jak przeczytalam tego posta na forum gazety wyborczej. Z reszta same zobaczcie dziewczyny…, czy to mozliwe? Prowokacja, czy moze my jestesmy troche hm… madrzejsze?
Jak macie czas to poczytajcie.
Tytul: a ja mam lepiej niz wy!
“mieszkam od roku w Stanach,teraz wiem dopiero co to zycie!w Polsce musialam
tak jak wy doslownie lapac okazje aby kupic sobie cokolwiek szczytem moich
mozliwosci byly okulary za 370zl. No i jak bylam ubrana w nika od stop do
glowy to tez mi bylo dobrze ale tyko na to mnie bylo stac no i na kosmetyczke
z fryzjerem od czasu do czasu. Ale Kopciuszek wyszdl za ksiecia i wyjechal
teraz moze sie ubierac w “Gapie”kupowac sobie co tydzien nowy perfum
np:lancome,dior itp..mnie juz nie ruszaja i tylko wspominam z sentymentem i
rozbawieniem jak maialam cos nowego odjazdowego kupionego i przyslanego mi
przez mojego lubego ze Stanow(kochanie moje jest tu od 2 lat) ten chory blysk
zazdrosciw oczach kolezaneczek!napioszcie czego wy tak bardzo zazdroscicie
tym laskom?fakt to co ja aktualnie nosilam w Polsce bylo hitem w Polsce a w
Stanach to co jest hitem w Polsce bylo hitem jakiwes 6 miesiecy do tylu!i
dlaczego tyle lasek wciaz jest zle ubranych?”
6 odpowiedzi na pytanie: Dech mi zaparlo…
Re: Dech mi zaparlo…
Daj spokój, na onecie i jak widać na forum gazety co drugi post jest taką prowokacją.
W razie nudy polecam onet… tam sa same “wyżyny”, a posty w stylu “co to ja mam na Zachodzie” sa bardzo modne. To prowokacje, szkoda na to czasu i nerwów.
Re: Dech mi zaparlo…
Ha,Ha,Ha,Ha no dziewczyna ma łatwe podejście do życia, skomplikowana to ona nie jest. Hi,Hi,Hi.
Jedni do szczęścia potrzebują czegoś więcej a inni tylko pieniędzy.
Jest jaka jest :-D, najbardziej mnie śmieszy to, że ta “biedaczka” myśli, że wszyscy jej zazdroszczą Ha, Ha,Ha.
Nie ma to, jak być gapą i ubierać się w “Gapie”.
Znam takie osoby i podejrzewam, że to nie jest prowokacja Hi,Hi,Hi
Aga i Olo (11.01.2002)
Re: Dech mi zaparlo…
Prowokacja o tyle, ze niezaleznie, czy to prawda czy nie, osoba ta pisze w celu uzyskania pewnego konkretnego i duzego efektu, zwiekszonego dzieki prowokujacemu stylowi wypowiedzi…
za duzo jednak widzialam takich postow na onecie, by wierzyc choc polowie z nich… dziwne, jak ludzie maja ubaw z tego, ze udaja kretynow i czekaj tam tylko na to, zeby ich ktos poprawil w bledzie… pomijajac fakt, czy dana osoba tu udaje czy nie udaje…
Re: Dech mi zaparlo…
Cenię sobie skromność mimo wszystko, a te wypociny to zwykłe “patrzcie na mnie jestem boska”. Nic poza tym.
Gosia i Artek
Re: Dech mi zaparlo…
Polecam “Nianie w Nowym Jorku” 🙂
Jane i Małgosia 04.05.2003
Re: Dech mi zaparlo…
Boze jak bzdura, Ja uwazam ze w Polsce sa ladniejsze rzeczy. Mama zawsze cos mi oprzysle to tutaj sie pytaja gdzie ja to kupilam. TO JEST BZDURA. Nie wierzcie w to dziewczyny.
Mieszkam w Stanach od 6 lat.
Znasz odpowiedź na pytanie: Dech mi zaparlo…