Do kobitek które miały cc i rodziły sn….

Witam!
Mam pytanko do kobiet, które rodziły przez cesarskie cięcie i normalnie siłami natury-jeżeli miałybyście do wyrobu to jaką formę porodu byscie wybrały i dlaczego?
z góry dziękuje za odpowiedzi!
Pozdrawiam!

Strona 3 odpowiedzi na pytanie: Do kobitek które miały cc i rodziły sn….

  1. ja sie nastawialam na sn jak nic.
    nie chcialam slyszec o cc…
    wiedzialam ze to lipa.
    natomiast okolicznosci sprawily, ze zrobiono mi cc i to w ostatniej chwili.
    moje dziecko sn by sie nie urodzilo, bo pepowine mialo po 1 baaardzo krotka.

    zmienilam calkowicie zdanie po tych bolach podczas skurczy.
    jak brali mnie juz na sale operacyjna krzyczalam zeby odpieli mi kroplowke z ta pieprzona oxytocyna…myslalam ze umre.
    moje dziecko przez pierwsze minuty nie oddychalo i bylo reanimowane.
    dlatego, ze tak dlugo wstrzymywali sie z cc.
    co tu duzo mowic.
    mozna sobie chciec..czasami zdarza sie, ze nie ma tak jak sobie zaplanujemy!

    • Zamieszczone przez Kasiasta
      Skurcze po oxy to skurczybyki

      Dobre i to cala prawda!

      • jestem po dwóch porodach sn…
        jeden (pierwszy) nazwałabym “rzezią” w porównaniu z moim porodem sprzed 3 dni…
        piewrszy oxy i bez znieczulenia – mega bóle, ale w miarę szybko…
        drugi – wywoływany na maxa, bez akcji porodowej tydzien przed terminem – oxy, ale i zzo…
        bajka!! bajka!! bajka!!
        cały poród po prostu się smiałam – do samego końca!

        • Zamieszczone przez bruni
          jestem po dwóch porodach sn…
          jeden (pierwszy) nazwałabym “rzezią” w porównaniu z moim porodem sprzed 3 dni…
          piewrszy oxy i bez znieczulenia – mega bóle, ale w miarę szybko…
          drugi – wywoływany na maxa, bez akcji porodowej tydzien przed terminem – oxy, ale i zzo…
          bajka!! bajka!! bajka!!
          cały poród po prostu się smiałam – do samego końca!

          Bruni gratuluję 🙂

          • Alice, dziekuje:)

            • Zamieszczone przez Avocado
              Ja zdecydowanie sn:), piękne przeżycie, widziałam jak dziecko się rodzi, dostałam je na brzuch, wytworzyła się między nami zupełnie inna więź, niż po cięciu w narkozie. No i zdecydowanie szybciej doszłam do siebie, mogłam śmiać się, kaszleć, itp.

              Witam:)

              U mnie identyczna sytuacja:)
              Polecam poród SN!!!!
              Bez zzo, oxy, – nie mówię, że bez bólu, ale sprawność po porodzie – w porównaniu do pierwszej cesarki – bezcenna!!!!
              Po porodzie sn – byłam tak szczęśliwa, że nie mogłam zasnąć (urodziłam o 22.20). Maluszek od razu na mnie, potem przy cycku – jeszcze na porodówce:) Coś niesamowitego.
              Pierwsza cesarka – generalnie – tragedia:( Narkoza, potem ból brzucha – jeszcze przez dłuuuuuuuugie dni….:(

              • Zamieszczone przez bruni
                jestem po dwóch porodach sn…
                jeden (pierwszy) nazwałabym “rzezią” w porównaniu z moim porodem sprzed 3 dni…
                piewrszy oxy i bez znieczulenia – mega bóle, ale w miarę szybko…
                drugi – wywoływany na maxa, bez akcji porodowej tydzien przed terminem – oxy, ale i zzo…
                bajka!! bajka!! bajka!!
                cały poród po prostu się smiałam – do samego końca!

                O Brunka to już Gratuluję ale zleciało!

                • Zamieszczone przez kurczaczek
                  Witam:)

                  U mnie identyczna sytuacja:)
                  Polecam poród SN!!!!
                  Bez zzo, oxy, – nie mówię, że bez bólu, ale sprawność po porodzie – w porównaniu do pierwszej cesarki – bezcenna!!!!
                  Po porodzie sn – byłam tak szczęśliwa, że nie mogłam zasnąć (urodziłam o 22.20). Maluszek od razu na mnie, potem przy cycku – jeszcze na porodówce:) Coś niesamowitego.
                  Pierwsza cesarka – generalnie – tragedia:( Narkoza, potem ból brzucha – jeszcze przez dłuuuuuuuugie dni….:(

                  to chyba tez zalezy.
                  ja mimo komplikacji, po cesarce szybko doszlam do siebie :]

                  • Witam ja wybrałabym SN pierwszą miałam cesarkę następne dwa SN i chociaż były ciężkim przeżyciem (trwały ponad 20 godzin z częstoskurczem) to po zapomina sie o wszystkim. Jak tylko wywieźli mnie z porodówki radość macierzyństwa kąpiel czysta koszulka.
                    Po CC synka zobaczyłam dopiero po 6h i odpadłam tak naprawdę miałam go przy sobie po 20h ciężko było wszystko bolało i ogólnie jestem na nie CC.
                    Ale powiem wam kobietki że moja kochana babcia jak usłyszała że miałam CC powiedziała że jestem szczęściarą (tyle tylko że ona nie miała nigdy żadnej operacji)
                    Ale nie jestem na czasie tak prawdę mówiąc bo CC miałam kiedy nie było zzo i cieli od pępka w dół teraz to pewnie troszeczkę łatwiej jest dojść do formy
                    Pozdrawiam

                    • Zamieszczone przez bruni
                      jestem po dwóch porodach sn…
                      jeden (pierwszy) nazwałabym “rzezią” w porównaniu z moim porodem sprzed 3 dni…
                      piewrszy oxy i bez znieczulenia – mega bóle, ale w miarę szybko…
                      drugi – wywoływany na maxa, bez akcji porodowej tydzien przed terminem – oxy, ale i zzo…
                      bajka!! bajka!! bajka!!
                      cały poród po prostu się smiałam – do samego końca!

                      Bruni widziałam zdjęcia też mi się taki marzy 🙂

                      • częstoskurczem – chodzi o serce?

                        • ja miałm cc, po 12 godzinach próbowania urodzenia sn, długo dochodizłam do siebie, ale z powodu blizny tylko z powodu przesuniecia przepony podczas cesarki- miałam trudności z oddychaniem, także dwa tyg ledwo chodziłam:(

                          Jednak pomimo cc usłyszałm pierwszy płacz mojej córci:), bo miałam tylko zzo i polecam zamist narkozy. drugi raczej tez bedzie cc, bo budowa nie pozwal mina rodzenie sn dziecka wiekszego niz 3300…. A moje pierwsze wazyło 3900, więc drugie raczej mniejsze nie będzie:)Gdyby nie ta przepona cc nie byłoby takie złe…. Ale uwązam, że jeśli ma się wybór to napewno sn:)

                          • mimo wspomnień i flachą oxy,relanium na zmianę,Dolergan i coś jeszcze…
                            mimo totalnego odlotu i naćpania- Tylko SN!!! Chciałam tak urodzić, chciałam To poczuć!!Niesamowita więź z rodzącym się maleństwem. Mam nadzieję że kolejny tez będzie SN- tylko bez tego całego świństwa…

                            • Zamieszczone przez lolaliciouse
                              chciałam To poczuć!!Niesamowita więź z rodzącym się maleństwem.

                              Przy cc też się TO czuje – nawet jeśli nie można mieć dziecka od razu przy sobie.

                              • Zamieszczone przez Kasiasta
                                Przy cc też się TO czuje – nawet jeśli nie można mieć dziecka od razu przy sobie.

                                napewno. Chodzii mi jednak o tą Nagrodę po wielkim ( w moim przypadku) bólu.

                                • Rożnie się ciążę przechodzi, są różne porody, ale nagroda jest taka sama – równie wielka przy sn jak przy cc.

                                  Nie rozumiem dziewczyn, które jeszcze w ciąży nie są, a już chcą rodzić przez cc – tak dla zasady, nie urodzę sn – nie bo nie Tak samo nie rozumiem dziewczyn, które powinny już mieć cc, a próbują się uporać sn – w imię wyższych celów – jej tylko znanych, a dla dziecka to bardzo niebezpieczne.

                                  • Zamieszczone przez Kasiasta
                                    Rożnie się ciążę przechodzi, są różne porody, ale nagroda jest taka sama – równie wielka przy sn jak przy cc.

                                    Nie rozumiem dziewczyn, które jeszcze w ciąży nie są, a już chcą rodzić przez cc – tak dla zasady, nie urodzę sn – nie bo nie Tak samo nie rozumiem dziewczyn, które powinny już mieć cc, a próbują się uporać sn – w imię wyższych celów – jej tylko znanych, a dla dziecka to bardzo niebezpieczne.

                                    “. Nagroda po bólu rodzenia sn”. Jak już napisałam chodziło mi tylko o mnie.
                                    Przecież to jasne- nieważne jak się dzidzio urodzi- ważne że jest!

                                    Co do preferencji rodzenia- oczywiście że zdrowie dziecka Najważniejsze!
                                    Jednak swoje własne preferencje można mieć. Nawet gdyby nie miały się one pokrywać z rzeczywistością:)

                                    • Zamieszczone przez lolaliciouse
                                      ”. Nagroda po bólu rodzenia sn”. Jak już napisałam chodziło mi tylko o mnie.

                                      Bąbel jest nagrodą dla każdej matki [pomijam patologie;)]

                                      Zamieszczone przez lolaliciouse
                                      Przecież to jasne- nieważne jak się dzidzio urodzi- ważne że jest!

                                      Nie wiem, czy Cię zaskoczę czy nie, ale nie dla wszystkich to takie oczywiste, są osoby, które twierdzą, że cc to nie poród, a matka, która tak rodziła to nie matka

                                      Zamieszczone przez lolaliciouse
                                      Jednak swoje własne preferencje można mieć. Nawet gdyby nie miały się one pokrywać z rzeczywistością:)

                                      Tylko są osoby, które chcą postawić na swoim mimo wszystko, na cc trzeba zgodę podpisać.

                                      • Zamieszczone przez Kasiasta
                                        Bąbel jest nagrodą dla każdej matki [pomijam patologie;)]
                                        Nie wiem, czy Cię zaskoczę czy nie, ale nie dla wszystkich to takie oczywiste, są osoby, które twierdzą, że cc to nie poród, a matka, która tak rodziła to nie matka
                                        Tylko są osoby, które chcą postawić na swoim mimo wszystko, na cc trzeba zgodę podpisać.

                                        Przeciez nie napisałam ze tak nie jest;)

                                        Nie zaskoczysz…dla mnie ciemnogród.

                                        Miejmy nadzieję ze Takich osób będzie coraz mniej. Może edukacja w tym temacie kuleje…

                                        • Zamieszczone przez lolaliciouse
                                          Miejmy nadzieję ze Takich osób będzie coraz mniej. Może edukacja w tym temacie kuleje…

                                          Jak dla mnie będzie więcej niestety

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Do kobitek które miały cc i rodziły sn….

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general