Czy plombujecie dzieciom zęby?

Dominik ma kilka plamek na ząbkach. Nigdy go nie bolały, nie są to duże zmiany, ale są.
Byliśmy u dentysty i mamy pierwszą plombę – pomarańczową 😉 Lekarz ma super sprzęt, bardzo fajne podejście do dzieci. Umówiliśmy się na kolejną wizytę. Ale wczoraj w pracy pochwaliłam się plombą i dowiedziałam się, że “zębów mlecznych się nie plombuje, bo plomby się nie trzymają i nie ma to sensu”. Nasiały mi koleżanki wątplowości, bo przestałam być pewna, że chodzi o zęby i zastanawiam się czy nie chodzi o kasę…
Chyba pojdę do kolejnego dentysty skonsultować ile tych ząbków jest do roboty, bo może niepotrzebnie go męczę?

Strona 3 odpowiedzi na pytanie: Czy plombujecie dzieciom zęby?

  1. Zamieszczone przez Elinka78
    Zęby mleczne tzreba leczyć-to fakt i każdy dentysta o tym wie. Czasem jednak trafiają do nas pacjenci z tak zniszczinymi mleczakami,że załozenie wypelnienia jest bez sensu-wypada za jakiś czas.Zębów przednich to juz zupełnie nie ma szans wypełnić u np. 3 latka-materiały które mogłyby sie tam utrzymać wymagają przy pracy prawie idealnej suchości(tylko niektóre dzieci sa w stanie tak współpracować z lekarzem,aby tę suchośc uzyskać). Przy drobnych urazach zębów(bez próchnicy)wystarczy ząbek wypolerować i polakierować-zazwyczaj nie ma dolegliwości bólowych i wszytsko jest ok-a próba wypełnienia takiego zęba musiałaby być poprzedzona wierceniem w celu zwiększenia przyczepności materiału(a szkoda zdrowych tkanek zęba).Jeśli chodzi o lakowanie i lakierowanie zębów mlecznych to te z Was które usłyszały,że nie robi sie tego,być może były u lekarza pracującego na NFZ(bo w ramach ubezpieczenia sie tego nie robi).Ja wszystkim tym,którzy tylko chcą i mogą sobie pozwolić lakieruję i lakuję(ale w Polsce to jest odpłatne)U nas w kraju przysługuje tylko lakowanie zębów szóstych i to tylko raz w życiu przed ukoczeniem 7 r.ż. Także myślę,że każdy lekarz w prywatnym gabinecie wykona te zabiegi jeśli tylko rodzice sobie zażyczą-to bowiem doskonała profilaktyka(no chyba że dziecko totalnie nie współpracujące to wtedy rzeczywiście szkoda kasy bo efekt gorszy).Ale w przypadku leczenia każdy przypadek tzreba rozważać indywidualnie-stan uzębienia,wiek,nawyki higieniczne,współpraca z lekarzem…czasem po prosty nie da się tego wykonać.A matki zazwyczaj na info,że zęby zaniedbane i dziury już tak duże że tylko trepanacja zostaje jako metoda leczenia,reagują nerwowo i opowiadają potem swoim koleżąnkom,że dentysta zły(leniwy,niedouczony i nie chce mu się dzieci leczyć)Każdy medal ma dwie strony moje panie…

    Dzięki za rzeczowe uzasadnienie wątpliwości. Zostały one rozwiane. Profilaktyka i jeszcze raz profilaktyka!

    • Zamieszczone przez Elinka78
      Zęby mleczne tzreba leczyć-to fakt i każdy dentysta o tym wie. Czasem jednak trafiają do nas pacjenci z tak zniszczinymi mleczakami,że załozenie wypelnienia jest bez sensu-wypada za jakiś czas.Zębów przednich to juz zupełnie nie ma szans wypełnić u np. 3 latka-materiały które mogłyby sie tam utrzymać wymagają przy pracy prawie idealnej suchości(tylko niektóre dzieci sa w stanie tak współpracować z lekarzem,aby tę suchośc uzyskać). Przy drobnych urazach zębów(bez próchnicy)wystarczy ząbek wypolerować i polakierować-zazwyczaj nie ma dolegliwości bólowych i wszytsko jest ok-a próba wypełnienia takiego zęba musiałaby być poprzedzona wierceniem w celu zwiększenia przyczepności materiału(a szkoda zdrowych tkanek zęba).Jeśli chodzi o lakowanie i lakierowanie zębów mlecznych to te z Was które usłyszały,że nie robi sie tego,być może były u lekarza pracującego na NFZ(bo w ramach ubezpieczenia sie tego nie robi).Ja wszystkim tym,którzy tylko chcą i mogą sobie pozwolić lakieruję i lakuję(ale w Polsce to jest odpłatne)U nas w kraju przysługuje tylko lakowanie zębów szóstych i to tylko raz w życiu przed ukoczeniem 7 r.ż. Także myślę,że każdy lekarz w prywatnym gabinecie wykona te zabiegi jeśli tylko rodzice sobie zażyczą-to bowiem doskonała profilaktyka(no chyba że dziecko totalnie nie współpracujące to wtedy rzeczywiście szkoda kasy bo efekt gorszy).Ale w przypadku leczenia każdy przypadek tzreba rozważać indywidualnie-stan uzębienia,wiek,nawyki higieniczne,współpraca z lekarzem…czasem po prosty nie da się tego wykonać.A matki zazwyczaj na info,że zęby zaniedbane i dziury już tak duże że tylko trepanacja zostaje jako metoda leczenia,reagują nerwowo i opowiadają potem swoim koleżąnkom,że dentysta zły(leniwy,niedouczony i nie chce mu się dzieci leczyć)Każdy medal ma dwie strony moje panie…

      Z jednym się tylko niezgodzę.Ok 2 tyg temu lakierowałam córce zęby u stomatologa prywatnego, który miał kontrak z NFZ i zrobili to za darmo a nie tak jak piszesz odpłatnie. Skąd takie rozbieżności???

      • młoda ma kilka plomb: złota, różowa, niebieska i ostatnio biała
        o ząbki dbamy bardzo, ale geny niestety i ząbki są jakości takiej jakiej są hmmm
        ostatnio miała lakierowane wszystkie piątki
        i właśnie – czy na pewno lakierowane?
        bo już mylę te pojęcia
        pani smarowała “gąbeczką na patyczku” i miało to kolor miodu, a smak podobno owocowy
        czy to jest lakierowanie?
        a lakowanie to może “wypełnianie” zęba tylnego czymś w celu wygładzenia bruzd, żeby jedzenie tak się tam nie wklejało?
        na to nasze “lakierowanie” mamy ponownie za pół roku się pojawić i mowa była tylko o trzonowych ząbkach

        • Zamieszczone przez cezek
          Z jednym się tylko niezgodzę.Ok 2 tyg temu lakierowałam córce zęby u stomatologa prywatnego, który miał kontrak z NFZ i zrobili to za darmo a nie tak jak piszesz odpłatnie. Skąd takie rozbieżności???

          skoro lekarz miał kontrakt z nfz to mógł bezpłatnie zrobić lakierowanie tylko zebów stałych-jesli Twoja dzidzia ma tylko mleczaki to po prostu macie fajnego lekarza, który robi Wam czasem coś bezpłatnie:)

          • Zamieszczone przez cszynka
            młoda ma kilka plomb: złota, różowa, niebieska i ostatnio biała
            o ząbki dbamy bardzo, ale geny niestety i ząbki są jakości takiej jakiej są hmmm
            ostatnio miała lakierowane wszystkie piątki
            i właśnie – czy na pewno lakierowane?
            bo już mylę te pojęcia
            pani smarowała “gąbeczką na patyczku” i miało to kolor miodu, a smak podobno owocowy
            czy to jest lakierowanie?
            a lakowanie to może “wypełnianie” zęba tylnego czymś w celu wygładzenia bruzd, żeby jedzenie tak się tam nie wklejało?
            na to nasze “lakierowanie” mamy ponownie za pół roku się pojawić i mowa była tylko o trzonowych ząbkach

            gąbeczka na patyku mamy nakłdany lak
            lakierek pedzelkiem

            • Zamieszczone przez Klucha
              gąbeczka na patyku mamy nakłdany lak
              lakierek pedzelkiem

              dzięki 🙂
              czyli co? miała moja wygładzenie bruzd?

              idę do googli hmmm

              • Zamieszczone przez Elinka78
                skoro lekarz miał kontrakt z nfz to mógł bezpłatnie zrobić lakierowanie tylko zebów stałych-jesli Twoja dzidzia ma tylko mleczaki to po prostu macie fajnego lekarza, który robi Wam czasem coś bezpłatnie:)

                Moja cora ma tylko 3 latka, wiec ma tylko mleczaki. pani o tym doskonalae wiedziała. Nie jest to moja znajoma. Jest to zupełnie obca Pani. Wzięła ode mnie tylko pesel dziecka, więc wszysko było legalne… Więc o co chodzi???hmmm

                • Zamieszczone przez Elinka78
                  skoro lekarz miał kontrakt z nfz to mógł bezpłatnie zrobić lakierowanie tylko zebów stałych-jesli Twoja dzidzia ma tylko mleczaki to po prostu macie fajnego lekarza, który robi Wam czasem coś bezpłatnie:)

                  No i nie robi “czasem coś bezpłatnie”, bo byliśmy w tej klinice pierwszy raz.Więc kompletnie nie rozumiem tych rozbieżnościZamotany

                  • Zamieszczone przez cszynka
                    dzięki 🙂
                    czyli co? miała moja wygładzenie bruzd?

                    idę do googli hmmm

                    na to wygląda
                    Zuzankowy lak był o smaku bananowym 🙂

                    • no to rzeczywiście dziwne-lakowanie na nfz tylko szóstek a lakierpwanie tylko zębów stałych-dziwne…

                      • joannamaria1973 Dodane ponad rok temu,

                        No ale jeśli to był przedni ząbek to dentysta miał rację. Patryk w wieku 3 lat stracił całą jedynke, no i nic tu nie zrobisz, czekaliśmy aż się doczekaliśmy. W wieku 6 lat mamy dwie jedynki.

                        • Leczę mleczaki Tyśce. Ma juz plombę różową. Pod koniec września prawdopodobnie niebieska dojdzie.

                          • Kubuś z racji zażywania od małego różnych antybiotyków i żelaza, a mimo dbania o higienę, musiał z panią dentystką zapoznać się, jak miał 2 lata. Nie było łatwo, ale bardzo miła pani Anetka robiła wszystko odpowiednio, w formie zabawy i było ok.
                            Kuba ma 3 plomby- wszystkie w czwórkach, jeszcze ta ostatnia jest do wyleczenia.

                            Moim zdaniem powinno się leczyć mleczaki, choć też słyszałam różne opinie.

                            pozdrawiamy

                            • Zamieszczone przez Neti
                              Dominik ma kilka plamek na ząbkach. Nigdy go nie bolały, nie są to duże zmiany, ale są.
                              Byliśmy u dentysty i mamy pierwszą plombę – pomarańczową 😉 Lekarz ma super sprzęt, bardzo fajne podejście do dzieci. Umówiliśmy się na kolejną wizytę. Ale wczoraj w pracy pochwaliłam się plombą i dowiedziałam się, że “zębów mlecznych się nie plombuje, bo plomby się nie trzymają i nie ma to sensu”. Nasiały mi koleżanki wątplowości, bo przestałam być pewna, że chodzi o zęby i zastanawiam się czy nie chodzi o kasę…
                              Chyba pojdę do kolejnego dentysty skonsultować ile tych ząbków jest do roboty, bo może niepotrzebnie go męczę?

                              zeby mleczne sie plombuje..te kolezanki chyba jakies starej daty lub niedouczone…bez obrazy
                              my mamy plombe biala:) jak zabek 🙂 i co 3 miesiace sprawdzamy czy cos sie tam nie psuje aby nas nie zaskoczylo…heheh
                              pozdrawiam

                              • plombujemy. Prawdą jest, ze wypadają, ale nie jest to reguła, po prostu specyfika mojego dziecka (może zębów, składu sliny, nie wiem) bo do tej samej dentystki chodzą z dziećmi 2 moje koleżanki i im jeszcze rzadna plomba nie wypadła. Nigdy nie liczyłam plomb, ale w chwili obecnej ma około 5. Plombowaliśmy po pare razy górne jedynki i dwójki, wszystkie trójki i czwórki i mamy już plombe w stałej 6. Na szczęście 4 mleczaki już wypadły, więc mam nadzieje, ze bedzie lepiej.

                                Znasz odpowiedź na pytanie: Czy plombujecie dzieciom zęby?

                                Dodaj komentarz

                                Angina u dwulatka

                                Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                Czytaj dalej →

                                Mozarella w ciąży

                                Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                Czytaj dalej →

                                Ile kosztuje żłobek?

                                Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                Czytaj dalej →

                                Dziewczyny po cc – dreny

                                Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                Czytaj dalej →

                                Meskie imie miedzynarodowe.

                                Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                Czytaj dalej →

                                Wielotorbielowatość nerek

                                W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                Czytaj dalej →

                                Ruchome kolano

                                Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                Czytaj dalej →
                                Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                Logo
                                Enable registration in settings - general