DO MAM KTÓRYM JEST CIĘŻKO …!!!

Ten post powinny przeczytać mamy, które tak jak ja nie odczuwają radości ze swojego macierzyństwa, albo jeszcze nie odkryły że odczuwają, albo bronią sobie odczuwac.
Wiecie, bo czytałyscie moje posty o tym jak mi cięzko
i ze sobie nie radzę z dzieckiem, ze chcialabym uciec
i wrócić do zycia sprzed 10 miesiecy najchetniej.

Czasami wchodzę na watek Poronienie (mam tam kolezanke) i czytam rózne posty wiadomo głownie jakiej tresci.

Dzisiaj zrobiłam tak samo – weszlam na to forum w nadziei, ze zobacze co nowego u mojej znajomej, znajde jakies posty od niej.
Tymczasem znalazłam post MIMIM (mimim).
W kilka minut, a nawet kilkanascie sekund obudziły sie we
mnie wszystkie te uczucia, za brak których sie obwiniałam.

Od góra 5 minut żyje w swiadomości, ze nie potrafiłabym zyć
bez mojego Filipka, strasznie go kocham, tylko wczesniej
o tym po prostu nie wiedzialam, bo sie pogubiłam.
Jestem szczęsliwa, ze mogę codziennie i w każdą noc ogladać jego “czarne włoski” (faktycznie czarne są)
i czekam na jego pierwszy uśmiech –
tak jak radziłyscie. Teraz dopiero to wiem.
Teraz dopiero czuje że zyje.
I nie mogę sie doczekać kiedy sie obudzi, choć jeszcze kilka minut temu modliłam sie by spał najlepiej do jutra.

To forum to najwspanialsza rzecz pod słoncem.
Gonia 23, Gucia, Lea – pisalyscie ze wam ciezko tak jak mnie…wiec przeczytajcie tamten post.

Bruni i Filipek
<img src=”https://www.plfoto.com/mini/96156.jpg”>

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: DO MAM KTÓRYM JEST CIĘŻKO …!!!

  1. Re: DO MAM KTÓRYM JEST CIĘŻKO…!!!

    nie obraziłam sie…

    Bruni i Filipek

    • Re: DO MAM KTÓRYM JEST CIĘŻKO…!!!

      masz rację.
      ale taka już ludzka natura, że nie doceniamy tego co mamy dopóki ktoś inny nie uświadomi nam jak źle może być bez tego…
      przeczytałam ten post i żałuję….
      cała się trzęsę……
      nie jestem w stanie wyobrazić sobie siebie w takiej sytuacji….
      to co przytrafiło się mimim jest chyba najgorszym co moze się zdarzyc kobiecie……
      przerasta mnie to…..
      i przeraża….
      już nigdy nie zajrzę na poronienia…

      olenka & tygrysek adaś (23.12.02)

      • Re: DO MAM KTÓRYM JEST CIĘŻKO…!!!

        ja tez nie
        i dodatkowo mysle, ze choc baaardzo lubie Bruni, to jej post w dziale ‘poronienia’ byl troche nietaktowny jednak…
        ale ciesze sie, ze Bruni powoli sie odnajduje jako mama!

        Basik i Tynia urodzona 3.10.2002

        • Re: DO MAM KTÓRYM JEST CIĘŻKO…!!!

          mam nadzieje, ze na mnie tez nie 🙂

          Basik i Tynia urodzona 3.10.2002

          • Re: GABA / BASIK

            Na Ciebie też nie
            Po prostu moze zle mnie zrozumialyście – ja nie dowartościowałam sie czytajac o cudzym nieszczęsciu. Nie wiem zresztą co dokładnie pomyslałyscie Ty i gaba…

            Chciałam tylko powiedzieć, ze wyobraziłam sobie siebie na jej miejscu i doznałam szoku, bo raptem moj syn z obcego mi dziecka, z bobasa, który wywalił mi życie do góry nogami, z kogoś na kogo potrafiłam sie denerwować i złoscić, stał sie dla mnie najważniejszą istotą na świecie. Uświadomilam sobie, jak bardzo zasługuje na moją miłosc i jak oboje sibie potrzebujemy nawzajem.

            NIe cieszę sie cudzym nieszczęsciem, nie żeruje na nim – po prostu tak poczułam w pierwszym odczuciu. Może to przez fakt, że synek tej dziewczyny miał czarne włoski jak moj Filip -pierwsza rzezcz na jaką ja też zwróciłam uwagę przy porodzie – MOJ SYNA MA CZARNE WŁOSKI !!!
            A potem w mojej wyobraźni powstał scenariusz, ze te czarrne włoski to wszystko co mogłam zobaczyć, ze spotkało mnie to samo co ją.
            To był moment, szczera prawda, to co poczułam.
            Czuje też ból, ze małemu Robertowi się nie udało, ze jego mama cierpi tak bardzo, ze nawet nie chce sobie tego wyobrażac, boli mnie taka codziennośc, bo uważam ją za niesprawiedliwość, pomyłke.
            Nie chciałam nikogo urazic moim postem ani zrobić mu przykrości. Chciałam się tylko podzielić moimi uczuciami, które badz co badź nazwałam “paradoksalnymi”.
            To tyle.

            Bruni i Filipek

            • Re: do guci

              sory, że dopiero teraz odpowiadam, ale sama rozumiesz… wyjec…
              odczekaliśmy w kolejce na rehabilitacje i mamy wyznaczone na razie 10 zabiegów: masaże, naświetlania, laser. Po kontroli okaże się co dalej. Zaczynamy 26.05.

              Pozdrawiam
              GOHA i Dareczek
              02. 04. 2003

              • o butli do guci

                guciaczku nie martw sie o to, ze malutka oleje cyca. mój ssak w ciągu miesiąca przybrał 1 kg od najniższej swojej wagi, czyli 3 kg, teraz wazy 4 kg. dopajamy ja glukozą ze wzgledu na żółtaczke i wierz mi, ze z cyca wcale nie zrezygnowala i ciagnie tak jak ciągła. ale masz śliczną córcię!!!

                Gosia i Zuzana

                Gosia i Zuzanka

                • Re: DO MAM KTÓRYM JEST CIĘŻKO…!!!

                  wreszcie mam czas, zeby napisac kilka słów…
                  to wielka tragedia co spotkało Monikę…właściwie to nie ma słów, żeby ja pocieszyc..
                  a co do mnie…problem olegał na tym, że chyba chcialam byc zbyt samodzielna, wzielam na siebie zbyt duzo obowiazków, chcialam okazać, że sobi9e ze wszystkim super radze i nie potrzebuje pomocy…
                  po wczorajszym dniu zmądrzałam… Nie wiem, czy z przemęczenia, czy dopada mnie jakieś choróbsko, ale cały dzień miałam temp. 39 st… Nie byłam w stanie w ogóle zajmować się Zuzanką…
                  no i wtedy ruszyły się babcie, no bo mojego męża nie ma od pon do czwartku w domu, a obie mamy pracują. no ale jednak znalazły dla nas wolny czas, a ja “goączkowałąm” w samotności, a one zajmowaly sie Zuzia.
                  oj, dała im ona popalić… No ale wspólnie ustaliliśmy, ze codziennie beda chociaz po godzinie zajmowac sie dzieckim.

                  Zuzieńka rośnie narawde szybko, wazy juz 4 kg, co oznacza, ze przytyla 1 kg od sadku wagi, powoli uczymy sie siebie nawzajem…ciesze sie, ze jest ze mną…

                  Gosia i Zuzia

                  • Re: o butli do guci

                    …kurcze…wlasnie dzisiaj doszlam do wniosku, ze daje malej jeszcze miesiac, i jak nie dogadamy sie w sprawie cyca, to bedzie pojona butla…:(( Naprawde staram sie jak moge, a ona z butli ciagnie slicznie- nie wazne czy mleczko, czy herbatke (mleczko tylko raz jej dalam-Humane, a herbatka dopajam srednio raz dziennie-wiec za czestp butli nie dostaje…)Przy cycu po prosrtu zasypia!! Nie chce ciagnac…….:(( Dzisiaj karmilam ja od 6 rano do 10,30….i ciagle nie udalo jej sie oproznic jednej piersi…..:(( Nie pomaga budzenie, po prostu nie ciagnie i koniec. Nie zawsze tek jest- czasami ladnie je, ale takie sesje mnie wykanczaja…..:(( Dodam jeszcze, ze w nocy wisialam nad kolyska od 1 do 3…….. Padam na twarz, jest pieknie….:)

                    guciak i Ninka ur. 27.04.2003

                    • Re: o butli do guci

                      …kurcze…wlasnie dzisiaj doszlam do wniosku, ze daje malej jeszcze miesiac, i jak nie dogadamy sie w sprawie cyca, to bedzie pojona butla…:(( Naprawde staram sie jak moge, a ona z butli ciagnie slicznie- nie wazne czy mleczko, czy herbatke (mleczko tylko raz jej dalam-Humane, a herbatka dopajam srednio raz dziennie-wiec za czestp butli nie dostaje…)Przy cycu po prosrtu zasypia!! Nie chce ciagnac…….:(( Dzisiaj karmilam ja od 6 rano do 10,30….i ciagle nie udalo jej sie oproznic jednej piersi…..:(( Nie pomaga budzenie, po prostu nie ciagnie i koniec. Nie zawsze tek jest- czasami ladnie je, ale takie sesje mnie wykanczaja…..:(( Dodam jeszcze, ze w nocy wisialam nad kolyska od 1 do 3…….. Padam na twarz, jest pieknie….:) Ps. NInka dziekuje za komplement:)

                      guciak i Ninka ur. 27.04.2003

                      • Re: do guci

                        rozumiem, rozumiem.:-)) Do tego jeszcze ciagle “seeya i seeya”:-))…. Cwiczcie dzielnie! Na pewno beda pozytywne efekty! Trzymam kciuki!Pzdr!

                        guciak i Ninka ur. 27.04.2003

                        • Re: DO MAM KTÓRYM JEST CIĘŻKO…!!!

                          Gosiu czy już u Ciebie lepiej z gorączką bo jak się karmi piersią to gorączka jest najczęściej objawem zapalenia piersi ale to na pewno byś czuła. Mam nadzieję,że wszystko już ok. Pozdrawiam.

                          Gosia i Tamiczek (03.04.03)

                          • Re: DO MAM KTÓRYM JEST CIĘŻKO…!!!

                            to ja cos dodam: jak dzidzius stanie sie bardziej komunikacyjny (dla mnie bylo to 8 m-cy) – radosc z macierzynstwa bedzie wprost nie do opisania!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

                            Aneta (17.01.04)+Agniesia (ur 7.07.02)

                            Znasz odpowiedź na pytanie: DO MAM KTÓRYM JEST CIĘŻKO …!!!

                            Dodaj komentarz

                            Angina u dwulatka

                            Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                            Czytaj dalej →

                            Mozarella w ciąży

                            Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                            Czytaj dalej →

                            Ile kosztuje żłobek?

                            Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                            Czytaj dalej →

                            Dziewczyny po cc – dreny

                            Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                            Czytaj dalej →

                            Meskie imie miedzynarodowe.

                            Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                            Czytaj dalej →

                            Wielotorbielowatość nerek

                            W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                            Czytaj dalej →

                            Ruchome kolano

                            Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                            Czytaj dalej →
                            Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                            Logo
                            Enable registration in settings - general