czy pozwalacie na dotykanie Waszych maluchow?

… ciekawa jestem, czy pozwalacie dotykac “obcym” Wasze dzieci, ktore siedza np. we wozku. Wkurzaja mnie takie wscipskie babska, ktore glaszcza maluchy po policzkach, lub lapia je za raczki…. ” oj jaki on slodki”. Wlasnie dzisiaj bylam z malym u lekarza i mialam taka sytuacje, powoli mnie to zaczyna draznic i chyba zaczne mowic, PROSZE NIE DOTYKAC !, lub lepiej, zeby sie nie powtarzac przyczepic karteczke z takim napisem. Reagujecie w takich momentach, czy Wam to nie przeszkadza?
pozdrawiam

Natinha

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: czy pozwalacie na dotykanie Waszych maluchow?

  1. Re: czy pozwalacie na dotykanie Waszych maluchow?

    Nie denerwuje mnie to, zupelnie (może dlatego, ze sama jestem taką natrętną babą hehe), no chyba, że wyrażnie brudna osoba próbowałaby Weronikę macać. Wówczas jakoś delikatnie zareagowałabym.

    sat_anka i Weronika 17.08.04

    • Re: czy pozwalacie na dotykanie Waszych maluchow?

      A CO BYS POWIEDZIAŁA NA TO, JAKBY OBCA BABA WYLIZAŁA RĄCZKI TWOJEGO KILKUMIESIĘCZNEGO DZIECKA?
      Mi się to przydarzyło. Bleeeeeeeeeeeeee
      Do dotykania po jakims czasie się przyzwyczaiłam.
      Taka obsesja mija, jak dziecko zaczyna zjadać przerózne syfy.


      Ala i Filipek
      ur 29.07.2003

      • Re: czy pozwalacie na dotykanie Waszych maluchow?

        Przez pierwszy miesiąc nie było mowy o dotykaniu Marysi, ze względów zdrowotnych. Teraz nie mam nic przeciwko,a nawet cieszę się, gdy Myska nie boi się i reaguje uśmiechem na obcych,bo to tylko świadczy o jej poczuciu bezpieczeństwa. No, chyba że to dotykanie stałoby się natrętne,to wtedy jasne,że bym zareagowała…

        Kasia

        i 3-miesięczna Marysia

        • Re: czy pozwalacie na dotykanie Waszych maluchow?

          Nie zdarzało mi się to na szczęście zbyt często, choć takie przylepianie sie do wózka rzeczywiście musi być wkurzające… Dla mnie gorsze jednak jest jak na spacerze obce baby zaglądają mi do wózka a potem komentują między sobą albo pouczają mnie, ze mam źle dziecko ubrane!!! Że za cienko, że bez czapeczki, ze bez sweterka etc… Wrrr… To mnie wkurza strasznie.

          Asia i Ola (2 latka i 3 m-ce!)

          • Re: czy pozwalacie na dotykanie Waszych maluchow?

            mnie tak sobie, tym bardziej, że on prowokuje tzn smieje się do wszystkich i zawsze sobie kogos upatrzy np w autobusie, raz się bardzo wkurzyłam jak pociagiem jechaliśmy i jakiś facio zakładał mu na głowę swoja czapkę , powiedziałam żeby mu nie zakładał
            a tak “prowokuje”

            Beata i Radek

            • Re: czy pozwalacie na dotykanie Waszych maluchow?

              Krzemiano, cóż za kokieteria…
              SĄ SŁODCY, ŻE HOHO!!!

              Michałek (20 i pół m-ca)

              • Re: czy pozwalacie na dotykanie Waszych maluchow?

                Hehe
                No to musi to być moja gęba 😉 Na pewno nie słodka 🙂

                • Re: czy pozwalacie na dotykanie Waszych maluchow?

                  Nie pozwalam i glosno zwracam uwage. Bardzo czesto udaje mi sie wyprzedzic slowami dotyk. Ile sie juz nasluchalam jaka to moje dziecko matke ma…tu rowniez w zaleznosci od padajacych slow potrafie nagadac – bo nie ma prawa nikt mnie mnie obrazac tym bardziej w obecnosci Ali. Rozumiem ze komus moze sie podobac dziecko ale zeby zaraz z lapami leciec??? Jesli mi sie cos podoba to nie musze od razu tego macac (czasem wlasnie to mowie na glos). Przeciez gdyby mnie tak ktos tak obcy dotykal (glaskal po raczkach nozkach glowce) dostalby w pysk (z reszta dwa razy juz mi sie zdarzylo dac jakims obcym panom w gebe w miejscu publicznym) Abstrahujac juz od tego za ja jakos a nie oblapuje i nie oblapywalam cudzych dzieci wiec powstrzymac sie chyba mozna…

                  Poza tym dziecko jest maly doroslym integralnym bytem i to ze akurat jest na tyle male ze samo bronic sie nie moze chociazby ucieczka (badz unieruchomione w wozku) nie oznacza ze caly swiat ma prawo do jego dotyku. Nie uwazam aby dotykanie przez obcych bylo dla malucha konfortowa sytuacja etc

                  W kazdym badz razie niezaleznie czy jest to milo usmiechajaca sie staruszka czy pijany jegomosc w tramwaju zwracam uwage obu i nie pozwalam dotykac

                  Toeris, Ala<img src=" i 10.12.05

                  Edited by Toeris on 2005/05/07 08:26.

                  • Re: czy pozwalacie na dotykanie Waszych maluchow?

                    Ja nie lubię kiedy jakieś babska próbują obściskiwać Julę, na szczęście nigdy nie musiałam interweniować bo moja córa reagowała płaczem na obce osoby (taka trochę “dzikuska” z tej mojej Luli). A drugi raz już nikt nie próbował jej dotykać. Tak więc Julka sama się nieźle pilnuje

                    Aga z Szymkiem (24.03.1999) i Julcią (12.06.2004)

                    • Re: czy pozwalacie na dotykanie Waszych maluchow?

                      Booosz, na szczęście mnie to jeszcze nie spotkało – nawet nie wyobrażam sobie takiej sytuacji!!!
                      Lepiej dla tych osób, aby nawet nie próbowały!
                      Pozdrawiam:)

                      Aneta + Kinga (10 l.) i Igorek (20.03.05)

                      • Re: czy pozwalacie na dotykanie Waszych maluchow?

                        Oj mnie to bardzo denerwuje i nie pozwalam. Wyjątek stanowi starsza sąsiadka, która musi pogłaskać Liwcie po policzku zawsze jak ją widzi. Obserwuję to uważnie, ale całować bym nie pozwoliła.


                        Ania i Liwia

                        Znasz odpowiedź na pytanie: czy pozwalacie na dotykanie Waszych maluchow?

                        Dodaj komentarz

                        Angina u dwulatka

                        Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                        Czytaj dalej →

                        Mozarella w ciąży

                        Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                        Czytaj dalej →

                        Ile kosztuje żłobek?

                        Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                        Czytaj dalej →

                        Dziewczyny po cc – dreny

                        Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                        Czytaj dalej →

                        Meskie imie miedzynarodowe.

                        Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                        Czytaj dalej →

                        Wielotorbielowatość nerek

                        W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                        Czytaj dalej →

                        Ruchome kolano

                        Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                        Czytaj dalej →
                        Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                        Logo
                        Enable registration in settings - general