Ja właśnie jestem na etapie przeglądania archiwum i czym więcej czytam tym większy mętlik mam w głowie…..
A wy już się zdecydowałyście? Kupiłyście już?
Jakie są wasze typy? Modele? Nowe czy używane?
Ja mieszkam na trzecim piętrze bez windy i chyba stawiam na wózek spacerowy z nosidełkiem w śroku na małych kółkach, jak najlrzejszy (do 10 kg)
Moje typy na razie to: Inglesina (Zippy), Peg Perego (Atlantico lub Pliko) lub któryś z Baby Dreams.
A wy??????
Strona 3 odpowiedzi na pytanie: Dziewczyny kupiłyście już wózki
Re: A co z opiniami rozmaitych pediatrów?
Ja juz prawie zwariowalam
Stawiam na gondolke i spacerowke. Mieszkam na I pietrze. Moj plan wnoszenia/znoszenia jest taki. Wnosze dziecko w gondolce, biegne na dol i zabieram stelaz i zakupy. Znosze stelaz, biegne na gore i znosze dziecko w gondolce. Mam nadzieje, ze w miedzyczasie nikt mi nie ukradnie pozostawionej na parterze reszty ani tez dziecko nie bedzie plakalo
Stawiam na gondolke, bo:
– sztywne dno
– chyba jednak cieplej w zimie
– jak mi dzidzius usnie, a ja bede musiala wrocic do domu, to go wniose w tej gondolce, postawie w pokoiku i otworze okno zeby mu nie bylo goraco – boje sie ze w podobnej sytuacji z tym usztywnianym wkladem musialabym dziecko wyjmowac i wtedy by sie prawdopodobnie przebudzilo.
Ale to wszytsko to tylko moje rozwazania calkowicie nie oparte na doswiadczeniach, bo czekamy na pierwsze malenstwo
Dlatego ciesze sie, ze pisza dziewczyny, ktory maja juz na swoim koncie jakies doswiadczenia i wiedza o czym pisza – dzieki Dziewczyny! Przyrzekam solennie czytac wszytsko co napiszecie!!!
M&M
Re: driver 4 xl
Zgadzam się z Tobą, że są to nowości i nie są przetestowane w praktyce przez nas- matki i ojców. To fakt. Podobnie jest z driverem 3xl, mimo że jest dłużej na rynku. Ale wiem na 100 %, że są bardzo dokładnie testowane w Implaście. Już kiedyś o tym pisałam: mój maż przypadkowo dostał się właśnie na halę testowania wózków w poznańskim Implaście. Był w szoku, że go w ogóle wpuścili. Pracownicy mu opowiadali, że każdy (każdy!!!!, nie jeden z partii, czy tam wybiórczo) jest testowany. Widział to zresztą na własne oczy. Stało pełno wózków (akurat testowali 3xl) i każdy pojedynczo przechodził testy. Był taka wielka zjeżdżalnia po której spuszczali wózki i mierzyli o ile np skręcił. Jeśli coś było nie tak coś tam dokręcali, poprawiali i znowu go spuszczali. Badali to z obciążeniem itp. I tak każdy wózek. Jeśli nic się nie dało poprawić wózek wracał na produkcję (ale tego akurat mój mąż nie widział, bo wszystkie, które przy nim testowali były ok). Zaznaczam, że mój mąż wszedł tam z ulicy, nie był z nikim umówiony- oni chyba myśleli, że on jest zainteresowany sprzedażą bo był ubrany w gajerek i zadawał mnóstwo pytań. Ale po wyjściu stwierdził, że Implast to bardzo rzetelna firma, godna zaufania.
Wiadomo, każy musi dobrać wózek do własnych potrzeb i pewnie dopiero “w praniu” okaże się, że jednak można było wybrać inny, lepszy. I dobrze, że jest teraz taki wybór!!!!
A co do innych wózków, np firma Adamex to tragedia! Moja kuzynka kupiła taki trzyfunkcyjny za 700 zł i po pierwsze skręcał sam, a po drugie jego stelaż w miarę używania zaczął się wyginać!!! Wyobrażacie sobie! Niestety oni zgubili gwarancję i wózek był praktycznie na śmietnik po pół roku używania. Potwierdziła nam to pani w hurtowni mówiąc, że najwiecej zwrotów jest właśnie wózków z firmy Adamex. Nie mówię, może komuś się udało, ale radzę dokładnie sie zastanowić.
Sorry, za taki przydługi tekst!
Marysia
Re: A co z opiniami rozmaitych pediatrów?
Zgadzam sie ze noworodek musi lezec plasko ale wiekszosc spacerowek ma w wyposazeniu taka wkladke nosidlo z plaskim dnem zastepujace gondole. Ja kiedys myslalam jeszcze o implascie Royu. Podobal mi sie wizualnie, jest duzo lzejszy od drivera i zdecydowanie bardziej sie buja. Zniechecily mnie dwie rzeczy. Wlasnie ta gondola. Pomyslalam jak ja ten caly wozek zapakuje do samochodu? Z typowa spacerowka nie ma problemu slada sie i miesci do bagaznika. A druga rzecz to wersja spacerowa roya jest beznadziejna, siedzisko male, waskie, a regulacja oparcia na zamkach!! Dziecko o wiele dluzej korzysta z wersji spacerowej niz z samej gondoli dlatego zdecydowalam sie na woyagera, tu po wyjeciu nosidla jest naprawde sporo miejsca dla dzieciaczka. Do tego jest duzo nizszy a wiec dziecko bedzie moglo same wchodzic i wychodzic a nie czekac az mama podsadzi. Tak wiec spacerowka wydaje mi sie rozwiazaniem duzo praktyczniejszym ale jak to bedzie czas pokaze.
OZZIE
Re: Robie sądarz za i przeciw!!!!
My też mamy 3xl i jest super, ale 4xl tez jest ekstra i zapewniam, że nie bedzie takiej sytuacji, że jedno kółko obróci się w lewo a drugie w prawo bo one są na osi!!!!!! Są połączone. Jeśli ktoś jeździł np. Quinny 4 kołowym ze skrętnymi kołami to u drivera 4xl jest tak samo! A Quinny jest bardzo sterowny. 3xl jest jednak bardziej zwrony, gdyż jego koło przednie obraca się o 360 stopni, wiec można nim manewrować w miejscu. a 4xl ma po prostu skrętne koła ułatwiające jazdę, ale jak chce się zawróci, to albo trzeba wykonać kółko (bez podnoszenie przednich kół jak w wózkach bez skretnych kół), albo po prostu wykonać to w tradycyjny sposób z podniesieniem wózka! 🙂
Marysia
A raczka w budce?
A czyw wiesz moze cos o tym jak sie nosi gondolke, ktora ma taki specjalny uchwyt w budce. Ja widze duzo wozkow Babyboo z takim rozwiazaniem, a Implast ma tak w ROYu? Probowalas moze takie cudo wnosic po schodach?
M&M
Re: A raczka w budce?
Ja może coś odpowiem, ale niedokładnie na pytanie!! To o co pytasz wydaje mi się akurat lepsze nić ma implast, ale nigdy czegoś takiego nie widziałam i nie dotykałam. W Implaście szelki są po bokach i jeśli budka jest rozłożona to to wszystko działa kiepsko! Wtedy główka dziacka jest niżej niż nóżki i ciężej niesie sie gondolę, ale jeśli złożysz budkę przed zdjęciem gondoli ze stelarza to jest OK (tyle, że ta budka się dość głośno składa a co zrobić jak dzidziuś spi?- to jest właśnie ten minus!). Jak już bede nosiła gondole z “zawartością” to dam znać. 🙂
Marysia
Coraz blizej…
O rany, jestem coraz blizej prawdziwego wariactwa
Teraz czekam na pierwsze wozkowe koszmary…
ROY Implasta ma takie rozwiazanie, ale jak juz pisaly dziewczyny spacerowka jest bardzo wysoko i pewnie dziecko samo z niego nie wysiadzie/wsiadzie. A tej spacerowki bede pewnie uzywac dluzej niz gondolki.
Napisz jak sie nosi gondolke z dzidzia za te szelki, moze jakos zacisne zeby i wytrzymam kilka miesiecy – w koncu to tylko I pietro
M&M
Re: Coraz blizej…
Ja nosiłam dwa rodzaje gondolek z uszami po bokach – w starym typie chicco pick up duo air i teraz niedawno w Inglesinie Zippy (młody przesiadł się do spacerówki kilka dni temu). Niestety nie jest to wygodne. Oczywiście, jak zaciśniesz żeby to dasz radę
My kobiety jesteśmy silne i uparte.
Ja codziennie wychodzę co najmniej raz na spacer a moje wyjście wygląda tak – wystawiam jeden wózek na klatkę, potem drugi, zamykam drzwi, Ola na szczęście sama schodzi już po schodach (bo do tej pory ją znosiłam) a ja znoszę jeden wózek, wracam, znoszę drugi wózek, otwieram drzwi i wystawiam na dwór jeden wózek, potem drugi, Ola wychodzi w międzyczasie, pod klatką łączę wózki, i wiśta wio na spacerek. Dla informacji dodam ze oba wózki wraz z zawartością ważą obecnie coś koło 37 kg
Jeśli gotowa jesteś się męczyć a chcesz aby dziecko miało wygodę to naprawdę z ręką na sercu polecam Deltima Vojagera. Jego się całkiem nieźle nosi a w sumie 1 piętro to nie 4 więc pewnie dałabyś radę znosić i wnosić wózek z dzieckiem w środku. No chyba że urodzisz nad wyraz pokaźne maleństwo
Inglesiny Zippy tak do końca nie polecam bo to jednak parasolka i kółka małe. Niby mojemu dziecku świetnie się śpi na spacerkach ale… No własnie jednak co dobra amortyzacja i wygoda to jednak wygoda. A w Vojagerze dziecko ma bardzo dużo miejsca. Godnola Inglesiny Zippy należy do tych mniejszych i starcza na krótko.
Dodam że Vojager jest bardzo ciepłym wózkiem, wcale nie gorszym od typowych gondolek. Ola jeździła w Vojagerze jeszcze z początkiem grudnia i spała na spacerze prawie 2 godziny. I nigdy nie marzła. A przecież okrywałam ją tylko kocem, żadne tam śpiworki i zakładałam ochraniacz na nogi.
Naprawdę gdybym miala teraz wybierać to właśnie Vojager. Chociaż tak jak pisałam są inne tego typu wózki innych firm (polecam też Pati Jędrocha bo waga podobna a wygląd superaśny – moze teraz zmieniłabym Vojagera na Pati ).
No ale decyzja należy do ciebie.
Co do tych gondolek z rączką to zasada noszenia jest taka jak w fotelikach-nosidłach 0-13 kg. Miałam taki fotelik i stwierdzam że to też nie jest to – wygodniej niż z uszami po bokach ale masz wykręconą rękę i to powoduje że długo tak gondoli nosić się nie da.
To tyle. W razie dalszych pytań zapraszam.
Z chęcią poslużę pomocą i radą młodym mamom.
Pozdrawiam serdecznie
Kasia+Ola 17.09.02 i Tomek 21.12.03
Re: A co z opiniami rozmaitych pediatrów?
Deltim Vojager jest twardy na całej powierzchni siedziska i oparcia. Nie ma tam nic miękkiego poza obiciem. Co do płaskości to Deltim jest własnie płaski. Możecie to spradzić w sklepie.
I jak już napisałam Vojager jest bardzo ciepłym wózkiem, świetnie chroniącycm od zimna.
Aaaa i coś mi się jezcze przypomniało, ta przekładana rączka to super sprawa – bo jak wiatr wieje wam w twarz to ustawiacie rączkę tak żeby dziecku nie wiało i odwrotnie. Niestety możliwość montowania gondoli czy siedziska w obu kierunkach to złudna pomoc bo w sytuacji gdy na dworzu potrzebujesz zmienić kierunek wymaga to sporo zachodu i kombinacji.
To tyle.
No i jeszcze to zostawianie na dole części wózka – osobiście odradzam bo żyjemy w takich czasch w jakich żyjemy i lepiej dmuchać na zimne.
Jak też już pisałam – Vojagera przy odrobinie wysiłku wniesiesz wraz z dzieckiem na to 1 piętro, ew z przystankiem na półpiętrze.
Pozdrawiam
Kasia+Ola 17.09.02 i Tomek 21.12.03
O rany!
Chyba pojde do sklepu i porownam Drivera i Voyagera….
Dzisiaj zaciagnelam mezusia do dzieciowego sklepu i sprawdzlam jak sie przenosi gondolke wlasnie za taka raczke. Fakt, reka troche wygieta – calkiem podobnie jak przy foteliku (rok temu nosilam dziecko mojej kolezanki do samochodu i spowrotem). Ale pewnie na I pietro da sie przezyc.
Tyle ze ROY mi sie specjalnie nie podoba, a te wozeczki tutaj (piekne) maja ceny, ktore mi sie nie podobaja. No i problem z ewentualna reklamacja, a z tego co dziewczyny pisza te sie zdarzaja. A innego takiego wozka na razie w PL nie znalazlam.
Na Deltima bylam zdecydowana po internetowych ogladaniach. Potem zobaczylam tego Driverka i… sie zakochalam. Ale chyba pojde gdzies gdzie beda mieli oba wozeczki, postawie obok siebie i tak dlugo bede je ogladac i porownywac, az w koncu ktorys wybiore.
I chyba przestane ogladac inne wozki, bo mi mozg zaczyna parowac
Dzieki za rady!!!
M&M
Tatuś zdecydował….
Koniec moich rozterek – marudziłam i mędziłam i….
Mój mąż dziś stwierdził krótko Driver Implast 3XL.
I tylko teraz poszukuję gdzie i jak kupić, żeby było taniej i lepiej. I nie czerwony…. bo ja czerwony kolor tylko na samochodach…..
Pozdrawiam,
Aśka (i sierpniowa Ola, która juz wie jaki będzie miała wózek)
Re: O rany!
Przy okazji radzę spojrzeć na Pati Jędrocha. Bardzo fajny wygląd, cena też chyba przyzwoita.
Miłego oglądania.
Kasia+Ola 17.09.02 i Tomek 21.12.03
Obejrzalam Deltima
Obejrzalam Deltima Voyagera i Focusa na stronce i smutno mi sie zrobilo, bo… maja cztery kolka. I nie maja skretnej osi
A mi od momentu jak pierwszy raz zobaczylam na ulicy taki z trzema kolkami (jakies 2 czy 3 lata temu) taki wlasnie sie marzy….
No i co teraz?
A co do Jedrocha – mam nadzieje, ze wozki sprawuja sie lepiej niz jego strona internetowa. Wchodze, wybieram jezyk i niezaleznie od tego ktory wybiore, widze komunikat, ze Interent Explorer nie moze otworzyc miejsca…, bo nie moze znalezc pliku numer…
I tak od piatku,
Ide sie rozlusnic przy TV, bo sie zdenerwowalam, wrrrr….
M&M
Re: Jędroch
Ja mam własnie Jędrocha Trio, dlatego kilka dni temu o nim wspomniałam. Na razie stoi w pokoju i cieszy oko. Pasażer powinien pojawić sie w czerwcu.
Podobnie jak Ty chorowałam na trójkołowca, przy czym ostatecznie po obejrzeniu kulku modeli wybieraliśmy spośród dwóch: Jędrocha i El-Jota. Ten ostatni jest dość lekki (ponoć 10 kg) tylko, że nie ma skrętnego kółeczka, no i wygląda na typową spacerówkę (mało zabudowany=przewiewny). poza tym nosidło trzeba byłoby kupować osobno.
I tak wybraliśmy Jędrocha. Jak na razie jestem bardzo zadowolona, z tym że nie sprawdzałam go oczywiście praktycznie. Natomiast żadnych kłopotów nie miałam z firmą (wózek zamawiałam telefonicznie bezpośrednio u producenta) czy ich stroną. Stronka otwiera się bez zarzutu (teraz też) i nie wymaga wyboru języka… Jakby co to
Pozdrawiam
Jola
Re: Jędroch
No kurcze, ja mam chyba pecha albo cos
Przed chwila znow probowalam tam wejsc – otwiera sie strona z adresem i logo i dwiema flagami – polska i brytyjska. Jedyne miejsce gdzie moge kliknac to wlasnie te flagi i e-mail. Nie chce wysylac e-maile’a. Klikam na te flagi (one oznaczaja wlasnie wybor jezyka) i co widze? Komunikat:”Program Internet Explorer nie moze otworzyc miejsca intenetowego…., etc”.
Moze to jakis sygnal? Przeznaczenie? Wirtualna rzeczywistosc chce dotrzec do mojej podswiadomosci? Wrozka XXI wieku?
M&M
Re: Dziewczyny kupiłyście już wózki
Witaj,
Ja też mieszkam na 3 piętrze bez windy. Jeśli koszt ok. 1500 zł nie przeraża Cię to polecam bbbbb spacerówkę szwedzkiej Emmaljungi z czymś w rodzaju śpiworka na dużych uszach, który pełni rolę gondoli. Jest to szczególnie dobre rozwiązanie dla osób tak jak my mieszkających wysoko.W związku z niemożnością wniesienia wózka do domu, można go zostawić na parterze (przykuwając go niezłym łańcuchem), a dziecko wziąć z wózka jak w beciku. Dodam jeszcze, że ponieważ dziecko do mniej więcej 6 miesiąca powinno leżeć na płasko, śpiworek-gondola ma usztywniane dno, taką deseczkę, którą można potem wyciągnąć i używać śpiworka w innym celu niż pierwotnie przewidziany.
Rozwiązanie i wersja wózka o którym wspominam jest szczególnie korzystne jeśli rozwiązanie ma nastąpić latem. Zimą może być trochę mniej wygodnie. Bardzo polecam Emmaljunge!!!
Pilek
Re: Tatuś zdecydował….
Hello Asikx,
Trochę mi ulżyło ;), że nie czerwony, bo już myślałam, że tylko takie będą jeździć po ulicach :)).
Pozdrawiam,
Anet
Re: Obejrzalam Deltima
Hej-hej:) Kiedys tez zobaczylam mloda mamusie z takim wozkiem na 3 kolkach. Zaczepilam ja i spytalam, czy jest zadowolona z takiego wozka. Odpowiedz byla taka, ze generalnie tak, ale na schodach troche gorzej sie sprawuje niz na 4 kolkach.
Inglesina Magnum
Ja kupiłam wózek Magnum włoskiej firmy Inglesina.Jest nowoczesny, o niespotykanej stylistyce i cechach wózka głębokiego i spacerowego w jednym. Oparty jest na podwoziu zmontowanym z grubych, szaro-stalowych rurek, posiada duże pompowane kółka (pompka w komplecie) oraz rączkę o regulowanej wysokości. Wózek w ciągu kilku chwil można przekształcić z głębokiego w spacerówkę. Zarówno wersję głęboką jak i spacerową można zamontować przodem jak i tyłem do kierunku jazdy, a dzięki uchwytom możemy ją łatwo przenosić. Duża budka posiada z tyłu poręczną kieszonkę na drobiazgi oraz zapinane na zamek okienko z siatki – szczególnie przydatne w upalne dni. Okrycie na nóżki posiada po bokach zamki, dzięki którym możemy odpiąć środkową część ułatwiając sobie wkładanie i wyjmowanie dziecka z wózka. Wózek posiada wielostopniową regulację oparcia oraz podnóżka. Dla bezpieczeństwa dziecka w wózku zostały zamontowane 5-cio punktowe szelki oraz pałąk z regulacją wysunięcia. Dodatkowym atutem podnoszącym bezpieczeństwo jazdy wózkiem Magnum są odblaskowe lamówki, którymi obszyty jest cały wózek. Dzięki systemowi Easy Clip, na podwoziu można zamontować fotelik Inglesina Huggyw kolorze tapicerki wózka. Będzie bardzo fajny do bujania, ponieważ giba się leciutko we wszystkie strony.
Waga podwozia: 8,7 kg
Waga gondoli: 5 kg
Jak chcecie zobaczyć podaję swój link:
Czerwcówka
Letka&Kacper
Re: Obejrzalam Deltima
A czy to sie przydaje – takie jezdzenie po schodach?
Ja bede mieszkala w malym miasteczku, o ile wiem to nie mam takich podjazdow. A czy sa inne sytuacje poza podjazdami kiedy istotne jest jezdzenie po schodach?
M&M
Znasz odpowiedź na pytanie: Dziewczyny kupiłyście już wózki