Ginginkowa droga do Potomka

Cześć dziwczynki,
Postanowiłam założyć wątek, żeby nie wchodzić tylnymi drzwiami i poznać się też z nowymi forekami – tymi, których jeszcze nie znam 🙂

Tak więc dla tych, które mnie nie znają parę słów. Nasze starania trwają przeszło 6 lat. Nie liczę cykli miesięcy i dni, ale pamiętam, że we wrześniu 2004 postanowiliśmy, że to dobry czas żeby powiększyć rodzinę. Niestety do dzisiaj nie zobaczyłam dwóch kresek. W sierpniu ubiegłego roku okazało się w badaniu laparoskopowym, że nie mam lewego jajnika i jajowodu, a prawy jajowód niedrożny (wcześniej robiłam HSG po 3 latach bezskutecznych starań i jajowód prawy był drożny – to moje największe zmartwienie). Wskazanie oczywiste – In vitro. Życie jednak tak się poukładało, że dopiero teraz mogliśmy/chcieliśmy podejść do IVF. I tak rozpoczęłam stymulację – krótki protokół, małe dawki leku, bo okazało się, że mój jajnk bardzo mocno odpowiada na stymulację i zagraża mi zespół hyperstymulacji. Jeden pęcherzyk od samego początku był większy od pozostałych i mam nadzieję, że nie pękł. Wczoraj o 23 zastrzyk z Ovitrelle i jutro o 11 punkcja. Mam nadzieję, że dojedziemy do przychodni, bo śnieg pokrył drogi. Do Warszawy niedaleko z Otwocka, jednak ostatnio jechałam do nOvum 2,5 godziny (30km).

Strona 3 odpowiedzi na pytanie: Ginginkowa droga do Potomka

  1. to odpoczywajcie teraz, dbaj o siebie i zaglądaj tu do nas mimo wszystko

    • Ginginku niech sie uda!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
      Za dwa piekne zarodeczki

      • Za bliźniaki i spokój ducha po transferze Nie wiem czy Ci mówić, ale według mnie późno ten sikaniec 14 dpt. Zazwyczaj jest beta 14 dpo. To jednak 3 dni wcześniej…

        • Zamieszczone przez Madziorex
          Za bliźniaki i spokój ducha po transferze Nie wiem czy Ci mówić, ale według mnie późno ten sikaniec 14 dpt. Zazwyczaj jest beta 14 dpo. To jednak 3 dni wcześniej…

          Jak nie wytrzymam, a będzie okazja, to pewnie pojadę na betę w piątek 17-tego. Moja koleżanka właśnie 2 ygodnie temu zrobiła betę 11dpt i beta była 70. Dwa dni później wyszedł jej sikaniec, a dzisiaj zobaczyła pęcherzyk na USG

          • Zamieszczone przez Ginginek
            Jak nie wytrzymam, a będzie okazja, to pewnie pojadę na betę w piątek 17-tego. Moja koleżanka właśnie 2 ygodnie temu zrobiła betę 11dpt i beta była 70. Dwa dni później wyszedł jej sikaniec, a dzisiaj zobaczyła pęcherzyk na USG

            będzie dobrze, inkubuj

            • Trzymam żeby maluchy się wgryzały w mamę i sprawiły piękny prezent na święta 🙂

              • No to mocno

                • Zamieszczone przez Ginginek
                  Dziewczyny! Dziękuję za kciuki i proszę nie puszczać. Jesteśmy już po transferze. Podano mi dwa zarodki. Jeden ośmiokomórkowy, a drugi siedmiokomórkowy (?). Dwa pozostałe zostały zamrożone, ale nie rokują dobrze. Jeden w trzeciej dobie był dopiero 4 komórkowy, a drugi był bardzo nieregularnie podzielony. Boski był jeden widok- do jednego najładniejszego zarodka próbował się jeszcze “wbić” jakiś plemniorek – no bosko to wyglądało! Wytrwały żołnierz A mój mąż głaskał mnie po główce w czasie podawania maluchów i jak wszyscy wyszli w ramach dodania otuchy opowiedział mi, że dzisiaj rano jak odśnieżał przed domem przeleciały mu nad głową 4 łabędzie…

                  Ja sobie teraz zniknę na dwa tygodnie (albo trochę mniej jak nie wytrzymam), bo kazali mi 14 dpt zrobić sikańca i dam znać jakie efekty. Objawów sobie nie będę wyszukiwała, bo za długo tutaj już jestem na forum, żeby nie wiedzieć, że do czasu testu, albo bety to w zasadzie wróżenie z fusów… Dobrze, że mam pracę z domu, więc będę miała czym zająć głowę.

                  Ściskam Was Kochane i jeszcze raz dziękuję za mnóstwo kciuków, wirusków i dobrych myśli.

                  nie znikaj kochana tylko relacje zdawaj co tam u ciebie dzxien po dniu słychać, jak czujesz sie itp. Te cztery łabędzie to chyba przepowiedziały, że będą bliźniaki i Was dwójka=4

                  • No dobra, dzisiaj czułam się kiepsko brzuchowo. Tzn. jestem wzdęta jak balon i ogólnie mam jakąś niestrawność… W ciągu dnia trochę pracowałam przy komputerze, a trochę polegiwałam, żeby nie siedzieć cały dzień. Nawet drzemka mnie dopadła po południu. Czuję się jak narkoleptyk – leżę, leżę, oglądam jakiś serial i czuję, że nie mogę powstrzymać opadania powiek… I nagle się budzę po godzinie, a później w nocy spać nie mogę (miałam tak też w okresie stymulacji).

                    Ogólnie jednak czuję się zupełnie normalnie. Nawet mnie to dziwi przy takiej ilości hormonów “w diecie” No i dopsdły mnie wątpliwości w kwestii tych moich zarodków. Jeden jeszcze był w porządku (na moje oko), ale siedmiokomórkowy???? Chyba nie powinno tak być, żeby zarodki były nieparzystokomórkowe Nie podali też jakiej klasy… A ja oczywiście nie dopytałam

                    • Ginginku nie zastanawiaj sie dlaczego 7 jakiej klasy itp, za dwa tygodnie wszystko sie wyjasni 🙂 Postaraj sie czyms zajac, oszukac glowe czymkolwiek.
                      Mocno wierze ze Ci sie uda

                      • Te objawy wzdęcia mogą być po punkcji. Ja też miałam podobne.
                        Nie ważne jakiej klasy są zarodki. I takie się też zagnieżdżają.

                        • Ginginek musi się udac i nie ma innej opcji!!!!!!!! 🙂 koniec i kropka ! 🙂

                          • Oleńko! Cały czas kciukam!

                            • Zamieszczone przez mala5_mi
                              Oleńko! Cały czas kciukam!

                              co tam slychać Ginginku u ciebie

                              • Zamieszczone przez marita77
                                co tam slychać Ginginku u ciebie

                                no właśnie?

                                • U mnie wszstko w porządku. Wczoraj byliśmy na zakupach. Czuje się dobrze, chociaż od czwartku bardzo bolą mnie piersi – od luteiny w wysokich dawkach… trochę mnie opryszczyło i gardło pobolewa tak, że czuję, że jestem na granicy przeziębienia – jeden fałszywy ruch i będę chora – spadek odporności przez encorton i jak zwykle przed @…

                                  Cieszę się, że jutro i pojutrze mam spotkanie kwartalne w pracy i dwa dni spędzę dość intensywnie więc nie będę miała czasu myśleć. Później już tylko 3 dni i wszysyko będzie wiadomo. Niestety nie mam dobrych przeczuć… Wczoraj czułam trochę jajnik i podbrzusze. Dzisiaj trochę zakłuje jajnik, ale w zasadzie bez objawów – czuję się zupełnie zwyczajnie…

                                  • Zamieszczone przez Ginginek
                                    U mnie wszstko w porządku. Wczoraj byliśmy na zakupach. Czuje się dobrze, chociaż od czwartku bardzo bolą mnie piersi – od luteiny w wysokich dawkach… trochę mnie opryszczyło i gardło pobolewa tak, że czuję, że jestem na granicy przeziębienia – jeden fałszywy ruch i będę chora – spadek odporności przez encorton i jak zwykle przed @…

                                    Cieszę się, że jutro i pojutrze mam spotkanie kwartalne w pracy i dwa dni spędzę dość intensywnie więc nie będę miała czasu myśleć. Później już tylko 3 dni i wszysyko będzie wiadomo. Niestety nie mam dobrych przeczuć… Wczoraj czułam trochę jajnik i podbrzusze. Dzisiaj trochę zakłuje jajnik, ale w zasadzie bez objawów – czuję się zupełnie zwyczajnie…

                                    czyli zaa kilka dni będziemu juz wszystko wiedzieć

                                    • W przyszłą sobotę, jak nie wytrzymam z testem do poniedziałku to zrobię betę – 12dpt. A jak nie to pewnie od soboty codziennie po jednym teście. Najpóźniej w poniedziałek powinien wyjść pozytywny jeśli się udało. Jak nie wyjdzie w poniedziałek to jadę na betę, żeby potwierdzić i móc odstawić leki.

                                      • Ginginku, nie doszukuj sie objawow, bo ich po prostu nie ma na tym etapie. Czekam na dalsza relacje – kciukasy sa wlaczone i podkarmiam ~~

                                        • Ginku w 12dpt beta już wyjdzie także śmiało rób. Mnie też się wydaje, że po encortonie spada mi odporność. Mocno

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Ginginkowa droga do Potomka

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general