Dostałam od gina distreptazę (czopki) na zapalenie przydatków…
Na ulotce pisze, żeby nie stosować podczas karmienia, to samo powiedziała mi pediatra. Z tym, że jak z nią rozmawiałam, to miałam wrażenie, że zupełnie nie wie o jakim leku mówię, no ale stwierdziła, że skoro producent pisze (no ale tak pisze na 99,9% leków!).
Ginekolog, która mi to przepisywała dobrze wiedziała, że karmię…
I co ja mam zrobić?
NIe dam rady odstawić Aśki na tydzień (tak mi radziła pediatra), bo mi się dziecko w nocy zapłacze… Ona wtedy tylko cycuś…
Pozdrawiam,
Znasz odpowiedź na pytanie: