Gracjan już był, teraz czas na Jolę ;)

1. figa Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez beamama
   Po mojemu chodzi o to, że gwiazdy są aktorami, piosenkarzami, artystami na mniejszą lub większą skalę, albo pseudo 😉 ale jednak, a taka Jola reprezentuje sobą tylko to, że jest Jolą, staje się sławna TYLKO dlatego, że tak a nie naczej wygląda i się zachowuje. Doda może nie wiele wyglądem się różni i zachowaniem, ale przynajmniej głos ma dobry 😉

   Eee, wiele z tych osób to całkowicie sztuczne wypromowane produkty,
   a niektóre na dodatek ćpają, alkoholizują się, zmieniają partnerów jak rękawiczki a miliony ludzi tym żyją. Nie widzę różnicy (poza ilościa lateksu w ciuchach :D) między sztucznie wypromowaną Britney a Jolą:)
   A poza tym jeszcze – Jola to epizod w jakiejś niszowej stacji.
   Gdyby nie przypadek, w życiu bym jej nie zobaczyła 🙂
   Dlatego uważanie jej za osobę wyznaczającą standardy to imho spora przesada 🙂

   Odpowiedz
2. kantalupa Dodane ponad rok temu,

   jeszcze o tym “fanowaniu”
   idol w swojej pierwotnej definicji zawiera jakis element autorytetu
   chce sie za nim podazac w jakikolwiek sposob
   chetnie czytam o clooney’u na przyklad (mniej wiecej co czwarte wydanie esquire czy jakiegos vanity fair to clooney na okladce:))
   i jacys pomniejsi artysci maja tez wiele do zaprezentowania
   a jola daje sie poznac wybitnie jednostronnie
   jako chichoczaca, obsceniczna w zachowaniu, uboga werbalnie osoba

   nie, nie moge dostrzec analogii w fanowaniu komus, kto ma cos do powiedzenia i komus, kto co trzecie slowo wtraca “ej”

   (i te pazury;) no, ale tutaj to juz mi sie krytyka zlosliwa wlacza)

   Odpowiedz
3. kantalupa Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez Figa123
   Eee, wiele z tych osób to całkowicie sztuczne wypromowane produkty,
   a niektóre na dodatek ćpają, alkoholizują się, zmieniają partnerów jak rękawiczki a miliony ludzi tym żyją.

   i tu ci przyznam racje, o takich kwiatkach zupelnie nie pomyslalam
   ale ciagle wolalabym, zeby “joli” bylo troche mniej

   Odpowiedz
4. figa Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez kantalupa
   wiem, rola rodzica jako autorytetu itp
   ale, moze z powodu mojego wrodzonego lenistwa, po co mam sie starac wiecej niz musialabym, gdyby mniej nachalna byla reklama kiczu i przyzwolenie na jego pokazywanie
   czemu tylko innym wychodzi sie na przeciw?
   rozumiesz moj sprzeciw?
   moja tolerancja siega dosc daleko, ale to zbombardowanie, szczegolnie fatalnym jakosciowo jezykiem “jolek,” powoduje, ze wylazi ze mnie jakis bigot straszny:(

   Rozumiem Twój sprzeciw.
   Ja jednak czuję, że szkoda na to zdrowia, bo i tak metodą sprzeciwu niczego się nie zdziała.
   Szołbniz czy jak to tam się zwie, rządzi się swoimi prawami i mój na przykłąd sprzeciw nikgo nie obejdzie.
   Dlatego to ja muszę dziecko przed tym chronić jak się da,
   pobudzać jego szukania nowych ciekawych treści,
   ale i godzić się z tym, że czasem przeczyta swojego harlekina 😉

   Filmu poszukam 🙂

   Odpowiedz
5. ahimsa Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez Figa123
   To że poczyta sobie harlekiny nie oznacza jeszcze, że to tym, co w nich wyczyta, kieruje się w swoim życiu 😉
   I że bzdety tam przeczytane promuje, powiela i uznaje za obowiązujące 😉
   Bo chyba o tym tu rozmawiamy>?
   Nie o tym że ktos popatrzy, tylko że to łyknie i to będzie jego… hmmm… drogowskazem?

   Pewnie, że fajnie byłoby gdyby standardy były wysokie,
   ale nie każdy im sprosta. A on też będzie szukał rozrywek i ktos mu ją poda.
   I tak – wolę, żeby to była Jola niż inne, gorsze rzeczy 😉

   No właśnie ja troszkę o czymś inym:0
   generalnie na szczęście każdy ma swój rozum i mam nadzieję, że jest mniejszość jednak, która powieli wzór joli.
   Ale chodziło mi o to, że “odgórnie” nie powinno się takich rzeczy stawiać na piedestale. Tak jak się pewnych rzeczy nie powinno głosić w polityce oficjalnie ( np. antysemityzmu). Są antysemici, ale NIE WOLNO takich rzeczy głosić oficjalnie! a tu kurcze wszystko na głowie staje!

   Odpowiedz
6. figa Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez ahimsa
   No właśnie ja troszkę o czymś inym:0
   generalnie na szczęście każdy ma swój rozum i mam nadzieję, że jest mniejszość jednak, która powieli wzór joli.
   Ale chodziło mi o to, że “odgórnie” nie powinno się takich rzeczy stawiać na piedestale. Tak jak się pewnych rzeczy nie powinno głosić w polityce oficjalnie ( np. antysemityzmu). Są antysemici, ale NIE WOLNO takich rzeczy głosić oficjalnie! a tu kurcze wszystko na głowie staje!

   Ahimsa, między pogodzeniem się z pewnymi zjawiskami i brakiem zaangażoawwania w zwalczanie, a stawianiem na piedestale, jest spora jednak różnica jakościowa, nie? 😉

   Nigdy nie napisałabym, że TRZEBA promować takie Jole.
   Piszę o tym, że mnie to nie emocjonuje, nie przeraża bo w sumie nie widzę w tym realnego niebezpieczeństwa.
   To wszystko 🙂

   Odpowiedz
7. kantalupa Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez Figa123

   Dlatego to ja muszę dziecko przed tym chronić jak się da,
   pobudzać jego szukania nowych ciekawych treści,
   ale i godzić się z tym, że czasem przeczyta swojego harlekina 😉

   cholera, a ja – widzisz – mam lenia w tej kwestii, zupelnie powaznie
   no niby dzieciaki patrza i widza, ze matka i ojciec siedza z nosami w ksiazkach w kazdej mozliwej chwili
   ze telewizor chodzi tylko rano przy teletubisiach i po poludniu przy thomas the tank engine
   ze w tle nie leci atomic harmonic

   ale potem pojda do szkoly i moze dadza sie uwiesc lateksowej joli
   bo robi kariere, bo ludzie jej sluchaja, bo ludzie ja ubostwiaja

   harlequiny zas, kochana, to zdecydowanie kultura wysoka wobec joli;)

   e, no widzisz, jak ja ci zazdroszcze podejscia, cos nie moge wyluzowac, szczegolnie odkad przed moim blokiem stoi billboard z reklama zakladow miesnych
   a na nim rozmarzona polowicznie obnazona pani i tekst “nigdy nie zapomne jego bioder” (a w podpisie, minimalnymi literkami: slowenskie indyki)
   przedtem wisial pan i tekst: “jej piersi snia mi sie po nocach…” (ze niby slowenska kura)
   wrrrrrrrrr…

   Odpowiedz
8. ahimsa Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez Figa123
   Ahimsa, między pogodzeniem się z pewnymi zjawiskami i brakiem zaangażoawwania w zwalczanie, a stawianiem na piedestale, jest spora jednak różnica jakościowa, nie? 😉

   Nigdy nie napisałabym, że TRZEBA promować takie Jole.
   Piszę o tym, że mnie to nie emocjonuje, nie przeraża bo w sumie nie widzę w tym realnego niebezpieczeństwa.
   To wszystko 🙂

   Ale czemu bierzesz to do siebie?hmmm
   Pisze o TV 😉
   No, chyba, żeś prezesem i odpowiadasz za ramówkę!

   Odpowiedz
9. figa Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez kantalupa
   e, no widzisz, jak ja ci zazdroszcze podejscia, cos nie moge wyluzowac, szczegolnie odkad przed moim blokiem stoi billboard z reklama zakladow miesnych
   a na nim rozmarzona polowicznie obnazona pani i tekst “nigdy nie zapomne jego bioder” (a w podpisie, minimalnymi literkami: slowenskie indyki)
   przedtem wisial pan i tekst: “jej piersi snia mi sie po nocach…” (ze niby slowenska kura)
   wrrrrrrrrr…

   No u nas nieoceniona w tej kwestii wydaje się być społeczność katolicka.
   W W-wie nie widuję takich billboardów.
   Są oczywiście jakieś nawiązania do seksualności, ale znacznie subtelniejsze że tak powiem 😉
   No może poza pierwszą kampanią reklamową play, ale i tak okazała się w naszym społeczeństwie nieskuteczna z tego co wiem.

   Widziałam kiedyś na vidicalu kalendarz zakłądów mięsnych, jednostronicowy, który składał się z kalendarium i foty na cały format.
   Na focie była panienka ubrana w kostium kąpielowy z surowego mięsa.
   Nie trafił do klientów chyba, bo został okrutnie przez jury zjechany.

   Może nasze postawy różnią się dlatego właśnie,
   że widzimy różne rzeczy w innym nasyceniu na codzień?
   I inna tzw. norma nas otacza? 🙂

   Odpowiedz
10. figa Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez ahimsa
    Ale czemu bierzesz to do siebie?hmmm

    Nie wiem, jakoś tak mi wyszło z czytania 😀

    No, chyba, żeś prezesem i odpowiadasz za ramówkę!

    Nie (jeszczeZamotanyhmmm;)), ale chętnie bym pomajstrowała przy ramówce 😀

    Odpowiedz
11. beamama Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez Figa123
    Eee, wiele z tych osób to całkowicie sztuczne wypromowane produkty,
    a niektóre na dodatek ćpają, alkoholizują się, zmieniają partnerów jak rękawiczki a miliony ludzi tym żyją. Nie widzę różnicy (poza ilościa lateksu w ciuchach :D) między sztucznie wypromowaną Britney a Jolą:)
    A poza tym jeszcze – Jola to epizod w jakiejś niszowej stacji.
    Gdyby nie przypadek, w życiu bym jej nie zobaczyła 🙂
    Dlatego uważanie jej za osobę wyznaczającą standardy to imho spora przesada 🙂

    Właściwie to tu masz rację, całkiem możliwe, że wkrótce Jola zacznie śpiewać 😀

    Odpowiedz
12. figa Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez beamama
    Właściwie to tu masz rację, całkiem możliwe, że wkrótce Jola zacznie śpiewać 😀

    😀

    Odpowiedz
13. kantalupa Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez beamama
    Właściwie to tu masz rację, całkiem możliwe, że wkrótce Jola zacznie śpiewać 😀

    grac w filmach
    udzielac sie w swiecie mediow
    potem wejdzie do polityki
    a potem zostanie kandydatem na prezydenta
    i moze prezydentem
    w koncu poparcie ma wsrod ludu:)

    Odpowiedz
14. figa Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez kantalupa
    grac w filmach
    udzielac sie w swiecie mediow
    potem wejdzie do polityki
    a potem zostanie kandydatem na prezydenta
    i moze prezydentem
    w koncu poparcie ma wsrod ludu:)

    Pierwsze 3 mozliwości zostały już przetrenowane przez uczestników poprzednich edycji.
    Bez szczególnych sukcesów na szczęście 😉

    Odpowiedz
15. eunike Dodane ponad rok temu,

    Gdyby nie ten link na DI, nigdy bym się pewnie nie dowiedziała kto to jest Jola 🙂 Więc chyba jednak jest jakims tam zjawiskiem marginalnym. A kto szuka ten zawsze znajdzie – treści/inspiracje/rozrywkę na swoim poziomie… Czy to Jolę, czy coś tam innego. Poza tym to działa w odwrotnym kierunku – najpierw jest określone zapotrzebowanie (pewnej części społeczeństwa), a potem odpowiedź na nie w postaci Jol i innych.
    No ja w każdym razie nie widzę w niej żadnego zagrożenia, takie zjawiska po prostu są i będą wokół nas.

    Ta Jola aż mi się przyśniła w nocy :D. Ona mnie śmieszy tylko, ale pomyślałam sobie, jak ją zobaczyłam, że nie chciałabym być skazana na towarzystwo takiej osoby w jakiś okolicznościach, bo by mnie bardzo zmęczyła. No i przyśniło mi się – dzwonek do drzwi, spodziewałam się mojej kuzynki (sympatyczna i bardzo inteligentna osoba), otwieram drzwi a tu taka Jola właśnie 🙂 Wparowała do mieszkania i zaczęła trajkotać tak szybko i bezładnie, przy czym zarządziła, że mam z nią iść na jakieś zakupy ciuchowe i chyba na dyskotekę 🙂 Najpierw stałam oniemiała, zdziwiona nią i tą sytuacją, a potem ją ochrzaniłam i kazałam się odczepić.

    A “Idiocracy” oglądałam akurat tuż przed Świętami teraz, tzn. obejrzałam tylko pół, bo musiałam położyć dziecko spać, a potem nie miałam już ochoty oglądać dalej :p Ale przebiegło mi przez myśl, z lekkim przerażeniem, że może do tego dąży świat?? (patrząc na USA… hmmm ). Mam nadzieję że jednak nie 🙂

    Odpowiedz
16. eunike Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez kantalupa

    a na nim rozmarzona polowicznie obnazona pani i tekst “nigdy nie zapomne jego bioder” (a w podpisie, minimalnymi literkami: slowenskie indyki)
    przedtem wisial pan i tekst: “jej piersi snia mi sie po nocach…” (ze niby slowenska kura)

    :D:D

    Odpowiedz
17. Anonim Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez _monia_
    (…) A kto szuka ten zawsze znajdzie – treści/inspiracje/rozrywkę na swoim poziomie… Czy to Jolę, czy coś tam innego. (…)

    …. ja tylko chciałam powiedzieć, że ja nie szukałam Joli w internecie 😉 tak samo jak Gracjana Roztockiego 😉
    Ja po prostu dostaję linki, bo większość moich znajomych uważa, że to niezłe “kwiatki” 😉 😀

    Odpowiedz
18. eunike Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez duszencja
    …. ja tylko chciałam powiedzieć, że ja nie szukałam Joli w internecie 😉 tak samo jak Gracjana Roztockiego 😉
    Ja po prostu dostaję linki, bo większość moich znajomych uważa, że to niezłe “kwiatki” 😉 😀

    a nie no, pewnie że Cię o to nie podejrzewałam 😀 Domyślałam się, że trafiłaś przypadkiem lub ktoś Ci pokazał te oryginały 🙂

    Odpowiedz
19. aneci Dodane ponad rok temu,

    Jola – ta kobieta mnie przeraża… Jej wygląd, makijaż, inteligencja i głos… Przede wszystkim GŁOS!
    Nigdy nie chciała bym otaczać się takimi ludźmi…

    Włączyłam kiedyś na początku najnowszego BB, chciałam zobaczyć kto w nim jest. Zobaczyła Jolkę, od razu przeskoczyłam na inny kanał i już nigdy tam nie zajrzałam…

    Odpowiedz
20. Anonim Dodane ponad rok temu,

    Mam następnego “kwiatka” 😉

    Uparty jak nie wiem co 😉
    (kiedyś startował w Idolu…)

    Odpowiedz

• « Poprzednie
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• Następne »

Znasz odpowiedź na pytanie: Gracjan już był, teraz czas na Jolę ;)