Co za maruda! Czy on kiedyś z tego wyrośnie?? :(

Mój 4,5 miesięczny synek jest strasznie marudny – nie potrafi się pobawić sam przez dłuższą chwilę (że nie wspomnę o godzinie czy dłużej!), wszystko bardzo szybko mu się nudzi i trzeba go przekładać w inne miejsce, inaczej zabawiać. A że repertuar miejsc/zabaw szybko się wyczerpuje, pozostaje tylko noszenie na rękach (nawet i to potrafi mu się znudzić!). Jak się go zostawi w łóżeczku czy na kocyku, zaraz jest płacz. Mimo że jestem tuż obok niego! Cały mój dzień do 22.00 (kiedy mały idzie spać, na szczęście z zasypianiem nie ma narazie kłopotu) polega na zabawianiu dziecka. Myślałam sobie jeszcze, że może to po prostu tak jest z dziećmi w tym wieku, zadałam wstępnie pytanie w wątku moich Listopadówek, ale one piszą, że ich dzieci tylko czasami są tak marudne i absorbujące… Dodam jeszcze, że mojego synka na 100% nic nie boli, jest wypoczęty, najedzony, napity, przewinięty itd…

Czy są może wśród Was mamy, którym przytrafił się taki marudny egzemplarz? Kiedy Waszemu dziecku to przeszło? A może nigdy? (o zgrozo!!)


Cyprianek (listopad 2005)

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Co za maruda! Czy on kiedyś z tego wyrośnie?? :(

  1. Re: Co za maruda! Czy on kiedyś z tego wyrośnie?? 🙁

    mam w domu w meza Cypriana, oni po prostu tak maja ;)))

    emalka i zuza

    • Re: Co za maruda! Czy on kiedyś z tego wyrośnie?? 🙁

      A czasem zdarza się mały cud, jak teraz – mój synek już od blisko 2 godzin bawi się sam w łóżeczku, tylko chwilami jak już się zaczyna denerwować, daję mu smoczek, który za chwilę wypluwa lub sobie wyjmuje, i bawi się dalej 😀
      Och, gdyby umiał tak częściej!! (no nie cały czas, bo wiadomo że dzieci potrzebują naszej bliskości i uwagi na codzień) Ale nie mam złudzeń, pewnie tak tylko wyjątkowo mu się zdarzyło…


      Cyprianek (listopad 2005)

      • Re: Co za maruda! Czy on kiedyś z tego wyrośnie?? 🙁

        no ja też nie miałam lekko z moją marudką może nie była az tak marudna, ale absorbująca. Teraz zauważam, że jej to powoli przechodzi, sama potrafi się coraz dłużej zabawiać, nie robi afery, gdy nie widzi kogoś w pobliżu. Tak więc cierpliwości;)

        Ninka 13.01.05

        • Re: Co za maruda! Czy on kiedyś z tego wyrośnie??

          Hmm Natalia ja to przerabiam od września tak jak ty. Nutka jest tak absorbującym dzieckiem, że czasem nie mam nawet szans na zrobienie czegoś do jedzenia
          Nic ci nie pomogę niestety, jedyne co mogę to zaprosić cię na Chcę nawiązać kontakt… Tam jest nasz wątek Wrześniowe dzieciaki półroczniaki Spotkasz tam stare znajome z Wrześniowej listy na Oczekujących

          Czekam na tam na ciebie i Maksia

          rrenya z Nuteczką


          Znasz odpowiedź na pytanie: Co za maruda! Czy on kiedyś z tego wyrośnie?? :(

          Dodaj komentarz

          Angina u dwulatka

          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

          Czytaj dalej →

          Mozarella w ciąży

          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

          Czytaj dalej →

          Ile kosztuje żłobek?

          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

          Czytaj dalej →

          Dziewczyny po cc – dreny

          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

          Czytaj dalej →

          Meskie imie miedzynarodowe.

          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

          Czytaj dalej →

          Wielotorbielowatość nerek

          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

          Czytaj dalej →

          Ruchome kolano

          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

          Czytaj dalej →
          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
          Logo
          Enable registration in settings - general