coś na urozmaicenie …?

no moze temat troche delikatny ale bardzo wazny … 🙂

co na urozmaicenie nudy w zwiazku i łóżku stosujecie…?

jakos tak mnie naszlo walsnie na taki nowy temat bo wlasnie zaczynam sie lapac ze w moim lozkowym zyciu wszytsko wyglada tak samo… nie mowie ze jest zle… 😀

jak sobie fajnie urozmaicic cos co wcale nie nalezy do nudnych czynnosci ale zaczyna byc pewna rutyna?

czekam na wasze opinie – moze wymienimy sie jakimis fajnymi pomyslami 🙂

Strona 3 odpowiedzi na pytanie: coś na urozmaicenie …?

  1. a ja nie tak dawno oglądałam w “pytaniu na śniadanie” oglądałam rozmowę o swingerach, w studio były dwie kobiety swingerki i jeden pan, bodajże właściciel klubu dla swingerów
    ktoś jeszcze to widział?

    a co to takiego? no więc pary spotykają się takich klubach z innymi, zapoznają się ze sobą rozmawiają i jak sobie przypadną do gustu to wymieniają się partnerami celem seksowania…
    no jak dla mnie największym szokiem (choć wydawało mi się do tej pory, że jestem tolerancyjna- no cóż chyba jednak nie) była rozmowa z paniam, jedna mężatka wiek pewnie ponad 45, druga taka przed 30 i one twierdza, że lepiej zrobić to razem (tzn. razem wymienić partnerów) niż żeby połowica sama to zrobiła

    hmmm…. Niezłe urozmaicenie

    ja jestem pies ogrodnika….

    zazdrosna jestem nawet jak M filmik erot. sam ogląda, to gdzie tam ja bym się na jakieś wymiany zgodziła

    a teraz libido sięga dna, karmienie cycem swoje zrobiło 🙁

    • Zamieszczone przez crazy_ally
      dziewczyny a co ja mam zrobić ze swoim mężem???? ja mam ogromną ochotę na sex a On się boi że zrobi krzywde mi albo dzidzi…dałam mu do poczytania na temat seksu w czasie ciąży itd i nadal nic a mnie już energia rozpiera hihihiii

      to moze zamiast sexu takiego typowego… to moze jakies wyrafinowane pieszczotki… co? ja z Ewa w ciazy walsnie tak zaspakajalam swoje sexsistowkie pragnienie (mialam zagrozona ciaze i prawdziwy sex nie wchodzil w gre – no chyba ze mowimy tu o okresie po 38 tygodniu… wtedy to juz sie nie oszczedzalismy :D)

      • Zamieszczone przez izaiwikuś
        a ja nie tak dawno oglądałam w “pytaniu na śniadanie” oglądałam rozmowę o swingerach, w studio były dwie kobiety swingerki i jeden pan, bodajże właściciel klubu dla swingerów
        ktoś jeszcze to widział?

        a co to takiego? no więc pary spotykają się takich klubach z innymi, zapoznają się ze sobą rozmawiają i jak sobie przypadną do gustu to wymieniają się partnerami celem seksowania…
        no jak dla mnie największym szokiem (choć wydawało mi się do tej pory, że jestem tolerancyjna- no cóż chyba jednak nie) była rozmowa z paniam, jedna mężatka wiek pewnie ponad 45, druga taka przed 30 i one twierdza, że lepiej zrobić to razem (tzn. razem wymienić partnerów) niż żeby połowica sama to zrobiła

        hmmm…. Niezłe urozmaicenie

        ja jestem pies ogrodnika….

        zazdrosna jestem nawet jak M filmik erot. sam ogląda, to gdzie tam ja bym się na jakieś wymiany zgodziła

        a teraz libido sięga dna, karmienie cycem swoje zrobiło 🙁

        no nie wyobrazam sobie wymiany partnerow… nawet jesli mialoby to byc przy mnie – absolutnie nie… kategorycznie nie… NIE NIE NIE – i jeszcze raz NIE !!!! (blech)

        widac ze ja rowniez nie jestem tolerancyja… hehe 😉

        a co do ogladania ertoycznych filmow – to my z M zawsze razem – nigdy go nie przylapalam zeby cos podobnego robil sam… a w sumie to chcialabym go przylapac… heheh juz widze to – rozgrzany maz i wkurwiona zona… jazda jak poezja… no przeciez musialby jakos uspokoic moje zszargane nerwy !!!! 😀

        • Zamieszczone przez tusiaaa24

          nigdy go nie przylapalam zeby cos podobnego robil sam… a w sumie to chcialabym go przylapac… heheh juz widze to – rozgrzany maz i wkurwiona zona… jazda jak poezja… no przeciez musialby jakos uspokoic moje zszargane nerwy !!!! 😀

          To mogłaby być niezła gra wstępna :D.

          • Zamieszczone przez ahimsa
            Moje są nie do zrealizowania:)

            ahimsa, przeczytałam twoje wypowiedzi i sie zastanawiam, czy nie jesteś mną, hihi;)

            sie podepne z ogolna wypowiedzią:
            inne dziurki niż tradycyjna – ok, zabawki mamy z allegro, jakies krecioly w stosunku do innych lasek na pewno mam (meza to kreci nieziemsko), ech… sie zastanawiam, czy sie uwewnetrzac, a co mi tam: w ramach uatrakcyjnania mamy wspominki z jakichs tam mini-przygod z psiapsiolka;)
            kurde, poleca na mnie gromy, czy moze sie tez ktos uwewnetrzy?;)

            o trojkatach rozmawialismy i stwierdzilismy, ze stanowczo NIE.

            • Zamieszczone przez nadii
              To mogłaby być niezła gra wstępna :D.

              hehe oj tak tak… nic nie dziala lepiej na nerwy kobiety jak udany sexik…

              ja wczoraj mialam ochote ale po kapieli – i goleniu nog to ochota spadla do 0 🙁 to teraz dla mnie taki wysilek ze po goleniu to juz o niczym nie mysle jak o polozeniu sie spokojnie spac… wiec moze dzis swego M scigne na jakies bzykanko… hehehe 😀

              • Zamieszczone przez k8_77
                ahimsa, przeczytałam twoje wypowiedzi i sie zastanawiam, czy nie jesteś mną, hihi;)

                sie podepne z ogolna wypowiedzią:
                inne dziurki niż tradycyjna – ok, zabawki mamy z allegro, jakies krecioly w stosunku do innych lasek na pewno mam (meza to kreci nieziemsko), ech… sie zastanawiam, czy sie uwewnetrzac, a co mi tam: w ramach uatrakcyjnania mamy wspominki z jakichs tam mini-przygod z psiapsiolka;)
                kurde, poleca na mnie gromy, czy moze sie tez ktos uwewnetrzy?;)

                o trojkatach rozmawialismy i stwierdzilismy, ze stanowczo NIE.

                no my tu ciagle sie uwewnetrzamy…

                ja osobiscie nigdy nie mialam erotycznych przygod… ani zadnych kontaktow z kobitkami
                no ale nie wiem teraz w ciazy normalnie gdzies mi to siedzi… sni mi sie notorycznie jak kocham sie z kobieta… jest tak przyjemnie… heheh ze az wstyd 😮
                w sumie to krepowalabym sie powiedziec otwarcie mezowi ze cos takiego mnie teraz podnieca… wiem ze on lubi ogladac dwie panie bawiace sie w “doktora” ale to co innego niz “kochanie chyba podoba mi sie sex z kobieta”

                … zreszta pewnie gdyby przyszlo co do czego to ucieklabym gdzie pieprz rosnie… tak mysle…

                co do wynalazkow lozkowych to my kiedys testowalismy johambine (nie wiem jak to sie pisze) i muche hiszpanska…

                mi naprawde chce sie czegos nowego – czegos na podniesienie cisnienia…. no ale w 27 tygodniu ciazy z brzuchem jak kula armatnia to graniczy z cudem… 😉

                • Zamieszczone przez tora
                  no to macie juz pierwszy scenarusz gotowy, zaplanuj tylko jakies ciekawe kostiumy 😉

                  no kostimu to napewno beda – “ADAMA i EWy” mysle ze to napewno wystarczy heheheh 😀 😉

                  • Zamieszczone przez k8_77
                    ahimsa, przeczytałam twoje wypowiedzi i sie zastanawiam, czy nie jesteś mną, hihi;)

                    sie podepne z ogolna wypowiedzią:
                    inne dziurki niż tradycyjna – ok, zabawki mamy z allegro, jakies krecioly w stosunku do innych lasek na pewno mam (meza to kreci nieziemsko), ech… sie zastanawiam, czy sie uwewnetrzac, a co mi tam: w ramach uatrakcyjnania mamy wspominki z jakichs tam mini-przygod z psiapsiolka;)
                    kurde, poleca na mnie gromy, czy moze sie tez ktos uwewnetrzy?;)

                    o trojkatach rozmawialismy i stwierdzilismy, ze stanowczo NIE.

                    Noo…mogłabyś być mną!;)
                    A kobiety uwielbiam! W sensie ogólnym i szczególnym:)

                    • Zamieszczone przez tusiaaa24
                      no my tu ciagle sie uwewnetrzamy…

                      ja osobiscie nigdy nie mialam erotycznych przygod… ani zadnych kontaktow z kobitkami

                      … zreszta pewnie gdyby przyszlo co do czego to ucieklabym gdzie pieprz rosnie… tak mysle…

                      Hehe, ja nie ucieklam,ale mnie tak zamrozilo, ze nie moglam sie ruszyc i wkoncu powiedzialam nie, nawet buzi-buzi nie bylo…

                      • wczoraj maz przyjechal na weekend (pracuje w delegacji,dosc daleko), nie widzielismyy sie 3 tygodnie, nie trzeba bylo nic na urozmaicenie,nadrabialismy za 3 tygodnie;)

                        • Zamieszczone przez aaagatka
                          wczoraj maz przyjechal na weekend (pracuje w delegacji,dosc daleko), nie widzielismyy sie 3 tygodnie, nie trzeba bylo nic na urozmaicenie,nadrabialismy za 3 tygodnie;)

                          rozlaka dziala dobrze – wiem cos o tym…

                          :D:D:D:D

                          ale wszytsko jedno po jakims czasie rutyna zakrada sie… i to najgorsze…

                          ja narazie moge zapomniec o bzykanku – wiec… smutasno mi okropniscie 🙁

                          • Zamieszczone przez tora
                            … tusia.. ale od czegos trzeba zaczac…?hmmm

                            heheh tora przeciez juz zaczelam – maz ma zerwac ze mnie ta moja 3 letnia pizame – ktora jest rozciagnieta i wogole i wszczegole – gorzej tylko po bedzie – bo jak ja biedna zasne…. 😉 bez pizamy 😮 to eeee nie dam rady…:D
                            a z porwanej to tylko pozytek bedzie na szmaty hmmm… no chyba ze moja kwestia przywiazania w tej dziedzinie okarze sie tak silna ze po… naloze ja w takim stanie jakim bedzie… 😮

                            a tak wogole to nie urazajac nikogo nie wyobrazam siebie w jakims przebraniu – napewno sexu by juz nie bylo – ale za to jaki bol przepony ze smiechu… :D;)

                            • Zamieszczone przez tusiaaa24
                              heheh tora przeciez juz zaczelam – maz ma zerwac ze mnie ta moja 3 letnia pizame – ktora jest rozciagnieta i wogole i wszczegole – gorzej tylko po bedzie – bo jak ja biedna zasne…. 😉 bez pizamy 😮 to eeee nie dam rady…:D
                              a z porwanej to tylko pozytek bedzie na szmaty hmmm… no chyba ze moja kwestia przywiazania w tej dziedzinie okarze sie tak silna ze po… naloze ja w takim stanie jakim bedzie… 😮

                              a tak wogole to nie urazajac nikogo nie wyobrazam siebie w jakims przebraniu – napewno sexu by juz nie bylo – ale za to jaki bol przepony ze smiechu… :D;)

                              no wlasnie ja chyba tez bym pekla ze smiechu:)
                              poza tym, niestety moj maz jakis taki malomowny jezeli chodzi o te sprawy wiec hmm, o urozmaiceniu nie ma mowy, bo mu wszystko pasuje!:(

                              • Zamieszczone przez nelly21
                                no wlasnie ja chyba tez bym pekla ze smiechu:)
                                poza tym, niestety moj maz jakis taki malomowny jezeli chodzi o te sprawy wiec hmm, o urozmaiceniu nie ma mowy, bo mu wszystko pasuje!:(

                                heheh to z tym malomownym mezem tez nie jest fajnie…

                                nadrabiaj ty za niego – ja to wogole uwielbiam jak moj M podczas… mowi do mnie… 😀 😉

                                • Zamieszczone przez tusiaaa24

                                  ja to wogole uwielbiam jak moj M podczas… mowi do mnie… 😀 😉

                                  Mój W też nauczył się do mnie mówić, bo to dodatkowo mnie nakręca :D.

                                  • Zamieszczone przez nadii
                                    Mój W też nauczył się do mnie mówić, bo to dodatkowo mnie nakręca :D.

                                    :D:D:D:D

                                    oj tak tak… kiedys tez M byl milczkiem – ale jak widac z czasem roznych rzeczy czlowiek sie uczy… 😉

                                      • Okropność ;] Ale kto co lubi ;]

                                        • Zamieszczone przez ahimsa
                                          A kobiety uwielbiam! W sensie ogólnym i szczególnym:)

                                          Ja tyszszsz 😀

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: coś na urozmaicenie …?

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general