Zastanówcie się dziewczyny, czy to możliwe, że moja głowa, tak silnie nastawiona na starania, bezwiednie blokuje nadejście @? Dopóki nie zrobię testu i nie upewnię się na 100 że jednak nie jestem…. małpiszona nie ma. Jak tylko się dowiem, mijają dwie trzy godziny i @ przyłazi.
Tak się nad tym dziś zastanawiam, bo wydaje mi się to aż niewiarygodne. Czy psychika może aż tak bardzo blokować coś w organiźmie??
Jeżeli jestem sobie sama winna za te nerwy to sama się przepraszam, ale jeżeli to możliwe, to ile mogę sobie innych rzeczy zablokować.
Macie jakieś sugestie, co robić żeby to w sobie zwalczyć?? Tylko mi nie piszcie żeby sobie odpuścić, bo ja tego nie potrafię, za bardzo mi zależy żeby mówić o jakimś odpuszczeniu.
Nie wiem nawet czy ta wiadomość ma jakikolwiek sens, ale mam dziś mętlik w głowie. Źle się czuję. Najprawdopodobniej nie uda mi się podejśc do drugiej inseminacji w tym cyklu. Z prostego powodu. Nie mam wpływu na swoją owulację, a dziś jest poniedziałek. 14 dc. to niedziela. W klinice w niedziele nie ma nikogo. Mój chłop jest w pracy.
Także totalny dołek….
Nie będę nudzić, chce się dowiedzieć, jakie znacie sposoby na poradzenie sobie ze swoją własną głową. Może się przejdę do znachora, niech mnie odczaruje he he he.
Pozdrawiam, w złym humorze.
P. S. Nie krzyczcie na mnie…..
Weteranka wojny w Wietnamie. 3 lata już za mną ale się nie dam!
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Czy to możliwe???
Re: Czy to możliwe???
Jako zywo, w tej chwili piszę… 😉
– Witamy wszystkich tu obecnych, a szczególnie pierwszoklasistów, ponieważ właśnie wy jesteście dzisiaj głównymi bohaterami naszej imprezy. Dziś po raz ostatni nazwani zostaniecie kotami i staniecie się pełnoprawnymi gimnazjalistami. Zapraszamy do wspólnej zabawy!
(to z ubieglorocznego początek, ale nie dam glowy, czy to zdanie sama wymyslilam, czy spisalam skądś 😉 )
Mati (2,5 roku)
Re: Czy to możliwe???
łoooooo Jezicku,co tam scenariusz, jaki Mateuszek pikny!!!!!!!!
Re: Czy to możliwe???
Dziękuję… ma buzie pełną soku 😉 udaje dziecko przy kosci 😉
Czy moge Cie zacytowac kiedy bede sie tlumaczyla, dlaczego nie napisalam scenariusza? 😉
eeeeeeech do roboty!!!!!! dzis musze skonczyc i wyslac 🙁
Mati (2,5 roku)
Re: Czy to możliwe???
zwal na mnie, na kogoś trzeba
Re: Czy to możliwe???
Cicho, mam wenę 😉
hahah
W razie czego powie sie, ze mialam owulacje i musialam sie starac, a co! 😉
Mati (2,5 roku)
Re: Czy to możliwe???
właśnie, przecież to ważniejsze niz jakieś tam pasowania, Lea moze skończmy bo gigantyczny struś patrzy
Re: Czy to możliwe???
tia nasza psyche jest porąbana ale wiecie co to chyba najlepszy środek anty powinnysmy go opatentować bo jak sie tak człowiek zafiksuje i bardzo, bardzo chce to ni chol.. tego tamtego się nie udaje więc jak kobieta nie chce to właśnie powinna bardzo chcieć czyli odwrotnie jak my bardzo chcemy to może zacznijmy się trząść żeby nie zaliczyc wpadki hehe no tak i kto zrozumie kobiety
już 9 cykl szukam mojej fasolki…
Re: Czy to możliwe???
albo zacznijmy się zabezpieczać, zakupmy gumki !!!
Re: Czy to możliwe???
Swietny strus, a zebys wiedziala, jaki skuteczny!!!
Mati (2,5 roku)
Re: Czy to możliwe???
przepraszam, że się w tracę, ale gdybyscie sprzedawaly glowy to moją tekże dorzuccie do ofert. nawet jest ciekawa, bo ma dużo wlosow, więc może się komuś przydac. Spinki, gumki i opaski dorzucę GRATIS!!!!!!!!! W zamian chętnie otrzymam nawet łysą, byle bardzo płodną. Chętnie wymienię równiez jajniki.
karkoj
Re: Czy to możliwe???
takie pękające!!!
już 9 cykl szukam mojej fasolki…
Znasz odpowiedź na pytanie: Czy to możliwe???