Częste zakażenia układu moczowego

Moja córcia ma 2 miesiące i 3 tygodnie w tym czasie miała już 3 razy zakażenie układu moczowego. Pierwszy raz zdażyło jej się to gdy miała 7 tygodni. Przeszła pierwsze szczepienie i w tym samym dniu dostała gorączki. Myślałam że to poszczepieniu bo tak może być ale następnego dnia gorączka była większa. Natalka była niespokojna i dużo płakała a na pampersie była zielonkawa wydzielina tak jakby ropa. Następnego dnia gorączka dochodziła do 40 stopni więc pojechałam z małą do lekarza. Wtedy też podczas siusiana zobaczyłam jak z Natalki wylatują całe kawałeczki zielonkawej wydzieliny. Mała dostała leki przeciwbólowe i przeciwgorączkowe i miałam pilnie robić badania moczu. Okazało się że mała ma białkomocz (czyli krew w moczu) oraz bakterie E. Coli, siusiała poprostu ropą. Dostała antybiotyk. W trakcie leczenia antybiotykiem wykonano próbne badanie moczu i wtedy wyszedł Enterobacter. Antybiotyk miałyśmy przez 10 dni a w trzy dni po zakończeniu leczenia wykonałyśmy kontrolny posiew i wyszła Klebsiella Pneumoniae w stężeniu 10*5. Ręce opadają. Mała zaraz po pobraniu moczu na badanie zaczęła dostawać Furaginum ale na niego akurat ta bakteria jest średnio wrażliwa. Co mam zrobić dlaczego ona tak mała ciągle ma te zakażenia. Udałam się w końcu do Nefrologa bo Natalka znowu zaczyna sikać ropą a ta mi wyskoczyła z refluksem i możliwością uszkodzenia nerek. Jestem w rozpaczy. Proszę o kontakt mamy które też borykają się z podobnymi problemami, jak u was wyglądał przebieg choroby i jakie były działania lekarzy. Co mnie teraz czeka?
Aga, Dawidek i Natalka

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Częste zakażenia układu moczowego

  1. Re: Częste zakażenia układu moczowego

    W odpowiedzi na:


    Woreczki na kolanka i raczki??? A to macie dobrze. U Nas unieruchamiaja dziecko calkowicie zwiazujac je chustami


    Rany, ja jestem w szoku! Nie wiedziałam, że się takie metody stosuje w XXI wieku w samym środku Europy! O kurcze….

    Magda & Marcia 07.09.04

    • Re: Częste zakażenia układu moczowego

      U mojego synka tą bakterią byl gronkowiec, ale 10-dniowy pobyt w szpitalu zdzialal cuda i teraz już tylko kontrolne ogólne badanie moczu robimy co dwa tygodnie do stycznia i co dwa miesiace posiew moczu. W styczniu wizyta i zobaczymy co i jak się okaże, ale mamy nadzieję, ze bez zmian. Trzymaj się kochana i bądź dzielna!!!!!

      • Re: Częste zakażenia układu moczowego

        Moja niunia też ma zwiększone napięcie po prawej stronie. Czasem układa sie jak rogalik a czasem zupełnie normalnie. Ja jestem z pod Wrocławia i u nas jest “Promyk Słońca” ten ośrodk który propaguje Wojtę na całą Polskę, ale w wielu miejscach są specjaliści od Bobatów, bo sama sie o to dowiadywałam. Ja przeżywam koszmar na tej rehabilitacji a sąsiedzi patrzą na mnie jak na wyrodną matkę bo cztery razy dziennie mała wrzeszczy jak by ją ktoś ze skóry obdzierał, tylko czekam kiedy zapuka policja aby przestano znecac się nad dzieckiem. Jednak neurolog zaleciła tę metodę, że jako niby szybciej przynosi efekty no i przy takiej wadzie będzie odpowiedniejsza. Boję się sama podjąć decyzję o zmianie metody chociaż mi się serce kraje. Ale za 10 dni idę do jeszcze jednego neurologa po drugą opinię a to jest najlepsza specjalistka od małych dzieci na dolnym śląsku, jeśli ona też zaleci tę metodę to jakoś się będę musiała przełamać. O bobatach dużo czytałam i sama chętniej bym się na to zdecydowała i wiem już gdzie można się na to zapisać, robiłam już rozeznanie.
        A tak wogóle to bardzo się cieszę że ten zabieg przebiegł tak szybciutko i że mała zabardzo tego nie odczuła. Szybko doszła do siebie. Najważniejsze, że niczego nie wykryli. Napewno będzie dobrze. Teraz podawaj Furagin bo jeśli ma cewkę podrażnioną to łatwo o infekcję. Ale ja też się zastanawiam czy taka bardzo długa terapia Furaginowa jest konieczna. Ja za dwa tygodnie mam odstawić i zrobić posiew bez leków a wtedy się okaże.
        Trzymam kciuki za Martusię. Juz niedługo roczek!!!

        • Re: Częste zakażenia układu moczowego

          Ja nie mam żadnych zastrzeżeń do podawania Furaginu teraz – po zabiegu. Ale wydaje mi się, że tydzień – 10 dni – spokojnie by wystarczyło. Dlatego chcę zapytac pediatre o to co sądzi o podawaniu Furaginy aż do stycznia.

          Ja byłam z Marta u bardzo fajnego naurologa – no ale w Warszawie, więc dość daleko od Wrocka. U Marty to napięcie objawiało się identycznie – leżała jak rogalik (nie zawsze, ale b. często, trzymała główke w jedną strone i preferowała jedna pierś). Bardzo pomocne jest wtedy to wszytsko, co rozluźnia dziecko – a więc rzeczy przyjemne dla niego, jak masaże czy kapiele w większej niż zwykle ilości wody – dośc ciepłej. No i Marta uwielbiała też jak się jej masowało dłonie bądź stópki. Napięcie ślicznie od tego wszytskiego schodziło (+ noszenie i przebieranie w określony sposób – to właśnie było z Bobatha). Próbowałaś robic Kludusi masaże? To nic trudnego, są przyjemne dla obu stron. Ja miałą pożyczoną od koleżanki taką książkę “Masaż małego dziecka”. Może mają ją gdzieś w bibliotece? A jak nie, to rób na wyczucie – gładź klatkę piersiową, barki, nóżki, pośladki, ręce. To naprawdę fajne. Mam nadzieję, że konsultacje u tego neurologa przebiegną pomyślnie. Trzymam kciuki i daj znać co powiedział.

          No i pozdrów ode mnie Wrocław – mieszkałam tam 5 lat i czasem strasznie tęsknie.

          Magda & Marcia 07.09.04

          • Re: Częste zakażenia układu moczowego

            Masz rację to prawie pół roku na lekach a przecież one nie są obojętne dla organizmu. Czytałam na forum że dzieci na furaginie są mniejsze i nie mają apetytu. Moja pediatra powiedziała, że zachamowanie wzrostu wynika z częstych zakażeń a nie od furaginy. Moja Natalka jednak teraz trochę mniej przybiera na wadze.

            Pamiętasz może autora tej książki? Czy jest ona o metodze Bobathów? Ja często tak się bawię z Natusią robimy różne przewalanki, głaskam ją, mobilizuję do zabawy. Ona bardzo to lubi. Chętnie przeszłabym na tą metodę ale nie mam odwagi sama zrezygnować z Vojty, ale coraz częściej się waham czy nie zacząć dwóch metod na raz.
            Pozdrawiam Aga, Dawidek i Natalka

            • Re: Częste zakażenia układu moczowego

              Pierwsza sprawa to nie daj leczyć ukł. moczowego pediatrze. On zawsze przepisze ci antybiotyk podczas gdy nie musi on byc konieczny.
              Byc może twoja córka ma refluks ukł. moczowego który moze być obciążeniem genetycznym lub po prostu wadą wrodzoną. Oczywiście przyczyn jest wiele więcej ale ja podaję dwie najczęstrze. Byc może też w nieodpowiednie miejsce zebrało się jakies zanieczyszczenie co tez może być powodem zakażenia.
              Takie wady leczy się u nefrologa. Nie wiem skąd jesteś bo mogłabym polecic ci kulku nefrologów z Wawy.
              Jeśli chcesz podam ci link do forum o wadach ukł. moczowego. Tam dziewczyny wiedza b. duzo na ten temat.

              Aga i Tyśka **23m-ce**

              • Re: Częste zakażenia układu moczowego

                Ten antybiotyk to był strzał w dziesiątkę. Szybko minęły ogólne dolegliwości, kiedy okazało się że mała ma drugą bakterię udałam sie z nią do nefrologa. Pani nefrolog faktycznie najpierw zleciła badania, kolejne posiewy i bezpośrednie pobranie moczu z pęcherza na posiew, który okazał sie jałowy, usg nerek które też wykazało brak jakichkolwiek zastojów co jest pozytywne. Ja jestem akurat z Wrocławia a forum o wadach układu moczowego znam ale dzięki.

                • Re: Częste zakażenia układu moczowego

                  Antybiotyk zawsze pomaga, ale to nie sztuka przepisac dziecku antybiotyk. A nefrolog prócz badania usg powinien zlecić cystografię by wykluczyc wadę ukł. moczowego.
                  U nas było tak: 1 zakażenie e.coli 10do5, usg które nie wykazało nieprawidłowości i cystografia która pokazała, że refluks jednak jest. I na całe szczęście wiemy jak z tym walczyć. Tyśka ostatnie ZUM miała rok temu. Od 7 m-ca zycia bierze furagin który działa tak jak antybiotyk a antybiotykiem nie jest. Jesli mogę cos powiedzieć, to na twoim miejscu poszłabym do innego nefrologa.

                  Zdrówka.

                  Aga i Tyśka **23m-ce**

                  • Re: Częste zakażenia układu moczowego

                    Nie pamiętam dokładnie tytułu, ale poproszę tę dziewczynę (tez forumowiczka), by sprawdziła. Na pewno nie była to książka o metodzie Bobath – dotyczyła takiego zwykłego, stymulującego rozwój dziecka masażu. Jedna z rehabilitantek poleciła mi masaż – mówiła właśnie, że nmie chodzi o jakis specjalistyczny, ale zwykły, rozluźniający i sprawiający dziecku przyjemność. I u nas był to strzał w dziesiątkę. A jak konsultacje z tym nowym neurologiem?

                    Magda & Marcia 07.09.04

                    • Re: Częste zakażenia układu moczowego

                      Dopiero 19.08 idziemy do nowego neurologa. Ale taki masaż to przecież nie zaszkodzi. JA i tak sporo z małą bawię się w różne przewalanki, stawiając na to aby tę stronę którą skaraca rozluźniała. Masuję ją po swojemu ale nie wiem czy robię to dobrze. Będę poszukiwała tej książki.
                      Dzięki i pozdrawiam Aga

                      • Re: Częste zakażenia układu moczowego

                        Przede wszystkim nastaw się na dość długie leczenie, Coli nie leczy się przez kilka dni, ale jest to do wyleczenia i Mała bedzie na pewno zdrowa. Musisz tylko stosować się do zaleceń lekarzy, bo faktycznie nieleczone zakażenie może doprowadzić do uszkodzenia nerek. Aha, koleżanki synek też to przechodził i podobno te leki powodują przejściowy refluks żołądkowy, do tego stopnia, że ulewał do 11 miesiąca życia. Teraz jest zdrowym, świetnie rozwijającym się chłopcem. Będzie dobrze, dużo zdrówka dla Córci,
                        pozdrawiamy
                        Aśka i Bartuś

                        (24.07.04)

                        • Re: Częste zakażenia układu moczowego

                          Masaż na pewno nie zaszkodzi – mam nadzieję, że spodoba się małej. No i będę trzymała kciuki w piątek za pomyślne konsultacje. Pytałam koleżankę o tę książkę – sprawdzi tytuł, bo nie pamiętała go a była w pracy – jak tylko mi go poda, to Ci przekażę. Uściskaj Klaudusię.

                          Magda & Marcia 07.09.04

                          • Re: Częste zakażenia układu moczowego

                            Cześć Agnieszko,
                            tytuł tej książki o której wspominałam to “Masaż dziecka”, autor Peter Walker. Naprawdę polecam. Jak konsultacje?

                            Magda & Marcia 07.09.04

                            • Re: Częste zakażenia układu moczowego

                              Serdeczne dzieki, chwytam się wszystkiego co tylko może pomóc małej. Postaram się zdobyć tę książkę. A teraz po kolei. Zrobiłam kolejne badanie moczu, normalne po odstawieniu Furaginum. Ogólny mocz jest dobry, po za tym że odczyn moczu jest zasadowy, więc grożą infekcje. Na posiew czekam, będzie w poniedziałek.
                              No a nasza asymetria… Wczoraj byłam u dobrego neurologa (najlepszego na Dolnym Śląsku) i okazało się że taka silna rehabilitacja nie jest konieczna, mała ma kręcz szyji i tu wysztarczyć powinny masaże. Kamień spadł mi z serca bo ja już nawet myślałam o porażeniu mózgowym… Napisz co u Ciebie i jeszcze raz dzięki. Pozdrawiam Aga

                              • Re: Częste zakażenia układu moczowego

                                O jejku, ale dobrze włączyc kompa i zobaczyc takie dobre wiadomości !!! Cieszę się, że Vojta juz odstawiony. Mnie też postaraszyli porażeniem mózgowym w szpitalu w Ciechanowie. Marta miała wtedy 3 miesiące i pani doktor stwierdziła, że ma sztywność karku – bo trzyma już sama główkę. Przeżyłam horror. Pomogła mi jedna koleżanka z tego forum (zreszta właścicielka tej książki o masażu). Dzięki niej trafiłam do neurologa z prawdziwego zdarzenia. Badał Marte 50 minut (tzn. oglądał ją, badał i przeprowadzał z nami wywaid) i powiedział, że nie ma żadnej sztywności karku. Trzyma główkę, bo ja 3 miesiące i jest silnym dzieckiem – do powód do zadowolenia, a nie przesłanka do podejrzewania porażenia mózgowego. A sztywność karku polega na niemozności przygięcia brody dziecka do klatki piersiowej – bo sprawia mu to ból. Po tej historii każde słowo lekarza traktuje z dużą dozą ostrożności.
                                My na razie na Furaginie – prawdopodobnie Marta będzie go dostawała dopóki nie przejdzie jej ten refluks. Żeby zapobiegać ewentualnym infekcjom. W nastepnym tygodniu idziemy na badanie moczu i posiew. mam nadzieję, że będzie OK. Oczywiście dam znać.

                                Uściskaj Natalkę mocniutko !

                                Magda & Marcia 07.09.04

                                • Re: Częste zakażenia układu moczowego

                                  Witaj!
                                  Agnieszko, czytałam, że mieszkasz koło Wrocławia – ja też. Czy znasz może jakiegoś dobrego n efrologa we Wrocławiu? U mojego synka pojawiły się właśnie kłopoty z układem moczowym, a ja kompletnie nie wiem co robić. Chciałabym zrobić mu usg, ale nie bardzo wiem gdzie. Mały zaczął rzedziej siusiać, co 5 – 6 godzin nie ma gorączki, siusak też nie jest zaczerwieniony. Porałam mu mocz do woreczka /wcześniej umyłam, ale tylko wodą nie rivanolem/ no i wyszły leukocyty: luźno zalegające i liczne bakterie. Teraz dostaje furagin+wit C, ale boję się, że to coś poważniejszego i może uszkodzić nerki. Zawsze mi się wydawało, że mając infekcję siusia się bardzo często, ale mało. Bardzo Cię proszę o odpowiedź
                                  Ela i Piotruś

                                  • Re: Częste zakażenia układu moczowego

                                    Nie martw się (to jest najważniejsze). Dobrze, że nie ma gorączki. Szkoda, że przed podaniem Furaginum nie pobrałaś moczu na posiew. U mojej córeczki jeśli dzieje się coś złego to pobieram mocz (wcześniej myjąc ją dokładnie ryvanolem, i bezpośrednio do kubeczka tzn. nie przyklejam woreczków tylko bawię się z nią a gdy zaczyna siusiać to podstawiam kubeczek) i zawoże do Korczaka, tam jest bakteriologia i posiew kosztuje 10 zł. Wtedy wiadomo jakie bakterie jak ich dużo i czy Furagin zadziała czy tylko uśpi infekcję. U dziewczynki takie infekcje i wszelkie zanieczyszczenia są groźniejsze ze względu na krótką cewke moczową. Chłopczyka natomiast trzeba bardzo dokładnie umyć, szczególnie pod napletkiem, ba tam może być całe składowisko wszelkich bakteri. Ile lat lub miesięcy ma twój synek? Czy ktoś już kieruje Cię do Nefrologa? Ja chodzę z małą do Pani doktor, która przyjmuje w prywatnej przychodni na Wejherowskiej a pracuje w szpitalu na nefrologii dziecięcej na Skłodowskiej, z nami tu się właśnie umawia bo tu mamy bliżej. Nie wiem czy jest dobra, robi dobre wrażenie. Pobierała mojej córeczce (bez opłaty) mocz bezpośrednio z pęcherza aby stwierdzić czy infekcja jest głębiej czy przy cewce moczowej (okazało się że przy cewce). Kiedy mała miała na siuśce dziwną wydzielinę to kazała odpowiednio zabezpieczyć i przywieźć a ona zbadała to pod mikroskopem (też bez opłat) a w ogóle to wiele razy kontaktuję się z nią przez telefon i ona mi doradza, nawet w niedzielę jeśli coś mnie niepokoi. Zawsze jest pod telefonem, jak nie odbiera to SMS. Pod tym względem wydaje mi się że jest ok. Jak chcesz na nią namiar to daj znać wyślę ci na priv. A jeśli chodzi o usg to najlepszy od dzieci we Wrocławiu jest dr Wawro. Polecało mi go wielu lekarzy. Przyjmuje w Dolmedzie prywatnie lub na skierowanie na Skłodowskiej w klinice chirurgii. A jeśli chodzi o uszkodzenie nerek to nie jest tak łatwo je uszkodzić. Nie martw się i napisz jak długo będzie twój synek brał furagin? Może jak skończycie to zrób kontrolnie posiew moczu lub badanie ogólne i zobaczysz co wyjdzie. Usg napewno nie zaszkodzi.
                                    Pozdrawiam i napisz jak się sytuacja rozwija.

                                    • Re: Częste zakażenia układu moczowego

                                      No pięknie, prawdopodobnie okaże się że te zakażenia były incydentalne, tzn. były wynikiem pierwszego zakażenia a ono, było jednorazowe. Kolejny posiew jest prasidłowy, badanie ogólne także, wszystkie inne badania na szczęście też. Profilaktycznie będziemy robić badanmie moczu co dwa tygodnie i mamy wielką nadzieję że na tym się skończy. Serdecznie wszystkim dziękuję za pomoc. I mam nadzieję pisać gdyby coś było innego. Ale mam nbadzieję że będzie dobrze, nawet cystosgrafię mamy odroczoną na potem gdyby jeszcze coś się przydarzyło. A więc po strachu… przynajmniej narazie.
                                      Aga, Dawidek i Natalka

                                      • Re: Częste zakażenia układu moczowego

                                        Cieszymy się bardzo i oby tak dalej!!

                                        Znasz odpowiedź na pytanie: Częste zakażenia układu moczowego

                                        Dodaj komentarz

                                        Angina u dwulatka

                                        Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                        Czytaj dalej →

                                        Mozarella w ciąży

                                        Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                        Czytaj dalej →

                                        Ile kosztuje żłobek?

                                        Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                        Czytaj dalej →

                                        Dziewczyny po cc – dreny

                                        Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                        Czytaj dalej →

                                        Meskie imie miedzynarodowe.

                                        Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                        Czytaj dalej →

                                        Wielotorbielowatość nerek

                                        W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                        Czytaj dalej →

                                        Ruchome kolano

                                        Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                        Czytaj dalej →
                                        Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                        Logo
                                        Enable registration in settings - general