gdzie śpią 2 latki ?

J. od urodzenia śpi w swoim pokoju 🙂
imo 2 lata to zdecydowanie nie za wcześnie 😉

cześć chmurko 🙂
mój po roku wylądował w osobnym pokoju, i dobrze mu z tym.

Zamieszczone przez bejka:cześć chmurko 🙂
mój po roku wylądował w osobnym pokoju, i dobrze mu z tym.

no ja troche sie boje, bo mała czasem się jednak budzi, i ja nie sadze ze obudze sie bedąc w innym pokoju pare metrów dalej…. i bedzie musiała sama przyjsc do nas wtedy…

Zamieszczone przez chmurka:no ja troche sie boje, bo mała czasem się jednak budzi, i ja nie sadze ze obudze sie bedąc w innym pokoju pare metrów dalej…. i bedzie musiała sama przyjsc do nas wtedy…

tak jest własnie u nas…

Teo śpi w osobnym pokoju i jak się obudzi to przychodzi się wtulić do nas…rano zawsze przychodzi się poprzytulać.

jak był młodszy i płakał np to i tak go slyszałam.. A wyprowdził się z naszej sypiali jak mial około 6 miesiecy

Zamieszczone przez chmurka:no ja troche sie boje, bo mała czasem się jednak budzi, i ja nie sadze ze obudze sie bedąc w innym pokoju pare metrów dalej…. i bedzie musiała sama przyjsc do nas wtedy…

Spokojnie, da radę 🙂
Dzieci są bardziej samodzielne i zaradne niż nam się wydaje
Moja zasuwała w nocy w śpiworku,
robiąc malutkie kroczki jak japoneczka

Jola jak miło znów zobaczyć na forum 🙂 Buziaki dla Agatki 2-latki.

A co do pytania – Marta śpi w swoim pokoju od momentu jak skończyła 5 miesięcy.

Zamieszczone przez chmurka:witam stare forumowe mamy 🙂

czy wasze 2 latki śpia we własnych pokojach same?
nasza wciąż śpi w naszej sypialni ale mysle ze moze pora juz żeby spała we własnym pokoju… czy tonie za wcześnie ?

Dwa lata to zdecydowanie za późno

Zamieszczone przez Kasia_55:Dwa lata to zdecydowanie za późno
też mi się tak wydaje

u nas włąsny pokój…. pewne koło roku. a raczej inaczej – od razu miała własny ale na zimę wstawilismy wyrko do nas żeby tam nie grzać. potem na lato wróciło tak. i tak do niej wstawalismy do 4 rż…. Bez obaw… słychać ją. czasem ona do nas przyłazi ale częsciej wyje i nie wiadomo o co chodzi…
tez mysle ze 2 lata to późno

Zamieszczone przez Asik.:Spokojnie, da radę 🙂
Dzieci są bardziej samodzielne i zaradne niż nam się wydaje
Moja zasuwała w nocy w śpiworku,
robiąc malutkie kroczki jak japoneczka
ale czad.widzę to!

Zamieszczone przez Kasia_55:Dwa lata to zdecydowanie za późno
eeee Kasia, co kto lubi
ja baaardzo lubiłam spać z Alą, bardzo! poszła do swego pokoju jak miała 1,5 roku a potem
jak byłam w ciąży z N. a D. daleko to pozwalałam Jej znów ze mną spać…A teraz to Nela się przychodzić tulić -i tez lubię 😀

Zamieszczone przez olesia1:

eeee Kasia, co kto lubi
ja baaardzo lubiłam spać z Alą, bardzo! poszła do swego pokoju jak miała 1,5 roku a potem
jak byłam w ciąży z N. a D. daleko to pozwalałam Jej znów ze mną spać…A teraz to Nela się przychodzić tulić -i tez lubię 😀

🙂 Ty lubiłaś, a D? 🙂
Przychodzić się tulić a spać dzień w dzień całą noc, to jest różnica.. A, że Tobie to pasowało, to już inna kwestia.. Tu było pytanie, czy dla dziecka nie za wcześnie, a nie co mama lubi..
Zresztą nawet do końca nie wiem, czy pytanie dotyczyło spania w jednym łóżku i wyprowadzenia się do innego pokoju, czy spania w jednym pokoju np obok

Zresztą jak widać nie tylko dla mnie za późno..

Zamieszczone przez olesia1:A teraz to Nela się przychodzić tulić -i tez lubię 😀

A nie chwaliłaś się, że Nela nauczyła się sama spać Jakoś niedawno jak pytałam, to jeszcze spała z Tobą.. Jeśli tak to

Moja prawie dwulatka śpi między rodzicami 😀

Myśę, że nie jest za wcześnie, jezeli i dziecku i rodzicom to pasuje 🙂

Chmurko miło Cię widzieć 🙂

Zamieszczone przez Kasia_55:🙂 Ty lubiłaś, a D? 🙂
a D nie miał wyjścia
Zamieszczone przez Kasia_55:
Przychodzić się tulić a spać dzień w dzień całą noc, to jest różnica.. A, że Tobie to pasowało, to już inna kwestia.. Tu było pytanie, czy dla dziecka nie za wcześnie, a nie co mama lubi..
Zresztą nawet do końca nie wiem, czy pytanie dotyczyło spania w jednym łóżku i wyprowadzenia się do innego pokoju, czy spania w jednym pokoju np obok
a no własnie- ja tez w sumie nie wiem, czy chodziło o spanie w jednym łóżku czy tylko w jednym pokoju 😉

no tak czy siak- ja lubię 😉
a teraz nawet bardziej bo wiem, że 3 dziecka nie będzie więc się chcę nacieszyć- przyjdzie taki dzień, że N sama nie będzie chciała…

Zamieszczone przez ciapa:Moja prawie dwulatka śpi między rodzicami 😀

Myśę, że nie jest za wcześnie, jezeli i dziecku i rodzicom to pasuje 🙂

o to to! popieram 😀

Zamieszczone przez Kasia_55:A nie chwaliłaś się, że Nela nauczyła się sama spać Jakoś niedawno jak pytałam, to jeszcze spała z Tobą.. Jeśli tak to
hmmm no bo Ona to tak w kratkę
N chyba bardziej gotowa niż ja 😉 j =ak już idzie do siebie to śpi ładnie prawie całą noc -jak zostaje to nie robię problemu…

Zamieszczone przez olesia1:a D nie miał wyjścia

a no własnie- ja tez w sumie nie wiem, czy chodziło o spanie w jednym łóżku czy tylko w jednym pokoju 😉

no tak czy siak- ja lubię 😉
a teraz nawet bardziej bo wiem, że 3 dziecka nie będzie więc się chcę nacieszyć- przyjdzie taki dzień, że N sama nie będzie chciała…

Ojjj.. Nie wiadomo 🙂

To śpi u siebie już czy nie, bo już się zamotałam..

Edytuję, bo już doczytałam 🙂

Nasza się wyprowadzi około roku, jak się uda to może jakoś w wakacje, czy po wakacjach.. W każdym razie i tak będzie musiała ustąpić miejsca w łóżeczku siostrzyczce lub braciszkowi 🙂

Moi śpią u siebie. Tymon od skończenia pół roku, Zu od skończenia 3 lat – w jej przypadku z konieczności mieszkaniowej tak długo z nami była.
Tymon w zasadzie od zawsze wie, że jak mu źle to do nas przychodzi i tyle. A właściwie od momentu gdy mógł sam wyjść z łóżeczka.
Ja akurat świetnie słyszałam dzieci jak się budziły mimo, że dzieliła nas całkiem spora odległość. Teraz jak są starsze to już się nie budzę.

Zamieszczone przez Kasia_55:Nasza się wyprowadzi około roku, jak się uda to może jakoś w wakacje, czy po wakacjach.. W każdym razie i tak będzie musiała ustąpić miejsca w łóżeczku siostrzyczce lub braciszkowi 🙂
😀