Dzidziuś i zwierzątka

Słyszałam, że dzidziuś bardzo dobrze się wychowuje ze zwierzaczkiem. Problem jednak w tym, że na przykład tylko kilka ras psów nie irytuje sie przy dziecku i dobrze ze sobą żyją. Zastanawialiśmy się z mężem nad kupnem kociaczka (tylko w domu, żeby nie było mowy o toksoplazmozie, jak teraz jestem w ciąży).
Może któraś z was mogłaby mi poradzić czy lepszy piesek, czy kotek, a jeżeli pies, to jaka rasa. Będę wdzięczna.
Pozdrawiam

Daga i 22 tyg. Fasolka

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Dzidziuś i zwierzątka

  1. Re: Dzidziuś i zwierzątka

    A i się dziś snił malutki kotek po tym całym temacie… i dziwne, bo jednoczesnie po raz pierwszy snila mi sie moja coreczka (alez ona byla pulchniutka! kto ją tak podkarmil???). Wracając jednak do kotka – w tym snie byl dla mnie ogromną troską, bałam się, ze gdzies sobie pojdze i ze ktos go zrani… Za bardzo mi sie ten sen nie podobał… Ale jednak zgadzam się z Wami, że w domu – a szczególnei w bloku – chowany kot bardziej się dostpsuje i lepiej sie bedzie czul niz psiak… Ja niedlugo sie wyprowadzam wlasnie z domku z ogrodem i psem i kotami – do mieszkania w bloku i bez ziwrząt… i raczej sie na zwierzaka nie zdecyduję… Dopiero zaczynamy z mężem sami gospodarzyc, a tu dojdzie dziecko… nie dałabym sobie rady jeszcze ze zwierzątkiem…takze psychicznie, bo chyba za bardzo się przejmuję… A szkoda, bo Wasze plany ze zwierzakami naprawde brzmia tak fajnie i sensownie….

    Lea i dzieciątko (11.03.03)

    • Re: Dzidziuś i zwierzątka

      Mnie sie wydaje ze to wszystko zalezy od wlasciciela!!!!!!!!!!!!!!
      Ja w moim zyciu mial 3 jamniki, pierwsze dwa byly standard dlugo wlose i bardzo madre i wierne. Teraz mamy miniaturke dlogo wlosego, bardo madra psina!! Wymagaja one duzo cierplowosci i discypliny : ) Twoj Wierny przyjaciel do Konca Zycia!!!

      • Re: Dzidziuś i zwierzątka

        Ja mam zamiar kupiś sobie owczarka niemieckiego, bo to taki mądry i cierpliwy pies, ale najpierw dzidziuś musi trochę podrosnąć.

        ave (termin 10 lipiec)

        • Re: Dzidziuś i zwierzątka

          Wszystko zależy od charakteru zwierzątka. Mam 4 koty wszystkie są dorosłe i nie wiem jak przyjmą dziecko ale na razie się nie martwię bo jeśli go nie zaakceptują bedą się trzymać od niego po prostu z daleka (takie juz są). Poza tym nie mieskam w bloku ale w domu z ogrodem. Mialam kiedyś kota, który był dla dzieci świetnym kompanem do zabaw, nigdy nie drapał, a jak sie bawił z moim wtedy malutkim siostrzeńcem nie wystawiał pazurków wiec nie było problemu, a dziecko robiło z nim rożne rzeczy: niosił go, miętolił, prawie na nim jeździł….. To był super kot i na dodatek inteligentny i rozumny, ale już go nie ma niestety, był bardzo stary. I takiego kota Ci życzę jeśli się na niego zdecydujesz
          Pozdrawiam!

          Ewa i Maleństwo

          • Re: Dzidziuś i zwierzątka

            Ja jestem właścicielką bokserki i ponieważ nie jest to mój pierwszy pies (od dziecka kilka się ich przewinęło) to stwierdzam, że mój następny pies też będzie bokserką. Zresztą każdy kto ma boksera twierdzi, że już sobuie nie wyobraża mieć innego psa. Nasza psiunka jest słodka i kochana, ale nie nadaje się do spędzania całych dni sama (choć my wracamy do domu dopiero ok 17 to później zawsze staramy się jej to wynagrodzić). To bardzo mądry pies i w odróżnieniu do jamników nie szczeka, co ma ogromne znaczenie jeśli ma się dzieci i mieszka w bloku.
            Tyle o mojej ukochanej niuni a teraz wrócę do tematu. Kot to dobre rozwiązanie, bo nie zajmuje tak dużo czasu, jest mniej absorbujący, no i nie tęskni tak za właścicielami jak pies. Jest zatem łatwiejszy do trzymania w domu (ale nie wyjdziesz z nim na spacer jak z psem i nie będzie też zabawiał tak Twojego dziecka jak pies).
            Wybór należy do Ciebie, ale tak czy siak zawsze warto mieć w domu jakiegoś zwierzaka (tylko dopilnuj aby dziecko nie zrobiło mu krzywdy).

            Pozdrawiam serdecznie, szczególnie wszystkich zwolenników bokserków

            Ewelina i Nikola (01.04.03)

            • Re: Dzidziuś i zwierzątka

              A w jaki sposób? Chyba jak zjesz pieska na surowo?!

              • Re: a propos zwierzatek i szkoły rodzenia w CZMP

                Witaj Daga……
                pies!!!!! oczywiście, że pies…my kupilismy w maju zeszłego roku golden retrievera…ponoc już z natury samej rasy wynika, ze pies ten kocha dzieci, w ogóle ludzi, nie jest agresywny i w ogóle jest słodki – potwierdzam… Tylko sierści do sprzatania jest sporo. Jedynym mankamentem jest cena takiego szczeniaka – rasowy to wydatek rzedu 1500-2500 zł…!!! Ale zdecydowanie kot odpada…koty chadzają własnymi drogami, wszedzie włażą, nie ufam im, choc lubie, jak kazde zwierzatko.
                Daga, a teraz w ramach szkoły rodzenia
                – jest bezpłatna
                -dziewczyny rodzące w kwietniu…(jakiś dziwny podział na grupy) – zapisy 23 lutego i jakoś pod koniec lutego pierwsze zajecia
                -zajecia są we wtorki, raz w tyg w godz. 9.30 – 12,oo…
                – są chyba 4 czy 5 spotkań
                Tyle dzisiaj dowiedział sie moj mąz jak tam był. Oczywiście w ramach zajec nie ma wycieczki po oddziale, ale jesli masz tam swoja połozna, to poprosisz i jesli jest ok to Cię oprowadzi… To na razie tyle.

                Pozdrawiam
                Bruni i Filipek
                termin 22 kwietnia

                • Re: a propos zwierzatek i szkoły rodzenia w CZMP

                  Dziękuję ci bardzo za odpowiedź. Wydaje mi się, że 4-5 spotkań to chyba mało – jak się wszystkiego dowiemy? Szkoda tylko, że nie można obejrzeć bloków porodowych, ale jeśli mamy “załatwiać” położną, to myślę, że ona się tym wszystkim zajmie.
                  Pozdrawiam serdecznie.

                  Daga i 24 tyg. 90% Zuzia

                  • Re: a propos zwierzatek i szkoły rodzenia w CZMP

                    Daga, ja jeszcze sie zorientuje na Przyrodniczej w szpitalu, chociażby dlatego że mam bliziutko z domku,ale słyszalam, ze ta szkoła jest odpłatna.. Ale moze bardziej do mnie przemowi…mnie sie tez wydaje że tych zajec jest stanowczo za mało w Matce Polce…poza tym godziny nie są zbyt dogodne. Ja mieszkam na Radogoszczu, wiec dla mnie to póldniowa wycieczka przezcale miasto… Ponoć szkoła na Przyrodniczej jest ok…tak mowi sąsiadka która rodziła w listopadzie…
                    Czy jak sie czegoś dowiem, to byłabyś zainteresowana, jesli tak, to Ci wysle inf…

                    Pozdrawiam
                    Bruni i Filipek
                    termin 22 kwietnia

                    • Re: a propos zwierzatek i szkoły rodzenia w CZMP

                      No zobacz…. Ja tez mieszkam na Radogoszczu (wschodzie). Rzeczywiście, do Matki Polki to my mamy całą wycieczkę! Tak sie śmiałam z mężem, że jak zacznę rodzić, to zanim mnie dowiezie do szpitala, to na tych naszych wybojach nawet nie poczyję, jak rozwarcie mi się podwoi i skróci się czas porodu ha ha.
                      Zdróweńka życzę

                      Daga i 24 tyg. 90% Zuzia

                      • Re: Dzidziuś i zwierzątka

                        Witam,
                        Może się większość z Was zdziwi, ale ja proponuję PUDLA – najlepiej średniego. Ten piesek jest wyjątkowo towarzyski i kocha dzieci, przez duże K. Jest łatwy w wychowaniu, pod warunkiem że się go nie będzie rozpieszczać ( tak jak to było szczególnie czynione w latach 60-tych). Jest odpowiedni gabarytowo do mieszkań w bloku. Psa oczywiście nie trzeba strzyc na lwa, jak to było kiedyś przyjete, ale np. na szczeniaka – czyli włos równyi łatwy w utrzymaniu. Strzyżenie nie jest kłopotliwe, można oddać psa do specjalnego zakładu a koszt strzyżenia to 50 zł. I chyba najważniejsza zaleta – ten pies nie ma SIERŚCI, a jedynie włosy, które nie wywołują uczuleń i dla uczuleniowców są nieszkodliwe.
                        Informacje przedstawione, są przeze mnie doświadczone, gdyż jako dziecko miałam pudliczkę, a po kilku latach moi rodzice zdecydowali się na ponowny zakup. Sunia chowa się wraz z ich wnuczkami – 3-latkiem i 1-rocznym.

                        ,

                        Magda, Rafał i Wrześniowa Pesteczka

                        • Re: Dzidziuś i zwierzątka

                          a co powiesz na kroliczka???
                          -Nie halasuje
                          -nie smierdzi
                          -nie brudzi
                          -nie gryzie i nie drapie
                          -nie ma chorobsk itd
                          -bezproblemowy
                          -mila przytulanka
                          sama jestem w ciazy i moj kroliczek mi nie zagraza…
                          pozdrawiam

                          • Re: Dzidziuś i zwierzątka

                            Jesli chcesz kupic zwierzaka to najlepiej aby byl to pies. Jesli chodzi o rase to jamniki sa bardzo wspanialymi towarzyszami dla dzieci. Dostalam go 2 tygodnie przed urodzeniem sie mojej siostry 16 lat temu i uwirz mi moja suczka bardziej kochala i chronila moja siostre niz mnie. Dzis ma 16 lat i nadal spi z nia w pokoju. Pozdrawiam Patty i fasolka

                            Znasz odpowiedź na pytanie: Dzidziuś i zwierzątka

                            Dodaj komentarz

                            Angina u dwulatka

                            Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                            Czytaj dalej →

                            Mozarella w ciąży

                            Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                            Czytaj dalej →

                            Ile kosztuje żłobek?

                            Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                            Czytaj dalej →

                            Dziewczyny po cc – dreny

                            Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                            Czytaj dalej →

                            Meskie imie miedzynarodowe.

                            Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                            Czytaj dalej →

                            Wielotorbielowatość nerek

                            W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                            Czytaj dalej →

                            Ruchome kolano

                            Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                            Czytaj dalej →
                            Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                            Logo
                            Enable registration in settings - general