denerwujace “kiedy drugie dziecko”

moja tesciowa zadaje mi przy kazdej okazji wlasnie takie pytanie, a jeszcze bardziej denerwujace jest jak spiewa piosenke do Marcela:” powiedz taaaataaa ja chce braaataaa !”

jak wy sobie radzicie z takimi zaczepkami?
jak ja raz na zawsze ‘uspokoic’????
jak tego nie zrobie slownie, to uzyje noza !

Marcel 21.02.04

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: denerwujace “kiedy drugie dziecko”

  1. Re: denerwujace “kiedy drugie dziecko”

    W odpowiedzi na:


    Wg wielu osob nie powinnam miec drugiego dziecka, bo nie zapewnie mu godnego zycia…


    dobre…
    oj, zabawny ten wątek

    Kinga i Łucyjka (03.02.2004)

    • Re: denerwujace “kiedy drugie dziecko”

      dobre, dobre !

      ale by byla AFERA !!!

      Marcel 21.02.04

      • Re: denerwujace “kiedy drugie dziecko”

        ja tez bym chciala (tak mi sie wydaje) ale potrzebuje wsparcia i rozmowy, zwyklego zapytania jak mi leci i jak sobie radze, a nie ciagle jak zacieta plyta ta sama spiewka….

        Marcel 21.02.04

        • Re: denerwujace “kiedy drugie dziecko”

          odpowiedz niezla ! hahahahaha
          podobaja mi sie te prezerwatywy !

          Marcel 21.02.04

          • Re: denerwujace “kiedy drugie dziecko”

            tez sie kiedys zdenerwowalam i powiedzialam, ze TRZEBA KUPIC W SKLEPIE ! o !

            pozdrowka

            Marcel 21.02.04

            • Re: denerwujace “kiedy drugie dziecko”

              Godnego zycia?..ciekawa jestem co to jest wg nich godne życie…Nie jestem wcale w wesołej sytuacji finansowej (jak wróce do pracy to pod koniec roku powinno być już OK., czyli wystarczająco), ale od początku z mężem planowaliśmy, że będzie na 100% drugie dziecko. I chcielibyśmy, żeby było między maluchami jakieś 3 lata różnicy. Odkładamy wszystko co może się przydać po Dawidku. I jedyną sytuacją, kiedy bym jednak zrezygnowała ze starania się o drugie dziecko, byłaby sytuacja kiedy nie miałabym co do garnka włożyć, w co ubrać – czyli nie stać by mnie było na zaspokojenie podstawowych potrzeb. Bo to, że nie kupię mu super drogich ciuchów, zabawek, nie będzie miało rzeczy w sumie, bez których da się żyć nie jest dla mnie argumentem i moim zdaniem nie odbiera godnego życia.
              I jak mówię, że chcę drugie dziecko, to podobnie jak u Ciebie – ludzie się dziwią…. Ale niech się dziwią i myślą co chcą – my chcemy być kochającymi rodzicami i zapewnić naszym dzieciom godne życie, czyli życie w kochającej się rodzinie.

              Ewa i Dziubasek (2003)

              • Re: denerwujace “kiedy drugie dziecko”

                Też tak uważam – żaden obowiązek. Rodzice powinni sami decydować ile chcą mieć dzieci, a nie mieć je bo tak wypada, bo rodzina nalega itd…

                Ewa i Dziubasek (2003)

                • Re: denerwujace “kiedy drugie dziecko”

                  Dla mnie to zdanie akurat średnio jest zabawne…

                  • Re: denerwujace "kiedy drugie dziecko"

                    • Re: denerwujace “kiedy drugie dziecko”

                      zielona, pewnie, ze masz racje ! mnie jednak nie chodzi o to ‘czy miec’… chodzi mi o jej i niektorych ludzi NACHALNOSC ! o:)
                      latwo jest rzucic haslo: robcie dziecko ! a trudniej jest sie zapytac np. jak ja sobie radze i czy czegos mi trzeba…..

                      pozdrawiam

                      Marcel 21.02.04

                      • Re: denerwujace “kiedy drugie dziecko”

                        Moja wypowiedź absolutnie nie tyczyła się Ciebie tylko wypowiedzi Lei. Nachalność ludzi potrafi dać w kość. Nikt nie ma prawa nikomu mówić czy powinien mieć dzieci, ile i kiedy. Można spytać, ale po co zaraz nalegać albo komentować np.: „masz jedno? Szkoda, bo dwójka lepiej się chowa…”.
                        Życzę Ci jak najmniej takich komentarzy.

                        P. S.
                        Twoja teściowa przynajmniej pyta kiedy, a moja na początku mówiła „2-3 lata to maximum różnicy”… He..he…

                        Ewa i Dziubasek (2003)

                        • Re: denerwujace “kiedy drugie dziecko”

                          Przepraszam, chodziło mi o ciebie jako o osobę, którą bardzo lubię i cenię na tym forum – tzn., że z taką mamą dziecko na pewno będzie miało dobre i godne życie
                          Nie chciałam Cię urazić, ale wręcz przeciwnie

                          Jeszcze raz przepraszam, że tak to głupio zabrzmiało….

                          Kinga i Łucyjka (03.02.2004)

                          • Re: denerwujace “kiedy drugie dziecko”

                            Jejku, nie ma sprawy… to nawet nie o to chodzilo, co moglas pomyslec…
                            ale z tym godnym zyciem to nie o to chodzi, ze ktos mi chcial dowalic, tylko chodzi o brak pieniedzy…

                            • Re: denerwujace “kiedy drugie dziecko”

                              a ja bym bardzo chciała mieć 2 dziecko…tylko jak zawsze, jak się chce to nie wychodzi…
                              Pozdrawiam

                              Gosia i Zuzia ur. 26.04.2003

                              Znasz odpowiedź na pytanie: denerwujace “kiedy drugie dziecko”

                              Dodaj komentarz

                              Angina u dwulatka

                              Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                              Czytaj dalej →

                              Mozarella w ciąży

                              Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                              Czytaj dalej →

                              Ile kosztuje żłobek?

                              Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                              Czytaj dalej →

                              Dziewczyny po cc – dreny

                              Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                              Czytaj dalej →

                              Meskie imie miedzynarodowe.

                              Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                              Czytaj dalej →

                              Wielotorbielowatość nerek

                              W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                              Czytaj dalej →

                              Ruchome kolano

                              Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                              Czytaj dalej →
                              Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                              Logo
                              Enable registration in settings - general