ja w sprawie chodzika…

Mój synek od jakiegoś czasu używa chodzika, bo zaczął wstawać, a że jest bardzo energiczny i cały czas aktywny, to bez tego sprzętu nie miała bym nawet czasu zrobić sobie herbaty, nie mówiąc już o obiedzie, czy czymkolwiek innym, bo jak się wspina po meblach, to trzeba cały czas na niego uważać (znacie to?) No więc kupiłam chodzik, mimo, ze się naczytałam opinii lekarzy, jaki to jest szkodliwy dla kręgosłupa i stópek… Filip nie spędza w nim dużo czasu, tylko tyle, ile niezbęne (nie dłużej, niż 1,5 godziny dziennie, ale przeważnie krócej). A co Wy myślicie o chodzikach, jakie macie doświadczenia. Czy ci lekarze nie przesadzają, w końcu tyle pokoleń się na tym wychowało i jakoś żyje…

pozdrowionka – Gośka i Filipciu (15.02.04)

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: ja w sprawie chodzika…

  1. Re: ja w sprawie chodzika…

    choc hubi nie wczesniak,ale mam identyczne poglady co Twoje!
    Ciesze sie ze sa tacy ludzie jeszcze!

    Hubi mial napiecie miesniowe i babcie sie dziwily ze skoro juz ma 10 miesiecy a napiecia ani sladu to czemu nie chce go prowadzac za raczki?Ich zdaniem chodzilby szybciej.Hubi zaczal chodzic jak mial 13 miesiecy skonczone, mojej siostry synek prowadzany za raczki od 9 m. zaczal chodzic jak mial 12,5 m. Roznica jest taka ze Hubi od razu chodzil bardzo pewnie,szybciej zaczal biegac,a Krzys dlugo jeszcze sie przewracal i lecial na boki,bo zdaniem mojej siostry bylo lepiej prowadzac za raczki niz by dziecko chodzilo przy meblach!

    Nelly i Hubert 23.02.03

    • Re: ja w sprawie chodzika…

      Jestem mamą bliźniąt.Dwóje dzieci naraz to naprawdę duże wyzwanie. Bez chodzika, który miały od 7 miesiąca mnie i mojej mamie, z którą WW spędzały całe dnie było by bardzo ciężko. Córka była zawsze bardzo ruchliwa i ciekawa świata : potrafiła sama usiąść przed ukończeniem pół roku a pierwszy raz wstała miesiąc później. Miała 8,5 miesiąca gdy zaczęła sama stawiać pierwsze kroki a miesiąć później chodziła bez żadnych problemów. Syn miała do niej 2-3 tyg. opóźnienie. Nie nosiliśmy dzieci na rękach, nie uczyliśmy siadać ani chodzić po prostu nie była na to czasu. Tylko dzięki chodzikowi mogliśmy zrobić cokolwiek w domu. Chodziki ale tylko te” z wyższej półki” polecam.Odradzam natomiast chodziki z supermarketów za 70-80 zł (dostaliśmy taki). Przestestowaliśmy go niestety na naszych dzieciach i sama osobiście jestem za zakazem ich używania! W tym droższym nie zdarzyło się by chodzik się przewrócił razem z dzieckiem miał bardzo szeroką podstawę z porządnego plastiku i był b. stabilny.W tych tanich dziecko wychylając się jest w stanie się wywrócić razem z chodzikiem!Wygląda to strasznie i może mieć opłakane skutki!Warto więc decydując się na zakup chodzika wydać więcej lub kupić używany ale dobry jakościowo.
      Pozdrawiam serdecznie
      aika i WW 06.2003

      aika i WW

      • Re: ja w sprawie chodzika…

        Taki wiek. Wiele z nas to przechodziło. Trzeba przetrzymać. przyznam, ze można bez chodzika.

        Iwona i 20 m Sebuś

        Znasz odpowiedź na pytanie: ja w sprawie chodzika…

        Dodaj komentarz

        Angina u dwulatka

        Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

        Czytaj dalej →

        Mozarella w ciąży

        Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

        Czytaj dalej →

        Ile kosztuje żłobek?

        Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

        Czytaj dalej →

        Dziewczyny po cc – dreny

        Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

        Czytaj dalej →

        Meskie imie miedzynarodowe.

        Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

        Czytaj dalej →

        Wielotorbielowatość nerek

        W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

        Czytaj dalej →

        Ruchome kolano

        Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

        Czytaj dalej →
        Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
        Logo
        Enable registration in settings - general