Jak jej pomóc?

Moja koleżanka chyba się będzie rozwodzic…po latach upokorzeń ze str. męża… Ale widac, że cierpi. Co ja mam jej powiedziec???? tak by nie wyszedł banał a jakoś pomóc?

Co może drażnic w takiej sytuacji? czego mam unikac, czego nie mówic?

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Jak jej pomóc?

  1. Zamieszczone przez kantalupa

    tez mam taka jedna, malz ja tlucze jak psa, a dziewczyna nieglupia, po dobrych studiach, wlasna firme ciagnie, wiec w sumie niezalezna od niego a jednak…
    cztery razy z dzieciakiem odchodzila, cztery razy wracala
    “bo on sie zmienil i milosci trzeba pomagac…”

    za trzecim odejsciem powiedzialam jej, ze moze to jednak nie jest odpowiedni dla niej partner, naprawde staralam sie byc delikatna

    kiwala glowa, ze mam racje

    a potem wrocila do niego
    i oddalilysmy sie od siebie i tyle z przyjazni

    na niektorych musi spac jakies kolosalne nieszczescie, zeby wreszcie dojstrzegli swoja wlasna pozycje

    już nie raz się zastanawiałam, dlaczego ONE trwają w takich związkach

    wiem jedno, że ja miałabym siłę odejść; i nie musiałby mnie uderzyć – każde inne poniżające mnie traktowanie byłoby dla mnie sygnałem do zakończenia takiego związku;
    ale ja mam pracę, z której moglabym siebie i K. utrzymać (ciężko by było na pewno, ale dałabym radę); mam mieszkanie, więc nie obawiałabym się, że nie będziemy mieli co z saobą począć; ja mam rodziców, na których moge liczyć – i jeśli tylko P. podniósł by raz na mnie rękę, to po spotkaniu z moim tatą pewnie by się znalazł na chirurgii urazowej;
    po prostu nie każda ma tyle szczęścia
    imo to brak oparcia w rodzinie i wstyd powodują, że dziewczyny tkwią w tak toksycznych układach;

    • ewka, a mnie sie wydaje, ze to jest jak choroba
      kiedy sie czlowiek uzaleznia tak bez warunkowo od drugiej osoby i widzi to jako milosc
      znam to uczcicie bardzo dobrze, zeby nie dodac, ze od podszewki

      ani status finansowy, ani rodzina, ani mieszkanie
      jakies chore przekonanie, ze nie poradzisz sobie bez tej drugiej osoby

      szkoda, ze sie takie rozne paskudne przypadlosci po swiecie paletaja:(

      • Zamieszczone przez kantalupa

        kiwala glowa, ze mam racje

        a potem wrocila do niego
        i oddalilysmy sie od siebie i tyle z przyjazni

        U mnie było (jest) identycznie… 🙁

        • ani status finansowy, ani rodzina, ani mieszkanie
          jakies chore przekonanie, ze nie poradzisz sobie bez tej drugiej osoby

          Swięta racja! znam kobiety wykształcone, piękne, zaradne- a jednak! tkwią w układach totalnie niszczących. Chorych…z przemocą fiz. i psych.

          Ale EwkaM też ma poniekąd rację- że wsparcie rodziny daje bbb dużo. Łatwiej odejśc.

          Znasz odpowiedź na pytanie: Jak jej pomóc?

          Dodaj komentarz

          Angina u dwulatka

          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

          Czytaj dalej →

          Mozarella w ciąży

          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

          Czytaj dalej →

          Ile kosztuje żłobek?

          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

          Czytaj dalej →

          Dziewczyny po cc – dreny

          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

          Czytaj dalej →

          Meskie imie miedzynarodowe.

          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

          Czytaj dalej →

          Wielotorbielowatość nerek

          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

          Czytaj dalej →

          Ruchome kolano

          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

          Czytaj dalej →
          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
          Logo
          Enable registration in settings - general