Czy wiecie, że…
mogę mieć trzech synów w jednej klasie podstaw.?(bliźniaki konczą pięciolatki, idą do szkoły, Konrad sześciolatki i też może iść z bliźniakami do szkoły:))
Poszłybyście na to?:);)
Czy któraś ma doświadczenie w tej kwestii albo zna podobną sytuację i podzileli się doświadczeniami?
Mnóstwo czasu jeszcze, ale porozważać można. Mąż jest na tak, ja zdecydowanie na nie. A wy?
Przysłowia o wiośnie. Co mówią nam ludowe mądrości?
Jak obliczyć średnią na koniec roku i na semestr? Niektórzy popełniają prosty błąd
Cechy dramatu szekspirowskiego. Czym charakteryzują się utwory Szekspira? Ta wiedza przyda się na maturze
Matura międzynarodowa 2024 wystartowała. Uczniowie tych szkół są już po egzaminie z polskiego. Kiedy napiszą pozostałe?
5 pomysłów na prezent na dzień dziecka od EMPIKu
CKE matura 2024. Centralna Komisja Egzaminacyjna to nie Sąd Ostateczny. W jaki sposób można odwołać się od wyniku?
- Rodzice.pl
- Forum
- NASZE DZIECI
- Wiek przedszkolny
- Czy wiecie, że…
Angina u dwulatka
Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...
Czytaj dalej →Skubanie paznokci – Co robić, gdy dziecko skubie paznokcie?
Może wy macie jakieś pomysły, Zuzanka od jakiegoś czasu namiętnie skubie paznokcie, kiedyś walczyłam z brudem za nimi i obcinaniem ich, a teraz boję się że niedługo zaczną jej wrastać,...
Czytaj dalej →Mozarella w ciąży
Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.
Czytaj dalej →Czy leczyć hemoroidy przed porodem?
Po pierwszej ciąży, a bardziej porodzie pojawiły się u mnie hemoroidy, które się po jakimś czasie wchłonęły. Niestety teraz pojawiły się znowu. Jestem w 6 miesiącu ciąży i nie wiem,...
Czytaj dalej →Ile kosztuje żłobek?
Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...
Czytaj dalej →Pytanie do stosujących zastrzyki CLEXANE w ciąży
Dziewczyny mam pytanie wynikające z niepokoju o clexane w ciąży. Biorąc od początku ciąży zastrzyki Clexane w brzuch od razu zapowiedziano mi, że będą oprócz bolesności, wylewy podskórne, sińce, zrosty...
Czytaj dalej →Mam synka w wieku 16 m-cy. Budzi się w nocy o stałej porze i nie może zasnąć.
Mój syn budzi się zawsze o 2 lub 3 w nocy i mimo podania butelki z piciem i wzięcia do łóżka zasypia dopiero po ok. 2 godzinach. Wcześniej dostawał w...
Czytaj dalej →Dziewczyny po cc – dreny
Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...
Czytaj dalej →Meskie imie miedzynarodowe.
Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...
Czytaj dalej →Czy to możliwe, że w 15 tygodniu ciąży??
Dziewczyny!!! Sama nie wiem co mam o tym myśleć. Wczoraj wieczór przed kąpielą zauważyłam przezroczystą kropelkę na piersi, ale niezbyt się nią przejełam. Po kapieli lekko ucisnęłam tą pierś i...
Czytaj dalej →Jaką maść na suche miejsca od skazy białkowej?
Dziewczyny, których dzieci mają skazę białkową, może polecicie jakąś skuteczną maść bez recepty na suche placki, które pojawiają się na skórze dziecka od skazy białkowej? Czym skutecznie to można zlikwidować?
Czytaj dalej →Śpi albo płacze – normalne?
Juz sama nie wiem co mam myśleć. Mój synek ma dokładnie 5 tygodni. A mój problem jest taki, że jak mały nie śpi, to płacze. Nie mogę nawiązać z nim...
Czytaj dalej →Wielotorbielowatość nerek
W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...
Czytaj dalej →Ruchome kolano
Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...
Czytaj dalej →
43 odpowiedzi na pytanie: Czy wiecie, że…
godne rozważenia
Myślałam o Tobie jak reformę przypieczętowali
+wożenie razem
-chyba bym padła nim trójke czytanki nauczyła - zwłaszcza jak by każde było zdolne jak ja
A ja już sobie wyobrażam codzienne wizyty w szkole, bo narozrabiali.
Oni w domu nie mogą ze sobą wytrzymać, a jeszcze przybyłoby wspólne przebywanie w szkole.
Mój mąz myśli praktycznie, Komunia jedna-jeden koszt:)
No a jaka mądra wyrosłaś:)
Aniu, ale masz uroczego synka, a jakie ma fajne włoski:)
ale to może mieć dobre strony:
uczysz tej samej czytanki a nie 2 innych- znasz już ją na pamięć i powtarzasz z zamkniętymi oczami- hehe, zawsze któryś zapamięta co było zadane, odpada problem spisania lekcji jak jeden syn chory, o jednej godzinie zaczynają i kończą zajęcia, 3 braci w jednej klasie – nikt im nie podskoczy:)
no i najważniejsze hurtowo kupujesz książki – należy Ci się rabat – a tak serio… zobaczysz czy młodsi będą gotowi rozpocząć 1 klasę o rok wcześniej:) może to nie jest zły pomysł…
moze w jednym roczniku tylko w rownoleglych klasach?
kazdemu po jednym
Prawda
Ula z tego co czytam zalecają aby bliźnięta w szkołach/przedszkolach rozdzielać by dzieci nauczyły się funkcjonować tak jak niewątpliwa większość czyli samodzielnie. Stała obecność pod reką brata/siostry na to nie pozwala- sama widze jak mój W na placu zabaw wiecznie szuka do zabaw/dyskusji/wsparcia obecności starszego, dopiero w następnej kolejności są inne dzieci a to nie jest dobre
🙂
Nie będę mieć wyboru, jak Konrad zostanie w sześciolatkach, to na pewno bedę chodzic do pierwszej klasy wszyscy, jedynie można ich rozdzielić do różnych klas
dzięki śliczne
taaa a potem w pokoju nauczycielskim każda z pan a Ci K to…
Zastanawiam się nad tym już dłuższy czas. Różne są opinie co do rozdzielania bliźniąt.
Artur bardzo tęskni za Alkiem, jak go choć trochę nie ma. Sama nie wiem.
Przebiłaś wszystkich
z taką sytuacja jeszcze się nie spotkałam
praktyczne dla Ciebie – wszystkich dostarczasz i odbierasz w jednym miejscu, załatwianie formalności w jednym miejscu
Dzieci to lepiej by poodpoczywały od siebie nawzajem czyli tak patrząc to Nie
Dla mnie ideałem byłoby posłaniem do 1. klasy dwójki, ale do 2 różnych oddziałów, może w końcu gdzieś powstaną takie oddziały rocznikowe 1 klasa r.2004, 1 klasa r.2005 (marzenia, he hehe)
a wiesz jak nauczyciele będą wymiekac przed Wami
Albo Twój skomasowany atak na nauczyciela ( nie zazdroszczę n-wi )
Skad ja to znam.
Ostatnio mialam takie zdarzenie…
Musialam szybko wyskoczyc po cos do sklepu i chcialam zostawic dzieciaki z tata. Obczailam moment, zeby mnie dziewczyny nie widzialy jak wychodze, zlapalam torebke i w tym momencie jak spod ziemi pojawia sie Natalka i slysze “mama ja chce z toba”. Ja chcac uniknac jej placzu mowie “dobra,to chodz jedziemy” i wychodzimy do samochodu. Zamienilam jeszcze dwa slowa z mezem i wyszlam do samochodu. A pod drzwiami stoja juz obydwie panny gotowe do drogi nawet nie wiem kiedy Natalka zdazyla znalesc i zawolac Emilke
Wiem jedno. One sa nierozlaczne jedna bez drugiej nigdzie sie nie ruszy.Jedna cos dostanie to prosi o to samo dla siostry. Zawsze pamietaja jedna o drugiej.
A jesli chodzi o szkole to u nas blizniaki sa w 1 klasie rozdzielane. Mam jeszcze 2 lata na myslenie czy je rodzielic,czy jednak walczyc o to, zeby poszly do jednej klasy.
Zastanawiam sie jakby wtedy wygladaly zebrania w szkole:Zamotany: One w dwoch roznych klasach i jeszcze starszak w kolejnej
Mam podobny problem do rozważenia…
Antek z 2005 roku, Klara z 2006…
ja nie chcę, żeby chodzili do jednej klasy, tym bardziej, że Antek z lutego, a Klara z października… dodatkowo boję się, że jak Klara będzie szła do pierwszej klasy, to w szkole będzie masakra, bo w praktyce pójdą do pierwszej klasy dwa roczniki…
no ale jak to będzie to czas pokaże…
Dla mnie pomysł podoba się bardzo 🙂
Ewentualnie rozdzielić ich do innych grup. Ale na pewno w jednym roku.
Ja bym tak zrobiła.
(nie mogłam się powstrzymać)
Ja bym chyba nie poszła.
Bo poza wieloma zaletami, wygodą,
jest jeszcze jeden element – współzawodnictwo.
Może się obudzić, może być silne, może sie okazać, że wygrywa nie ten, który od siebie tego oczekuje.
Gdzies tam wydaje mi się, że w razie czego bliźnięta będa trzymać się razem kontra Konrad.
Moim zdaniem może to poglębić podział na podgrupy 😉 – Konrad i bliźnięta.
Ja chyba bym nie ryzykowała,
choć moje gdybanie tylko teoretyczne.
ja mysle ze to fajny pomysł. A moze w szkole pani da rade ich ucywilizowac, bedą musieli sie odnalesć w innych realiach? A jak nie da rady to wtesy spróbowac do innej klasy
No i zawsze jedna wywiadówka, jedna pani, te same lekcje. Ja widze same zalety.
A ja patrzę z perspektywy np. moich dzieci… Antek starszy, a gdyby był z Klarą w grupie, to tak jakby go “zdegradować”… myślę trochę o odczuciach dziecka, on wie, że jest starszy od Klary, w przedszkolu są w różnych grupach… A z drugiej strony boję się trochę porównań tych dzieci… nauczycielom jest trudno nie porównywać rodzeństwa, ja już w przedszkolu to widzę, jak te same panie mają w grupie jedno po drugim…
A ja bym spróbowała. To w sumie podstawówka, która trwa trzy lata tylko. Potem w gimnazjum ich drogi mogą się rozejść a na pewno ułatwi Wam to życie pod względem organizacyjnym.
Acz doświadczenia i świadomości pełnej nie mam, bo mam tylko jedno dziecko.
A nie 6?
Znasz odpowiedź na pytanie: Czy wiecie, że…