieszczone przez Asik.
                                        Padłam
                                        Mój też kopci w łazience ale siedzi wtedy w wannie i odgasza do popielniczki

                                        Mnie drażni jak niemałż mówi mi np. wyniosłem ci śmieci
                                        Albo posprzątałem ci naczynia ze stołu
                                        Tylko, że te posprzątane wg niego naczynia to są po prostu przeniesione do kuchni
                                        Do zmywarki je wstawić to już za wielka filozofia
                                        A poza tym co to znaczy “ci”, dla siebie tych cholernych śmieci by nie wyniósł???

                                        mój pali jak na klopie siedzi jenyyyyyyyyyy ja dre jape ze cuchnie a on ze wcale nie bo okno otworzył
                                        wkurza mnie ze wieczorem zamiast z dziecmi posiedziec czy zemna to siedzi i cos dłubie w garazu a jak mu powiem ze cos do zrobienia w domu to nie ma czasu ahhhhhhh temat rzeka

                                        • niezapominaja99 Dodane ponad rok temu,

                                          a jak sie bawi z Hubertem to potem ja musze godzine pokój sprzatac baaa zeby godzine

                                          a i mowi o mnie Moja jak mnie to wkurza jakbym imienia nie miala co to ja jakas własnoscia jego jestem

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Co w facetach drażni kobiety?

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general