Mam dosyć już tej urojonej ciąży non stop wymyślam sobie jakieś dolegliwości i wmawiam, że to już, że to na pewno, dlatego że jestem w ciąży a tu nic i tak w kółko, (ale to już wam pisałam) w związku z tym mam do Was Mamy pytanie.
Napiszcie Mi proszę, jakie dolegliwości was spotkały i od kiedy były a dokładnie czy w pierwszym tygodniu już coś czułyście(np. mdłości, bieganie siusiu, ból piersi), a jak nie to, od kiedy to się u was zaczęło.
Dziękuję za odpowiedzi i Pozdrawiam
Andzia + 0 brzuszek
Andzia
8 odpowiedzi na pytanie: Jak to jest z objawami?
Re: Jak to jest z objawami?
trudno powiedzieć
za każdym razem może być inaczej
ja myślałam że się czymś zatrułam nie chciałam robić testu aby się znowu nie rozczarować a 2 tyg. opóźnienia to um mnie był standart od czasu do czasu
a le w końcu mówię sobie albo test albo do lekarza bo się zatrułam
no i zdziwienie : test POZYTYWNY
dodatkowo powiękrzyły mi się piersi chociaż nie przypuszczałam że to od ciąży:))
życzę powodzenia
ps. test zrobiłam po ok 3 tyg od spodziewanej miesiączki
Re: Jak to jest z objawami?
Andziu, moją pierwszą “dolegliwością” było okropne zmęczenie i senność. Przychodziłam z pracy, kładłam się przed telewizorem i zasypiałam. Zresztą mam to do teraz, z tym że się już troszeczkę przyzwyczaiłam. Potem do tego dołączyły sensacje żywieniowe (odrzuciłam kawę, słodycze, nawet zwykła woda mi nie smakuje). Mdłości zaczęły mi się dopiero niedawno (teraz 11 tydz), dzisiaj dopiero pierwszy raz wymiotowałam. Poza tym już się przyzwyczaiłam, że w nocy często odwiedzam ubikację.
Pozdrawiam Cię gorąco i życzę szczęścia w dalszych staraniach!
Beata i Groszek
Re: Jak to jest z objawami?
Ja miałam jednak problem taki, że nie mogłam się załatwić tak jak zawsze – miewałam zaparcia, które np. trwały ze 3 dni. Myślałam, że coś mam z jelitami, dlatego opóźnia mi się miesiączka, a później doszłam, ze to ciąża spowodowała rozstrojenie we flaczkach – i na moje nieszczęście mam tak do dzisiaj… Nie planowałam ciąży i nie nastawiałam sie na jakieś dolegliwości, więc nawet jeśli w pierwszych tygodniach były, to ich (poza tym jednym, no i spóźniającą się miesiączką) nie odczuwałam. Ciąża została potwierdzona gdzieś w siódmym tygodniu. Dopiero potem doszłam też do tego, że mój dzidziuś nie lubi alkoholu, bo nie wiedząc, że już jest w brzusiu dwa razy udało mi się nawalić jak bąk i ni stąd ni zowąd zaczęłam haftować, co mi sie zdarzało bardzo, bardzo rzadko…
Także – u każdej jest inaczej
Pozdrawiam i życzę szybkiego zaskoczenia 🙂
Ola i 35 tyg. dzidziuś 🙂
OlaSz
Re: Jak to jest z objawami?
mnie najpierw piersi zrobily sie strasznie wrazliwe. ale tak na prawde, to bylam przekonana ze jestem ciazy, kiedy wieczorem, czekajac na poranek, kiedy mialam zrobic sobie test, zrobilam sobie mojego ulubionego drinka. normalnie bylam w stanie ich wypic tysiace, o kazdej porze, a wtedy nie moglam… Nawet pol 🙁 i tak juz mi do dzis zostalo.
pozdrawiam
Bay
Re: Jak to jest z objawami?
a ja myslalam, ze nic z tego- zero objawow, oprocz braku ciotki, w 44 dc test z dwoma krechami!!! Dzis jestem juz w 17 tyg i nie mialam zadnych mdlosci boli piersi itd, wiec kazda ciaza jest inna i nie ma co sie doszukiwac objawow bo zawsze cos mozna dopasowac zycze dzidziusia
lali
Re: Jak to jest z objawami?
Ja jakies dwa tygodnie po okresie czula goraco w brzuchu, myslalam, ze to porostu z upalow. Potem pojawil sie problem ze zjedzeniem calego goracego posilku. Piersi byly nabrzmiale i praktycznei nie moglam i dotknac a jak sciagalam biustonosz to czula sie jak w siodmim niebie. a potem okres sie nie pojawil, poczatkowo myslalm, ze to stres przed slubem. A kolo 5 sierpnia zrobilam test i DWIE KRESKI!!! Moj maz powiedzial, ze nawet nie potzrebie kupowalam ten test bo on wiedzial,typowe meskie gadanie.
Dorota i 16 tyg. malenstwo
Re: Jak to jest z objawami?
Jak poczytasz moje posty to zobaczysz, że jestem w podobnej sytuacji, mam dość urojonych objawów…
Pozdrawiam i życzę II krech
Asiak_27(dzieciak) starająca się!
Re: Jak to jest z objawami?
Po pierwsze u nie to piersi myslałam, ze mi wyskoczą i nie mogłam się do nich dotknąć. Winiłam za to nadchodzący okres. Jak już pisałm w innych postach miałam okres a tu piersi dalej bolą, i męczące siusianie w nocy po kilka razy. Zrobiłam testy i nic!!!!!!!!! W końcu po ok 3 tyg. wyszła ciąża. Mało tego jeszcze następny okres się pojawił.
Więc,………
Różnie to bywa.
Ja zawsze starające się pocieszam “Nie prorokuj może już w ciąży jesteś, ale tego nie jesteś świadoma”. Ja jestem przykładem. Trzymam kciuki:)
Pozdrowienia Anka i 31 tyg. Gluś
Znasz odpowiedź na pytanie: Jak to jest z objawami?